X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2017
Odpowiedz

Lipiec 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin powiedział, że nie będzie mi grzebał bo mam dodatni gbs. No to jak? Może chciałabym wiedzieć jaką mam szyjke :(

  • jednataka Ekspertka
    Postów: 207 87

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panna Natalia, też mam gbs, ale mój gin grzebal ;) również w pierwszej ciazy nie miał oporów. Przecież masz go już od dawna i co by niby badanie zmieniło? Chyba, że on nie chciał się zarazić,haha ;D
    Klaudia,ale super, juz jakąś część porodu masz za sobą, a nic się nie nameczylas :)

    Córeczka 06.05.2014
    Synek 03.07.2017
  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia to już chyba blisko:-)

    Mój brzuch chyba jest nisko bo ja już od dawna muszę siedzieć okrakiem i spokojnie reka się mieści między brzuchem a cyckami.

    Dziś położna potwierdziła że to pewnie czop tym bardziej że glut pojawił się po raz drugi. Ktg jednak trochę stresowało tak jak pisałyście, jakieś skurcze do 60 się rysowały ale ja w sumie nic nie czułam.

    Usmiechaj sie witamy:-)

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalunia mój brzuch jest chyba dwa razy większy:-P może jutro wrzucę bo wszystkie foty u męża na tel :-)

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenie, to u mnie skurcz najwyżej do 30 dobił, a tak to 20... :D

  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello. Wy sie dziewczyny tymi skurczami na ktg to w ogóle nie przejmujta! Ja w trakcie porodu miałam max 60 na ktg, a z reguły były 30 no może 40. Nawet do lekarza powiedziałam, że według tej śmiesznej maszyny to ja nie rodzę i nie urodzę bo to co tam się wyświetla to nie powinno boleć. To sam mi powiedział że on już na ktg nie patrzy tylko się pyta o moje odczucia :p także ktg kłamie :)
    Jej a tak ogólnie to strasznie Wam zazdroszczę tych szkrabów w brzuchach. Starasznie mi tego brakuje, taka pusta jestem :p no ale Jasio chociaż może się już po drugiej stronie przytulać do mamusi.
    P.S. co do kilogramów muszę się pochwalić że w te 16 dni już 11 kg zniknęło z 15 więc liczę że może zniknie więcej niż przybyło :)
    P.S.2 nadal trzymam za wszystkie kciuki i śledzę z zapałem która z Was będzie następna :)

    sisi, Anga1989, Alimak, Majetta, Marciiik, gabi544, mania 89, Nalunia, DarkPrincess, cookiemonster, megi78 lubią tę wiadomość

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • jednataka Ekspertka
    Postów: 207 87

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mi ostatnio położna wytłumaczyła o co chodzi z tym ktg :P więc do 20 to jest normalne napięcie macicy ;) u mnie ostatnio ze dwa razy dobiło do 60, ale nic nie czułam :P

    Córeczka 06.05.2014
    Synek 03.07.2017
  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jednataka wrote:
    Dziewczyny, mi ostatnio położna wytłumaczyła o co chodzi z tym ktg :P więc do 20 to jest normalne napięcie macicy ;) u mnie ostatnio ze dwa razy dobiło do 60, ale nic nie czułam :P

    Moja jedna koleżanka miała 90 i też nic nie czuła aż się położna zdziwiła, druga natomiast przy 40 krzyczała z bólu :)

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panna Natalia, brzuch opadł mi już jakiś czas temu (najpierw poczułam, że nie czuje zgagi :D i zaczął mi się o uda obijać np. przy chodzneiu po schodach, a potem już to widziałam w lustrze). Śluzu mam sporo, głównie mleczny, ale zdarzył się też taki jak opisują dziewczyny czop, boli mnie podbrzusze często i dość mocno (jak na okres), brzuch mam mega często twardy, zdarzają się nieregularne acz nieco bolesne skurcze (choć bez tragedii z tym bólem), ból krzyża też się zdarza, częste dwójeczki, ucisk na spojenie... Czyli generalnie sporo, ale nic spektakularnego jak sama widzisz... :D
    Dziś mam wizytę, to się powinnam dowiedzieć czy coś się szykuje czy jeszcze nie ;) A jutro w końcu przychodzi do mnie położna. To tak tłumaczę dziecku, że w piątek może się rodzić :D Ale pewnie nie posłucha ;)
    Nalunia to chyba mam podobnie z pachwiną. Idę, idę i nagle stop. Nie mogę jednej z nóg podnieść, taki paraliż jakby, a po chwili przechodzi. Choć musi to mega komicznie wyglądać na ulicy :D

    PannaNatalia lubi tę wiadomość

  • Orbitka Autorytet
    Postów: 285 126

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak u was z ruchami ??Nadal jest ich duzo I mocne??bo moja jakos alabo sie rusza..ale rusza sie...

    w4sqyx8db6pby0vm.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orbitka różnie, jednego dnia szaleństwo i uczucie jakby miała mi brzuch rozerwać, a innego cisza i spokój i muszę ręką wyczuwać bo tak się delikatnie rusza.

  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki :)

    Witamy sie po ciężkiej nocy. Ani spać na lewym ani prawym boku. W dodatku ta prawa strona coś boli tak jakbym sie zerwała czy cus... :/ hmm... Organizm juz sie oczyszcza od dluzszego czasu, brzuch juz mocno opadł a wczoraj jeszcze doszlo napieranie przez mala na tylek. Zapowiada sie ciekawie mimo odpoczynku, ktory mam zalecony.
    A co do ruchow to dzisiaj bedzie 3 dzien co Niki jest strasznie leniwa :/ wizyta dopiero za tydzien w piatek a wtedy bede mieć 37+5.

    l22nhdgen92nqanl.png
  • jednataka Ekspertka
    Postów: 207 87

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcik, to Ty już trochę tego masz, ciekawe jak Twoja szyjka.
    W ogole widzę, że sporo z nas ma jakieś symptomy, ze to już niedługo :)
    U mnie najgorsza opcja czyli... Hemoroidy. Paskudne cholerstwo, mam nadzieję, że do porodu dzięki masciom i czopkom ładnie chociaż trochę się wchlona...
    U mnie ruchy są, takie bardziej rozpychania. Staram się je obserwować, bo mam jakąś obawę, ze przepływy mogą się pogorszyć.

    Córeczka 06.05.2014
    Synek 03.07.2017
  • Orbitka Autorytet
    Postów: 285 126

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta ciaza to piekny czas :)ale Ile my przyszle mamy musimy sie namartwic o te male pociechy :) moj maz dzis nakazal corci ze albo sie rusza albo dzis "wychodzi" czyli sie rodzi :)no zobaczymy czy sie poslucha -)

    w4sqyx8db6pby0vm.png


  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jednataka to miałaś z tymi skurczami tak jak ja, może jesteśmy niewrażliwe na bóle ;)

    Marciik, Anga to Wy już chyba tuż tuż, a przynajmniej dobry znak że coś się dzieje.

    U mnie co do ruchów to różnie, generalnie mój maluch z rana jest leniwy, dzisiaj pukałam stukałam i nic, dopiero po słodkościach się rozbudził, a popołudniami i wieczorami się ożywia. Wczoraj na ktg przez pierwsze 20 minut skakał jak szalony a potem poszedł spać i położna próbowała go pobudzić ale za bardzo nic nie skutkowało.

    Anga a nie możesz wcześniej pójść do położnej? Ja u swojego lekarza byłam na ostatniej wizycie w poprzednią sobotę, pożegnał się już ze mną, dał skierowanie do szpitala gdybym przenosiła i powiedział że gdyby coś było nie tak, albo bym miała jakiekolwiek wątpliwości to na izbę. A ja teraz co 2-3 dni chodzę do położnej i ktg do SR albo do szpitala.

    Marciiik ja chyba swojemu też zacznę tłumaczyć żeby w piątek wyszedł ;) Mój mąż ciągle chodzi i powtarza że mam termin na 2 lipca i że 2 urodzę, ale po wczorajszej wizycie u położnej jak powiedziała że mogę nie doczekać do terminu jak czop odszedł to się chyba trochę przestraszył i pojechał wcześniej do pracy żeby sobie tam wszystko ponadrabiać, bo potem chce pójść na to zwolnienie.

    Marciiik lubi tę wiadomość

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcik ! HAHA ! Myślałam, że to "obijanie" się o schody to tylko moja przypadłość. Od wczoraj pieprznęłam się kilkanaście razy jak wchodziłam na góre i zastanawiałam się czy ja jestem taka leniwa i nóg nie podnoszę czy aż tak przytyłam? :D A to brzuuuuuuch! Racja!

    Jeśli chodzi o ruchy to cytuję mojego lekarza - mam czuć mniej i mniej intensywnie. Internet pisze co innego, a lekarz mi mówi co innego. Prawdą jest, że raz czuję go mega mocno i to tak, jakby chciał wyjść mi przez brzuch, a po paru godzinach cisza - nie pomaga czekolada, ani nic słodkiego. Zazwyczaj tak się dzieje po południu, a przed spaniem puknie mi z 3 razy i też cisza. Faktycznie mądre jest obserwowanie ruchów dziecka kiedy jest najbardziej aktywne. Szczerze mówiąc, to teraz częściej widzę ruchy niż je czuje :)

    U mnie od kilku dni cisza, a myślałam, że coś się zacznie :( muszę zacząć dopingować Janka, bo jego tatuś w sobotę chce świętować jego imieniny. Może coś wynegocjuje chociaż dalej nie wiem gdzie jechać rodzić... w szpitalu gdzie pracuje mój lekarz podobno grasuje gronkowiec :/ i to od paru lat, więc trochę mi się wierzyć nie chce że go nie wypędzili :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 08:53

    Marciiik lubi tę wiadomość

  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenie - ze względu, że w zeszła środę wyszłam ze szpitala to mam kontakt z moja ginka. I w razie czegos to mam zaraz przylecieć do przychodni :)
    Na razie grzecznie odpoczywam w domku i mam nadzieje dotrwać do tego 37tc. Nic się złego nie dzieje ale obserwuje swoj organizm ;) a na KTG zapis mialam max do 35 wiec niby cisza.

    l22nhdgen92nqanl.png
  • klaudia_t Znajoma
    Postów: 23 20

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achhh i liczyłam że może w nocy się coś zacznie a tu lipa. Plamienia prawie ustąpiły, było pare bóli jak na miesiączkę... Jedyne co to mały jest mniej aktywny... No trudno, znając moje szczęście to jeszcze przenoszę :P co do porodu to podobno prawda że jedne z najgorszych skurczy to te skracające szyjkę. Położna mi mówiła że 1cm rozwarcia to 2-3h bóli. Opowiadała, że czasami dziewczyny przyjeżdżają właśnie ze skurczami a szyjka jeszcze długa i to opornie idzie.
    Szczerze to jak są takie upały jak wczoraj i dziś to mam dość już i wolałabym mieć maluszka przy sobie. Leje się ze mnie litrami, nie jestem w stanie nic wykonać bo nie mam na to siły.
    Z drugiej zaś strony, troszkę przeżyłam, żeby mieć maleństwo i powinnam się cieszyć, że dane mi jest nawet odczuwać te dolegliwości bo jest grono dziewczyn które tego nie doświadczą...
    Ale te baby są okropne, wiecznie im źle :P

    w4sq3e3krb2t6xte.png
  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anga1989 wrote:
    Marzenie - ze względu, że w zeszła środę wyszłam ze szpitala to mam kontakt z moja ginka. I w razie czegos to mam zaraz przylecieć do przychodni :)
    Na razie grzecznie odpoczywam w domku i mam nadzieje dotrwać do tego 37tc. Nic się złego nie dzieje ale obserwuje swoj organizm ;) a na KTG zapis mialam max do 35 wiec niby cisza.

    No to dobrze :) oby córcia wytrzymała jeszcze te kilka dni i będziecie razem :)

    Anga1989 lubi tę wiadomość

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
  • Marzenie27 Ekspertka
    Postów: 242 126

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia ja mam to samo, dosyć mam tych upałów puchnę i ledwo łażę :/ ale koleżanki mi mówią żebym się cieszyła tym póki mogę bo jak maluszek się urodzi to jeszcze zatęsknie za ciążowym lenistwem :)

    2nn3vfxm7v9y72dw.png
‹‹ 763 764 765 766 767 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ