X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • Cynamonkowaaa Autorytet
    Postów: 500 217

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jestem z południa wiec wiem o co chodzi ;) Dlatego uważam ze należy patrzeć zawsze na siebie a nie na innych:) My się śmiejemy ze u nas naprawdę ślub nic nie zmieni poza moim nazwiskiem :D Ale właśnie dlatego ze jestem w ciazy to kościelnego teraz nie weźmiemy. Nie chciałabym na własnym weselu być w ciazy. Stad pomysł na cywilny ale z tym tez jeszcze zobaczymy :)

    34bwdqk3ol07x06e.png
    Beta 15 DPO 843,83
    Beta 18 DPO 4089,10
  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynamonkowaaa wrote:
    Uuu, to widzę ze chyba dość wcześniej wzięłaś ślub :D My po niecałym roku bycia razem zamieszkaliśmy ze sobą, potem rodzice kupili nam własne mieszkanie i jakoś tak o ślubie się nie myślało bo pieniądze szły na coś innego :D Teraz chociaż o cywilnym pomyślimy a kiedyś wesele i kościelny;) Nie spieszy nam się, mamy dopiero po 22 i 25 lat;)
    Ja jestem stazem 10 lat po ślubie

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdaaq wrote:
    Dziewczynki wracam. Dziecko.rośnie idealnie. 14+2. 8.4cm krwiak6.2 cm jak byl tak jest. Ciaza nadal zagrozona. Lezec lezec lezec. Brunatne plamienia moga byc czysta krew wtedy alarmowac lub silne bóle. Wracamy do dzieci naszych.
    Dziękuję za kciuki.
    Trzymamy oczywiście. Doskonale Cię rozumiem. No ale Twój krwiak jest mniejszy choć trochę niż ostatnio? Ja biorę mnóstwo leków ty chyba nic prócz magnezu prawda? Bo ja mam 2x3 duphaston , 2x1 po 100 luteiny i acard i Neoparin

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po ślubie jestem 8 lat będzie w przyszłym roku. Jednak gdybym miała swój pierwszy ślub brać pod uwagę to był to czas gdy miałam 19 lat. Wychodziłam za mąż z miłości lecz mąż pierwszy....... Szkoda wspominać. Ważne że teraz jest obecny mąż idealny

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Trzymamy oczywiście. Doskonale Cię rozumiem. No ale Twój krwiak jest mniejszy choć trochę niż ostatnio? Ja biorę mnóstwo leków ty chyba nic prócz magnezu prawda? Bo ja mam 2x3 duphaston , 2x1 po 100 luteiny i acard i Neoparin
    Duphaston 2x2 luteina 2x2 acard magnez euthyrox kwas foliowy
    Jest nadal jaki byl krwiak.

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Ja po ślubie jestem 8 lat będzie w przyszłym roku. Jednak gdybym miała swój pierwszy ślub brać pod uwagę to był to czas gdy miałam 19 lat. Wychodziłam za mąż z miłości lecz mąż pierwszy....... Szkoda wspominać. Ważne że teraz jest obecny mąż idealny
    Ważne, że teraz się układa ;) Ja nie osądzam nikogo. Moja mama dostała unieważnienie ślubu kościelnego, teraz jest po drugim ślubie 17 lat i jest bardzo szczęśliwa a ja mam super tatę (prawnie ojczymy ale nigdy tak go nie traktowałam bo nie ważne kto spłodził ale kto wychował) i braci :)

    muminka83 lubi tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • annesa Przyjaciółka
    Postów: 127 47

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie , można dołączyć? :)
    Jestem Ania , 25 lat , druga ciąża, pierwsza poroniona w 5 tyg. Obecnie jestem w 12 tyg i 5 dniu ciąży.
    Historia trochę z problemami, niestety choruje na endometrioze, jestem po 3 laparoskopiach. Pierwsza torbiel na lewym jajniku 12 cm, po 2 latach pojawiła się druga na prawym jajniku ok 6 cm , po kolejnych 2 latach endo wróciło ze zdwojona siła- lewy i prawy jajnik torbiel ok 6 i 7 cm. Na szczęście odpuściłam NFZ i ich wspaniała opiekę.. trafiłam na świetnego lekárza, który naprowadzil mnie na prostą i poprawił błędy poprzednich zabiegów. Niesamowite zrosty w brzuchu, niedrozne jajowody, poszarpane jajniki. Po laparo zablokowany okres na pół roku, po odstawieniu leków odrazu pojawiły się dwie kreseczki w pierwszym cyklu:) szok i niedowierzanie. Lekarz nie dawał dużych szans. Obecnie jestem na duphastonie i zastrzykach w brzuch neoparin. Dzidzia po pierwszym badaniu penatralnym, wszystkie wyniki i badania super, rozwija się prawidłowo. :)

    shadee, Loczek2018, Sabinkak, Marikita lubią tę wiadomość

    m3sx43r846v2zvad.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję że zacznie się zmniejszać, kurczyć czy jak to się nazywa. Ja też taką mam nadzieję odnośnie swojego dziada.Tez Brudze ale gin mówi że to nie jest większy powód do niepokoju bo jakieś ujście musi mieć a istnieje duże prawdopodobieństwo że rosnący dzidziuś będzie go wypychać. 20 grudnia krwiak miał 3 cm.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Mam nadzieję że zacznie się zmniejszać, kurczyć czy jak to się nazywa. Ja też taką mam nadzieję odnośnie swojego dziada.Tez Brudze ale gin mówi że to nie jest większy powód do niepokoju bo jakieś ujście musi mieć a istnieje duże prawdopodobieństwo że rosnący dzidziuś będzie go wypychać. 20 grudnia krwiak miał 3 cm.
    Dzis na IP tez mówiła tak choć moze byc roznie.
    Ciesze sie ze bylam i to skontrolowalam
    Wiem.ze maluch bryka szalony i sie nie poddaje.
    Musimy dac rade!

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ten krwiak to.rozwarstwienie wód plodowych.

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Ważne, że teraz się układa ;) Ja nie osądzam nikogo. Moja mama dostała unieważnienie ślubu kościelnego, teraz jest po drugim ślubie 17 lat i jest bardzo szczęśliwa a ja mam super tatę (prawnie ojczymy ale nigdy tak go nie traktowałam bo nie ważne kto spłodził ale kto wychował) i braci :)
    Na całe szczęście nie mieliśmy dzieci. Z tego szczerze się cieszę bo to nie materiał na ojca. Unieważnienie nigdy o tym nie myślałam by to zrobić. Dlaczego bo ten cywilny traktuje naprawdę jako wiążący. Być może mi się zmieni. Cieszę się że mamie szczęście dopisało i jest szczęśliwa

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annesa wrote:
    Witajcie , można dołączyć? :)
    Jestem Ania , 25 lat , druga ciąża, pierwsza poroniona w 5 tyg. Obecnie jestem w 12 tyg i 5 dniu ciąży.
    Historia trochę z problemami, niestety choruje na endometrioze, jestem po 3 laparoskopiach. Pierwsza torbiel na lewym jajniku 12 cm, po 2 latach pojawiła się druga na prawym jajniku ok 6 cm , po kolejnych 2 latach endo wróciło ze zdwojona siła- lewy i prawy jajnik torbiel ok 6 i 7 cm. Na szczęście odpuściłam NFZ i ich wspaniała opiekę.. trafiłam na świetnego lekárza, który naprowadzil mnie na prostą i poprawił błędy poprzednich zabiegów. Niesamowite zrosty w brzuchu, niedrozne jajowody, poszarpane jajniki. Po laparo zablokowany okres na pół roku, po odstawieniu leków odrazu pojawiły się dwie kreseczki w pierwszym cyklu:) szok i niedowierzanie. Lekarz nie dawał dużych szans. Obecnie jestem na duphastonie i zastrzykach w brzuch neoparin. Dzidzia po pierwszym badaniu penatralnym, wszystkie wyniki i badania super, rozwija się prawidłowo. :)
    Witaj. Rozgosc się. I powodzenia.

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdaaq wrote:
    U mnie ten krwiak to.rozwarstwienie wód plodowych.
    Brzmi przerażająco ale trzeba być dobrej myśli. Dbaj o siebie o ile się da

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annesa wrote:
    Witajcie , można dołączyć? :)
    Jestem Ania , 25 lat , druga ciąża, pierwsza poroniona w 5 tyg. Obecnie jestem w 12 tyg i 5 dniu ciąży.
    Historia trochę z problemami, niestety choruje na endometrioze, jestem po 3 laparoskopiach. Pierwsza torbiel na lewym jajniku 12 cm, po 2 latach pojawiła się druga na prawym jajniku ok 6 cm , po kolejnych 2 latach endo wróciło ze zdwojona siła- lewy i prawy jajnik torbiel ok 6 i 7 cm. Na szczęście odpuściłam NFZ i ich wspaniała opiekę.. trafiłam na świetnego lekárza, który naprowadzil mnie na prostą i poprawił błędy poprzednich zabiegów. Niesamowite zrosty w brzuchu, niedrozne jajowody, poszarpane jajniki. Po laparo zablokowany okres na pół roku, po odstawieniu leków odrazu pojawiły się dwie kreseczki w pierwszym cyklu:) szok i niedowierzanie. Lekarz nie dawał dużych szans. Obecnie jestem na duphastonie i zastrzykach w brzuch neoparin. Dzidzia po pierwszym badaniu penatralnym, wszystkie wyniki i badania super, rozwija się prawidłowo. :)
    Hej.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 wrote:
    Brzmi przerażająco ale trzeba być dobrej myśli. Dbaj o siebie o ile się da
    No nie jest to bezpieczne. Ale tez nikt gwarancji nie da. Dzień za dniem pokaże tydzień po tygodniu.

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdaaq wrote:
    No nie jest to bezpieczne. Ale tez nikt gwarancji nie da. Dzień za dniem pokaże tydzień po tygodniu.
    Trzeba być dobrej myśli. My już nic nie zrobimy choćbyśmy chciały. Mam nadzieję, że dzidzolek silny i da sobie znakomicie radę a po latach będziecie wspominać jak ta ciąża dała wam popalić ale warto było ;)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • magdaaq Autorytet
    Postów: 1697 965

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Trzeba być dobrej myśli. My już nic nie zrobimy choćbyśmy chciały. Mam nadzieję, że dzidzolek silny i da sobie znakomicie radę a po latach będziecie wspominać jak ta ciąża dała wam popalić ale warto było ;)
    Dziecko silne ale tu nic do rzeczy bo moga mi odejsc wody w kazdej chwili to jest wynik tego krwiaka. Takze świadomość musze miec.

    74dij44jb6j3i3hz.png
    ex2b8ribrklqc90y.png
    f2wlkp85fon5c0nc.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem szczerze że nawet nie wiedziałam że krwiak taki może być. Zawsze myślałam że tylko jest koło dziecka, nad , pod pęcherzykiem ciążowym.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdaaq wrote:
    Dziecko silne ale tu nic do rzeczy bo moga mi odejsc wody w kazdej chwili to jest wynik tego krwiaka. Takze świadomość musze miec.
    O jeny, masakra. :( Ale jak do tej pory jest dobrze, to na pewno będzie wszystko ok. :)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 26 grudnia 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynamonkowaaa wrote:
    Panan, mam to samo od wczoraj... Tak jakby mnie coś ciągnęło po bokach i kłuje w jajnikach.
    Aga, my właśnie teraz to już tak na poważnie o tym cywilnym myślimy :D Może za 2-3 miesiące będę szukać ciążowej sukienki :D
    Ja mam podobnie + mam takie pobolewania lekkie podbrzusza jak przed miesiaczką. Są one dosyć lekkie i bardziej tworzą dyskomfort niz ból. Mam w sumie tak od początku ciąży.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
‹‹ 359 360 361 362 363 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ