X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2017
Odpowiedz

Lipiec 2017

Oceń ten wątek:
  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 31 maja 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas imię było już wybrane przed ciążą i tak został Krzyś :) Teraz już nie wyobrażam sobie żeby je zmienić bo wszyscy już się przyzwyczaili i pytają jak tam Krzysio, nawet mój mały siostrzeniec mówi że ciocia ma w brzuchu Kisia ;)

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 478

    Wysłany: 31 maja 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak Alimak pytałaś. No my odkąd zachcieliśmy być ciąży wymyślaliśmy różne kombinacje :) początkowo dla żartów powiedziałam że jakby były bliźniaki (chłopcy) to nazwiemy ich Jan i Janusz ;p Jan bo dużo żartów o Jasiu i jak będzie starszy to śmiałam się że będę do niego mówić "Janie, podaj mi proszę...", a Janusz żeby był prawdziwym polaczkiem biznesu. Wszystko w żartach oczywiście ;). Jak już wyszło że w ciąży jestem to kombinowaliśmy z różnymi imionami. Jedyne co wiedziałam to że dziewczynka ma mieć na imię Małgorzata. A co do chłopca stwierdziliśmy że mimo wszystko Jan bardzo nam się podoba i oboje w rodzinie mieliśmy Janów jako bliskich wujków więc zostało. Potem doszło imię Franciszek, bo wszyscy mają u mnie 2 imiona. Kombinowaliśmy też równo od imion dziadków, ojców, po prostu takich jak nam się podobały ale nic nie pasowałnicI kiedyś mąż przyczepił się do mojeho brzucha i nie chciał przestać się nim bawić i wypaliłam po prostu "zostaw mojego Franka w spokoju" i tak wyszło nam Jan Franciszek :).

    Mi od wczoraj ciśnienie podnosi siostra męża. Mam ochotę zabić. Wie jaka jest u nas sytuacja z ciążą, date porodu znała już w listopadzie, gdzie zaczęły się problemy z ciążą od początku. W listopadzie też braliśmy ślub więc musiałam sie wytłumaczyć czemu nie pije, poza tym faceci to plotkarze i mój musiał od razu się wszystkim wygadać :). Tamci w grudniu nam pozazdrościli i na gwałt na szyję też ślub biorą teraz w czerwcu. Dokładnie 14 więc niecałe 3 tyg przed porodem, gdzie według lekarzy mogę urodzić w każdej chwili. I tłumaczymy jak krowie na rowie dlaczego nie będzie nas na weselu, bo na ślub idziemy (chyba że będę w szpitalu). Mówimy że mogę urodzić przed, albo w trakcie jej wesela. Wesele dosyć daleko, bo żebym zdążyła z sali po torby i dokumenty no i do szpitala to min 1h, poza tym ktoś nie będzie mógł przez to ani się wybawić ani napić, no i dla mnie niekomfortowa sytuacja. To ta się drze że brat na weselu musi być, a ja najwyżej mam zostać sama w domu (no jak zacznę rodzić to będę go ściągać do siebie siłami magicznymi?), a jak urodzę wcześniej to też mam sama zostać bo to jego obowiązek żeby tam był. Mój to już ma dość słuchania jej. Ich ojciec popiera decyzję męża że woli zostać ze mną i małym nawet jeśli nic się nie zadzieje do tego czasu, a ta swoje bo bedzie fajnie jak zaczne rodzic na weselu. Nie wiem co z ta kobietą zrobić. Jak chcieli żebyśmy byli mogli wyznaczyć termin ślubu w sierpniu, albo wcześniej nawet na kwiecień, ale nie. I od wczoraj juz w ogóle truje jaka to ja zła jestem że sobie coś wymyślam i dzisiaj znowu.
    Przepraszam, że tak długo, ale już musiałam się komuś wygadać. :(

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 31 maja 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Laseczki, mnie pochłania remont domu dlatego na weekendach się mało co odzywam a do tego mąż mi się pochorował po klimie w aucie..
    co do porodu to mąż obowiązkowo, imię wybraliśmy na początku i tak została nasza Marysia cudna :)
    co do skurczy to ja ich chyba nie potrafię rozróżnić.. czasami jak idę to brzuszek mi stwardnieje chwilkę odczekam i idę dalej - to może te skurcze ? :D czasami jak Marysia się bardzo mocno wypnie pupą po prawej stronie i nóżkami po lewej szczególnie jak jem to wtedy aż zesztywnieje bo tak mi naciąga skórę - ale po chwili wraca do środka brzuszka i jest oki :)
    Zaopatrzyłam się w 6 saszetek tantum rosa i butelkę podróżną w sprayu z rosmana do tego płyn i chuteczki do higieny oraz folia na deskę sedesową do szpitala :) została tylko maść bephanten extra do kupienia dla małej i wszystko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2017, 11:39

    sisi, Nicka90 lubią tę wiadomość

    [img][/img]
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 31 maja 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam pobudki co 2-3 godziny mniej wiecej ale najlepiej śpi mi się nad ranem. Mimo, że wieczorem jestem już bardzo zmęczona to kulam się z boku na bok do 1, później mam pobudkę koło 3 i 6 i po tej ostatniej zasypiam jak dziecko i kimam do 9 30 ;) Co ciekawe mój rogal poszedł póki co w odstawkę bo zaczął mi przeszkadzać.
    Co do skurczy do brzuch zawsze mi twardnieje jak za dużo pochodzę ale myslę, że na tym etapie to normalne.

    Imię dla dziewczynki mieliśmy wybrane jeszcze przed ciążą- Helenka, a dla chłopca ciągle wymyślaliśmy coś nowego i chyba byłby Kubuś.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2017, 11:56

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • DarkPrincess Przyjaciółka
    Postów: 74 91

    Wysłany: 31 maja 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas imię było znane od początku, także będzie tak jak u Marzenie27 - Krzyś :) Gdyby była dziewczynka miałaby na imię Wiktoria :D

    Nalunia mam tak samo jak mały mi się wypina dupką i nóżkami (w dodatku tak samo jak Twoja Marysia - dupcia po prawej, nóżki po lewej) :) Jeśli przesadza z wypinaniem to masuje delikatnie brzuch w tym miejscu gdzie się wypina mówię by zmienił miejscówkę - jak na razie działa :D

    Nalunia, Marzenie27 lubią tę wiadomość

    zrz6i09ksymsc0lz.png
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 31 maja 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DarkPrincess ja też zawsze masuję w tym miejscu :) dodatkowo jak tak nóżki wypina to próbuję ją łaskotać to na chwilę chowa i zaraz to samo i czasami tak się chwilkę bawimy :D zauważyłam że jak się robię głodna ( jem co 3-4 godziny) i już lekko burczy mi w brzuchu to mała zaczyna bardzo szaleć jakby się upominała o swój przydział hehe :D

    DarkPrincess lubi tę wiadomość

    [img][/img]
  • Jaguś_7810 Autorytet
    Postów: 586 495

    Wysłany: 31 maja 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alimak wrote:
    DarkPrincess u nas też się tak role odwróciły :) zawsze po uszy się zakrywałam a teraz odkryta często bo za gorąco a mężowi zimno hehe :)

    Też się budzę często w nocy, na szczęście najczęściej szybko zasypiam ale nie raz się już tak rozbudzę, że koniec. Wczoraj tak miałam 5 godzin snu i koniec, wstałam po 1,5h prób zaśnięcia bo nie dało rady.
    i tak jak u Marzenie najgorzej jest mi się w nocy odwracać z boku na bok, boli spojenie i nogi drętwieją. Na szczęście już coraz bliżej końca niż dalej.

    Majetta super, że wszystko w porządku, no i już 2 kg szczęścia, cudnie :)

    Dziewczyny wszystkie Wasze dzieciątka mają już imiona? Bo wczoraj moje pytanie pozostało bez echa :)


    U nas od dawna wybrane i będzie Tymon :) Co prawda od samego początku wybieraliśmy dla dziewczynki i miała być Iga, jednak będzie chłopak i Tymuś :)

    hchyyx8d1rhjy3jw.png

    13 c.s. szczęśliwy <3 !!
    Synuś czekamy na Ciebie :)
  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 31 maja 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalunia u mnie jest tak samo jak się robię głodna to synio się zaczyna wiercić :)

    zimowa_stokrota ja Cię rozumiem, my mieliśmy 2 tygodniu temu wesele u znajomych i też nie zdecydowałam się pójść, szczególnie że trzeba było jechać 130 km od miasta w którym mieszkamy i poszliśmy na sam ślub, a tym bardziej bym się nie zdecydowała niecałe 3 tygodnie przed porodem, chyba że byłoby to jakoś blisko. Skoro od początku wiedzieli na kiedy macie termin to powinni trochę pomyśleć, jak im zależało na obecności brata. Ale niektórzy tak mają że myślą tylko o sobie. Nie przejmuj się Ty i Twój Synio jesteście teraz najważniejsi.

    zimowa stokrotka lubi tę wiadomość

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 31 maja 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas od zawsze było imię Nikola :) akurat trafiła nam sie corcia wiec imie juz bylo zaklepane ;)

    l22nhdgen92nqanl.png
  • klaudia_t Znajoma
    Postów: 23 20

    Wysłany: 31 maja 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też mieliśmy ogromny dylemat z imieniem i w końcu stanęło na Kubusia chociaż cały czas się spotykam ze stwierdzeniem, że jest to bardzo popularne imię. Mam nadzieję że nie będzie pięciu Kubusiów w klasie :)

    Co do wesela byłam w 30tc i nie żałuję chociaż miałam kilometr do domu. Uważam, że powinna to zrozumieć i nie wywierać presji, bo tak naprawdę (nie wiem jak Ty) ale ja czuję się jak baryłka i coraz ciężej mi funkcjonować. Zwróć uwagę nawet na to, że w każdej chwili możesz się źle poczuć i najzwyczajniej w świecie chciałabyś się położyć. A takie gadanie, że fajnie jakbyś zaczęła rodzić na weselu to moim zdaniem dno....

    zimowa stokrotka lubi tę wiadomość

    w4sq3e3krb2t6xte.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 478

    Wysłany: 31 maja 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już na prawdę zaczęłam myśleć że to ze mną jest coś nie tak i że za bardzo się przejmuję. Mi co prawda na razie siły wróciły, ale po prostu nie czuje się na tyle silna psychicznie żeby od tak iść sobie na wesele przy zagrożeniu porodem przedwczesnym, które mam teraz. Też uważam to jej gadanie za... Dziecinne. Rozwale jej wesele porodem. No super, zawsze o tym marzyłam. ;) mój mąż pertraktuje z małym żeby zaczął rodzić się w dzień ślubu, albo dzień przed (wkurzony jest już na nią) i ciągle jak łapie mnie skurcz albo kłucie mówi do niego że ma czekać bo jest za wcześnie. Wczoraj nawet wymyślił że on im powie że ja rodzę (nawet jak nie) i później najwyżej powie, że to fałszywy alarm. Mieszkam z geniuszem zła po prostu :)

    DarkPrincess, Marciiik lubią tę wiadomość

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 746

    Wysłany: 31 maja 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jak dobrze poczytać, ze nie jestem sama z nieumiejętnościa ogarnięcia czy to skurcz czy ruchy czy twardnienie brzucha. Muszę lekarza podpytać na wizycie w pt, chociaż tydzień temu na ktg nic się nie pisało, to może jeszcze ich po prostu nie mam?

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 31 maja 2017, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My będziemy mieć Filipa :) Choć do 20 tyg. był Anastazją ;) Po tym jak wyrosły "Jej" jajka mieliśmy problem, żeby coś wybrać, wiec długo był bezimienny. Aż w końcu w szpitalu przy zagrożeniu porodem przedwczesnym zwróciłam się do Małego "Filipku" i mąż podłapał :)

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • przyszła mama Autorytet
    Postów: 364 315

    Wysłany: 31 maja 2017, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam mamusie :) u nas imie tez nadal nie wybrane mimo, że na początku jak się dowiedziałam ze jestem w ciązy to mówiliśmy ze dla chłopca na pewno Dawid, ale teraz jakos ten pomysł się ulatnia i w sumie jest maluszek bezimienny :) Ja też cierpię na przerwy w snie w nocy. Duszno mi albo do toalety wstaje. Dziś na 17.15 wizyta:) ciekawe ile maluszek waży zwłaszcza, że 4 tyg temu było 1960 i to był 31 tydzień a dziś mamy już 35 :) co do pójścia na wesele to uważam, że jeśli jest zagrożenie przedwczesnym porodem to nie ma się co spinać i bezpieczniej w domku zostać :) ja w sobote ide na wesele kuzyna ale u mnie pani doktor dała zielne światło :) co do problemu rozróżniania skurczy to mogę Wam z doświadczenia powiedzieć, że przy pierwszym synku miałam skurcze z brzucha i generalnie ból jak na miesiączke tyle, że silniejszy. Twardnienie - skała z brzuszka :)

    Marzenia się spełniają :)

    relgi09kd0jrtcj6.png
  • jednataka Ekspertka
    Postów: 207 87

    Wysłany: 31 maja 2017, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też mamy bezimienne dziecię ;) przez chwilę był Roch po pradziadku, ale chyba coś innego wymyślimy. Teraz przyjęliśmy wersję, ze zobaczymy na kogo wygląda :)

    Mnie skurcze ostatnio trzymały i to długo, bo nieprzerwanie ok.3h (brzuch jak kamień i takie mocne napięcie) w dniu po przytulaskach z mężem :) więc chyba wiem co w tej ciazy może mi wywołać poród szybciej :)

    Chyba czas spakować torbę. A Wy spakowane?

    Alimak lubi tę wiadomość

    Córeczka 06.05.2014
    Synek 03.07.2017
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 31 maja 2017, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jutro zacznę wkładać rzeczy do torby oficjalnie :D miesiąc przed porodem to chyba dobry czas :)

    [img][/img]
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 31 maja 2017, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ja juz po wizycie i Maly wazy 2390g.

    Co do skurczow to u mnie spona sie brzuch czasami i twardnieje lekarz mowil ze teraz bedzie coraz czesciej.

    Stokrotka niemartw sie i dzialaj wg siebie. A nikt niema prawa Cie zmusic zebys brala udzial w weselu i koniec kropka.

    Co do imienia u Nas wybranr chociaz musielismy zmieniac bo w rodzinie zamiast corki wyskoczyl chlopak i podkradli nam imie.

    Stokrotka

    Nalunia, sisi, zimowa stokrotka, Alimak, Marciiik, Marzenie27, DarkPrincess, gabi544 lubią tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 31 maja 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktus gratuluję wizyty :)

    1kaktus lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 05:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alimak ja bym nieczekala z torba. 33 tc to juz najwyzszzy czas zeby potem tez sprawdzic na spokojnienczy napewno wszystko mam a nie w szpitalu zauwazyc brak czegos.

    Leoparde lubi tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo :) chciałam oszukać przeznaczenie i poprosiłam pielęgniarkę żeby wybrała mi rano numerek do labo... Jestem 16 w kolejce :O a przyjmują dopiero od 7;30. Jasiek stuka i puka, woła jeść, upał się szykuje, a ja zaraz padnę na pyszczor :) eeeeeeeeeehhhhh, że też nie wywiesili jakiejś karteczki, że brzuchatki mają pierwszeństwo. Akurat tutaj by się przydało :)

‹‹ 740 741 742 743 744 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ