LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Może jestem przewrażliwiona, ale nie myłam sama okien - miałam ten komfort, że mógł ktoś to zrobić za mnie, jak ostatnio trochę posprzątałam to miałam zawroty głowy i okropnie się czułam, wiec wole nie ryzykować
ale tez każda z nas wie na ile ja stać i czy czuje się na siłach
powodzenia w świątecznych przygotowaniach
-
Vanilka wrote:Dziewczyny super ze wszystko dobrze u Was po wizytach. Mam pytanko znacie jakies sposoby na zatkany noas? Co by dziecku nie zaszkodzilo a pomoglo. Od 2 dni mam zapchany nos nie jest to typowy katar. Najgorzej z rana
Nic wiecej mi nie dolega.
Tradycyjnie czosnek, miód i mleko. Nawet wzięłam od córki plasterki aromactiv ale na mnie działają kichająco. Córce pomagają spokojnie spać w nocy przy zatkanym nosku.
-
Jakie piękne dzieciaczki
gratulujemy wspaniałych wieści. A ja mam usg prenatalne 13.01i będzie wtedy 14t0d ale z usg będzie to 13t3d także pewnie nie powie mi kto mieszka w brzuchu
ale jaka jest różnica kurczę. Fasolinka A teraz malutki człowiek
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Vanilka wrote:Dziewczyny super ze wszystko dobrze u Was po wizytach. Mam pytanko znacie jakies sposoby na zatkany noas? Co by dziecku nie zaszkodzilo a pomoglo. Od 2 dni mam zapchany nos nie jest to typowy katar. Najgorzej z rana
Nic wiecej mi nie dolega.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 16:25
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Wiecie co, już się nie mogę doczekać aż powiemy mojej mamie i teściom
i w ogóle cała moja rodzinka oszaleje z radości
hihi
Odebrałam właśnie wyniki i dawno nie miałam tak dobrych, wszystko w normie! Dzięki ciąży spadły mi erytrocyty, hematokryt i hemoglobina !Magic, kashanti, magdaaq, Carolline lubią tę wiadomość
-
Gratuluje pieknych i zdrowych maluszkow !
Tez ostatnio mowilam mężowi,ze najczystsze powietrze to Slupsk,Gdynia,piekne okoliceno ,ale w Warszawie siedzimy bo tu wtzsze zarobki i tak kasa poki co jeszcze wygrywa z czystym powietrzem. Zobaczymy jak dlugo...
Marikita lubi tę wiadomość
-
Ja jestem z Olsztyna, ale teraz mieszkam w Łodzi. Pół biedy, że przy samym parku
. Fajne wiewiórki można spotkać tylko strasznie wybredne, orzeszków ziemnych nie chcą jeść. Szkoda tylko, że Łódź jest tak daleko od domu, nikogo tu nie znam i tak jakoś samotna się czuję.
Wizytę mam juro, trochę się boję, że z fasolką coś nie tak. -
PixiDixi wrote:Gratuluje pieknych i zdrowych maluszkow !
Tez ostatnio mowilam mężowi,ze najczystsze powietrze to Slupsk,Gdynia,piekne okoliceno ,ale w Warszawie siedzimy bo tu wtzsze zarobki i tak kasa poki co jeszcze wygrywa z czystym powietrzem. Zobaczymy jak dlugo...
Nas na Śląsku trzyma to ze jest taniej. Różnica jest spora. Ale zarobki też inne, mniejsze no chyba ze jest sie górnikiem. Ale to tez nie zawsze tak jest pięknie i kolorowo, no i oczywiście warunki pracy tym bardziej niekolorowe... No i mamy tu najbliższą rodzinę. To też trzyma.
Ale ile wytrzymamy-chyba juz niedługo cos mi sie zdaje, już niedługo... Może nie myślelibyśmy o tym tak gdyby nie maleństwo... A tak myślimy i rozmawiamy na ten temat coraz częściej... A jak mój mąż rozmawia i myśli o przeprowadzce na drugi koniec Polski...to znaczy ze musi być źleWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 18:54
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Glass wrote:Ja jestem z Olsztyna, ale teraz mieszkam w Łodzi. Pół biedy, że przy samym parku
. Fajne wiewiórki można spotkać tylko strasznie wybredne, orzeszków ziemnych nie chcą jeść. Szkoda tylko, że Łódź jest tak daleko od domu, nikogo tu nie znam i tak jakoś samotna się czuję.
Wizytę mam juro, trochę się boję, że z fasolką coś nie tak.
A dlaczego sądzisz ze cos jest nie tak?https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Glass wrote:W sumie to nie ma żadnego konkretnego powodu. Zwyczajnie się boję, jak każdy kto czekał na ciążę
.
Rozumiemjutro juz bedziesz spokojniejsza
Glass lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
A ja myślę, że w lipcu lub w czerwcu - (co niektóre w czerwcu) będziemy się chwalić nie zdjęciami z usg a zdjęciami maluszków a jedynym naszym największym zmartwieniem będzie wybór marki pieluszek i kosmetyków
Tego sobie i Wam moje drogie życzę
Ciąża to ma być cudowny stan - wiem, że niekiedy nie łatwy ale mamy się nim cieszyć mimo wszystko bo w Nas tworzy się coś niesamowitego, magiaA nie zamartwiać się na każdym kroku czy aby wszystko jest ok. Nie mówię tu o dziewczynach z przygodami niestety... Tu rozumiem obawy i bardzo Was wspieram.
Może jestem nienormalna ale czuję że wszystko będzie ok i za kilka miesięcy będziemy się tu chwalić swoimi maleństwami i opisywać porodyBuźka :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 19:43
Glass, anecz_kaa, Paulina.G, karolcia87, mięsko, Carolline, kashanti lubią tę wiadomość
-
O nie a ja chyba dziś przesadziłam, od 13 do teraz latałam po sklepach żeby skompletować prezenty ( i trochę zająć głowę, żeby nie stresować się jutrzejszym usg) i teraz leżę bo mnie coś kłuje w pachwinie po prawej stronie, ciągnie właściwie.. Myślicie, że mogłam tym wysiłkiem zaszkodzić Okruszkowi? Głupia ja. Teraz leżę, wzięłam magnez.. Do jutra umrę z nerwów