LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Biedronka89 wrote:To ja rozluźnię atmosferę. Wpadła dzisiaj do nas ciotka a to jest ten typ który wszytko wie najlepiej i wierzy we wszystko co usłyszy i zrobiła mi wielką awanturę bo noszę na szyi złoty łańcuszek, to jest pamiątka z mojej pierwszej komunii i nigdy go nie ściągam mam na nim złoty medalik po babci. I kochana cioteczka doslownie chciala mi go zerwać z szyi bo przez moją nieodpowiedzialność dziecko się pępowiną owinie. Mąż o mało ze śmiechu się nie przekręcił, a ona tak całkiem na serio
No niezle) to ciotka zabobonska. Ja tak w zabobony ogólnie nie wierzę, ale jest kilka, których przestrzegam:D mija się to z tym co napisałam wcześniej hehe. Ale tak jakoś mam.
-
A ja nie pamietam czy opowiadalam moja historie wigilija
no wiec chcialam poinformaowac rodzinke, ze za rok spotkamy sie w wiekszym groniewigilie spedzamy zawsze w gronie rodzina mojej mamy + rodzina mojej mamy siostry i dziadkowie:)
moja mama ma 2 corki i jej siostra tez , wszystkie w podobnym wieku.
kilka dni przed wigilia zrobilam dla babci dodatkowy prezent - paczuszka w srodku akrtka ze zdjeciem malucha + malutkie spioszkizeby wreczyc jej przy stole.
Teraz akcja wlasciwa:
Wigilia. jestesmy juz na miejscu siadamy przy stole i czekamy tylko na kuzynke ( corka mojej mamy siostry) az zejdzie z mezem z pietra bo sie przebierali:) no i wchodziz brzuchem
:D ukradla mi niespodzianke
ja w smiech - wszyscy patrza sie na mnie jak na oszoloma:) zlozylam jej zyczenia
ciaze ma o 8 tygodni starsza od mojej + blizniaki wiec brzuszek juz znaczny
a gdy wszyscy juz jej pogratulowali i sie poplakali i zdazyli uspokoic to i ja wreczylam babci prezent
znowu gratulacje i zyczenia:)
wiec jak ma byc duzo szczescia to najwidoczniej na raz:)
za rok przy stole + 3 dodatkowe maluchyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 19:04
anecz_kaa, muminka83, PixiDixi, Ineczka, Loczek2018, kasiuleks, melbusia88, Niecierpliwa123, pi84 lubią tę wiadomość
-
kashanti wrote:Robilas tylko USG czy tez PAPPA? bo widze, ze niekotre dziewczyny maja tylko USG co daje najmniej wiarygodne wyniki...
Trzymaj sie! wyniki nie sa wcale takie zle! Nifty na 100% bedzie dobre!
Pixi z pappa tylko NT bylo duze u jednego malucha. Ja nie robiłam pappy bo dla mnie jest mało wiarygodne i wiedziałam ze bede chciała zrobić nifty.
-
nick nieaktualnyBiedronka89 wrote:To ja rozluźnię atmosferę. Wpadła dzisiaj do nas ciotka a to jest ten typ który wszytko wie najlepiej i wierzy we wszystko co usłyszy i zrobiła mi wielką awanturę bo noszę na szyi złoty łańcuszek, to jest pamiątka z mojej pierwszej komunii i nigdy go nie ściągam mam na nim złoty medalik po babci. I kochana cioteczka doslownie chciala mi go zerwać z szyi bo przez moją nieodpowiedzialność dziecko się pępowiną owinie. Mąż o mało ze śmiechu się nie przekręcił, a ona tak całkiem na serio
tez cały czas nam łańcuszek na szyji
-
kashanti wrote:Robilas tylko USG czy tez PAPPA? bo widze, ze niekotre dziewczyny maja tylko USG co daje najmniej wiarygodne wyniki...
Trzymaj sie! wyniki nie sa wcale takie zle! Nifty na 100% bedzie dobre!
Wszystko Kashanti zrobilam....u mnie wiek popsul oraz obciazenie,poprzednia ciaza byla z zespolem Edwardsa -
Biedronka89 wrote:To ja rozluźnię atmosferę. Wpadła dzisiaj do nas ciotka a to jest ten typ który wszytko wie najlepiej i wierzy we wszystko co usłyszy i zrobiła mi wielką awanturę bo noszę na szyi złoty łańcuszek, to jest pamiątka z mojej pierwszej komunii i nigdy go nie ściągam mam na nim złoty medalik po babci. I kochana cioteczka doslownie chciala mi go zerwać z szyi bo przez moją nieodpowiedzialność dziecko się pępowiną owinie. Mąż o mało ze śmiechu się nie przekręcił, a ona tak całkiem na serio
No to pięknie ja dostałam od męża pod choinkę złoty łańcuszek z przywieszķa bo moj mi ukradli we wrześniu
-
Pixie moja koleżanka miała ciążę bliźniacza. Wyszło jej wysokie ryzyko bo 1:21
Nie zdecydowała się na nic.
Znalazła w jakiś opracowaniach że w ciąży bliźniaczej bardzo często występują takie błędy jak wysokie ryzyko ZD
Więc reasumując: Twoje wyniki są ok bo nawet na dalsze badania kieruje się dużo później lecz dla świętego spokoju swojego nifty cię uspokoi. Trzymam kciuki i będzie ok.
Ja wstępne wyniki będę mieć jutro po USG. Pappa wynik za tydzień. Robię dlatego bo.... Ze względu na genetykę mam za darmo więc korzystam jak dają.PixiDixi lubi tę wiadomość
-
PixiDixi wrote:Wszystko Kashanti zrobilam....u mnie wiek popsul oraz obciazenie,poprzednia ciaza byla z zespolem Edwardsa
Wyobraz sobie 500 noworodkow lezacych jeden przy drugim... robi sie z tego naprawde ogromna kolejka ( cala szkola ma czasem tylu uczniow) i tylko JEDEN, tylko jeden z calej tej gromady ma tego pecha, ze MOZE ale nie musi miec wade.
To strasznie wyglada w liczbach ale sprobuj zwizualizowac sobie ten ogrom dzieci i pomyslec, ze wieksza szansa jest, ze wszystko bedzie cudownie niz, ze cokolwiek zlego moze sie wydazyc! I tak jak mowisz - wiek zaniza Ci statystyke wiec uszy do gory! Wszystkie tutaj trzymamy kciuki i przesylamy mase dobrej energii a taki wydatek energetyczny nie moze zostac niezauwazony wiec na pewno bedzie wszystko ok:)
anecz_kaa, PixiDixi, muminka83, magdis, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
Loczek2018 wrote:mi cukier na czczo wyszedl 93 i zaden z 2 ginekologów nie podniósł w ogole alarmu. Az sie zmartwilam brakiem reakcji heh...
.
Moja bratowa z takimi cukrami jest na restrykcyjnej diecie, mój lekarz powiedział, żeby się jeszcze wstrzymać.Loczek2018 lubi tę wiadomość
-
kashanti wrote:Bedzie dobrze! rob NIFTY i wtedy juz na pewno bedziesz spokojna. wynik ~1:500 to prawie 2 razy wiecej niz wynik podwyzszonego ryzyka (ponizej 1:300).
Wyobraz sobie 500 noworodkow lezacych jeden przy drugim... robi sie z tego naprawde ogromna kolejka ( cala szkola ma czasem tylu uczniow) i tylko JEDEN, tylko jeden z calej tej gromady ma tego pecha, ze MOZE ale nie musi miec wade.
To strasznie wyglada w liczbach ale sprobuj zwizualizowac sobie ten ogrom dzieci i pomyslec, ze wieksza szansa jest, ze wszystko bedzie cudownie niz, ze cokolwiek zlego moze sie wydazyc! I tak jak mowisz - wiek zaniza Ci statystyke wiec uszy do gory! Wszystkie tutaj trzymamy kciuki i przesylamy mase dobrej energii a taki wydatek energetyczny nie moze zostac niezauwazony wiec na pewno bedzie wszystko ok:)
Wiem,tylko mnie to raz dopadlo a w sumie nie raz a 4 razy wiec....Z najstarsza corka tez bylam w blizniaczej i jeden z bliznuakow obumarl, NT mial ponad 6. Pozniej tez byly abberacje takze niby puorun nie trafia dwa razy w to sami miejsce.... -
anecz_kaa wrote:Tez tak sobie myśle. U mnie wygląda to gorzej. Wg opracowań od 10 do 25% dzieci z pepowiną dwinaczyniową ma wady wrodzone.
Aneczka normalnie kopne Cie w dupe!wczoraj zapytalam sie mojej gin o Ciebie i powiedziala mi,ze jeden odizolowany "marker" ( a to nawet nie marker) nie jest podstawa do myslenia o obciazeniu genetycznym.
-
anecz_kaa wrote:Tez tak sobie myśle. U mnie wygląda to gorzej. Wg opracowań od 10 do 25% dzieci z pepowiną dwinaczyniową ma wady wrodzone.