LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
sunset wrote:Sorry ale nie mogę czytać takich rzeczy...
Jak ludzie bardzo nie doceniają najprostszych a najwazniejszych aspektow życia. Módl się żeby było zdrowe a nie dywaguj o plci bo to akurat ma najmniejsze znaczenie.
Na forum sa rozne historie,rozne przypadki i tylko tolerancja daje pozytywna atmosfere . Kiedys bylam malo tolerancyjna i wszystko bylo czarno-biale i ciesze sie,ze ewaluowalam do osoby o wiekszej tolerancjiInna jakosc zycia
.
Duzaa, Mmargotka, katka84, anecz_kaa lubią tę wiadomość
-
Co do kregoslupa to dziwna sprawa u mnie...z Marysia na tym etapie juz bolal mbie kregoslup a teraz jest w miarę ok. Oczywiscie zdarzaja sie momenty gdzie mnie boli,ale bez porownania. Nic nie robilam by bylo lepiej a tu i troche lat doszlo i ciaza blizniacza. Obym nie zapeszyla hehe
-
Urszulka89 wrote:Ale jesteśmy tylko ludźmi
i każdy ma prawo poczuć lekkie rozczarowanie który i tak w momencie mija gdy dowiadujemy się, że z dzidzią wszystko ok
W pierwszej ciąży mimo, że czułam że będzie dziewczynka i nieziemsko się cieszyłam na tą wiadomość, przyznam się, że poczułam lekkie ukłucie. Nie wiem dlaczego, bo mąż w żaden sposób nie jest z tych co muszą mieć synachyba tak już utarło się w naszej kulturze, że dziedzic nazwiska musi być
ja mam z kolei bzika na punkcie malych dziewczynek i najchetniej to bym chciala z 5 coreczek ale wiadomo ze to nie koncert zyczen,wazne zeby bylo zdrowe
anecz_kaa lubi tę wiadomość
-
katka84 wrote:To ja myślałam, że tylko ze mnie taka kaleka z kręgosłupem. Mi niestety pomogła rehabilitacja dopiero - laser, tens i ćwiczenia. Także też czekam na rozwój sytuacji
Wiekszosc ma jakies klopot z kregoslupem zadna kaleka z Ciebie, takie czasy sa,ze mniej ruchu niz powinno byc i to pracuje na niekorzysc. Zdrowka zycze ! -
PixiDixi wrote:Wiekszosc ma jakies klopot z kregoslupem zadna kaleka z Ciebie, takie czasy sa,ze mniej ruchu niz powinno byc i to pracuje na niekorzysc. Zdrowka zycze !
-
Ja po cesarce miałam masakrę z plecami. .. w ciąży duży brzuch to mnie wyginalo do tylu, po cc bałam się o ranę i chodziłam zgarbiona co przyplacilam przykurczem mięśni wzdłuż kręgosłupa. Miesiąc masaży ćwiczeń i tasmowania i dopiero wtedy byłam w stanie bez płaczu podnieść dziecko. Mam nadzieje ze tym razem nie zrobię sobie pod górkę. ..
-
Mini89 wrote:Ja po cesarce miałam masakrę z plecami. .. w ciąży duży brzuch to mnie wyginalo do tylu, po cc bałam się o ranę i chodziłam zgarbiona co przyplacilam przykurczem mięśni wzdłuż kręgosłupa. Miesiąc masaży ćwiczeń i tasmowania i dopiero wtedy byłam w stanie bez płaczu podnieść dziecko. Mam nadzieje ze tym razem nie zrobię sobie pod górkę. ..
-
Ja nie wiem jak cwiczyc tak sobie mysle,ze po pologu to pojde na basen i bede sobie plywala a to ponoc wzmacnia miesnie grzbietowe. Jestem przeciwienstwem mojego meza on sportowiec a ja z ksiazkami na nosie mali ruszajaca sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 14:10
katka84 lubi tę wiadomość
-
A co do rozczarowań co do płci. Ja do połowy ciąży byłam szczerze przekonana, że chłopak. Jak mi lekarz powiedział, że dziewczynka, to byłam taka rozczarowana. Nastawianie się na konkretną płeć jest straszne. Mi było obojętnie, kto to będzie - bo to pierwsze dziecko. Tak mi coś w głowie się poustawiało, jak planować wakacje na Kanarach, a wysiąść z samolotu na wyspie Wolin - żartuję oczywiście. Nie zamieniłabym swojej małej na 5 chłopców.
Rozumiem Cię Ania. I jeszcze cała rodzina życzy chłopca eh! Mama jakieś życzenia składała, i życzy mi chłopca, a ja do Niej - czy złe ma córki? Jak dla mnie może być druga dziewczyna, aby miała w przyszłości fajnego męża, to będzie i synMama przemyślała sprawę i przyznała mi rację, że zięciów ma lepszych niż syna.
anecz_kaa, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
PixiDixi wrote:Ja nie wiem jak cwiczyc tak sobie mysle,ze po pologu to pojde na basen i bede sobie plywala a to ponoc wzmacnia miesnie grzbietowe. Jestem przeciwienstwem mojego meza on sportowiec a ja z ksiazkami na nosie mali ruszajaca sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 14:16
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
katka84 wrote:Jest takie ćwiczenie na mięśnie głębokie brzucha, które niesamowicie wzmacnia całą obręcz - głównie kręgosłup w dolnym odcinku. Napinasz tylko mięśnie w środku miednicy - trzeba się tego nauczyć. Ale stopień trudności to jak napinanie mięśni Kegla - cudowna rzecz.
Czaaarna magia hehe, szkoda,ze faceci nie maja kegla bo mezul by mi pokazalkatka84 lubi tę wiadomość