LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas 1,5 godziny zabawy i 1,5 godziny snu. Oczywiście to takie uśrednione. Czasami jak są goście. Albo my gdzieś jesteśmy i nie śpi dłużej, to potem tyle samo wynosi drzemka;-) wczoraj było szczepienie i wieczorem i rano musiałam ją budzić na jedzenie.
-
U nas do niedawna było ok 1,5 godziny aktywności i 30 minut drzemki, ale jakiś czas temu czas aktywności mocno zaczął się wydłużac.. Wczoraj na przykład mała szalała 4 godziny. Niby momentami już tarła oczy, ale nie dało się jej uśpić w żaden sposób.
-
U nas ok 3 godziny aktywności i drzemka ok 2 godziny potem 2 godziny aktywności i ok godziny drzemki a potem już aktywność, mycie i ok 18/19 spanie na noc już. Co do rozszerzenia diety nam też pediatra mówiła że są nowe zalecenia ( nie wiem gdzie) żeby po 4 miesiącu już wprowadzać na zasadzie poznawania smaków a nie posiłku ale ja jej słuchać nie będę i normalnie tak jak ze starszą zacznę po 6.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 06:40
-
nick nieaktualnymelbusia88 wrote:Moja jest o miesiąc starsza i ma podobnie około 7-8 godzin aktywności, ale nikt mnie o to nie pytał i też mnie to nie niepokoiło. A co w związku z tym,ze to mało wg twojego lekarza? Czy to nie jest doszukiwanie się problemów tam gdzie ich nie ma? Przecież dzieci są różne, jedne są spiochami, drugie nie. Jeżeli z dzieckiem nic się nie dzieje, to co- mam budzić je na siłę i zabawiać, bo za dużo śpi ?
No właśnie ja nigdy nie zwracałam na to uwagi ba nawet się cieszyłam, ze mogę trochę w domu porobić w tym czasie. Może macie racje, że szuka problemów ale często mnie tak straszy np jak Hania miała dwa miesiące to pytała czy już naśladuje moją mimikę twarzy jak powiedziałam, że nie to pokręciła głową. Dopiero potem przeczytałam, ze dzieci zaczynają to robić nawet ok 6 miesiąca... -
Marrgoo wrote:No właśnie ja nigdy nie zwracałam na to uwagi ba nawet się cieszyłam, ze mogę trochę w domu porobić w tym czasie. Może macie racje, że szuka problemów ale często mnie tak straszy np jak Hania miała dwa miesiące to pytała czy już naśladuje moją mimikę twarzy jak powiedziałam, że nie to pokręciła głową. Dopiero potem przeczytałam, ze dzieci zaczynają to robić nawet ok 6 miesiąca...
-
Margoo - czasem trzeba chyba olać to co mówi pediatra, jeśli ewidentnie gada głupoty (tak jak moja z tym rozszerzeniem diety). Chociaż generalnie smutne to jest trochę, oni przecież powinni wszyscy być kompetentni, my nie musimy mieć wiedzy medycznej.
Mam pytanie do dziewczyn karmiących piersią - czy bierzecie jakieś suplementy diety? I czy podajecie maluchom coś oprócz witaminy D? -
Marrgoo-polecam zmienić lekarza. I przepraszam że tak pizze ale migiem... Przecież ona kiedyś tak siejąc siejąc naprawdę zasieje jakąś niepewność w Tobie że coś jest nietak.
A przecież mała normalnie się rozwija
Jedne dzieci spia dłużej, drugie krócej, jedne są bardziej aktywne drugie mniej.
Normalka
Z tym naśladowaniem mimiki to totalny odlot! W 2mż? Czy ona jest poważna?https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Kaktus93 wrote:Margoo - czasem trzeba chyba olać to co mówi pediatra, jeśli ewidentnie gada głupoty (tak jak moja z tym rozszerzeniem diety). Chociaż generalnie smutne to jest trochę, oni przecież powinni wszyscy być kompetentni, my nie musimy mieć wiedzy medycznej.
Mam pytanie do dziewczyn karmiących piersią - czy bierzecie jakieś suplementy diety? I czy podajecie maluchom coś oprócz witaminy D?
A Maluszek dostaje probiotyk (biogaję na zmianę z dicoflorem) oraz witaminę D.
Teraz będziemy wprowadzać też żelazo i witaminę c (na zalecenie pediatry) -
Hej! Oczko się zagoiło (ufff) . Matka panikara.
Jutro idziemy na szczepienie, zastanawiam się jak go ubrać żeby na te 4 zastrzyki nie rozbierać do samego pampama.. największe body na krótki rękaw mam 68 (będzie wyglądał jak serdelek )...
My też mamy nie za fajnego pediatrę, czasem mam wrażenie że ja mam większą wiedzę od niego
Ja rozszerzam po ukończonym 6miesiacu, mam fajna książeczkę od "mama lekarz" o rozszerzaniu diety
Co do suplementów - Młody bierze Wit D, ja ciągnęłam femibion2 ale ostatnio sie skończyła i nie kupiłam. Włosy mi się sypią i nie wiem czym je ratować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 12:30
-
Kaktus93 wrote:Margoo - czasem trzeba chyba olać to co mówi pediatra, jeśli ewidentnie gada głupoty (tak jak moja z tym rozszerzeniem diety). Chociaż generalnie smutne to jest trochę, oni przecież powinni wszyscy być kompetentni, my nie musimy mieć wiedzy medycznej.
Mam pytanie do dziewczyn karmiących piersią - czy bierzecie jakieś suplementy diety? I czy podajecie maluchom coś oprócz witaminy D?
Ja jem te same witaminki co jadłam w ciąży (razem z dha) i będę jadła dopóki karmię Małej daję Estabion i BioGaie (u nas bardzo pomaga na ulewanie).
-
Dziewczyny trochę z innej beczki?. Jakie są ulubione zabawki, gadżety waszych dzieci? U nas nr 1 to duszek-pozytywka z Dumela przy której mała się uspokaja i zasypia, potem mata tiny love, potem mata z pianiniem, książeczki, kulka o-ball i jakas halasliwa grzechotka z Pepco.
No i jeszcze projektor gwiazdek na sufit. Wpatrując się przed snem w te gwiazdki. Teściowa mowila ze na Mikołaja i pod choinkę da mi pieniądze a ja mam coś małej kupić jakąś zabawkę z cyklu grająco-swiecąco-tańczącą. Możecie coś polecić? Taka od 6 miesięcy wzwyż -
melbusia88 wrote:Dziewczyny trochę z innej beczki?. Jakie są ulubione zabawki, gadżety waszych dzieci? U nas nr 1 to duszek-pozytywka z Dumela przy której mała się uspokaja i zasypia, potem mata tiny love, potem mata z pianiniem, książeczki, kulka o-ball i jakas halasliwa grzechotka z Pepco.
No i jeszcze projektor gwiazdek na sufit. Wpatrując się przed snem w te gwiazdki. Teściowa mowila ze na Mikołaja i pod choinkę da mi pieniądze a ja mam coś małej kupić jakąś zabawkę z cyklu grająco-swiecąco-tańczącą. Możecie coś polecić? Taka od 6 miesięcy wzwyż
Może coś co zachęci ją do raczkowania?
https://allegro.pl/skip-hop-zabawka-do-raczkowania-explore-more-i7617574476.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ds_rl=1256617&ev_campaign=_DCK_pla_dziecko_zabawki&ev_adgr=Dla+niemowl%C4%85t&gclid=Cj0KCQiA28nfBRCDARIsANc5BFCtEjzsmGFei620YplH4AjYLEd5FiccktCo7mkFXrjUCPd5B588vFEaAlukEALw_wcB&gclsrc=aw.ds
-
Moja dostala ostatnio od mojej siostry SMILY PLAY INTERAKTYWNA EDUKACYJNA ZABAWKA ALIGATOR DISCO GAD Anek. Tanczy gra i swieci, dodatkowo jest opcja swiecenia kolejno 4 guzikow i dziecko ma powtorzyc naciskajac wg kolejnosci ale wiadomo ze jeszcze jest za mala na to
Kupilam w rossmanie taka kostke materialowa i ksiazeczke materialowa.
https://www.rossmann.pl/Produkt/Grzechotki-i-gryzaki/babydream-zabawka-kostka-1-szt,193093,8496
https://mamotoja.pl/bangla/rossmann/babydream-miekka-ksiazeczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 20:12
-
Moja mała póki co boi się trochę tych wszystkich grająco-świecących zabawek. Jedynie grająca karuzela nad łóżeczkiem zdaje egzamin (Tiny love - wyspa marzeń). Z takich zwykłych zabawek Marysia lubi jeszcze o-balla i kostkę kontrastową(jej pierwsza zabawka) narazie to wystarcza, choć ma jeszcze różne grzechotki, szmaciane zabawki itp
-
Dzień dobry Nie pisałam trochę ale czytam regularnie. Milenka rośnie jak na drożdżach, jest śmieszkiem, ładnie śpi w nocy i zachwyca każdego . Jedyne co mnie niepokoi i tu mam do was prośbę o radę. Miśka od kilku dni ma jakby "katarek" - nie widać gołym okiem żeby miała zapchany nosek, nocą zdarza się jej charczenie, kiedy odciągam nosek wychodzi biała/wodnista wydzielina. Nie leje się jej z noska, czasami zakasła tak sucho.. Temperatura w normie. Co byście poradziły? udać się do lekarza? mama mi mówi że panikuje... Mała ma apetyt, ładnie się bawi, śmieje, śpi.
-
Jeny moje dziecko chyba ma gorsze dni, albo sie popsulo jak ją zostawiamy samą w lozeczku kub na macie i idziemy do kuchni czy odkurzyc, cokolwiek, to zaraz stęki, następny level to piski i ryk. Ostatnio jest albo znudzona albo co, bo jqk ją klade na macie, to sie nie bawi sama jak kiedys, ze sie obraca na boczki, siega po zabawki, tylko oczekuje, ze bedziemy z nia siedzieli i jej podawali potrafi lezac na brzuszku obrocic sie np o 90 stopni, ale nie chce sie jej siegnac zabawki. Albo jest leniwa, albo sie popsula, albo moze ja dziąsla swędzą, albo nie wiem co z nią jest.❤Ada&Pola❤
-
Nalia, u mnie zepsuły się drzemki w ciągu dnia.. Były co półtora godziny, teraz są nawet co 3. Marysia marudzi bo jest Śpiąca, ale nie potrafi zasnąć.
Za to w nocy jest już trochę lepiej, nie ma już pobudek co 2 godziny (mam nadzieję, że nie zapeszę..)
Blama - może zbyt wilgotne powietrze w domu? -
blama wrote:Dzień dobry Nie pisałam trochę ale czytam regularnie. Milenka rośnie jak na drożdżach, jest śmieszkiem, ładnie śpi w nocy i zachwyca każdego . Jedyne co mnie niepokoi i tu mam do was prośbę o radę. Miśka od kilku dni ma jakby "katarek" - nie widać gołym okiem żeby miała zapchany nosek, nocą zdarza się jej charczenie, kiedy odciągam nosek wychodzi biała/wodnista wydzielina. Nie leje się jej z noska, czasami zakasła tak sucho.. Temperatura w normie. Co byście poradziły? udać się do lekarza? mama mi mówi że panikuje... Mała ma apetyt, ładnie się bawi, śmieje, śpi.
Takiemu małemu dziecku raczej nie będzie cieknąć z nosa bo ono cały czas jest w pozycji leżącej i bardziej będzie mu to tyłem spływać - katar.
kaszle pewnie od tego, że jej spływa z tyłu. Jeśli je normalnie, nie gorączkuje i ogólnie jest ok to ja bym narazie obserwowała, psikała wodą morską i czyściła nosek. Chyba że pojawią się inne objawy lub kaszel się nasili - wtedy napewno lekarz. U takiego malucha infekcja szybko się rozwija.