X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • Vanilka Autorytet
    Postów: 315 299

    Wysłany: 27 listopada 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka te smoczki ksztaltem sa takie same tylko wieksze. U nas nie bylo z tym problemu zamienilam i odrazu wziela te wieksze.

    Loczek to gratulujemy zabalkow

    anecz_kaa, Loczek2018 lubią tę wiadomość

    zem3cwa18ndfk4ne.png

    f2w33e3kg6mtqiad.png
  • Vanillaice Ekspertka
    Postów: 192 172

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek2018 wrote:
    Koleżanki córka dopiero teraz ma pierwsze ząbki (8miesiecy) więc nastawiałam się że to potrwa..
    To prawda że od zębów może być wysypka? Od tygodnia męczę się żeby ogarnąc mu skórę i nie wiem czy to alergia czy od zębów. Ale nie zmieniałam proszku, kosmetyków ani nic nowego nie jadłam.ma suche placki na łopatkach, łydkach i łokciach, do tego czerwona wysypkę na brzuszku i wokół buziaka porobiły się krostki. Na początku to sobie tłumaczyłam że na buziaku to ślini się i zimno, a na łopatkach to o wyprysku zimowym myślałam, ale teraz to już czuję się głupia. Mial szczepienie 19listopada i kilka dni po tym zaczęła mu się ta skóra sypać.
    U nas dokładnie tak samo!! Też zaczęło się po szczepieniu. I na buzi też myślałam, że od slinienia. U nas najmocniej na buzi, podbrudku do szyi, no i na łokciach strasznie suche plamy. Jutro mamy wizytę u lekarza.

    Kasia27
    p19uyx8dgi2niu08.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 28 listopada 2018, 05:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po jakim szczepieniu się to u waszych dzieciaczków zaczęło?

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Vanillaice Ekspertka
    Postów: 192 172

    Wysłany: 28 listopada 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po drugim szczepieniu wg kalendarza, szczepimy 6w1, Hexa coś tam.

    Kasia27
    p19uyx8dgi2niu08.png
  • Loczek2018 Autorytet
    Postów: 809 779

    Wysłany: 29 listopada 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po 2szczepieniu takie kwiatki.
    W miejscu wkłucia nic się nie zadziało, temperaturę podwyższona miał troszkę po szczepieniu, ale nic ponadto, a jest cały zsypany. Pierwszy raz w krochmalu go zaczelam kąpac :-) ale nie widzę poprawy.
    Dziś idziemy do lekarza, do odbioru wynik badania kału bo ciągle walczymy z biegunka, nitkami krwi w kupie, śluzem i mega śmierdzącą kupa, przy tym okazji pokażemy te wysypkę.
    Alergia na bmk może wyjść po 4miesiacach? Po jakim czasie widać poprawę jakbym wyeliminowala mleko? I trzeba wprowadzić jakaś suplementację? Bo zaczynam się zastanawiać czy to nie to..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 08:42

    qb3cp07w5ku95ses.png
  • magdis Autorytet
    Postów: 676 258

    Wysłany: 29 listopada 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, rzadko ostatnio zaglądam, ogolnie wszystko u nas ok tylko tez mamt ostatnio probelmy skorne. Tez wlasnie taki e placki suchej,lekko zaczerwienionej i chropowatej skory, u nas jest to na przedramionach i lokciach. Nie powiazalam tego ze szczepieniem ale moze faktycznie jest cos na rzeczy, pojawilo sie to po 2goej dawce Hexacimy z tym ze nie od razu ale gdzies chyba po 2 tyg. Dodatkowo bardzo brzydko zaczelo znow wygladac miejsce po szczepieniu na gruzlice, bylo juz prawie zagojone a teraz jest jakaw masakra :/ u Waszych Maluszkow gruzlica jest juz wygojona?

    f2w3rjjg9rxvzya9.png
    km5suay3700g32yy.png
  • magdis Autorytet
    Postów: 676 258

    Wysłany: 29 listopada 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek, i co Ci lekarka powiedziała na tą wysypkę?

    f2w3rjjg9rxvzya9.png
    km5suay3700g32yy.png
  • Vanillaice Ekspertka
    Postów: 192 172

    Wysłany: 30 listopada 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdis wrote:
    Hej dziewczyny, rzadko ostatnio zaglądam, ogolnie wszystko u nas ok tylko tez mamt ostatnio probelmy skorne. Tez wlasnie taki e placki suchej,lekko zaczerwienionej i chropowatej skory, u nas jest to na przedramionach i lokciach. Nie powiazalam tego ze szczepieniem ale moze faktycznie jest cos na rzeczy, pojawilo sie to po 2goej dawce Hexacimy z tym ze nie od razu ale gdzies chyba po 2 tyg. Dodatkowo bardzo brzydko zaczelo znow wygladac miejsce po szczepieniu na gruzlice, bylo juz prawie zagojone a teraz jest jakaw masakra :/ u Waszych Maluszkow gruzlica jest juz wygojona?
    U nas też zaczęło mega brzydko wyglądać, nue poszłam od razu do pediatry bo przez tel panie mnie zbyly twierdząc, że tak może być do pół roku, teraz okazało się ze w miejscu po szczepieniu wdal się liszaj, który przeniósł się na sutek. Biegamy po dermatologach, a w poniedziałek idziemy do pulmonologa, dlatego zawsze lepiej sprawdzuc :/

    Kasia27
    p19uyx8dgi2niu08.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 30 listopada 2018, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do gruźlicy to mamy już prawie wygojoną.
    A szczepimy się 6 w 1 czyli hexa infanrix i odpukać ani przy starszej ani teraz nie mamy żadnych skutków ubocznych.

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Vanilka Autorytet
    Postów: 315 299

    Wysłany: 1 grudnia 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh... musze sie Wam wyzalic. Ostatnio nie mige wytrzymac juz z moja mama. "A czemu nie dasz jej pic! Placze bo chce wody" a czemu jej nie posadzisz? Przeciez widac ze ona juz chce siedziec na prosto! Mowie ze jeszcze za wczesnie na takie sadzanie a diete rozszezac mam zamiar pod koniec grudnia. Ostatnio musilalam pozalatwiac pare spraw wracam a ona do mnie widzisz nic nie placze(akurat wtedy byl dzien aniola od samego rana wiec mnie to wcale nie zdziwilo) a mama znow do mnie a jak sie cieszyla jak jej soczku dalam! Ze co jakiego soczku? No z jablek. Rece opadaja. Niestety jeszcze rok musze wytrzymac bo jestesmy w trakcie budowy domu :/ ale nie ma dnia zebym nie slyszala Ty jak bylas w tym wieku...

    zem3cwa18ndfk4ne.png

    f2w33e3kg6mtqiad.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 1 grudnia 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju Vanilka :( straszne że ktoś narzuca swoje racje i po kryjomu robi coś sprzecznego z waszym podejściem :(
    Mama miała swój czas na wychowanie, teraz jest wasz czas i wasze dziecko...

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • klaudia382 Przyjaciółka
    Postów: 362 22

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdis wrote:
    Hej dziewczyny, rzadko ostatnio zaglądam, ogolnie wszystko u nas ok tylko tez mamt ostatnio probelmy skorne. Tez wlasnie taki e placki suchej,lekko zaczerwienionej i chropowatej skory, u nas jest to na przedramionach i lokciach. Nie powiazalam tego ze szczepieniem ale moze faktycznie jest cos na rzeczy, pojawilo sie to po 2goej dawce Hexacimy z tym ze nie od razu ale gdzies chyba po 2 tyg. Dodatkowo bardzo brzydko zaczelo znow wygladac miejsce po szczepieniu na gruzlice, bylo juz prawie zagojone a teraz jest jakaw masakra :/ u Waszych Maluszkow gruzlica jest juz wygojona?
    My mamy to samo. Chropowata skóra tak jakby gęsią skórę miała. My odroczyłyśmy szczepienie wiec u nas to na pewno nie szczepionka. Poprawe widzę po zmianie witaminy D . Wczesniej używałam D-Vitum

    klz9h371w1o7q62n.png
  • magdis Autorytet
    Postów: 676 258

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia382 wrote:
    My mamy to samo. Chropowata skóra tak jakby gęsią skórę miała. My odroczyłyśmy szczepienie wiec u nas to na pewno nie szczepionka. Poprawe widzę po zmianie witaminy D . Wczesniej używałam D-Vitum
    My używamy bioaron d. W tym tyg mamy kolejne szczepienie więc zapytam co to może być z tą skórą

    f2w3rjjg9rxvzya9.png
    km5suay3700g32yy.png
  • Kaktus93 Autorytet
    Postów: 516 235

    Wysłany: 2 grudnia 2018, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdis - u mojej małej juz dawno nie ma śladu po gruźlicy.
    Skórę też ma nieładną, co dziwne tylko brzuszek w krostkach, reszta 'tylko' sucha. Po emolientach jest poprawa.

    Vanilka - masakra jakaś! I wiem co czujesz.. Co prawda u mnie nikt małej nic nie podawał bez mojej wiedzy ale też ciągle słucham, czemu jeszcze nie podaje jej owoców i soczków. Ale największe 'baty' zbieram za to, że za cienko mała ubieram. W ostatnich dniach faktycznie było chłodno ale kiedy bierzemy mała tylko do auta, ubieramy ją w średniej grubości kombinezon (taki jesienno-zimowy) i na to kocyk. Zawsze gdy ją później rozbieramy, mała jest cieplutka, ale nie spocona, więc jest to dla mnie informacja, że ubralismy ja odpowiednio. Ale moja mama swoje. 'jasne! W krótkim rękawku mogliście ją tu przywieźć!' jest mi mega przykro,bo czuję się wtedy jak nieodpowiedzialna gówniara.

    l22nsg188x4pwv1x.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktus nie bierz takich rzeczy do siebie. Zwariujesz... Jeśli wszystko jest ok i mała jest cieplutka to wszystko robisz bardzo dobrze ;)
    Babcie maja to do siebie że wnuki zawsze sa:
    a) za cienko ubrane (przy - 1 najlepiej ubrac jak na Syberię)
    b) za chude (póki nie wyglądają jak ludzik Michelin :D wtedy jest ok ;D)
    c) głodne (chociażby jadly 2 minuty wcześniej bo pewnie za mało zjadlo)

    Na szczęście u mnie nie ma takich jazd. Nikt z moim temperamentem nie odważył się zrobić przeciwko mnie czegoś ;)
    Ktoś mnie niedawno pytał (nie pamiętam nawet kto) czy coś podaję małemu bo ma skończone 4msc (jakas cudowna granica czy co?). Powiedziałam że daje mu wszystko co potrzebne czyli moje mleko i to mu wystarcza i ma się bardzo dobrze :) mały ma tyle siły że nikt nie sugeruje nam niedozywienia :P a jak mówią coś o tym że chudszy jakiś jak na niemowlaka to zawsze jeden tekst "czego Ty oczekujesz-spojrz na Adama" (mój mąż ;)) i cichnie wszystko :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 08:17

    magdis lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanilka, kaktus rozumiem was bardzo dobrze. Ja też ciągle słucham aż do porzygu o rozszerzeniu diety i nie tylko. Książkę można by było napisać na podstawie tych "dobrych rad". Bardzo asertywnie się do tego odnoszę, ale ludzie i tak muszą się nagadac. Ostatnio szwagierka co tydzień pisze SMS "jak tam, już rozszerzyłas małej dietę?" za trzecim razem napisałam, że nie będę na razie rozszerzac, próbowałam, ale mała wszystko wypluwa, więc jeszcze nie jest gotowa. A ona na to " musisz jej dawać codziennie, uczyć ją. No niestety to jest ciężkie" na co jej napisałam, że "jak się dziecku wpycha jedzenie codziennie na siłę, to na pewno jest ciężkie, my po prostu poczekamy" był focha :-D zapomniałam dodać, że szwagierka raczej autorytetem w sprawach żywienia dzieci nie jest, bo już wychowała jednego ekstremalnego niejadka. Także tego ;-) teściowa już coraz rzadziej mi udziela dobrych rad, bo jej wprost powiedziałam, że to nasze dziecko i wychowujemy wg naszych zasad. Dziewczyny asertywnie, bo inaczej człowiek nie udzwignie. A i tak ostatnio do mnie czy ja pilnuję kota, bo "ja SŁYSZAŁAM,że kiedys kot dziecku grdykę przegryzł". Huknęłam śmiechem i zapytałam czyje to dziecko zostało zabite przez kota, bo jestem bardzo ciekawa :-D tak, bywam bezczelna, ale czasami już inaczej sie nie da, inaczej nie dotrze.

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,
    U nas ostatnio też pojawiły się problemy skórne - pojawiły się suche placki. Zaczęłam kąpać w emolientach, mam nadzieję, że będzie poprawa.

    Czekamy też na drugą dawkę 6w1, bo ciągle nie ma ani w przychodni ani w aptekach :(
    Mieliśmy mieć na początku listopada, a już mamy grudzień. Zastanawiam się, czy taka przerwa i nieterminowe zaszczepienie, może mieć wpływ na skuteczność szczepionki?

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ove ja też miałam poślizg i to ponad miesięczny. Nic mi nie wiadomo o niższej skuteczności, a moja lekarka jest fanatyczk@ skojarzonych, więc pewnie by mi powiedziała

    l22n6iyek016fbg8.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melbusia jakbym dostawała codziennie smsy czy już czy już to bym chyba zwariowała i zadzwoniła z niezłym opierdzielem... Jak można się aż tak wtrącać do czyjegoś życia, dziecka i sposobu jego wychowania? Przecież to chore...
    Tekst że ciężko powalił mnie ze śmiechu :D bo ciężko to tak jak mówisz, jak coś na siłę próbujesz bo ma tyle a tyle miesięcy. I co z tego? Na szczęście dzieci mają takie wymogi głęboko w nosie :D bierzmy z nich przykład ;)

    melbusia88 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Vanilka Autorytet
    Postów: 315 299

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do mam karmiacych piersia. Jak dlugo Wasze dzieciaczki nie robily kupy?? Wiem ze i tydzien moze byc i to jest ok ale u nas juz 9 dzien i nic. Mala jest pogodna wesola puszcza baki ale kupy brak :/ czasami zdarzy sie twardy brzuch ale jsk podam espunisan to jej przechodzi. Jednak zastanawiam sie czy nie wybrac sie z nia jednak do lekarza bo to dosc dlugo bez wyprozniania sie.

    zem3cwa18ndfk4ne.png

    f2w33e3kg6mtqiad.png
‹‹ 1343 1344 1345 1346 1347 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ