LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny, w takim razie dokupie kilka tetrowych pieluch. Zastanawiam się jeszcze czy trzeba wyparzac te nakładki na sutki do karmienia? Czy jak wypakuje z paczki to mogę śmiało używać? nic nie jest napisane czy są sterylne.
Mój mąż w końcu wziął się za remont korytarza, a już się bałam że do porodu nic nie ruszy do przodu, kupiliśmy też nowa kuchenke bo w stara była chyba starsza ode mnie, jednak dziecko to dobra motywacja do zmian
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2018, 11:57
02.09.2020 Gabryś

22.07.2018 Zuzanka

-
magdis wrote:dziewczynki, mam pytanie co do ruchów waszych szkrabów. Czujecie czasem takie jakby drgania/wibrowania w brzuszkach? Ja często mam takie odczucie jakby dziecko się trzęsło, coś jak trzepot skrzydełek koliberka, trwa to najwyżej parę sekund ale w ciągu dnia powtarza się co najmniej kilka razy. Na paru forach znalazłam że dziewczyny pisały że też takie coś miały i z dzieciakami ok, ale ja cały czas mam z tyłu głowy taki niepokój że to jakieś drgawki, padaczki czy coś. Nie przypominam sobie z pierwszej ciąży czegoś takiego
To wyglada na czkawkę
moje chlopaki maja tak po kilka razy dziennie
nie martw sie.
Nalia Ty tez nie martw sie bo jak widac i sprzet i czlowiek moze nie tak obmierzyc. Mi wczoraj lekarka w sxpitalu pokazala jak przesuwajac glowiece o doslownie milimetr czy dwa zmienia sie waga...zmiana byla o ponad 300 gramow! -
Loczek my kupilismy Thomson TDT 8806 i też na poczatku pokazywał głupoty bo mimo to że go skalibrowalismy to za kazdym razem inna temperatura. Okazało sie że winą za to były lipne baterie - zwykłe z Castoramy bo akurat innych nie mielismy w domu. Dopiero jak zmienilismy baterie na duracell to temperature pokazuje idealnie
moze u Ciebie bedzie podobny problem.

-
Magia wrote:Hej, jesli jest mozliwosc zeby mnie nie usuwac z pierwszej strony... bo ja tu jestem tylko nie piszę zbyt duzo... bede wdzieczna
16 lipca, dziewczynka, Julka, Gdansk
Dziekuje
Magia, pisz tez i tutaj nie tylko na drugim lipcowym
Trzymalam za Ciebie kciuki jak mialas badania ,pamietam Ciebie.
Magia lubi tę wiadomość
-
Jak dla mnie tetra jest lepsza. Jakoś bardziej chłonna i wogóle. Używałam ich do karmienia najczęściej albo jak się ulewało. Flanelki miałam chyba 3. W lecie taką przykryłam młodą. Brałam do lekarza zamiast tetry czy jak gdzieś jechaliśmy.Britty wrote:Właśnie dziewczyny chciałam was się spytać czym tak w zasadzie różni się pielucha flanelowa od tetrowej i czy jedną i drugą jest konieczna? Ja ostatnio prałam w 30 stopniach i prasowalam ale jak mała się urodzi to myślałalam żeby włączać ten program antyalergiczny ale czy to faktycznie tak działa? ;-p
Britty lubi tę wiadomość


-
Co do tsh to mi tak skakało ostatnio. Robię co wizytę łącznie z ft4. Wcześniej brałam 25 a teraz 50. Tydzień temu miałam tsh 1,23 więc ładnie bo miesiąc temu (na dawce 25) skoczyło mi do 3,02.
Ja wszystko wyparzam. Tzn przelewam wrzątkiem. Nie gotuję, nie moczę, nie kupuję sterylizatora
katka84 lubi tę wiadomość


-
Urszulka89 wrote:Co do tsh to mi tak skakało ostatnio. Robię co wizytę łącznie z ft4. Wcześniej brałam 25 a teraz 50. Tydzień temu miałam tsh 1,23 więc ładnie bo miesiąc temu (na dawce 25) skoczyło mi do 3,02.
Ja wszystko wyparzam. Tzn przelewam wrzątkiem. Nie gotuję, nie moczę, nie kupuję sterylizatora
Tsh ladnie Ci sie obnizylo.
Tez przelewam wrzątkiem.
Urszulka89 lubi tę wiadomość
-
Melbusia
U mnie termin zostaje bez zmian, będzie dziewczynka Natalka
A miasto Łódź, jeżeli będzie wpisywane.
Loczek
Ja w ciąży z Antosie kupiłam termometr bezdotykowy Microlife NC150 i polecam, do tej pory używam i dla Natalki też będzie.
Ja już mam wszystko wyprane, wyprasowane i poukładane w szafie, wzięłam się za to na początku maja bo później nie wiem czy bym miała siły stać nad żelazkiem
A jeżeli chodzi o sterylizator to uważam że jest niepotrzebny. Na początku wrzuciłam smoczki itp do garnka z gotującą wodą na kilka minut a później już tylko przelewałam wrzątkiem i to wystarczyło.

-
Dzień dobryJa zaczynałam ciążę biorąc euthyrox 25, a koniec końców biorę euthyrox 100. Ładnie mi spadło, ale przez pewien czas miałam sukcesywnie podnoszoną dawkę. Na ostatniej wizycie (niecały miesiąc temu) endokrynolog troszkę zmniejszył mi dawkę i mam powtórzyć badania ok 35tc - czyli wychodzi na to, że na końcówce mi nie rośniekatka84 wrote:Mam pytanko do dziewcząt z niedoczynnością, czy Wam też wzrasta teraz TSH? biorę eutyrox50, TSH ładnie spadło po miesiącu brania hormonu. Teraz minęło kolejne 1,5 miesiąca i TSH 2,98? Umówię się do endokrynologa, tylko pytanko czy to normalne w III trymestrze, by tak wzrosło?

Ja też prałam w 40st, ale nie dodawałam płynu do płukania.Kaktus93 wrote:Mnie w ogóle nie ma na liście, więc bardzo proszę o dopisanie
termin na 27 czerwca, będzie dziewczynka-Marysia 
Sunset - gratuluję udanej wizyty
Nalia - jestem pewna, że będzie wszystko ok
Ja kilka prań już zrobiłam, włączyłam program dziecięcy ale zmieniłam temperaturę z 90 na 40 stopni, wszystko w proszkach i płynie lovela, pozniej prasowanie. Wydaje mi się, że to powinno wystarczyć
Co do pieluch, mam dwa rodzaje teatry-jedne bardzo cieniutkie ale większość wzięłam takich mocniejszych, grubszych, o gramaturze 170g bodajże i są naprawdę super. Flanelki mam chyba z 4 sztuki, są na pewno milsze w dotyku, ale będą pewnie używane doraźnie. Idą do mnie jeszcze pieluchy bambusowe które są dla mnie strzałem w dziesiątkę, istne cudo
Moja torba do szpitala jest od jakiegoś czasu w połowie tylko spakowana, muszę się wziąć za to, bo czas goni..
Dziś właśnie skończyłam ostatnią serię prasowania - w końcu.
Co do pieluszek to ja mam ok 20 szt tetry (do tzw brudnej roboty), 3 flanelowe, 3 muślinowe i 2 bambusowe. W bambusie jestem dosłownie zakochana - będzie służył jako kocyk na upalne dni, szczególnie, że jedną pieluszkę wzięłam ogromną
Ja mam! też się trochę tym stresowałam - gdzieś czytałam, że to efekt jeszcze nie w pełni rozwiniętego układu nerwowego, ale podobno jest to dobry znak i nie ma czym się przejmowaćmagdis wrote:dziewczynki, mam pytanie co do ruchów waszych szkrabów. Czujecie czasem takie jakby drgania/wibrowania w brzuszkach? Ja często mam takie odczucie jakby dziecko się trzęsło, coś jak trzepot skrzydełek koliberka, trwa to najwyżej parę sekund ale w ciągu dnia powtarza się co najmniej kilka razy. Na paru forach znalazłam że dziewczyny pisały że też takie coś miały i z dzieciakami ok, ale ja cały czas mam z tyłu głowy taki niepokój że to jakieś drgawki, padaczki czy coś. Nie przypominam sobie z pierwszej ciąży czegoś takiego
katka84, magdis lubią tę wiadomość









