LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Biedronko to dobre wieści, jeśli wszystko pozamykane na 4 spustu, to nie ma co się martwić, pewnie tak jak mówił gin - jakieś naczynko zaszalalo.
Pixi ja bym postąpiła tak jak mówi twój mążbądź mądrzejsza
szkoda twoich nerwów. Świata nie zmienisz, więc nie ma sensu się zadreczac. Ważne, że macie siebie, w tym jest siła. A teściowa to w końcu obca kobieta
mi też nie przechodzi przez gardło "mama" do teściowej, chociaż to nie jest zła kobieta. Po prostu z dniem założenia obrączki na palec nie stała mi się aż tak bliska by ją tak nazywać.
Margotko piękne jest to co mówi twój mąż o tej pracy, która wykonujesz leżącile ciepła bije z jednego krótkiego zdania, aż serce rośnie.
Mmargotka, PixiDixi lubią tę wiadomość
-
Mmargotka wrote:No właśnie.
Wczoraj jak śledziliśmy razem ruchy Małej spytałam Go czy nie zazdrości mi tego że to ja mam Ją w brzuchu a nie On ale powiedział że nie, nie chciałby się zamienić...Chyba że dałoby się na pół godzinki tylko.
Hehehe na pol godzinkidoooobre !
-
Mmargotka wrote:No właśnie.
Wczoraj jak śledziliśmy razem ruchy Małej spytałam Go czy nie zazdrości mi tego że to ja mam Ją w brzuchu a nie On ale powiedział że nie, nie chciałby się zamienić...Chyba że dałoby się na pół godzinki tylko.
Moj mąż to samouwielbia obserwować małego i za każdym cieszy się jak głupi na kazdy ruch
ale jak spytałam się czy nie zazdrości mi tego to powiedział że nie bo dziwnie by sie czuł jakby mu coś w środku sie ruszało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2018, 15:05
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualny
-
Hej, dziewczyny a jakie macie doswiadczenia jak chodzi o dochodzenie do siebie po cesarce?
Nie ukrywam, ze sie boje...a cc bedzie ze wskazan...
1. Jak radzilyscie sobie z bolem po?
2. Mam w domu schody - bede mogla po nich wejsc do sypialni? Jesli tak od kiedy?
3. Czy dawalyscie rade wszystko robic przy dziecku po powrocie do domu?
Pomozcie...
Magia -
Magia wrote:Hej, dziewczyny a jakie macie doswiadczenia jak chodzi o dochodzenie do siebie po cesarce?
Nie ukrywam, ze sie boje...a cc bedzie ze wskazan...
1. Jak radzilyscie sobie z bolem po?
2. Mam w domu schody - bede mogla po nich wejsc do sypialni? Jesli tak od kiedy?
3. Czy dawalyscie rade wszystko robic przy dziecku po powrocie do domu?
Pomozcie...
Nie ma się czego baćfakt blizna to dyskomfort trzeba na nią uważać dbać i oszczędzać się ale praktycznie wszystko da się zrobić. Też się bałam a ze względu na moją sytuację cesarke miałam o 18 jednego dnia a następnego już przed południem byłam w domu.. Schody droga itp do przeżycia a już 3 dnia po zaczęłam nawet delikatnie ćwiczyć (tu znów sytuacja mnie zmusiła) Ty będziesz mieć jeszcze dzieciątko przy sobie więc dodatkowa motywacja! Pamiętaj tylko żeby nie dźwigać nic z wyjątkiem dziecka i dawać się jak najwięcej wyreczac innym
tak więc głowa do góry nie taki diabeł straszny
Britty, PixiDixi lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny czy u was też wymioty wróciły czy tylko ja mam takie go pecha? Bez wypicia naparu z mięty nie ma szansy żeby zjeść obiad, zastanawiam się czy to może od ucisku bo nie mam mdłości, po prostu jak jem czuje nagły ból i skurcz zoladka i wtedy pojawiaja się wymioty.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
A dodam jeśli chodzi o ból- u mnie największy był jak zaczęło schodzić znieczulenie i przy pierwszym wstaniu- ale tu dostałam dodatkowe leki przeciwbólowe i było lepiej
dokładnie dać się wyreczac innym, mnie mąż podawał mała do karmienia, on kąpał. Pierwsze kilka dni jest ciężko ale moim zdaniem do przeżycia
-
Ja też jestem już po wizycie i mam mieszane uczucia. Waga małej to 2 kilogramy, lekarz mówi że mam się cieszyć że w ogóle przybiera ale oczywiscie nie jest to za dużo. Miała dziś nieco za wysoki puls i z tej okazji mamy skierowanie na KTG na jutro. Podobno nie jest jakieś ekstremalne ale lekarz mówi, że lepiej to sprawdzić (w sumie cieszy mnie takie podejście). Kolejna kiepska informacja jest taka, że mam cytomegalię, na którą i tak nie ma żadnego leku - mamy przebadac małą po porodzie pod tym kątem
Z dobrych informacji - mała odwróciła się główką w dół (wydaje mi się, że zrobiła to wczoraj wieczorem), a także GBS wyszedł ujemnyMałaCzarna1988, katka84, PixiDixi, Urszulka89, marta258 lubią tę wiadomość
-
Kaktus mała ma jeszcze czas nadrobić wage. Na szkole rodzenia wspominali że prawidłowa waga zaczyna sie od 2,5 kg wiec spokojnie, ma jeszcze 5 tyg
Na pocieszenie moge Ci powiedziec że mam dwojke rodzenstwa i kazdo z nas urodzilo sie z waga 2400-2600. Mama mowi że bylismy po prostu drobniWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2018, 18:09
-
Kaktus, a ile miała przy poprzednim badaniu i w którym dniu ciąży to było? A co do cytomegalii - na tym etapie jest mniej groźna, niż wcześniej. Mnie przed ciąża nikt nie kazał tego sprawdzać, przegapiłam, więc teraz nawet nie sprawdzam, by się nie denerwować.
-
Decadence - ostatnia wizyta była w skończonym 32 tygodniu jakoś i waga wynosiła 1600-1700 gram.
Ja już tak bardzo o tą wagę nie drżę jak jeszcze parę tygodni temu, kiedy odchylenia od normy były sporo większe. Nie chciałabym tylko żeby urodziła się z wagą poniżej 2500 g.. Ale jestem dobrej myśli -
Britty wrote:Hej dziewczyny czy u was też wymioty wróciły czy tylko ja mam takie go pecha? Bez wypicia naparu z mięty nie ma szansy żeby zjeść obiad, zastanawiam się czy to może od ucisku bo nie mam mdłości, po prostu jak jem czuje nagły ból i skurcz zoladka i wtedy pojawiaja się wymioty.
Współczuję...Britty lubi tę wiadomość
-
cuddlemuffin wrote:Jejku jak ja Wam zazdroszcze takich kruszynek.. Moja w 33tc waży już 2300g to przy waszych kolos. Jeśli dalej tak bedzie rosla i dotrzymamy do 40tc to bedzie ważyć 3800g
jasne, ciesze sie, że jest zdrowa, ale wolalabym nieco drobniejsze dziecko..
Moja ważyła prawie 3,90kg przy moim wzroście 160 i wagą sprzed ciąży 46kg. w ciąży przytyłam 19kg. ie wierzyłam, że dam radę ale dałamosobiście chciałabym żeby młoda teraz była trochę mniejsza ale majważniejsze żebyśmy obie dały radę