LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, a mój facet pali przy mnie i nie może się tego oduczyc. Pali w pokoju przez okno i cały dym wlatuje do pokoju. Na nic są moje gadania i krzyki bo gada, że ostatni raz, a pozniej znow robi to samo ignorujac moje gadanie. Nałóg jest silniejszy od niego i co zrobić? Ze mną to kij tam, ale martwię się o dzidzie.
-
Dziecko pali z Wami...ciezko cos doradzic bo kazdy wie,ze szkodzi wiec skoro ten argument nie dociera to nie pomoge...ewentualnie jak bedzie z Toba u lekarza to zapytaj lekarza przy swoim mezu oczywiscie jak bardzo szkodzi swojemu dziecku....
Carolline lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOsnowa wrote:Dziewczyny, a mój facet pali przy mnie i nie może się tego oduczyc. Pali w pokoju przez okno i cały dym wlatuje do pokoju. Na nic są moje gadania i krzyki bo gada, że ostatni raz, a pozniej znow robi to samo ignorujac moje gadanie. Nałóg jest silniejszy od niego i co zrobić? Ze mną to kij tam, ale martwię się o dzidzie.
Opcja zeby gin mu powiedział dobra i poczytaj mu pare artykułów na ten temat moze dotrze do niego ze to bardzo groźne -
Dziewczyny, pewnie znowu panikuje, ale powiedzcie mi: wysłałam 1 tabletkę tamtym Verde, poczym okazalo się, że lek był przeterminowany prawie o rok... Czy mogło to być szkodliwe dla dziecka?
Co do mieszkania, to my wynajmujemy 2 pokoje, ale chcemy się przenieść też do 2 pokojowego, ale takiego, które ma.moja mama. Obecnie wynajmuje je studentom i im kończy się umowa. My je musimy wyremontować i wtedy się tam wprowadzimy.Zawsze to na swoim i nie musimy płacić za wynajem. Wiąże się to też że zmiana miasta zamieszkania.
❤Ada&Pola❤
-
Nalia wrote:Dziewczyny, pewnie znowu panikuje, ale powiedzcie mi: wysłałam 1 tabletkę tamtym Verde, poczym okazalo się, że lek był przeterminowany prawie o rok... Czy mogło to być szkodliwe dla dziecka?
Co do mieszkania, to my wynajmujemy 2 pokoje, ale chcemy się przenieść też do 2 pokojowego, ale takiego, które ma.moja mama. Obecnie wynajmuje je studentom i im kończy się umowa. My je musimy wyremontować i wtedy się tam wprowadzimy.Zawsze to na swoim i nie musimy płacić za wynajem. Wiąże się to też że zmiana miasta zamieszkania.
-
annesa wrote:Wiem kochana, ale czasem myślę sobie ze fajnie byłoby polezec w domu oglądnąć seriale i dać sobie na luz. U mnie dużo koleżanek brało l4 odrazu jak się tylko dowiedziały o ciąży, mimo że pracować mogły - po prosru im się nie chciało i wykorzystują ten czas ttlko dla siebie. Na dłuższą metę nie dałabym tak rady ale troszeczkę zazdroszcze. Ja nie mam czegoś takiego jak l4 , nawet na urlopie
-
annesa wrote:Polskie domowe jedzenie połączone z wkładkami do karty menu kuchni francuskiej, której mój Maz jest smakoszem i sam pracował w kuchni francuskiej bardzo długo. Fajnie mieć męża kucharza chociaż teraz ma zakaz rozmawiania o jedzeniu przy mnie
Jeżeli jesteście z Krakowa to pewnie ! Może zrobimy baby shower:)) czy jak się to tam zwie ;pale do Krakowa mozna wstapic:-)
-
muminka83 wrote:Witam wszystkie nowe ciężarówki
Ja najchętniej już bym wyszła z tych czterech ścian. Bardzo mnie męczy to leżenie. Dzisiaj mam gorszy humor ale to właśnie przez to uwięzienie.
Wiem i będę leżeć jak długo to możliwe i jak długo trzeba ale ja prowadzę szybki tryb życia a teraz trzeba zwolnić. Odliczam dni do wizyty i USG genetycznego z testem pappa
-
Osnowa wrote:Dziewczyny, a mój facet pali przy mnie i nie może się tego oduczyc. Pali w pokoju przez okno i cały dym wlatuje do pokoju. Na nic są moje gadania i krzyki bo gada, że ostatni raz, a pozniej znow robi to samo ignorujac moje gadanie. Nałóg jest silniejszy od niego i co zrobić? Ze mną to kij tam, ale martwię się o dzidzie.
-
Nati7794 wrote:Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy i wsparcie dużo to dało gorszy był pierwszy tydzień aż się rospłakałam a teraz zaczyna docierać i inaczej myśleć że nie jest tak ważna płeć jak mieć zdrowe dzieciątko chociaż nie powiem jest to moje Marzenie mieć córcie i nie tracę nadzieję jeszcze ale jak będzie synu też będzie dobrze aby zdrowy też go napewno pokocha jak moich dwóch starszych smykow nie wyobrażam sobie bez nich życia jeszcze raz dziękuję dziewczyny ☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2017, 04:24
Nati7794 lubi tę wiadomość
-
Agniechaaaa wrote:Ja tez z tych co boją sie kredytu. Ale jak nie ma ktoś wyjścia to rozumiem opcje jego wzięcia
My wzięliśmy kredyt na 30 lat.
Chcąc nie chcąc musimy gdzieś mieszkać i opłacać rachunki. Czy to wynajem czy mieszkanie u rodziców - życie kosztuje i nikt nas nie utrzyma. Marzylismy wręcz o tym żeby wziąć kredyt i jak najszybciej płacić na swoje. Rata kredytu jest równa wynajmu jaki płacilismy więc różnicy nie czujemy a satysfakcja taka ze mAmy swój dom z dużą działka
Czemu kredyt Cię przeraża?Carolline lubi tę wiadomość
-
magdaaq wrote:Nie zazdrosc lezenia. Leze od.11 tygodnia. Amby dostaje. Wolalabym.zeby.pot z czola ociekal od zajec. Zawsze bylam.na full obrotach.
To już prawie 4tyg ?
Ja właśnie zwlekam się z łóżka do pracy i myślę o tych wszystkich, którzy smacznie Sobie śpią -
Dzień dobry.
Mam nadzieję, że to będzie dobry dzień. Wczoraj w większości spędzony na grach planszowych i zabawie z dziećmi. Na całe szczęście wszystkie z pozycji łóżka. :-p
Dziś pewnie podobnie.. Poczytamy też bo praktykujemy około godziny dziennie z dziećmi. Córka już sama przynosi książki i znosi i znosi.
Dziś też ma przyjść przyjaciółka. Tylko ona jak Armagedon nikt nie wie kiedy przyjdzie. :-p
No nic. My za 10 minut będziemy jeść śniadanie. Garść tabletek już pochłonięta.
Leki id Endo też. Wczoraj miałam wizytę on line. Cud techniki jednak pomaga.
Ja boje się kredytu dlatego że boje się zobowiązań. Mam chorobę która wywołuje nowotwory i jestem pod kilkoma specjalistami. W razie choroby już nawet nie mojej ale bliskich każdy pieniądz idzie na leczenie. Z drugiej strony argumenty tych z kredytem do mnie trafiają. My mamy mieszkanie po mamie męża więc my mamy zabezpieczenie prędzej czy później inni nie mają wyjścia.
No nic. Miłego dnia, :-*
magdaaq lubi tę wiadomość
-
annesa wrote:Można wiedzieć jaki masz tryb pracy i po ile godzin dziennie pracujesz?
Ja mam własną firmę nie mogę jej tak o , zostawić i trochę zazdroszczę wszystkim przyszłym mamą, które mogą wziąć od tak zwolnienie i cieszyć się tym czasem w spokoju
Na domiar wszystkiego mój mąż otwiera teraz restauracje więc dochodzi dodatkowy stres
Cześć,pracuje od 7-16 w nadzorze na budowie,wiec jest to dużo ruchu i mało siedzenia przy komputerze.Przetestowalam pare razy zwalniając tempo,ze siedząc w domu pare dni zaczynałam czuć się znacznie gorzej niż będąc w trybie pracy,kiedy musisz się zebrać i działać.Oczywoscie nie mówię tu o przypadkach,które maja wskazania medyczne,ale tak po prostu,bo ciąża-nie polecam l4! Poród przy stałej aktywności fizycznej tez jest prostszy-dwa naturalne bez znieczulenia:)Magic lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKredyty przerażają mnie z tej samej kwestii co i muminkę. Nigdy nie wiadomo co czeka nas za rogiem, doświadczyłam juz diagnozy na która wydałam mnustwo kasy gdybym miała kredyt do spłacenia pewnie o in vitro myślała bym za kilka lat jak bym zebrała fundusze. Ale tak jak mowie rozumiem, ze ktoś nie ma innej opcji
ja miałam ten komfort i szczęście, ze moich rodzicow było stac ufundować mojemu bratu dom wiec ja dostałam ten w którym mieszkamy
i jeszcze kilka zabezpieczeń finansowych. Gdyby nie to niewyobrażalne sobie jak bardzo byśmy sie musieli spiąć
Wiecie co nie wiem jak ja to dzis zrobiłam ale codziennie o 5:40 zarzywam lekarstwo na tarczyce, a dzis budzik zadzwonił wstałam poszłam do toalety po czym wróciłam do łóżka i poszłam spac. Jak sie zerwała przedchwilą bo uświadomiłam sobie w płytkim śnie, ze lek leży na szafce :pWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2017, 07:34
-
Agniechaaaa wrote:Kredyty przerażają mnie z tej samej kwestii co i muminkę. Nigdy nie wiadomo co czeka nas za rogiem, doświadczyłam juz diagnozy na która wydałam mnustwo kasy gdybym miała kredyt do spłacenia pewnie o in vitro myślała bym za kilka lat jak bym zebrała fundusze. Ale tak jak mowie rozumiem, ze ktoś nie ma innej opcji
ja miałam ten komfort i szczęście, ze moich rodzicow było stac ufundować mojemu bratu dom wiec ja dostałam ten w którym mieszkamy
i jeszcze kilka zabezpieczeń finansowych. Gdyby nie to niewyobrażalne sobie jak bardzo byśmy sie musieli spiąć
Wiecie co nie wiem jak ja to dzis zrobiłam ale codziennie o 5:40 zarzywam lekarstwo na tarczyce, a dzis budzik zadzwonił wstałam poszłam do toalety po czym wróciłam do łóżka i poszłam spac. Jak sie zerwała przedchwilą bo uświadomiłam sobie w płytkim śnie, ze lek leży na szafce :pCo do kredytu mój tez bardzo się go bal, ale wynajem wychodzi o wiele drożej niż swoje m jak się już ma zdolność bo z tym najwiecej ludzi ma problem.My mamy na 15 lat gdyby to było nasze mieszkanie do końca życia pewnie większe byśmy kupili, ale tak jak pisałam dziadek mieszka 1km od nas ma 3 pokoje póki co żywotny jak 20 latek i niech tak zostanie, ale nie wiemy co życie przyniesie może kiedyś będzie trzeba pomyslec o zamianie my mamy windę mieszkamy nisko a to ten sam teren sklepy, ulubione miejsca
Miłego dnia jak ktoś dzisiaj wizytuje to kciukasy a ja jestem głodna z mysza a mąż smacznie spi obok ma dzisiaj wolnej uwielbiam takie dni jak jest z nami
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Mi jeszcze zostało 25 lat kredytu, nie było mnie stać na kupno mieszkania za gotówkę a przynajmniej mam teraz swoje wymarzone M tak jak chciałam na 8 pietrze - z jednej strony widok na Wisle z drugiej na las. Na szczęście kredyt nie jest duży i praktycznie go nie odczuwamy.
A z siedzeniem w domu nie wiem jak sobie poradzę, jestem planista produkcji zawsze w biegu, zawsze coś na głowie. Na szczęście już leżeć nie muszę ale i tak gin dla bezpieczeństwa wygnał mnie do domu i kazał się oszczędzać. Teraz jeszcze męża mam w domu ale po Nowym Roku trzeba będzie sobie znaleźć jakieś zajęcie.
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
nick nieaktualny