LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOkna? Serio ? Jak ja chciałam to zrobić to mój mąż na mnie nawrzeszczal że jestem chora psychiczniekrooolik wrote:Super, zazdroszczę tym co już po, ja naprawdę zniose jajko do tej 20:00 chociaż już okno umylam i na spacerze byliśmy...
żeby w moim stanie myć okna po czym sam się za to zabrał. Pozwolił mi tylko prasować firanki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 15:01
-
Ja też wymyłam sobie oknaBiedronka89 wrote:Okna? Serio ? Jak ja chciałam to zrobić to mój mąż na mnie nawrzeszczal że jestem chora psychicznie żeby w moim stanie myć okna po czym sam się za to zabrał. Pozwolił mi tylko prasować firanki
Tyle że nie wszystkie na raz. Myłam po dwa pomieszczenia i takim sposobem wymyłam wszystkie. Moim zdaniem jeśli z ciążą jest ok to można robić większość rzeczy tyle że z umiarem. Ja nie ma jakiś super wielkich tych okien więc zbytnio machać rękami nie musiałam. Ale nikt nie wie że okna pomyłam. Dziś pozmieniałam firanki. Ciekawe czy mąż zauważy bo córka wróciwszy ze szkoły od razu zauważyła. Dziś coś lepiej z moimi zatokami więc choć tyle zrobiłam. Takie to moje L4.
-
Ktoś kto faktycznie mieszka na Śląsku wie że takie powietrze jest 70%-80% w roku. Musielibyśmy nie wchodzić. My wychodzimy codziennie ale idziemy do lasu. Nie uznaje spacerów po mieście . Dla mnie to nie spacer a wdychanie spalin. Jeśli blisko nie ma lasu to zawsze są parki. Warto tam spędzać czas.terka wrote:Dziewczyny które są ze Śląska, Krakowa i innych cudnie "czystych" rejonow... Jak radzicie sobie z brakiem normalnego powietrza? Bo ja ostatnio się martwię o to że na czas totalnej bezsilności maluch ma takie warunki... Najchętniej bym pojechała nad morze i już nie wróciła (co moze zresztą z mężem z czasem zrobimy) ale póki co... siedzenie w domu złe a wyjść jeszcze gorzej... I co tu robić?
-
Ja okna tez sobie pomylam powoli ale firanek i zaslon mi nie pozwolili zawiesic i mąż sam to zrobil. Dzisiaj tez chcialam jeszcze czarne sobie dowiesic po jednej na okno to powiedzial ze jak wroci z pracy to to zrobi i mam nic nie ruszac bo "kokosa" dostanę i sobie siade na tyłek! rozbawil mnie tym troche przy tym zlym samopoczuciu moim. Staram sie cos robic ale chyba mam jakas depresje:(
-
pytalam lekarke ale powiedziala, ze to za wczesnie i nie bedzie nawet zgadywac bo moze sie okazac, ze nie miala racji:) dowiem sie w lutym w walentynkiNiecierpliwa123 wrote:Dziewczyny super wieści! Oby tak dalej. Kashanti a kto u Ciebie mieszka zdradzil/a sie? kurcze ja dopiero w czwartek wrrrr... To taki kawał czasu a mnie juz nerwy trzymaja. w sumie mila niespodzianka:)
Loczek2018, muminka83 lubią tę wiadomość
-
muminka83 wrote:Ktoś kto faktycznie mieszka na Śląsku wie że takie powietrze jest 70%-80% w roku. Musielibyśmy nie wchodzić. My wychodzimy codziennie ale idziemy do lasu. Nie uznaje spacerów po mieście . Dla mnie to nie spacer a wdychanie spalin. Jeśli blisko nie ma lasu to zawsze są parki. Warto tam spędzać czas.
Wiesz co u mnie jest najgorsze? Ze mam taki mały parczek kilka minut od domu. A czemu najgorsze? Bo obok jest chyba jakiś budynek który robi zamęt i jest gorzej tam niż obok mojego bloku...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
nick nieaktualnyhttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/e83de033359e.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5445cde91608.jpg
Oto Nasze maleństwa
Marikita, karolcia87, Vanilka, Loczek2018, krooolik, kashanti, magdaaq, Kinga40, Magic, Tinnera, PixiDixi, Niecierpliwa123, Paulina.G, Mini89 lubią tę wiadomość
-
Część ciotki ręce, nogi w górze
Wszystko w porządku, wszystkie parametry w normie.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/58917aa300a3.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c07cb720aa75.jpg
Agniechaaaa, Marikita, Vanilka, Loczek2018, Lena21, krooolik, magdaaq, kashanti, Carolline, anecz_kaa, Kinga40, Existenz, Urszulka89, Magic, mięsko, Tinnera, PixiDixi, Glass, Niecierpliwa123, Paulina.G, marta258 lubią tę wiadomość
aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
Córka Aurelka 09.2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
