LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Tu sie jakas komuna robi:)
Ktos ma inne zdanie niz wasze, to od razu jest nagonka. Mowicie o tolerancji a jednak prezentujecie jej brak. Nie umiecie powiedziec "rozumiem, to twoje zdanie i masz prawo takie miec". Taka troche hipokryzjaa ja zostalam nazwana klotliwa bo mnie muminka zwyzywala ( ciekawe, ze zadna nie napisala, ze jej jezyk jest wprost z rynsztoku...)
to jest dosc ciekawe z perspektywy zachowania grupy... cos w stylu eksperymentu z malpami, bananami, drabina i woda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 17:30
-
Dobra laski, żeby rozładować tę napiętą sytuację, przedstawiam Wam mojego małego szkraba.
9t0d, serce wali jak szalone.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/886ab121f906.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 17:32
kashanti, Agniechaaaa, muminka83, Glass, Existenz, magdaaq, Loczek2018, karolcia87, Lena21, gapa25, Tinnera, Paulina.G, pi84, marta258, Andziula_1988, Urszulka89, Magic, Marikita lubią tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
nick nieaktualny
-
Agniechaaaa wrote:A ja chciałam przypomnieć ze chęć posiadania potemstwa jest wpisana w ludzką naturę
i nie wolno odbierać szansy na posiadanie własnego (genetycznie własnego) potomstwa
adopcja to inna bajka i nie ma co porównywać
panan12 lubi tę wiadomość
-
Glass wrote:O czym Ty mówisz kobieto? Że adopcyjna matka to nie matka i nie kocha swojego dziecka? Że jak adoptowane to nie swoje? Ja bym kochała nie mniej niż własne. To wielki grzech takie rzeczy mówić, każde dziecko zasługuje na dom.
Glass uwazaj:) Agniechaaaa jest przewodniczaca tej partii kobiet majacych zawsze racje, wiec za Twoja odmienna opienie jest jeszcze gotowa wpisac cie na "czarną listę"... a muminka zwyzywac...
To jest wlasnie hipokryzja... ktos napisal swoja opinie o in vitro to byl od razu atak, ze jak to, ze in vitro to piekne i cudne i tak ma byc a kto ma inna opinie to jest zly i niedobry i nic nie wie bo nie jest na miejscu kobiety poddajacej sie in vitro. Ale ta sama osoba piszaca "adopcja to inna bajka i nie ma co porównywać" moze juz miec taka opinie bo moze i juz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 17:54
panan12 lubi tę wiadomość
-
kashanti wrote:Glass uwazaj:) Agniechaaaa jest przewodniczaca tej partii kobiet majacych zawsze racje, wiec za Twoja odmienna opienie jest jeszcze gotowa wpisac cie na "czarną listę"... a muminka zwyzywac...
muminka83, Agniechaaaa lubią tę wiadomość
-
Glass wrote:O czym Ty mówisz kobieto? Że adopcyjna matka to nie matka i nie kocha swojego dziecka? Że jak adoptowane to nie swoje? Ja bym kochała nie mniej niż własne. To wielki grzech takie rzeczy mówić, każde dziecko zasługuje na dom.
-
Nalia wrote:Dobra laski, żeby rozładować tę napiętą sytuację, przedstawiam Wam mojego małego szkraba.
9t0d, serce wali jak szalone.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/886ab121f906.jpg
Co dziś macie na obiad? Ja pierwszy raz od wieków dałam radę ugotować coś bardziej skomplikowanego niż karkówkę i ziemniaki. Dziś mam zapiekankę francuską.
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Glass wrote:Cudny maluszek! Duży i silny.
Co dziś macie na obiad? Ja pierwszy raz od wieków dałam radę ugotować coś bardziej skomplikowanego niż karkówkę i ziemniaki. Dziś mam zapiekankę francuską.
Glass lubi tę wiadomość
-
muminka83 wrote:Masz rację. Matką i Ojcem jest ten kto wychował. Dał miłość. Był przy dziecku. Biedne te dzieci.
(obcokrajowcy) adoptowali dziewczynkę jak miała 6 miesięcy. Ma teraz 16 lat i nie mam problemów, że mój M ma czarną siostrę.
Ja zupki też często robię odkąd wróciłam do Polski i mama dała mi suszone grzyby. Nawet barszcz inaczej smakuje jak się troche doda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 17:58
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Powiem wam że chwilę mnie nie było i istna patologia. Tak wszyscy sobie pomagają niby a tolerancji brak dla tych co mają inne zdanie.
Dla mnie matka która wzięła dziecko na wychowanie jest matką i ma prawo się nią nazywać jak oddaje mu serce itd a nie matka biologiczna nazywa się matka która chleje bije to dziecko i zostawia na śmietniku. Każde dziecko zasługuje na dom. Co niektóre tutaj to nie wiem skąd się urwały powiedziałabym więcej ale wolę przemilczec. Moim zdaniem matka która nie może mieć i bierze dziecko z patologii i zapewnia mu dom napewno będzie miała większą nagrodę w niebiemuminka83 lubi tę wiadomość
-
Nalia gratuluję! Cudny.
Podziwiam Was że gotujecie i ogarniacie dzieciaczki. Ja ledwo ogarniam pracę, czuję jakbym miała 5% baterii. Więc na gotowanie już nie starcza.
Mój M. gotuje, nagotował rosołu na tydzień i codziennie na tym inną zupę. A teraz jeszcze szpinak z czosnkiem jak dowiedział się o mojej prawdopodobnej anemiiDobrze mi. A ja to dopiero "zła żona", jak ktoś wcześniej napisał o sobie...
Glass, Marikita lubią tę wiadomość