LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nalia wrote:Hej. U mnie dzisiaj 20tc (19t0d). Niestety, nadal nie czuje ruchów dziecka. Martwi mnie to. Przez ostatnie 2 dni miałam każde z jelitami: ostre gazy i wzdęcia. Przez to mam cały obolały brzuch.
Nalia jak cos to podskocz do lekarza,ale jesli to Twoja pierwsza ciaza i np.masz lozysko z przodu to jeszcze masz czas by poczuc. -
Też bym się tak poczuła.PixiDixi wrote:Wiem...,ale troche zdolowana sie poczułam.
Moja mama tak mi podciela skrzydła kiedy zdawałam na prawo jazdy... Obiecałam sobie ze dam rade i Sue udało.
Po latach powiedziała mi że specjalnie tak zrobiła żeby mnie zmobilizować
dziwny sposób ale podzialal
Zaryzykować, wtedy będziesz wiedzieć, a w najgorszym wypadku powiesz mamie ze miała rację
-
Właśnie, umiejscowienie łożyska też ma znaczenie.PixiDixi wrote:Nalia jak cos to podskocz do lekarza,ale jesli to Twoja pierwsza ciaza i np.masz lozysko z przodu to jeszcze masz czas by poczuc.
Teraz mam na tylnej ścianie a poprzednio na bocznej lewej
-
Pixi, odpuścić zawsze zdążysz taka prawda jeśli fizycznie bd Cię przerastać. Mi się wydaje że najgorsze to z góry sie poddać i później żałować i sobie wypominać co by było jakby było... A może spokojnie dociągniesz te studia do końca, nie ma co skrzydeł sobie podcinać. Studia sa różne, wykładowcy też, jak nikt nie bd Ci robił pod górkę z prowadzących i bd w miare ludzcy to przebrniesz nawet troche leserując. U mnie koleżanki pokończyły chemie mimo że na koniec studiow nie mogły na lab w ciąży wchodzić.. Dużo Ci zostało?
-
Anutka wrote:Też bym się tak poczuła.
Moja mama tak mi podciela skrzydła kiedy zdawałam na prawo jazdy... Obiecałam sobie ze dam rade i Sue udało.
Po latach powiedziała mi że specjalnie tak zrobiła żeby mnie zmobilizować dziwny sposób ale podzialal
Zaryzykować, wtedy będziesz wiedzieć, a w najgorszym wypadku powiesz mamie ze miała rację
No wlasnie moja mama jak i Twoja ma podobny sposob mobilizowania...nie dziala to na mnie;) -
Dzieci o walentynkach- obejrzyjcie, uśmiałam się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 12:09
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
Ja najpierw straciłam 8 kg A do tej pory powróciło 2,5 kg.roma wrote:Dziewczyny, a ile przytyłyście do tej pory? Mi brzuch rośnie, ale na plusie tylko 2 kg w 17 tc, przy wzroście 160 cm i początkowej wadze 54,5 kg. Z Synem przytyłam bardzo dużo... ok 25 kg. Cieszę się, że teraz tak szybko nie idzie, ale znów nie wiem czy nie jest za mało. Dogodzisz babie? ☺Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Dziewczyny czy wasze maluszki też tak intensywnie się wiercą i kopią?Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Loczek2018 wrote:Dzieci o walentynkach- obejrzyjcie, uśmiałam się
Dobre!!!!! -
Kinga40 wrote:Dziewczyny czy wasze maluszki też tak intensywnie się wiercą i kopią?
No nie...raz na jakis czas jeden maluch mnie kopnie a drugi , moze przez dziwne ustawienie sie to tak jakby przewraca sie,obraca. Najmocniej czuje naf ranem miedzy 4a5,6 rano i pozniej juz okazjonalnie.
Jeden reaguje jak spiewam a drugi ma to gdzies
-
Córcia była delikatna ale ten gagatek nie oszczędza mamusi. Jak.widac każdy maluch w brzuchu jest inny.Kinga40 wrote:Dziewczyny czy wasze maluszki też tak intensywnie się wiercą i kopią?
Zależy też co jem, po wyraźnych smakach bardziej się rusza
-
Loczek2018 wrote:Pixi, odpuścić zawsze zdążysz taka prawda jeśli fizycznie bd Cię przerastać. Mi się wydaje że najgorsze to z góry sie poddać i później żałować i sobie wypominać co by było jakby było... A może spokojnie dociągniesz te studia do końca, nie ma co skrzydeł sobie podcinać. Studia sa różne, wykładowcy też, jak nikt nie bd Ci robił pod górkę z prowadzących i bd w miare ludzcy to przebrniesz nawet troche leserując. U mnie koleżanki pokończyły chemie mimo że na koniec studiow nie mogły na lab w ciąży wchodzić.. Dużo Ci zostało?
2 lata -
Zależy co za studia i jaka ekipa się trafi, najwyżej postudiujesz rok dłużejPixiDixi wrote:A ja musze sie pozalic...sama juz nie wiem...swego czasu Wam pisalam ,ze wracam na studia,ktore kiedys tam zawiesilam no i po dzisiejszej rozmowie z mama to juz nie mam takiego optymizmu...
Troche podciela mi skrzydla...
Mam studia z indywidualnym tokiem nauczania, dodatkowo przepisali mi troche ocen z poprzedniej uczelni i zostalo mi 2 lata studiowania w takim yrybie,ze jezdze tylko na egzaminy.
W moim odczuciu jest to do zrobienia ( w poprzedniej uczelni mialam zjazdy co 2 tyg.piątek- niedziela i tu faktycznie nie dalabym rady) a moja mama i tak swoje ....jak Ty dasz radę z bliźniakami i pozostalymi dziecmi ,ze to nierozdadne , i ze porywam sie z motyka na ksiezyc...i jeszcze wiele innych tym podobnych slow
Hehe jestem nocny marek i zawsze sie w nocy uczylam i tak tez teraz robie. Caly moj optymizm jakos siadl Dla mnie najgorsze było pisanie pracy i nauka do egzaminu końcowego - nie cierpię tego. Ale kierunek ścisły - więc albo wiesz albo nie, teoria też była, ale w zakresie do opanowania.
-
Kinga40 wrote:Dziewczyny czy wasze maluszki też tak intensywnie się wiercą i kopią?
Nie wyczuwam jeszcze ich tak mocno, najczęściej wieczorami gdy już odpoczywam.. ale może to kwestia wagi o której dziś też tu była mowa.. u nas 20 tydzień, ważę się co tydzień i jak na razie ok 3kg na plusie. Jestem niska (160 cm) i zaczynałam z wagą 73 więc dzieli mnie i dzidzię jeszcze warstwa tłuszczyku..
-
Pixi koleżanka z dwójką (drugie urodziła w trakcie i musiała przerwać na rok, bo krwiak i leżąca ciąża) dała radę. Poszła na magisterkę jeszcze i dojeżdżała na weekendy nawet 3 dni i praca zawodowa i dała radę. Mąż - praca wyjazdowa na całe tygodnie, mama Jej pilnowała dziewczyn w tym czasie. To zależy od wielu czynników. Jak nie spróbujesz, to się nie przekonasz.
PixiDixi, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
Kontaktu z ludzmi 0 bo to indywidualny tok, kontakt tylko z profesorami podczas egzaminow. Prawo.
Powiem Wam,ze bronilam sie na poprzednich studiach jak srednia corka muala tylko miesiac ,ale tez i mlodsza bylam...to bylo prawie 10 lat temu...
Skonczylam studia ekonomiczne na 4 hehe a na stare lata zachcialo mi sie prawa ( mowienie mojej mamy)
-
No to ja bym próbowała dociągnąć do końca jak studia są tego warte i potrzebne do Twojej pracy, w najgorszym wypadku zrezygnujesz albo dopłacisz za warunek/dodatkowy semestr. Jak się zrezygnuje to pozniej już trudno wrócić, koleżanka licencjat pociągnęła, na magisterkę nie przyszla bo akurat w ciążę zaszła, miała złożyć papiery po macierzyńskim... Od tego czasu minęło 5lat, młody odchowany, jakąś pracę biurową nie w zawodzie złapała,a studiow już nie dokończyła.PixiDixi wrote:2 lata
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 12:33
PixiDixi, Carolline lubią tę wiadomość
