LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nystatyna ok.
Odnośnie danych osobowych to od momentu pracy w Szkole nawet o upublicznienie zdjęcia na insta pytam. Jednak to nauczka i trzeba wyciągnąć wnioski.
Rozumiem oburzenie bo sama tego nie toleruje. Dobrze że koleżanka przeprosiła. Trzeba albo inaczej zaufać że zrobiła to szczerze.
Konto na FB miałam długo i w pewnym momencie zrozumiałam , jak bardzo ograbia mnie z prywatności. Zweryfikowana została lista znajomych. Zostali ci wierni. Rodzina, trzy przyjaciółki reszta hmmm koniec nie ma. Telefon i chęć spotkań działa w dwie strony. Już nie proszę o zainteresowanie. Instagram mam konto prywatne i ja decyduje kto i ile może widzieć i tyle.
Jutro USG plus pappa w Rudzie. Jestem o dziwo spokojna.
Tfu tfu tfu od trzech dni zero plamienia, brudzenia. Tylko to co z luteiny.
Dziś zrobiłam koktajl malinowy. PychaLoczek2018, anecz_kaa, Glass lubią tę wiadomość
-
Agniechaaaa wrote:Kochana cos mi zniknęłam z listy
podaj datę dopisze raz jeszcze i zaznaczę ze chłopiec
Jeśli mogę to proszę o dopisanie termin mam na 7.07 ale pewnie będzie cesarka więc termin wskoczy na sam koniec czerwca/początek lipca. Możemy zostać przy 7.07szczęśliwe 7
-
muminka83 wrote:Nystatyna ok.
Odnośnie danych osobowych to od momentu pracy w Szkole nawet o upublicznienie zdjęcia na insta pytam. Jednak to nauczka i trzeba wyciągnąć wnioski.
Rozumiem oburzenie bo sama tego nie toleruje. Dobrze że koleżanka przeprosiła. Trzeba albo inaczej zaufać że zrobiła to szczerze.
Konto na FB miałam długo i w pewnym momencie zrozumiałam , jak bardzo ograbia mnie z prywatności. Zweryfikowana została lista znajomych. Zostali ci wierni. Rodzina, trzy przyjaciółki reszta hmmm koniec nie ma. Telefon i chęć spotkań działa w dwie strony. Już nie proszę o zainteresowanie. Instagram mam konto prywatne i ja decyduje kto i ile może widzieć i tyle.
Jutro USG plus pappa w Rudzie. Jestem o dziwo spokojna.
Tfu tfu tfu od trzech dni zero plamienia, brudzenia. Tylko to co z luteiny.
Dziś zrobiłam koktajl malinowy. Pycha
anecz_kaa, Lena21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLoczek2018 wrote:muminka83 to jutro razem stresujemy, ja mam 10:15 USG. Z pappa zrezygnowałam, najwyżej jak USG wyjdzie zle to dorobie badania z krwi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 18:35
-
Glass wrote:Dlatego dziewczyny robi się fejk konta. Nie dzielcie się swoją prywatnością z obcymi ludźmi. Mnie tam nie ma właśnie z tego powodu, że chcę być anonimowa i tak mnie wyuczył mój M- bezpieczeństwo przede wszystkim.
Wiesz Glass wymklo mi się ale człowiek na codzień jest przyzwyczajony do tego że jest imieniem i nazwiskiem... W tych czasach nie da się być anonimowym... Nawet dzwonią czasem i się człowiek dziwi skąd maja nr wiedzą gdzie mieszkam.. Godzimy się na przetwarzanie danych -
Loczek2018 wrote:Jakby to na mnie trafiło to bym też sie wkurzyła
.
Mój mąż lubi dopytywać co tam sobie dziś na forum pisałyśmy. I jak mu o tym opowiedziałam to wkurzył się bardziej niż ja i kazał mi to wyłączyć...
-
nick nieaktualny
-
anecz_kaa wrote:Ja tez nie robilam pappa ale przez tą pepowinę zrobiłam nifty. Tylko dłuży mi się to czekanie już
. Tylko nas straszą z każdej strony, a bo ty łożysko na ujściu, a tu cukrzyca. Cukry 90-92, a ostatnio nawet dwa razy 86 a cukrzycę wmawiają. Trochę męczące się to zaczyna robić.
-
PixiDixi wrote:Pidstawowe
21: 1:80
18: 1:100
13: 1:640
Po korekcie
Plod 1
1:531
1:454
1:6734
Plod 2
1:1122
1:532
1:11745
Zdecydowalam sie na Nifty.
Trzymaj sie! wyniki nie sa wcale takie zle! Nifty na 100% bedzie dobre!PixiDixi lubi tę wiadomość
-
Glass wrote:Będzie dobrze, pępowina ma 2 najważniejsze naczynia
. Tylko nas straszą z każdej strony, a bo ty łożysko na ujściu, a tu cukrzyca. Cukry 90-92, a ostatnio nawet dwa razy 86 a cukrzycę wmawiają. Trochę męczące się to zaczyna robić.
-
nick nieaktualnyTo ja rozluźnię atmosferę. Wpadła dzisiaj do nas ciotka a to jest ten typ który wszytko wie najlepiej i wierzy we wszystko co usłyszy i zrobiła mi wielką awanturę bo noszę na szyi złoty łańcuszek, to jest pamiątka z mojej pierwszej komunii i nigdy go nie ściągam mam na nim złoty medalik po babci. I kochana cioteczka doslownie chciala mi go zerwać z szyi bo przez moją nieodpowiedzialność dziecko się pępowiną owinie. Mąż o mało ze śmiechu się nie przekręcił, a ona tak całkiem na serio
-
Loczek2018 wrote:Układam puzzle, spokój ducha wyczuwam <joda>
nastawiam sie na jutro, musi byc ok:) te przezierności i inne pierdoly
a bardziej moja córka
Napewno będzie wszystko ok. Mnie mega stres dopadł jak położyłam się na łóżku do usg...Loczek2018 lubi tę wiadomość
-
Glass wrote:Będzie dobrze, pępowina ma 2 najważniejsze naczynia
. Tylko nas straszą z każdej strony, a bo ty łożysko na ujściu, a tu cukrzyca. Cukry 90-92, a ostatnio nawet dwa razy 86 a cukrzycę wmawiają. Trochę męczące się to zaczyna robić.
Glass lubi tę wiadomość