LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam termin na 15 lipca a ostatnią wizytę u ginekologa rozpisaną na 18 lipca
cały czas twierdzi że przenoszę... Już mnie denerwuje tymi tekstami. Ciekawe po co mam się zgłosić tego 18 i płacić znowu 200 zł, jakbym nie mogła od razu do szpitala iść od tego 41 tyg. Chyba że będzie chciał robić jakiś masaż, sama nie wiem.
-
MałaCzarna1988 wrote:Ja mam termin na 15 lipca a ostatnią wizytę u ginekologa rozpisaną na 18 lipca cały czas twierdzi że przenoszę... Już mnie denerwuje tymi tekstami. Ciekawe po co mam się zgłosić tego 18 i płacić znowu 200 zł, jakbym nie mogła od razu do szpitala iść od tego 41 tyg. Chyba że będzie chciał robić jakiś masaż, sama nie wiem.
A no to chyba niepotrzebnie ta wizyta? Ja mam ostatnią 17.07 czyli to będzie 38+5 a potem tylko ktg.
-
Aneczka i wszystkie te kobitki co macie teraz już terminy - mocne kciuki!
U mnie pojawiła się nagle na papierze duża ilość jasnozielonej gęstej bezwonnej wydzieliny z pochwy. Bardzo dziwne.
Ktoś wie co to może być?
Edit: wydaje mi się że mógł być to czop śluzowy, tylko ten kolor mnie zaniepokoił. Ale doczytałam w necie że czop może mieć również taki kolor i nie musi mieć śladów krwi.
Jutro rano wizyta u lekarza na szczęście, więc dowiem się jaki jest stan rzeczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 12:16
-
Margotka, zadzwonilabym do gina, może to jakaś infekcja?
MalaCzarna, może właśnie lekarz planuje przygotować jakoś szyjke na tej ostatniej wizycie, w razie gdyby nic nie mogło samo ruszyć? Albo podjąć decyzję czy masz już się kłaść do szpitala czy jeszcze możesz chodzić spokojnie? Najlepiej chyba będzie jak faktycznie zadzwonisz i dopytasz
-
zeby ro nie były wody zielone juz. lepiej skonsultuj, czop zielony nie powinien buć, ewentualnie z krwią może ale nie zielony.Mmargotka wrote:Aneczka i wszystkie te kobitki co macie teraz już terminy - mocne kciuki!
U mnie pojawiła się nagle na papierze duża ilość jasnozielonej gęstej bezwonnej wydzieliny z pochwy. Bardzo dziwne.
Ktoś wie co to może być?
Edit: wydaje mi się że mógł być to czop śluzowy, tylko ten kolor mnie zaniepokoił. Ale doczytałam w necie że czop może mieć również taki kolor i nie musi mieć śladów krwi.
Jutro rano wizyta u lekarza na szczęście, więc dowiem się jaki jest stan rzeczy.
-
nick nieaktualny
-
Dzięki za rady, oczywiście skonsultuję - ale już w różnych miejscach czytałam że może również mieć kolor zielony, np. na tej stronie anglojęzycznej:
http://www.newkidscenter.com/Losing-Mucus-Plug.html
Your mucus plug may appear in many forms. Because there is no specific way that the mucus plug should look like, you might have difficulty discerning if you have already lost yours when the time comes. You may find that it comes out in small quantities with noticeable streaks of blood, or as one solid mass with a gelatinous consistency. Its color may also vary and can be GREEN, yellowish, pinkish, brown, clear, or any blend and combination of these.
-
Aneczka, trzymam kciuki i też trochę zazdroszczę, że będziesz miała to za sobą. U mnie wczoraj mocny bol brzucha i skurcze nieregularne, a dzisiaj spokój. Jutro mam wizytę, to się dowiem, czy coś się szykuje, czy całość pozamykana. No i wagę małej, trochę mnie to stresuje, że będzie duża babka
-
Dziewczyny ja tak na szybko Maja jest juz z nami wody zaczely mi odchodzic kolo 6 rano na porodowke trafilam kolo 8 z rozwarciem na 4cm ktore szlo w ekspresowym tempie i o 11.10 urodzilam sn. Maja ma 55cm i wage 2950 10/10
melbusia88, kkarolina89, Mmargotka, PixiDixi, Loczek2018, terka, MałaCzarna1988, magdis, katka84, Duzaa, blama, Kaktus93, cuddlemuffin, Urszulka89, karolcia87, marta258, krooolik, dżelka, Kinga40, Decadence, pumka1990, Adry, Mini89 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ciężko Was nadrobić
Ja juz po yescie oksytocynowym, wyszedl ok, czyli łożysko wydolne, ale przez cukrzyce trzeba bezpieczniej zakonczyc, wiec juz mam balonik założony do jutra rana
PixiDixi, MałaCzarna1988, katka84, Kaktus93, Urszulka89, karolcia87, dżelka, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
Gratulacje. :*Vanilka wrote:Dziewczyny ja tak na szybko Maja jest juz z nami wody zaczely mi odchodzic kolo 6 rano na porodowke trafilam kolo 8 z rozwarciem na 4cm ktore szlo w ekspresowym tempie i o 11.10 urodzilam sn. Maja ma 55cm i wage 2950 10/10
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 13:40
❤Ada&Pola❤
-
Gratulacje Mnie w poprzedniej ciąży jak przyjęli wieczorem na oddział to wywoływali na drugi dzień przez oksytocyne ale co z tego jak wywoływali cały tydzień i nie mogli wywołać bo też szyjka nie gotowa. Teraz też będą wywoływać tylko 39 tygodniu ale ja mam cukrzyce a wtedy postępowanie jest inne.
Ostatnia wizytę mam 20 lipca i wtedy pewnie skierowanie do szpitala. Dzisiaj 0 19:15 mam pierwsze ktg w szpitaluWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 13:52
-
A mówiłam, że ktoś tu dziś wystrzeli znienacka. Gratulacje Vanilka i zdrówka dla Was!Vanilka wrote:Dziewczyny ja tak na szybko Maja jest juz z nami wody zaczely mi odchodzic kolo 6 rano na porodowke trafilam kolo 8 z rozwarciem na 4cm ktore szlo w ekspresowym tempie i o 11.10 urodzilam sn. Maja ma 55cm i wage 2950 10/10
-
Vanilka super wiadomości, gratuluje! Naprawdę ekspresowy poród ale to dobrze , przynajmniej dziecinka aż tak bardzo się nie zmeczyla
Wczoraj rozmawiałam na temat porodu z moim narzeczonym i oboje się go troche boimy. Ale zaczęliśmy tak myslec co nasz syn bedzie wtedy przeżywać, taki malutki, bedzie sie przeciskac przez kanał rodny, przecież dla niego to też będzie mega wysiłek a nie tylko dla mnie. Dlatego mówiłam narzeczonemu żeby w chwilach zwątpienia przypominał mi o tej rozmowie na porodowce, że nie tylko dla siebie rodze żeby mi ulzylo ale też dla naszego synka, może da mi to jakieś nadprzyrodzone siły i szybko urodze, np tak jak Vanilka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 13:58
Mmargotka, katka84, Kaktus93, Loczek2018 lubią tę wiadomość
może zbieram siły na poród 
