LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
PixiDixi wrote:Hehehe
czesc Terka.
Dziewczyny, wygladam jakbym dynie polknęła, ledwo sie tocze...;)w brzuchu mam ponad 70 cm na plusie,wow,skora człowieka jest niesamowita.
Milego dnia!
Pokaz sie
Mi wczoraj cos belly wariowslo, Melbusia termin na 10a komoda sliczna! Ja mam prxegrodki ale nie mam takiego porzadku :p
-
Dziewczyny... Jak wytłumaczyć mężowi POTRZEBĘ posiadania komody z przewijakiem (łóżeczko musi być niestety na drugim końcu pokoju, więc odpada opcja przewijaka na łóżeczku, bo nie będę z dzieckiem biegać po każdą pieluche). Mąż uważa, że można dziecko przewijać np. na łóżku, na którym będziemy spać, a pieluchy i ciuszki trzymać w dowolnej szafce... Ratujcie. Jak go naprawić???
-
Decadence wrote:Dziewczyny... Jak wytłumaczyć mężowi POTRZEBĘ posiadania komody z przewijakiem (łóżeczko musi być niestety na drugim końcu pokoju, więc odpada opcja przewijaka na łóżeczku, bo nie będę z dzieckiem biegać po każdą pieluche). Mąż uważa, że można dziecko przewijać np. na łóżku, na którym będziemy spać, a pieluchy i ciuszki trzymać w dowolnej szafce... Ratujcie. Jak go naprawić???
Nie doradzę - nie miałam i nie będę miała przewijaka :p
-
Decadence wrote:Kurczę, dzielna byłaś, moje kumpele kupowały prędzej, czy później, bo im plecy zaczynały dokuczac.Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Decadence mam 2 opcje:
1. Codziennie bym marudziła że przewijak z komodą koło łóżeczka to jednak rzecz niezbędna i że go bardzo potrzebujesz.
2. Jakby Twój mąż czegoś potrzebował w najbliższym czasie to bym mówiła że wcale mu to niepotrzebne, tak żeby zrozumiał że jesteś zła o tą komodę
Ja też nie mam komody z przewijakiem. Przewijak mam na łóżeczko (50 zł) i koło łóżeczka białą szafke/regał z szufladami z allegro (229 zł) o wymiarach: szerokość 33, długość 60 i wysokość 180 - i to musi mi wystarczyć. Mam taką małą sypialnie ze inaczej nie dalo rady. Ogolnie komody z przewijakiem są drogie. Może o to mu chodzi? Możesz też postawić na swoim i po prostu zamowic i kupic... ale to w ostatecznosci.
Są też takie fajne organizery na łóżeczko plastikowe z IKEA i kieszeniowe - ja mam takie i nawet są pakowneWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 15:10
PixiDixi, Decadence lubią tę wiadomość
-
Narazie nie robię małej pokoju bo przez najbliższe 6 miesięcy będzie napewno spała u nas - kupiłam łóżezko dostawne chicco i będzie tak po prostu wygodniej. Zresztą mój mąż jest tak przewraźliwony, że po prostu by chodził do niej co 5 minut
Narazie kupię taką komodę z Ikei. A jak już młoda będzie większa to przeniesiemy ją do jej pokoju.
Myślałam, że zrobię miejsce u nas w szafie/komodzie ale nic z tego. Za dużo ciuchów mamy :p
-
Mój termin się zmienił. Leżę w szpitalu i wpisany mam z prenatalnych i tylko ten biorą pod uwagę. 5.07. Ale generalnie mówią żeby jeszcze 2 tyg wytrzymać i będzie super. Bo szyjka krótka,miękka ,rozwarcie i dzieciaki już główki bardzo nisko tak że zmierzyć się nie da. Dwie z bliźniętami tu już rodziły w 35tc i wszystko oki.wyprawke robię przez internet i zaciskam nogi póki co
dziś 33t1d
MałaCzarna1988, melbusia88, dżelka, Duzaa lubią tę wiadomość
-
ss wrote:Mój termin się zmienił. Leżę w szpitalu i wpisany mam z prenatalnych i tylko ten biorą pod uwagę. 5.07. Ale generalnie mówią żeby jeszcze 2 tyg wytrzymać i będzie super. Bo szyjka krótka,miękka ,rozwarcie i dzieciaki już główki bardzo nisko tak że zmierzyć się nie da. Dwie z bliźniętami tu już rodziły w 35tc i wszystko oki.wyprawke robię przez internet i zaciskam nogi póki co
dziś 33t1d
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 15:20
-
Temat stary jak swiat... tesciowie
W zwiazku z tym, ze nie mieszkamy w PL ich przyjazd "w odwiedziny" bedzie sie rownal kilku dniom spedzania czasu ze soba non stopjuz mnie krew zalewa bo po
1. dla mnie to totalnie obcy ludzie ( widuje ich 1-2 razy w roku - swieta i wakacje na obiedzie/kolacji ) - wiec raczej jest to znajomosc na "pan, pani" i rozmowy o pogodzie
2. oni wymyslili sobie, ze chca "pomoc" i, ze przyleca juz w czerwcu, zeby byc na porod - ja wielkie oczy i mowie, im, ze dziekuje ale nie trzeba i ze jak zajdzie potrzeba to pewnie w pierwszej kolejnosci bede dzownila po wlasna matke... - niby zrozumieli( ostatnia rzecz jakiej potrzebuje to tescia dajacego mi rady jak rodzic
)
3. wczoraj wrocil temat i mowia, ze oni wtedy przyleca w lipcu po porodzie, zeby "pomoc" ... ja znowu wielkie oczy i mowie, ze gosci bedziemy przyjmowac po pierwszym miesiacu zycia malej, jak nie pozniej bo w danii pierwsze szczepiania odbywaja sie ok 3 miesiaca i zanim kogokolwiek do niej dopuscimy bedziemy chcieli wiedziec, czy wszystko z jej odpornoscia jest/bedzie ok i zobaczymy jak ja sama bede sie czula . - obrazili sie
moja matka za to ma podjescie " jak bedzie trzeba to dzwon, przylece. nie ma co wam na glowe wsiadac do poki sie nie oswoicie z nowa sytuacja" - czyli ma normlane podejscie
tesciowe chca ciagle "pomoc" i cholera wie co to znaczy? ze beda za mnie piersia karmic? czy, ze beda non stop zawracac glowe i meczyc mnie i dziecko? pranie? mamy pralke i suszarke wiec nawet prasowac nie trzeba bo nic nie jest pogniecione ( zelazko kupilam tylko do ciuszkow malej), obiady? tesc wazy jakies 10000000 kg i gotuje tak strasznie tlusto i zle, ze glowa boli... a tesciowa nie gotuje w ogole, sprzatanie? umowmy sie, ze moj M jest w stanie odkurzyc mieszkanie bezprzewodowym odkurzaczem raz na kilka dnia skonczy sie tym, ze ja bede wykoncozna ich pobytem, mala bedzie wykonczona i ni ebede miala nawet gdzie uciec ;| no masakra !!
do tego tak jak juz pisalam, jak bede potrzebowala pomocy to zadzwonie po wlasna matke, przy ktorej nie bede krepowala sie wyciagnac piersi do karmienia, albo chodzic po domu w majtkach. Tesc to taki czlowiek, ktory lubi byc zawsze na pierwszym planie i lubi miec zawsze racje wiec nawet nie zdziwilabym sie gdyby mi chcial pokazac jak mam malej cycka podawacogolnie dobrze trzymac ich na odleglosc.
Do tego moj M jak padaja pytania o pryzjazd ( gdy dzownia na facetime) to nic nie mowi i tylko patrzy sie na mnie, zebym odpowiedziala jego rodzicom co mnie tez wscieka bo to JEGO rodzice i niech on im wytlumaczy, zeby na razie dali mi w spokoju urodzica teraz to ja ta zla jestem "bo jak to tak, oni chca wnuczke przywitac"
- tryzmajcie mnie.
ps. kiedy tak bardzo chcieli przyleciec w czerwcu to zaproponowalam im maj... ze jak chca pomoc to moze pomoga w maju meble poprzesuwac itp. to odmowili
jeszcze najlepszy teskt byl o spanie - mam na dole duza "pracownie" gdzie jest kanapa, wezel sanitarny itp. ( sa tam komputery, sprzet muzyczny i maszyna do szycia )- ogolnie jak mamy gosci na dluzej to dajemy im klucze i sie zatryzmuja na dole. I mowie do tesciowej:
- jak panstwo chca przyjechac w maju to nie ma problemu, jest przeciez moja pracownia na dole
( na co ona ) - no daj spokoj, gdzie ty w ciazy bedziesz tam na dole spala?
( ona serio myslala, ze ja w 8 meisiacu ciazy chce isc spac na dol i oddam jej moja wlasna sypialnie z moim wlasnym lozkiem) - i przyjela to jako pewnik
nie wiedzialam jej co mam jej odpowiedziec
wrylo mnie
:D:D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 16:27
-
MałaCzarna1988 wrote:Decadence mam 2 opcje:
1. Codziennie bym marudziła że przewijak z komodą koło łóżeczka to jednak rzecz niezbędna i że go bardzo potrzebujesz.
2. Jakby Twój mąż czegoś potrzebował w najbliższym czasie to bym mówiła że wcale mu to niepotrzebne, tak żeby zrozumiał że jesteś zła o tą komodę
Ja też nie mam komody z przewijakiem. Przewijak mam na łóżeczko (50 zł) i koło łóżeczka białą szafke/regał z szufladami z allegro (229 zł) o wymiarach: szerokość 33, długość 60 i wysokość 180 - i to musi mi wystarczyć. Mam taką małą sypialnie ze inaczej nie dalo rady. Ogolnie komody z przewijakiem są drogie. Może o to mu chodzi? Możesz też postawić na swoim i po prostu zamowic i kupic... ale to w ostatecznosci.
Są też takie fajne organizery na łóżeczko plastikowe z IKEA i kieszeniowe - ja mam takie i nawet są pakowne
Opcja 2 jest mi najblizsza !!
Kolderke kupuje 120x60.
Moj tez stekal,ze komoda i przewijak miejsce zajmie,ze zbedny wydatek, ale argument,ze odciazy to moje plecy byl argumentem,którego nie mogl podwazyc.
-
Kashanti wspolczuje, ja mam niestety na odwrot
prosilam tesciowa o pomoc i najzwyczajniej odmowila mi...Moja mama nie moze przyjechac i mi pomoc.
Tesciowa mi powiedziala,ze moja mama powinna sie wstydzic bo ma tylko jedno dziecko i nie chce pomoc...bez komenatrza.
Jutro corka ma komunie i zaprosilam tesciowa to nie przyjedzie bo:
1.Kasia to nie jej wnuczka
2.bo za rzadko do niej dzwonie
3.bo kury sąsiadce musi nakarmic
A tesciom uprzejmie podziekuj i powiedz,ze zapraszasz jak corcia skonczy 1 miesiac,ze ze wzgledow zdrowotnych jest to nie do dyskusji.
Oni sie ciesza poprostu a Wasz obopolny punkt widzenia bardzo sie rozni i raczej zadne z Was nie rozumie Waszych postaw. Trudno...Ty i corcia jestescie teraz najwazniejsze i tyle.olcia87 lubi tę wiadomość
-
PixiDixi wrote:Kashanti wspolczuje, ja mam niestety na odwrot
prosilam tesciowa o pomoc i najzwyczajniej odmowila mi...Moja mama nie moze przyjechac i mi pomoc.
Tesciowa mi powiedziala,ze moja mama powinna sie wstydzic bo ma tylko jedno dziecko i nie chce pomoc...bez komenatrza.
Jutro corka ma komunie i zaprosilam tesciowa to nie przyjedzie bo:
1.Kasia to nie jej wnuczka
2.bo za rzadko do niej dzwonie
3.bo kury sąsiadce musi nakarmic
A tesciom uprzejmie podziekuj i powiedz,ze zapraszasz jak corcia skonczy 1 miesiac,ze ze wzgledow zdrowotnych jest to nie do dyskusji.
Oni sie ciesza poprostu a Wasz obopolny punkt widzenia bardzo sie rozni i raczej zadne z Was nie rozumie Waszych postaw. Trudno...Ty i corcia jestescie teraz najwazniejsze i tyle.
Ja rozumiem, ciesza sie itp. ale to dorosli ludzie... wymagam chocby minimum pomyslunku odnosnie tego, ze sa dla mnie obcy i , ze ich pryzjazd to nie wizyta na 1-2h tylko bede miala ich kilka dni na glowie... do tego jeszcze trzeba bedzie dookola nich latac...
chyba jednak wolalabym, zeby mieli mnie gdzies:P:P:P
z drugiej storny tez nie chcialabym Twojej tesciowej... czy ludziom na starosc zaczyna w glowie oleju ubywac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 16:37