LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak ja Wam zazdroszczę przesłanych nocy. Stwierdzam że moje dziecko jest leniem! Bo nie potrafi się najeść raz a porządnie. Od kilku dni w nocy mam pobudki co 1-1,5 bo pociamka chwilę cyca i zasypia. Jak tak dalej pójdzie to na noc będę karmić go butelka z mm bo już nie wyrabiam.

-
Moj tez poplakuje przed, w trakcie i po jedzeniu - denerwuje się przy piersi ale nie zauważyłam żadnych problemów skórnych. Fakt, brzuszek to boli bo się pręży ale lekarz mi tłumaczył że to przez jeszcze niedojrzaly układ trawienny i po 3 mies powinno ustapic. A jak u Ciebie to zdiagnozowali?Magia wrote:Moja podobnie zachowywala sie przy klopotach z brzuszkiem, tylko ze zaczynala plakac juz w trakcie jedzenia. Do tego w trakcie placzu wykazywala taki jakby niepokoj. U Julki wyszla nietolerancja laktozy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 09:12

-
A tak to przesypial cała noc?shadee wrote:U nas od dwóch dni Szymonek cały czas rozdrażniony
zasypia w dzień na 30 min max i budzi się z płaczem
kurcze, już sama nie wiem o co może chodzić
zmieniłam mu mleko na comfort, chwilę było lepiej ale wróciły pobudki o 4 nad ranem

-
Ada tez tak je, ale w ciagu dnia, w nocy jest ok, a w dzien 40 min - 1.5h i znow cycekMałaCzarna1988 wrote:Jak ja Wam zazdroszczę przesłanych nocy. Stwierdzam że moje dziecko jest leniem! Bo nie potrafi się najeść raz a porządnie. Od kilku dni w nocy mam pobudki co 1-1,5 bo pociamka chwilę cyca i zasypia. Jak tak dalej pójdzie to na noc będę karmić go butelka z mm bo już nie wyrabiam.❤Ada&Pola❤


-
właśnie wróciliśmy z USG bioderek, przy okazji zrobiliśmy USG brzuszka i przeciemiączkowe i oto wnioski
1. Szymonek nie ma wzmożonego napięcia mięśniowego - zdaniem Pani doktor niektóre maluchy tak mają że są silniejsze i dźwigają się szybciej niż leniuszki - mamy na niego uważać, nie zachęcać go jakoś specjalnie do tego ale też nie stopować
2. co do brzuszka - okazało się że BEBILON COMFORT nie jest polecany przez pediatrów
powoduje bóle brzuszka i wzdęcia chociaż teoretycznie powinien im przeciwdziałać. Na USG Szymonek miał cały brzuszek zagazowany, stąd u niego to napięcie, wierzganie nóżkami i inne brzuszkowe akcje. Zmieniamy mleko na HA (chodzi o długoś łańcuchów białkowych i łatwość ich trawienia) -jak to nie pomoże, wdrażamy PEPTI
poza tym synek absolutnie zdrowy
MałaCzarna1988 lubi tę wiadomość


-
Shadee ja już nie sugeruje się tym co polecają pediatrzy, bo na każdego maluszka działa coś innego. Lilka była na beblion HA i na nim dostała kolek, mieliśmy kilka dni wyciętych z życiorysu. A po przejściu na beblion comfort sensacje minęły. Mi położna powiedziała,ze jeśli dziecko nie toleruje jakiegoś mleka, to dobiera się je trochę w ciemno, bo nie każdemu dziecku służy to samo.
MałaCzarna1988, shadee lubią tę wiadomość

-
Ja myślę, że czopek. Ale nie wiem czy dobrze radzę, po prostu ją bym tak zrobiła.Kaktus93 wrote:Dziewczyny, a moja mała nie robi kupy już szósty dzien.. Nie płacze za bardzo, nie pręży się.. Ale jednak wydaje mi się to strasznie długo. Co myślicie?
MałaCzarna1988, shadee lubią tę wiadomość

-
Kaktus93 wrote:Nasza położna twierdzi, że do tygodnia może spokojnie nie być kupy u dziecka, które jest na piersi. Ale jutro ten tydzień minie

Na piersi to możliwe
Mojemu się już zdarzyło nie robić 3 dni, ale bez napinania, bólu itd
ale za to jak się pojawiła, to nie wiedziałam od czego zacząć wycieranie
MałaCzarna1988, terka, katka84 lubią tę wiadomość

-
My tez raz nie mieliśmy kupy przez 3 dni a jak już się pojawiła to kupa gigantkkarolina89 wrote:Na piersi to możliwe
Mojemu się już zdarzyło nie robić 3 dni, ale bez napinania, bólu itd
ale za to jak się pojawiła, to nie wiedziałam od czego zacząć wycieranie 

Co do spania to narzekalam że mój syn niedługo mnie wykończy bo pobudki co 1-1,5h a dzisiaj to mnie miło zaskoczył bo spał od 22 do 4 rano (6 godzin bez pobudki). W końcu czuje się wyspana! Po tych 6 godzinach zastałam go w łóżeczku leżącego w poprzek i nie wiem jak on to zrobił
Syncio znowu zasnął bo nakarmilam go po sam korek i to o dziwo piersią, więc i ja skorzystam i jeszcze idę spać. Teraz sobie nastawilam budzik na za 3godziny bo chyba takie spanie po 6 godzin ciagiem bez jedzenia nie jest dobre dla takiego malucha? Czy Wasze pociechy też tak czasem zasypiają?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 04:59

-
Jak karmisz piersią to lepiej podać butlę ze swoim mlekiemMałaCzarna1988 wrote:Jak ja Wam zazdroszczę przesłanych nocy. Stwierdzam że moje dziecko jest leniem! Bo nie potrafi się najeść raz a porządnie. Od kilku dni w nocy mam pobudki co 1-1,5 bo pociamka chwilę cyca i zasypia. Jak tak dalej pójdzie to na noc będę karmić go butelka z mm bo już nie wyrabiam.

Supershadee wrote:właśnie wróciliśmy z USG bioderek, przy okazji zrobiliśmy USG brzuszka i przeciemiączkowe i oto wnioski
1. Szymonek nie ma wzmożonego napięcia mięśniowego - zdaniem Pani doktor niektóre maluchy tak mają że są silniejsze i dźwigają się szybciej niż leniuszki - mamy na niego uważać, nie zachęcać go jakoś specjalnie do tego ale też nie stopować
2. co do brzuszka - okazało się że BEBILON COMFORT nie jest polecany przez pediatrów
powoduje bóle brzuszka i wzdęcia chociaż teoretycznie powinien im przeciwdziałać. Na USG Szymonek miał cały brzuszek zagazowany, stąd u niego to napięcie, wierzganie nóżkami i inne brzuszkowe akcje. Zmieniamy mleko na HA (chodzi o długoś łańcuchów białkowych i łatwość ich trawienia) -jak to nie pomoże, wdrażamy PEPTI
poza tym synek absolutnie zdrowy

Na ush przezciemiączkowe trzeba mieć skierowanie? zastanawiam się, czy nie warto zrobić kontrolnie, by mieć pewność, że wszystko jest OK.
też bym chyba próbowała z czopkiem... Ja się stresuję jak pół dnia kupy nie ma, bo nasz to strzela na potęgęKaktus93 wrote:Dziewczyny, a moja mała nie robi kupy już szósty dzien.. Nie płacze za bardzo, nie pręży się.. Ale jednak wydaje mi się to strasznie długo. Co myślicie?
Jak dobrze przybiera, to spokojnie może spać 6h - pytałam położnej po tym, jak nasz syncio przespał 8h po szczepieniu.MałaCzarna1988 wrote:My tez raz nie mieliśmy kupy przez 3 dni a jak już się pojawiła to kupa gigant
Co do spania to narzekalam że mój syn niedługo mnie wykończy bo pobudki co 1-1,5h a dzisiaj to mnie miło zaskoczył bo spał od 22 do 4 rano (6 godzin bez pobudki). W końcu czuje się wyspana! Po tych 6 godzinach zastałam go w łóżeczku leżącego w poprzek i nie wiem jak on to zrobił
Syncio znowu zasnął bo nakarmilam go po sam korek i to o dziwo piersią, więc i ja skorzystam i jeszcze idę spać. Teraz sobie nastawilam budzik na za 3godziny bo chyba takie spanie po 6 godzin ciagiem bez jedzenia nie jest dobre dla takiego malucha? Czy Wasze pociechy też tak czasem zasypiają?
U nas noce są bardzo spokojne, czasem to ja staram się przystawiać go na śpiocha lub lekko przebudzić, jak mi piersi eksplodują. Nie zawsze wychodzi i czasem idzie w ruch laktator. A potem się stresuję, że on się obudzi za 15-30 minut a tu w piersiach pusto, a pokarm zamrożony w lodówce
-
MałaCzarna1988 wrote:My tez raz nie mieliśmy kupy przez 3 dni a jak już się pojawiła to kupa gigant

Co do spania to narzekalam że mój syn niedługo mnie wykończy bo pobudki co 1-1,5h a dzisiaj to mnie miło zaskoczył bo spał od 22 do 4 rano (6 godzin bez pobudki). W końcu czuje się wyspana! Po tych 6 godzinach zastałam go w łóżeczku leżącego w poprzek i nie wiem jak on to zrobił
Syncio znowu zasnął bo nakarmilam go po sam korek i to o dziwo piersią, więc i ja skorzystam i jeszcze idę spać. Teraz sobie nastawilam budzik na za 3godziny bo chyba takie spanie po 6 godzin ciagiem bez jedzenia nie jest dobre dla takiego malucha? Czy Wasze pociechy też tak czasem zasypiają?
Mój tak w nocy śpi. Moze nie 6h ale 4 przynajmniej, czasem 5 potrafi. U niego to norma. A potem sie rzuca na jedzenie jakby tydzień nie jadł
Przybiera dobrze wiec nie będę męczyć jego ani siebie wstawaniem na siłę. Raz próbowałam. Niby sie przebudził ale w sumie nie zdążył chwycić piersi i usnął i nic nie zjadł wtedy
i daruje sobie, jak będzie głodny to wstanie

Co do leżenia w poprzek. Raz obserwowałam małego jak on to robi ze tak leży potem. I mój to tak nogami macha leżąc na brzuchu i jakos mu to tak wychodzi
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Ja też nie wybudzam do jedzenia, bo mała wtedy jest nietomnaterka wrote:Mój tak w nocy śpi. Moze nie 6h ale 4 przynajmniej, czasem 5 potrafi. U niego to norma. A potem sie rzuca na jedzenie jakby tydzień nie jadł
Przybiera dobrze wiec nie będę męczyć jego ani siebie wstawaniem na siłę. Raz próbowałam. Niby sie przebudził ale w sumie nie zdążył chwycić piersi i usnął i nic nie zjadł wtedy
i daruje sobie, jak będzie głodny to wstanie

Co do leżenia w poprzek. Raz obserwowałam małego jak on to robi ze tak leży potem. I mój to tak nogami macha leżąc na brzuchu i jakos mu to tak wychodzi
mamy jedną pobudkę w nocy, przesypia też 6 godzin, ale orzybiera, więc matka korzysta i śpi. Nadgorliwość gorsza od faszyzmu, także spijcie matki jak możecie 
Mam podobne obserwacje jeśli chodzi o obracanie się w poprzek łóżeczka. Najpierw siup nóżki, potem reszta
terka lubi tę wiadomość







