LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wchodząc do szpitala miałam jedna torbę i to wcale nie małą, a wychodząc chyba dwie i reklamowke. Ciągle mi coś dowozil mój mąż, wzięłam za mało ubranek, chociaż z chwilą pakowania wydawało mi się, że powinno wystarczyć. A tu ciągle coś brakowało
-
Czesc Dziewczynki
, sorki za brak odzewu,ale pojechalam do szpitala bez telefonu. Jest wielka duuupa i tyle...nie przyjęli mnie bo...nie ma miejsc! w slynnym Instytucie Matki i Dziecka jest tylko 30 miejsc na patologii ! Przesiedzialam caly dzien na korytarzu i powiem Wam,ze chchyba nawet nie chce juz tam probowac bo zaintetesowanie personelu bylo prawie zerowe. Na IP jak weszlam to lekarka nawet nie patrzac na dokumentacje na nic z pidniesionym głosem, ze brak miejsc i mam wyjsc. Polozna cos tam szepnela do niej i powiedziala,ze zrobia mu ktg i do domu. Na ktg czekalam ponad 2 godziny i nie ,ze byla kolejka czy cos po prostu najwyrazniej mialam swoje odsiedziec. Po ktg znowu siedzialam ponad 3 godziny a na korytarzu praktycznie pusto! Jak pytalam o lekarza polozna to rzucila mi opryskliwie,ze lekarz nie ma alzhaimera i pamięta o mnie. W miedzy czasie zmienila sie obsada i przyjela mnie inna doktor. Po sprawdzeniu dopiero mojej dokumentacji stwierdzila,ze zalozy mi karte intensywnego nadzoru a to oznacza nic innego jak 2 razy w tygodniu ktg. Mam do nich jezdzic i zapisala mnie na piątek. Nie wiadomo czy w ogole mnie przyjma bo nie zapisalam sie na konsultacje przyjecia mnie na cc ( gin chciala bym byla od 36 tc na patologii)i udalo mi sie wyrwac termin na 12 czerwca i jest to i tak za późno bo 13 koncze 37tc a to jest ostatni dzwonek na cesarke. Nie mam zapasu czasu i jestem zszokowana takim skrajnie olewczym podejściem.
Edit: martwie sie tym,ze mojej gin "strategia" odbija sie na mnie bo wymyslila polizenie mnie na patologii w 36 tc i n8gdzie nie umawialam sie na planowana cesarke. Klops jest do kwadratu bo nie przewidziala sytuacji braky miejsc lub np.remontu w drugim szpitalylu np. Karowa. Zostaje mi ostatni szpital na Starynkiewicza . Bede dzisiaj do nich dzwonic jak u n8ch wyglada sytuacja. Zabrali mi tez skuerowanie do szpitala wiec biedny mezul musi dymac przez cala Warszawke po nastepne skierowanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 07:09
-
No wlasnie tez zapytalam sie czy moga zwrocic mi skierowanie to lekarka powiedziala,ze przeciez mnie konsultuje na jakiejs podstawie.Na Zelazna nie mam szans bo nie prowadzil mnie od nich lekarz. Aneczka ja tez wswszystko rozumiem,ze nie ma muejsc etc.,ale nie rozumiem tak olewczego podejscia ,tego siedzenia pod gabinetem kiedy nikt nikogo nie przyjmował, byly herbatki, hihi i tyle. Dopiero druga zmiana troche sie zainteresowala .Spedzilam praktycznie caly dzien by wyjsc wieczorem z niczym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 07:36
-
PixiDixi wrote:No wlasnie tez zapytalam sie czy moga zwrocic mi skierowanie to lekarka powiedziala,ze przeciez mnie konsultuje na jakiejs podstawie.Na Zelazna nie mam szans bo nie prowadzil mnie od nich lekarz. Aneczka ja tez wswszystko rozumiem,ze nie ma muejsc etc.,ale nie rozumiem tak olewczego podejscia ,tego siedzenia pod gabinetem kiedy nikt nikogo nie przyjmował, byly herbatki, hihi i tyle. Dopiero druga zmiana troche sie zainteresowala .Spedzilam praktycznie caly dzien by wyjsc wieczorem z niczym.
Co za patole. Jak taka akcja się działa i jakby miała miejsce to powiedz im że prosisz o zaświadczenie ze odmówiono Ci przyjęcia. Co to ma być ze przychodzi kobieta w ciąży ma się zgłosić i takie akcje się dzieją. Ja u mnie wczoraj powiedziałam lekarzowi kardiolog że jest patolem. Wyszłam ledwo na 2 piętro... Zawodzi mnie cały czas.. Zapisałam się gdzie indziejmagdis lubi tę wiadomość
-
Podczytuje was i się wtrącę. Pixi moze spróbuj na zwirkach w pediatrycznym? Ja tam bede rodzic. Koleżanka była w niedz na izbie przyjęć i nikogo nie było poza nią. Moze tam potraktują ciebie inaczej. W szpitalu jest klinika położnictwa i perinatologi. Maja tez patologie.
-
madlenka wrote:Podczytuje was i się wtrącę. Pixi moze spróbuj na zwirkach w pediatrycznym? Ja tam bede rodzic. Koleżanka była w niedz na izbie przyjęć i nikogo nie było poza nią. Moze tam potraktują ciebie inaczej. W szpitalu jest klinika położnictwa i perinatologi. Maja tez patologie.
Madlenka rozmawialam o tym szpit.z moja gin to odradzila mi bo patologia tam ma krotka historie bo zalewdie 1.5 roczna i dosyc specyficznego ordynatora ( juz nie bede o nim pisala co powiedziala moja gin). Mam jeszcze Starynkiewicza w odwodzie,zobaczymy.Dzieki za odzew -
Cholera , nie sadzilam,ze m8ze byc tak pod gorke...
Nie sadzilam,ze fakt ,ze jest ciaza bliźniacza plus nadcisn8enie i cukrzyca az taj determinuje wybor szpitala. A gdybym mieszkala za przeproszeniem w pcimiu dolnym to co do stolicy kobieta jedzie rodzic do Krakowa czy innego duzego osrodka? Czy mniejsze szpitale " nie ogarniaja " takich ciaz? -
Pixi no nie do pomyślenia jak tam potraktowali Cię...
Nie ogarniam takich gburów...
Tez sie zastanawiam jak to jest jak ktoś mieszka gdzieś dalej od wielkich miast... Odsyłają od szpitala do szpitala dopóki w którymś glowki nie będzie widać czy co?
Ja mam szpital ok 10 minut pieszo od siebie. Jakby mnie odesłali to najbliższy 10-15km dalej. My bez samochodu. Jak będą chcieli odesłać, niech mnie karetka zawiozą w inne miejsce wtedy...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualnyPixiDixi wrote:Cholera , nie sadzilam,ze m8ze byc tak pod gorke...
Nie sadzilam,ze fakt ,ze jest ciaza bliźniacza plus nadcisn8enie i cukrzyca az taj determinuje wybor szpitala. A gdybym mieszkala za przeproszeniem w pcimiu dolnym to co do stolicy kobieta jedzie rodzic do Krakowa czy innego duzego osrodka? Czy mniejsze szpitale " nie ogarniaja " takich ciaz?
Pixi sytuacja jest rzeczywiście nie ciekawa to jak Ciebie potraktowali woła o pomstę do nieba. Brak słów słów na takie coś ale postaraj się uspokoić bo twoje nerwy na nic się zdadzą.
Ps. Ja mieszkam na zadupiu i jakbym miała taką sytuację jak ty to bym musiała prawdopodobnie jechać 200 km do Krakowa żeby urodzić -
A u nas jest tak, że po głośniej sprawie z ordynatorem i śmiercią dziecka podczas porodu, przyjmują wszystkie jak leci. Idziesz na izbę, boli Cię brzuch i zamiast zbadać i odesłać, jak nic się nie dzieje, to od razu ladujesz na oddziale. Chociażby miejsca nie było, to położna na izbie tak kombinuje, że miejsce musi się znaleźć
-
melbusia88 wrote:U nas w intermarche jest od jutra promocja na pampersy premium care te białe, 88 szt, za 36 bodajże. Ale dalyscie mi teraz do myślenia ile wziąć 1, a ile 2. Nie wiedziałam, że to tak szybko się przechodzi na dwójki. To ile wziąć jedynek? Dwa opakowania jedynek po 88 szt i potem już dwójki ? Wiem, że to zależy od wagi kluski, ale tak orientacyjnie?
Krooolik kciuki za wizytę
Ove ja miałam ambitny plan, żeby się spakować do małej podręcznej walizki i prawie mi się udało tylko klapki, woda i przekąski mi nie weszły wiec stwierdziłam, ze biorę taka sportowa na ramie zamiast torebki badania wejdą, mąż tam sobie coś wsadzi a do torebki za dużo by mi nie weszłoMiłego dnia kobietki
krooolik lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
No nic,dodzwonilam sie na infolinie do Instytutu i zostaje mi termin kwalifikacji na 12 czerwca.Obym dotrwala bez problemów.
Edit: caly czas mysle czy szukac cos innego czy grzecznie poczekac na ta kwalifikacje i podany termin cc. Wolalabym byc w szpitalu bo czulabym sie bezpieczniej....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 08:58
-
O matko Pixi masakra jakas. Oatatnio nam w szkole rodzenia mówili, ze jak odmówią w szpitalach z niskich stopniem trafia się do tego z trzecim w Twoim wypadku powinien być do szpital z takim stopniem przez nadciśnieniem i cukrzyce a jak nie ma tam miejsca to so najbliższego, który ma tez trzecia stopień i chyba nawet oni musza tobie to miejsce poszukać i przetransportować. U nas nie ma takich jazd, ale czasami jak brakuje miejsc to łóżka są na korytarzu i w zależności od postępu akcji badają i po kolei dziewczyny jadą na sale. Dbaj o siebie kochana niedługo będziesz tuliła swoje maluszki a tym wszystkim ludziom bez empatii kij w ....
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615