Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyO to może i ja męża wyśle po herbatkę chociaż teraz jestem na etapie "nigdy nie chce urodzić" chociaż fajnie byłoby już pochustować trochę, pomotać małego, wrzucić czope na łeb i pochodzić po polku juuuuuuuż się nudzę, a te drzemki popłudniowe mnie wykończą. Chociaż i tak wole być w III trymestrze niż I
No nic, walnę jarzynówke dzisiaj no i naleśniki z sereeeem i budyniem i truskawkami co by się trochę namęczyć mąż każe robić mi pajacyki. Chyba muszę go poprosić, żeby mi zademonstrował jak i przy okazji zamontować gdzieś ukrytą kamerę
Marcik, a u Ciebie coś się dzieje? Jakieś bóle? Ćmi Cię troche? Bo mnie trochę ćmią jajniki w ciągu dnia, a rano tak jakby mi pachwiny ktoś chciał oderwać masakra, samych symptomów się dopatruje. Jeszcze chwile i zwariuje, o niczym innym nie myśle tylko o porodzie -
pachwiny to ja już czuję od 2 tygodni nieregularnie, jak idę to nagle taki zryw jakby mi ktoś je podciął chwila stopu i przechodzi
u mnie też siku w nocy co 1-2 godziny - od 2 ms bardzo dużo piję - nawet w nocy wiec się nie dziwię
zaraz jadę na rynek kupić jakieś owocki - trochę zjem trochę pomrożę -
lipa wrote:Ja też nie wiem, co ze sobą zrobić w te upały. Najchętniej zamoczylabym tyłek w jakiejś wodzie. Ale w tym roku to pewnie możemy o tym zapomnieć
ja wczoraj wieczorem na tarasie nogi w misce moczyłam dzisiaj planuję jakieś większe zanurzenie (czyt. większą miskę, żeby się usiąść dało)
Najchętniej bym się w basenie pomoczyła, ale boję się jakiejś infekcji na sam koniec.lipa lubi tę wiadomość
-
Hej, u nas trochę chłodniej, w końcu lekki wiaterek i trochę chałupę przewietrzyłam, bo ostatnie dwie noce śpię na kołdrze i z włączonym wiatrakiem.
Dzisiaj w nocy 3 pobudki na siusiu,a rano obudził mnie ból w krzyżu. Teraz z kolei przeszło na brzuch. W nocy bardzo ciężko przewrócić się z boku na bok tak brzuch ciągnie i kłuje. Chyba czas się przywyczaić, że ciągle coś boli.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
My właśnie po wizycie Dowiedziałam się że moja ginka nie przedłużyła kontraktu z NFZ więc ostatnią wizytę u niej mam za tydzień w środę, a później albo muszę szukać innego ginekologa albo iść do niej prywatnie. Wypisała mi dziś skierowanie na cc, także jak mąż wróci z delegacji jedziemy do szpitala się umówić na jakiś konkretny termin. Krzyś waży już prawie 2800g (dziś 34+2). A 1 czerwca miał 1700g więc czy to możliwe że aż tak mu się mogło przybrać na wadze? Szyjka długa i zamknięta, brzuszek jeszcze wysoko, śmiała się, że ładny okrąglutki Pobrała mi też dziś GBS i no właśnie..... Jakoś niezbyt delikatnie mi ten wziernik włożyła, że teraz boli mnie na dole z lewej strony
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2017, 11:59
-
DarkPrincess gratuluję wizyty. A nowego lekarza chyba nie ma co szukać na sam koniec. Najwyżej pójdziesz do niej raz prywatnie. Moja waży tyle samo ale liczę, że to jednak błąd pomiaru i jest mniejsza20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
DarkPrincess wydaje mi się że to sporo bo chyba się liczy koło 200 g na tydzień, mi tak przynajmniej lekarz mówił, ale czasem chyba też dzieciaczki mogą rosnąć bardziej skokowo. W sumie też nie wiadomo który pomiar bardziej wiarygodny.
Sisi ja też ciągle liczę że mój Krzyś będzie mniejszy niż wychodzi z usg;-)
Wczoraj byłam na badaniu u położnej, wszystko jeszcze pozamykane:-\ trochę się wystraszyłam bo potem zaczęłam plamić ale jak do niej zadzwoniłam to mnie uspokoiła że tak może być. Wyleciał mi też taki brązowy glut i się zastnawiam czy może to kawałek tego czopa. Dziś ktg ale wątpię żeby coś wyszło bo brak u mnie takich objawów jak u większości z Was typu bóle, skurcze itp.. -
nick nieaktualny
-
Też liczę na to że jednak będzie mniejszy bo jeszcze ponad miesiąc do rozwiązania i aż strach pomyśleć ile do tej pory przybierze Co do ginekologa, zobaczymy czy będzie wszystko ok na następnej wizycie i na kiedy ustalą mi cc i ewentualnie raz pójdę do niej prywatnie w 37 lub 38 tygodniu.
-
Nie zauważyłam, żeby opadł mi brzuch, za to przeszedł mi całkowicie ucisk w prawym boku. W zeszłym tygodniu nie mogłam usiedziec 5 minut, tak mnie potwornie bolalo. Od kilku dni nie czuję nic. Pewnie Mała zmieniła pozycję, może właśnie zeszła w dół, bo teraz za to czuję silne klucia w szyjce.
-
Marzenie, to na 100% czopki,odchodzi nawet na kilka tygodni przed porodem.
Alimak,trochę ciężko powiedzieć na jakiej wysokości jest brzuch... Mi też wydawało się, że ogólnie mam nisko,ale teraz dopiero wiem, że jest nisko, bo jak mam wyprostowane plecy przy siedzeniu, to brzuch dotyka ud, wiec teraz się obniżył.
Dark Princess, wszystko możliwe z waga. Trzeba też pamiętać, że usg potrafi się sporo mylić.
U mnie dziś była ostatnia wizyta, szyjka zamknięta, mialam nadzieję, że chodzę już z rozwarciemCóreczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
Alimak mi się wydaje że mi jeszcze nie opadł i też problemów z oddychaniem nie mam fotka z przed tygodnia + 16kg ale wciąż czuję się lekko hehhe wrzucajcie swoje brzuszki
dziś kupiłam 6 kg truskawek 2 kg już zamroziłam a z 4 kg zrobię chyba dżem truskawkowy omomomWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2017, 16:27
sisi, Alimak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczynki i ja się pochwalę po wizycie. Mały waży już 3kg i miewa się ok. Mega zaskoczeniem dla mnie jest to że mam już 1,5cm rozwarcia i całkowicie zgładzoną szyjkę. Po badaniu cały czas (ale delikatnie) leci świeża krew. Ciekawe ile mi jeszcze zostało, obecnie 37+0. Szczerze, przy obecnych upałach to chciałabym już !
DarkPrincess, sisi, Marzenie27, gabi544 lubią tę wiadomość