LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde, laski, z posiewu pochwy wyszedł mi streptococcus agalactiae - wzrost obfity
Napisalam maila do lekarza, czy wymaga leczenia antybiotykiem, bo w necie widzę, że są różne szkoły... Ale to dopiero 15 tc i oczywiscie mam stracha co z dzieckiem
Czytałam, że ta bakteria może powodowac poronienia lub przedwczesny poród... Miałyście ją w ciąży?
❤Ada&Pola❤
-
Britty wrote:Hej dziewczyny czy mogłabyście mi polecić jakas literaturę na temat ciąży / porodu i opieki nad niemowlęciem? Bede wdzięczna
Magic, Britty lubią tę wiadomość
-
Wiktoryna wrote:Sporo kobiet poleca „W oczekiwaniu na dziecko” i „Poerwszy rok życia dziecka”. Ponoć wszystkie przydatne i formacje przed i po porodzie. Tez sie przymierzam do zakupy.
Magic lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Nalia wrote:Kurde, laski, z posiewu pochwy wyszedł mi streptococcus agalactiae - wzrost obfity
Napisalam maila do lekarza, czy wymaga leczenia antybiotykiem, bo w necie widzę, że są różne szkoły... Ale to dopiero 15 tc i oczywiscie mam stracha co z dzieckiem
Czytałam, że ta bakteria może powodowac poronienia lub przedwczesny poród... Miałyście ją w ciąży?
-
Nalia wrote:Kurde, laski, z posiewu pochwy wyszedł mi streptococcus agalactiae - wzrost obfity
Napisalam maila do lekarza, czy wymaga leczenia antybiotykiem, bo w necie widzę, że są różne szkoły... Ale to dopiero 15 tc i oczywiscie mam stracha co z dzieckiem
Czytałam, że ta bakteria może powodowac poronienia lub przedwczesny poród... Miałyście ją w ciąży?
-
cuddlemuffin wrote:Ech a ja wczoraj do wieczora miałam dobry humor po randce z mężem- było wspaniale:) bardzo romantycznie.
Na wieczór humor się zepsuł, bo rozmawialismy na skype z tesciami i okazuje sie ze jak sie malenstwo urodzi to tesc nawet nie przyjedzie bo zdrowotnie nie wytrzyma 10h lotu a tesciowa przyjedzie, ale " w gości" czyli tylko sobie na małą popatrzeć, bo ma problemy z kregoslupem, wiec ani jej nie ponosi, ani mi w domu nie pomoże ze sprzataniem czy zakupami. No super. Moja mama też zdrowa nie jest ale od razu powiedziala, ze jak przyjedzie to mi obiad ugotuje, ciuszki maleństwa poprasuje itp żebym mogła się skupić na dziecku.. No jak by nie patrzeć teściowa to nie matka.
Poza tym mam jeszcze zmartwienie z moją najlepszą przyjaciolka- bierze slub w sierpniu. Maleństwo bedzie mialo ledwo 5 tyg wiec powiedzialam ze nie przyjedziemy bo za duze ryzyko takiego maluszka w mase ludzi.. A teraz sie okazalo, ze na jej wieczor panienski tez nie uda mi sie przyjechac bo jest w polowie maja a ja bede wtedy w 33tc i juz mnie do samolotu nie wpuszcza. Mam straszne wyrzuty sumienia - to moja najlepsza przyjaciolka, znamy sie z 12 lat, byla swiadkowa na moim slubie a ja teraz tak... Ech
rozumuem, że Twoi teściowie nie mieszkają w europie? wiesz 10h lotu to sporo, a nie wiem jakie ma problemy zdrowotne, moze nie przesadza? a tesciowa... ja bym tez nie chciała zeby ktos mi pranie etc robił, ja sie boje tylko kapielijak urodze latem moj maz ma zniwa i nie pomoze mi
tylko to mnie przeraza, reszta luzik :0
a slub.. kumpela była u moejej przyjaciolki na weselu z 3 tyg maluchem... dziecko dało rade ona tezale na wesele jechali 50km, nie wiem jaka Ty masz odleglosc.
a do samolotu nie wiem do kiedy wpuszczaja, nie do 30tc?? chrzestna mojej mlodszej corki mieszka w uk i przekladalismy roczek na koniec lutego, zeby ona mogła byc bo w polowie marca by jej juz mogli nie wpuscic
-
cuddlemuffin wrote:Ech a ja wczoraj do wieczora miałam dobry humor po randce z mężem- było wspaniale:) bardzo romantycznie.
Na wieczór humor się zepsuł, bo rozmawialismy na skype z tesciami i okazuje sie ze jak sie malenstwo urodzi to tesc nawet nie przyjedzie bo zdrowotnie nie wytrzyma 10h lotu a tesciowa przyjedzie, ale " w gości" czyli tylko sobie na małą popatrzeć, bo ma problemy z kregoslupem, wiec ani jej nie ponosi, ani mi w domu nie pomoże ze sprzataniem czy zakupami. No super. Moja mama też zdrowa nie jest ale od razu powiedziala, ze jak przyjedzie to mi obiad ugotuje, ciuszki maleństwa poprasuje itp żebym mogła się skupić na dziecku.. No jak by nie patrzeć teściowa to nie matka.
Poza tym mam jeszcze zmartwienie z moją najlepszą przyjaciolka- bierze slub w sierpniu. Maleństwo bedzie mialo ledwo 5 tyg wiec powiedzialam ze nie przyjedziemy bo za duze ryzyko takiego maluszka w mase ludzi.. A teraz sie okazalo, ze na jej wieczor panienski tez nie uda mi sie przyjechac bo jest w polowie maja a ja bede wtedy w 33tc i juz mnie do samolotu nie wpuszcza. Mam straszne wyrzuty sumienia - to moja najlepsza przyjaciolka, znamy sie z 12 lat, byla swiadkowa na moim slubie a ja teraz tak... Ech
Witam się z wami że szpitala. Męża wzięli już albo dopiero na operacje koło 40min temu. pewnie już ma zrobione. Zaraz kończę jeść w stołówce i idę na górę zobaczyć czy nie przywi3zli bo odrazu.
co do przyjaciółki.kochsna ja miałam być świadków na ślubie kwietniu. Wiadomo nie pójdę jako świadków ale osoba towarzysząca. A 5 tygmaluch to już nie tak źle;) ja jechałam na wakacje 300km w jedną stronę z 4 tyg Lilkądała radę takie maluchy zazwyczaj śpią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 11:47
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Nalia wrote:Kurde, laski, z posiewu pochwy wyszedł mi streptococcus agalactiae - wzrost obfity
Napisalam maila do lekarza, czy wymaga leczenia antybiotykiem, bo w necie widzę, że są różne szkoły... Ale to dopiero 15 tc i oczywiscie mam stracha co z dzieckiem
Czytałam, że ta bakteria może powodowac poronienia lub przedwczesny poród... Miałyście ją w ciąży?
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Wiktoryna wrote:Sporo kobiet poleca „W oczekiwaniu na dziecko” i „Poerwszy rok życia dziecka”. Ponoć wszystkie przydatne i formacje przed i po porodzie. Tez sie przymierzam do zakupy.Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
A ja jeszcze nie wstałam... tzn nie śpię od 10, ale nie mam mocy żeby wstać, coś mi się poprzestawiało i w nocy spać nie mogę a później w dzień leżę
Cuddlemuffin to jest Twoja decyzja i myśle ze przyjaciółka ja uszanuje. Ewentualnie może będziesz miała możliwość np. na godzinę czy dwie zostawić mała pod czyjąś opieką, żeby jej nie zabierać do tłumu gości, ale moc towarzyszyć przyjaciółce chociaż w kościele ?
Britty wklejam Ci zdjęcie książek, które mam, wszystkie dostałam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d0bcf720f523.jpg
Najbardziej lubię ciężarówkę, ale w reszcie tez można znaleźć sporo informacjiBritty, PixiDixi lubią tę wiadomość
-
kashanti wrote:hej dziewczeta:)
po 1. PixiDixi... mega wspolczuje. lez i odpoczywaj! tesciowa sie nie przejmuj i pamietaj, ze kiedys przyjdzie moment, kiedy ona zadzowni to bedziesz mogla odpowiedziec, ze pilnujesz psa sasiadow.
po 2.
Odnosnie witamin. Z tego co czytalam to suplementy, ktore zawieraja i zelazo i magnez na raz sa bezwartosciowe. Magnez i zelazo znosza sie wiec to tak jakby nie przyjmowalo sie ani tego ani tego. Najlepiej jest wybrac suplemen z jednym a drugi suplementowac osobno. Po rozmowie z polozna ona zasugerowala, ze najlepiej jest lykac osobno zelazo a suplement miec z magnezem.
Tym sposobem jem Mama DHA premium ( ma wszystkiego taka ilosc jaka zaleca polskie towarzystwo ginekologiczne) + przed snem jem zelazo ( zelazo nalezy jesc na czczo i w jak najwiekszym odstepie czasu od posilkow z wapniem - mleko, jogurty itp.
i najlepiej jesli jest w zestawie z wit.C, ktora pomaga wchlaniac sie zelazu. - wtedy lepiej zeby w suplemencie witaminowym bylo mniej wit.c zeby nie przyjmowac jej za duzo) i jem jeszcze ogolne sulementy dla ciezarnych z reszta witamin - zeby nie przesadzic z witaminami to jednego dnia jem gravitamin a drugiego mama dha ( na zmiane ) + codziennie dodatkowo wit. D + na noc zelazo.
tutaj jest fajna strona - http://kopalniamamy.pl/witaminy-dla-ciezarnych/
jak zjedziecie na dol to bedzie tam tabela i porownanie wszystkich supli dla ciezarnych w jednej tabeli - majac wszystko przed oczami jest najlatwiej wybrac. zestawienie odnosi sie do zalecen polskiego tow. ginekologicznego.
Wynikii krwii mam na razie bardzo dobre wiec trzymam sie tego schematu - polozna tez mowi, ze jest to racjonalne ( nie moglam znalezc jednego suplementu, ktory zaspokajalby wszystkie moje potrzeby wiec dlaego tak je mieszam i co drugi dzien jem inny zestaw). Trzeba pamietac, ze nadmiar witamin jest tez czesto grozniejszy niz ich niedobor wiec dobrze jest kontrolowac ile przyjmujemy ich z suplementow ( sumowac ich dzienna dawke ).
. Femibion1 wlasnie mi sie konczy, czas przejść na Femibion2 i juz sama nie wiem co teraz kupic