Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
JEdnataka gratuluje kochana !!!!! jejku jak ja Ci zazdroszczę że już masz synka przy sobie !!!! :DDD
Delilah masz rację wszystkie już powoli świrujemy - mnie też takie rozdrażnienie dopadło - marzę żeby coś się rozkręciło i jak wariatka nie mogę się doczekać bóli i porodu
Zimowa stokrotko to już miesiąc ?? jejku ale zleciało niesamowite
żeby jakoś zleciało to idę spać na 2-3 h a wieczorem długi spacer - mam nadzieję że grawitacja mi będzie sprzyjać -
Alimak do 90 % nawet, ale średnio 70 %, w miarę regularnie co kilka minut. Dobrze że u Ciebie wszystko ok, macie jeszcze chwilę na przygotowanie się do porodu
Gabi niestety w niedzielę będzie już u mnie tydzień po terminie, mam nadzieję że jednak jakoś się samo zacznie wcześniej. Też już mnie zaczyna to dołować i denerwować, a najbardziej te pytania: rodzisz już?? jeszcze nie urodziłaś?? w każdym razie jakby nie było do końca tygodnia powinnam być z moim maluszkiem. -
Marzenie trzymamy kciuki, żeby już się rozkręciło- u mnie wczoraj minął termin z USG a 7 lipca mija termin z OM więc też niedługo będę "przeterminowana" hehe
Alimak dobrze robisz nie czytając - nie ma sensu, po prostu uważaj na higienę jeśli masz tylko w wymazie z odbytu a nie w pochwie - ja tak mam - żeby się nie przeniosło do pochwy i tyle możesz zrobić -
To nic kochana, dadzą antybiotyk i tyle nic sie nie martw na zapas
-
nick nieaktualnyCo do gbs-a to nie ma się co martwić, ważne, że takie badania robią u nas, trzeba tylko pamiętać żeby krzyczeć o antybiotyku jak się przyjedzie na porodówkę na szczęście ja mam ujemny, tyle dobrego
Jak tam dziewuszki na froncie? Nalunia - rodzimy w końcu?
ja od rana jakieś ciągnięcia brzucha mam i twardy jak kamień, ale podejrzewam że znowu przepowiadające i zaraz się rozmyją pewnie też się przeterminuję i już mam wizję wywoływania za tydzień w szpitalu
Marzenie - mam nadzieję, że jednak do niedzieli coś się samo ruszy no to powiem Ci, że miałaś spore te skurcze. Ja na KTG leżałam i jak miałam akurat ból miesiączkowy to doszły mi aż do 20 - 22 także szału nie ma. -
No dziewczynki, poganiamy dzieciatka do wyjścia
U mnie skurcze pojawiaja sie co jakis czas, szybko przechodzą. Jedynie wczoraj po 22 tak mi jakos sie slabo zaczelo robic, mroczki przed oczami, dodatkowo mdlosci mnie takie dopadly ze myslalam ze zemdleje... Napilam sie zimnej wody, wyszlam na balkon i minely. Jak juz zaczelo mi w miare przechodzic to zmierzylam cisnienie i mialam 87/68... To ciekawe ile bym miala przy tym oslabieniu heh...
Licze ze do niedzieli sie cos rozkreci...
-
Gabi chętnie zacznę rodzić hehe Mała ninja dalej się chowa w środku, rano miałam ból brzucha przy każdym przekręceniu się na bok i wstawaniu ale nie wiem czy to nie ucisk na pęcherz, też czułam takie ciągnienie ale teraz przeszło.. już szukam każdego nawet najmniejszego objawu
Anga żeby poganianie było takie łatwe a też mam niskie ciśnienie - wczoraj chyba przez tą pogodę też tak mnie osłabiło na chwilę, ale przeszło szybko
Marzenie a Ty jak tam kochana? - coś czuję że jesteś już jest na porodówce -
Witam się widzę, że póki co dzieciaczki nie spieszą się do wyjścia
Ja jestem w szpitalu, na KTG praktycznie żadnych skurczy, szyjka długa i zamknięta. Jak mi tu zrobili USG to mała wyszła im 2300, więc to pewnie jakiś błąd. Niemożliwe żeby tak nagle spadła z wagi. Popołudniu idę się dowiedzieć co planują ze mną zrobić.
Fajnie byłoby jutro urodzić, bo to taka ładna data - 07.07.17mama78 lubi tę wiadomość
-
Nalunia - ja już nawet po schodach chodze ale nic to nie daje hehe
Usmiechaj sie - na pewno błąd. Jak byłam w szpitalu to jedna dziewczyne tez straszyli ze maluch ma za mala wage a potem sie okazalo ze to blad aparatury i tyle. Co do daty to faktycznie fajna hehe
-
nick nieaktualnyAnga - ja też mam czasem takie osłabienia, że myślę że zaraz padnę. Wczoraj miałam tak jak się położyłam na plecach chwilę, mroczki przed oczami i mdlić mnie zaczęło. Obróciłam się na bok i momentalnie przeszło
gdyby to wyganianie było takie łatwe - ostatnio polatałam 6 razy do piwnicy i z powrotem z II piętra, policzyłam że wyszło 386 schodów a mała ani drgnie
Alimak - ja dziś poleguję, tylko obiadek w piekarniku zrobię i totalny luz zresztą pogoda nie zachęca do spacerów, bo znowu zachmurzone i pada co chwilę - mam wykreślanki, komputer - jakoś zleci do powrotu męża
brr.. znowu mnie zgaga męczy
też czuję, że Marzenie pojechała rodzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 12:07
-
Oj leżenie na plecach to dla mnie udręka. Podczas USG raz poprosiłam o przerwanie badania, bo zaczęło robić mi się czarno przed oczami i było mi niedobrze. Ostatnim razem jakoś dałam radę, bo co chwilę podnosiłam głowę albo chociąż ją ruszałam i to pomogło, ale i tak czułam się niekomfortowo. Dla ginekologa to normalne - nacisk na żyłę główną. W grę nie wchodzi również leżenie na plecach podczas seksu, także wszelkie takie pozycje odpadają. Dobrze że w moim szpitalu podczas porodu nie pozwalają leżeć.
Mnie wyszedł również GBS dodatni, także łączę się w bólu Z drugiej strony nawet jak wyjdzie ujemny, to nigdy nie ma pewności, że się go jeszcze po badaniu a przed porodem nie złapie, więc w sumie szczęście w nieszczęściu, że u nas gorzej już nie będzie
Oj tak, mnóstwo lipcówek już jest rozpakowanych! Nasz miesiąc dopiero co się zaczął, a tu lista oczekujących z dnia na dzień się skracaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 13:53
-
Dziewczyny ja dalej w dwupaku, byłam z siostrą i siostrzencem na dłuuugim spacerze na placu zabaw i generalnie ciągle staram się ruszać ale jakoś nie ma rezultatów:-P powoli godzę się z myślą że urodzę dopiero w weekend i staram się cieszyć ostatnimi chwilami luzu
Co do tych pomiarów usg to przecież tam jest spory błąd i pewnie też wszystko zależy od tego kto mierzy.
Ja też już w ogóle na plecach nie mogę leżeć, a kiedyś to była moja ulubiona pozycja do spania. Teraz to nawet z boku na bok ciężko się przeturlać
U mnie ciśnienie raczej ciągle wysokie ale w normie tak 130/80 wcześniej takiego nie miałam, ale jestem też spuchnieta jak balon. -
ja mam to samo dziewczyny, z przewracaniem sie z boku na bok - straszny bol kregoslupa, miednicy/bioder i brzucha - i juz tak od dluzszego czasu. Jak slon stekajacy sie przekrecam. mi ciezko sie polozyc na fotel do badania szyjki wiec sie zastanawiam jakto bedzie w szpitalu ;p
-
haha ja też tak mam jeden bok chwila przerwy oddech jestem już na plecach przerwa - drugi bok - yeah dałam radę Alimak lepiej bym tego nie opisała
Piki Ty też widzę po terminie - Piki Marzenie - ile mówią teraz czekać a kiedy zgłosić się do szpitala? -
nick nieaktualny
-
Hej, jestem po Usg w szpitalu.Wiadomości średnie, mała wcale nie zwolniła i nadal wyprzedza wiek o 3 tygodnie. Z wymiarów brzuszka i kości udowej szacowana waga to 3430 gram. Główki nie zmierzyła bo leży wciśnieta nisko, a o usg dowcipnym mogę zapomnieć. Ponadto mam wielowodzie i w sumie tylko to ich martwi. Za tydzień kolejne usg i wtedy zdecydują co robić dalej. Pobrali mi krew na wirusówkę bo nadmiar płynu może być spowodowany ukrytą infekcją. Ja załapałam lekkiego doła i mam tydzień z głowy. Chciałabym już urodzić!20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860