LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikt nie zweryfikuje tego przecież. Ja serio martwa na IP trafiłam, ale to jest nie do zweryfikowania. Miałam codziennie KTG i mierzone ciśnienie. I pytali, jak się czuję. Jak odzylam, to mówiłam, że oki, więc wypuścili do domu. A Ty zobaczysz, jak będzie. Myślę, że wtedy cokolwiek zaczeloby się dziać, to będą szybko reagować i to cc zrobią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 11:46
-
anecz_kaa wrote:Z tymi wymiotami to kumpeli powiedziala lekarka ze gardlo powinna miec czerwone... biegunka zostaje. Mnie serio mdli
-
anecz_kaa wrote:Z tymi wymiotami to kumpeli powiedziala lekarka ze gardlo powinna miec czerwone... biegunka zostaje. Mnie serio mdli
A tak poważnie ja bym powiedziała, że dodatkowo masz skurcze regularne. Jak nie wyjdą na ktg, to uznają pewnie, że to przepowiadajace, ale może dla bezpieczeństwa będą chcieli cię zostawić na oddziale.anecz_kaa, PixiDixi lubią tę wiadomość
-
Pixy - czytam i czytam i aż wierzy się nie chce co się dzieje w szpitalach, ja też dziś odwiedziłam na szybko szpital, miałam pierwsze spotkanie "zapoznawcze" z prywatną położną , miała aktualnie poród więc na szybko ale jest bardzo sympatyczna!
a w czwartek wizyta.
-
melbusia88 wrote:To trzeba powiedzieć, że ma mega sraczkę, tam nikt nie będzie zaglądać czy zaczerwienione
A tak poważnie ja bym powiedziała, że dodatkowo masz skurcze regularne. Jak nie wyjdą na ktg, to uznają pewnie, że to przepowiadajace, ale może dla bezpieczeństwa będą chcieli cię zostawić na oddziale.
Hehe Melbusia z tym zaczerwienieniem kolo tyłka: ) -
nick nieaktualny
-
anecz_kaa wrote:To tam chcesz rodzic? Zapisy na cc raz w tyg to żart, przecież ciaza blizniacza to ciaza wysokiego ryzyka
No po wczorajszej jezdzie nie...a i jeszcze zadzwonilam aby przy okazji zapisac sie na ktg na Karowej a Pani do mnie mowi a to moze polozy sie Pani do nas...mozna? Mozna !melbusia88, anecz_kaa, katka84, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
Pixi rób to, co ci popowiada intuicja. Jesli czujesz, ze w tym twoim szpitalu wcale nie zajmą się tobą jk trzeba, to moze faktycznie ta Karowa? chociaz ja w ogole nie znam tych szpitali, ale jak czytam co piszesz, to przeczucie mi mówi, ze czasami nie warto trzymac się tej pierwszej wersji, czaami lepiej zaryzykowac.
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
Melbusia, moja gin Karowa podala mi az na 3 miejscu a Instytut na pietwszym. Jak widac roznica jest,ale jednak na niekorzysc dla Instytyutu.
Jako ciekawostkę, na Karowej mialam pobyt jednodniowy bo cukrzyca oraz raz pojechalam na IP tam jak moj drugi gin stwierdzil ta rozbieznosc w wadze z chlopakami i wtedy pomimo,ze nie zostawili mnie na obserwacji to przed wyjsciem dali mi pelny obiad do zjedzenia bym nie zemdlala np.przy powrocie do domu. Roznica poziomow podejscia do pacjenta jest tak duza jak widac na moim przykladzie. -
Pixi, mają rację dziewczyny, idź za intuicja. Wiesz... Musisz się dobrze czuć w tym szpitalu. Ja do tego, gdzie mi wmówili ciąże pozamaciczna, już nie wrócę, choć to dobry, akademicki szpital. Byłam w drugim z tą grypa żołądkowa to niebo a ziemia. I choć jest dalej, tam chce rodzic. Ginka może na inne rzeczy patrzy, może ma rację co do niektórych "parametrów", a może i nie. Pewne jest jedno - nie mogą mieć Cię w czterech literach i tyle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 13:42
-
anecz_kaa wrote:Oba maja 3 stopien referencyjnosci?? To bym pohechala na Karowa skoro w instytucie maja w dupie pacjentow.
Zjadlam obiad i zgaga i znow mdlosci ;( dobrze ze Jula juz duza i moge odpoczac. Szkoda mi jej ale nie dam rady
Oba Ania
Tez mam zgage wrrr jakie to upierdliwe. Rennie juz nie dziala tak dobrze.
Tez mam wyrzuty wobec najmlodszej...
A pytalas jak Kasia zareagiwala na Marysie, byla mega zazdrosna, miala 6 lat jak sie urodzila Marys. Powiem Ci,ze nadal jest zazdrosna, nawet o glupie kinder niespodzianki. Ech. -
PixiDixi wrote:Melbusia, moja gin Karowa podala mi az na 3 miejscu a Instytut na pietwszym. Jak widac roznica jest,ale jednak na niekorzysc dla Instytyutu.
Jako ciekawostkę, na Karowej mialam pobyt jednodniowy bo cukrzyca oraz raz pojechalam na IP tam jak moj drugi gin stwierdzil ta rozbieznosc w wadze z chlopakami i wtedy pomimo,ze nie zostawili mnie na obserwacji to przed wyjsciem dali mi pelny obiad do zjedzenia bym nie zemdlala np.przy powrocie do domu. Roznica poziomow podejscia do pacjenta jest tak duza jak widac na moim przykladzie. -
Pixi
Aż nie chce się wierzyć, że w takim renomowanym szpitalu tak potraktowali pacjentkę w ciąży. I jeszcze musiałaś tyle czasu czekać a i tak odesłali do domu. Ta Karowa brzmi rzeczywiście lepiej. Mam nadzieję że chłopaki jeszcze poczekają do 12 czerwca. Trzymam mocno za Was kciuki.
-
Zobaczymy wszystko co i jak w piatek. Na 9.00 mam ktg a o 10.00 zapis na cc. Moze mnie zostawia, oby , bo czuje juz taki niepokoj i cukry znowu mi na dodatek skacza.
Edit: dzieki Dziewczyny za dobre slowo i Wasze pomyslyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 13:57