LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Loczek2018 wrote:No właśnie ja miałam ten sam dylemat z odczynem coombsa - a okazało sie ze w wyniku grupy krwi stoi jak wół
- tylko nie jest wartością liczbowa tylko wynik jest opisowy.
Tez mam upierdliwa wydzielinę - wkładki zmieniam co chwila. Miałam nawet moment ze myślałam ze to wody płodowe mi się sączą- fałszywy alarm.
U nas dziś 9 stopni na plusie i gdzieś się słońce przedziera. Ale widzę, że chmury idą a mnie zaczyna coś ćmić po głowie
Mam fazę ostatnio na batoniki bajeczne
-
Urszulka89 wrote:W wyniku z coombsa jest tylko interpretacja słowna. Ja robiłam grupę krwi w poprzedniej ciązy to teraz tylko ten odczyn.
U nas dziś 9 stopni na plusie i gdzieś się słońce przedziera. Ale widzę, że chmury idą a mnie zaczyna coś ćmić po głowie
Mam fazę ostatnio na batoniki bajeczneBajeczny brzmi mmmm też dobrze.
Zdałam sobie sprawę, że nie miałam ochoty na żadne słodycze do niedawna, teraz też mało ich jem, ale chęci wracają. -
magdis wrote:Szczerze mowiac to ja tez bardzo nie lubie badan na fotelu,zwlaszcza w ciazy,zawsze wiaze sie to u mnie z dyskomfortem lub bolem a do tego teraz dochodzi jakas podswiadoma obawa ze cos mi tam naruszy,uszkodzi, chociaz to moze nieracjonalne, po prostu bardzo nie lubie jak mi sie tam grzebie
Rozumiem, ja dzisiaj właśnie miałam badanie wziernikiem i strasznie bolało, może raz że wszystko jest wrażliwe a dwa dochodzi podświadoma chęć ochrony przed ingerencją
-
Mmargotka wrote:Rozumiem, ja dzisiaj właśnie miałam badanie wziernikiem i strasznie bolało, może raz że wszystko jest wrażliwe a dwa dochodzi podświadoma chęć ochrony przed ingerencją
-
Urszulka89 wrote:Ja też mam wziernik za każdym razem bo lekarka szyjkę ogląda ale nie jest to jakoś nieprzyjemne. Przynajmniej nie jest gorzej niż przed ciążą.
Hmmm, większość z Was też nie odczuwa świądu z powodu normalnie zwiększonej ilości wydzieliny w ciąży. Może to ja jestem tym nadrażliwym ufoludkiem. Kiedyś w badaniu neurologicznym wyszło że mam bardzo niski próg bólu, a w ciąży mam wrażenie że wszystko odczuwam jak zwielokrotnione. Nie wiem co myśleć o porodzie...
-
Mmargotka wrote:Hmmm, większość z Was też nie odczuwa świądu z powodu normalnie zwiększonej ilości wydzieliny w ciąży. Może to ja jestem tym nadrażliwym ufoludkiem. Kiedyś w badaniu neurologicznym wyszło że mam bardzo niski próg bólu, a w ciąży mam wrażenie że wszystko odczuwam jak zwielokrotnione. Nie wiem co myśleć o porodzie...
Ja wogóle jeszcze mam luteinę dowcipną od początku ciąży także mam tej wydzieliny po niej sporo. Ale byle do wtorku, wtedy odstawiam
Mmargotka lubi tę wiadomość
-
Ineczka wrote:Kciuki
To sporo nas łączy
Ja miałam 87 teraz jak robiłam to 84 wiec glukoze będę pic po 22 tyg.Tobie tez życzę tego, żeby insulina nie była potrzebna
to mam nadzieje, ze ty jak najdluzej dasz rade bez diagnozy, ze jestes slodka
-
melbusia88 wrote:na razie mi nie dal, powiedzial,,ze jakby po tych 4 dniach nie spadl, to juz bysmy wlaczali insuline, ale na szczescie opadl. Tak czy siak insuliny nie unikne,,jedynie odwleke to w czasie. Nie chce sie kłuć
to mam nadzieje, ze ty jak najdluzej dasz rade bez diagnozy, ze jestes slodka
-
Urszulka89 wrote:A ja miałam 93 i piłam glukoze w 10 tc. Ale test obciążenia wyszedł ładnie więc nie mam leków. Zresztą ja taką glukozę miałam przed ciążą (robiłam co 3 miesiące badania) więc nic przez ciążę się nie zmieniło
-
melbusia88 wrote:Ula juz kiedys rozmaqialysmy o tym pamietam. Mi tez test po obciazeniu wyszedl ladny, tez mialam cukry powyzej 90 przed ciaza, a mimo to jesli poziom cukru poranny wychodzi kilka dni pow 90, to w poradni diabetologivznej wlaczaja insuline na noc. Nie wiem co gorsze - branie jej, czy nie branie i narazanie sie na konsekwecje.
-
Urszulka89 wrote:No tak, to też zalezy od lekarza. Ja non stop mam praktycznie taki sam cukier.
i ze z biegiem ciazy cukier coraz bardziej wzrasta. Tobie jednak zycze, by ta krzywa po 20 tyg wyszla ladna bys nie musiala sie meczyc z dieta i glukometeem, bo to upierdliwe jest.
-
melbusia88 wrote:ja to samo mowilam mojemu diabetologowi, ze ja zawsze taki mialam, a on powiedzial, ze to nie argument, bo w ciazy nie moze byc wyzszy niz 90 i kropka
i ze z biegiem ciazy cukier coraz bardziej wzrasta. Tobie jednak zycze, by ta krzywa po 20 tyg wyszla ladna bys nie musiala sie meczyc z dieta i glukometeem, bo to upierdliwe jest.
olcia87 lubi tę wiadomość
-
melbusia88 wrote:Dokladnie Ula. Takze ja tez kilka lat temu mialbym swiety spokoj. A z tego co slyszalam, to np w niemczech jest norma do 95, wiec tez mialabym spokoj. Moj diabetolog chyba nadgorliwy
najważniejsze, że dzidzia zdrowa i prawidłowo się rozwija
melbusia88 lubi tę wiadomość
-
melbusia88 wrote:Ula juz kiedys rozmaqialysmy o tym pamietam. Mi tez test po obciazeniu wyszedl ladny, tez mialam cukry powyzej 90 przed ciaza, a mimo to jesli poziom cukru poranny wychodzi kilka dni pow 90, to w poradni diabetologivznej wlaczaja insuline na noc. Nie wiem co gorsze - branie jej, czy nie branie i narazanie sie na konsekwecje.
ale co strasznego jest w braniu insuliny na noc?
biorę od miesiąca - ani to nie boli, ani nie jest zbyt uciążliwe
-
A ja dzisiaj dałam sobie czadu i po pracy wywaliłam wszystko z szafy i układam na nowo.
No i odłożyłam do wydania cała kupę ciuchów. A mimo to zwolniła się tylko jedna półka... Cóż, dziecko będzie się musiało na niej zmieścić.
a teraz leżę, bo mnie zaczął kłuć brzuch z prawej strony, pewnie za dużo skakania.
Mmargotka lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Właśnie przyszedł wózek. Co prawda używka ale w bardzo dobrym stanie. Gondola praktycznie nowa. Za połowę ceny sklepowej a naprawdę jak nowy wygląda
teraz córka wozi w nim lalki, wkońcu musi ćwiczyć
Mmargotka, Mini89, muminka83, melbusia88 lubią tę wiadomość
-
melbusia88 wrote:na razie mi nie dal, powiedzial,,ze jakby po tych 4 dniach nie spadl, to juz bysmy wlaczali insuline, ale na szczescie opadl. Tak czy siak insuliny nie unikne,,jedynie odwleke to w czasie. Nie chce sie kłuć
to mam nadzieje, ze ty jak najdluzej dasz rade bez diagnozy, ze jestes slodka
melbusia88 lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615