X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    Niestety mi zaczęła się szyjka lekko rozwierać w miejscu, gdzie główka napiera i nie można za dużo chodzić, bo główka uderza w szyjkę, która się rozwiera. Lekarz głównie zabronił chodzić. Też leżę, by nie było naporu na szyjkę i też jestem załamana, a to dopiero pierwszy dzień.
    Ja też mam małe rozwarcie jak to ujął mój gin "na pół paznokcia". Generalnie mówił, że jest maleńkie i na razie się nim nie stresować, ale teraz przy tym ucisku jak się nie stresować. Szyjka zawsze sie rozwiera od środka, od strony dzidziusia?

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny uszy do góry! Też niestety muszę się oszczędzać bo łożysko nisko choć miesiąc temu było ok. Szyjka z 4,3cm jest 3,9cm ale nie załamuję się ;) jestem dobrej myśli. Kurcze, nie mam co prawda nakazu leżenia ale oszczędzania się. Jak tu się oszczędzać mając starsze dziecko dopominające się wyjścia na pole lub pójścia na lody po szkole ;) Co prawda mąż przejął większość obowiązków ale korzystam z pięknego dnia. Jestem optymistycznie nastawiona - jak narazie ;) Wam też tego życzę :* Pamiętajcie, pozytywne myśli przyciągają pozytywne zdarzenia.

    katka84, Kaktus93 lubią tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    Ja też mam małe rozwarcie jak to ujął mój gin "na pół paznokcia". Generalnie mówił, że jest maleńkie i na razie się nim nie stresować, ale teraz przy tym ucisku jak się nie stresować. Szyjka zawsze sie rozwiera od środka, od strony dzidziusia?
    Prawidłowo najpierw się skraca na płasko, a później rozwiera i jest poród. Mam podobnie do Ciebie, tragedii nie ma, ale trzeba się oszczędzać. To leżymy - jeszcze tak do lipca ;)

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Dziewczyny uszy do góry! Też niestety muszę się oszczędzać bo łożysko nisko choć miesiąc temu było ok. Szyjka z 4,3cm jest 3,9cm ale nie załamuję się ;) jestem dobrej myśli. Kurcze, nie mam co prawda nakazu leżenia ale oszczędzania się. Jak tu się oszczędzać mając starsze dziecko dopominające się wyjścia na pole lub pójścia na lody po szkole ;) Co prawda mąż przejął większość obowiązków ale korzystam z pięknego dnia. Jestem optymistycznie nastawiona - jak narazie ;) Wam też tego życzę :* Pamiętajcie, pozytywne myśli przyciągają pozytywne zdarzenia.
    Mi powiedział oszczędzać się - to wg niego nie chodzić i zaprzyjaźnić z łóżkiem. Zobaczymy jaki będzie tego efekt.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka84 wrote:
    Prawidłowo najpierw się skraca na płasko, a później rozwiera i jest poród. Mam podobnie do Ciebie, tragedii nie ma, ale trzeba się oszczędzać. To leżymy - jeszcze tak do lipca ;)
    Moja nie skróciła sie tak bardzo, tydzień temu 3,3cm, ale jest miekką i to mini rozwarcie. No tragedii nie ma, ale uziemienie i tak jest. już tydzień się tak porządnie oszczędzam i mam dośc, a gdzie tu do lipca...

    Dzięki Uleczko za wsparcie. Moze właśnie dlatego, ze masz dziecko, to może ci lżej, bo masz motywację i zajęcie, jest ktoś, kto poprawi ci humor a ja siedzę do popołudnia sama, potem jak mąż idzie na działkę lub jakieś zakupy, czy coś wypadnie, to też nie ma do kogo gęby otworzyć. Kot ze mną nie chce gadać ;-)

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, napewno dzięki córce szybciej dzień leci i mam z kim pogadać ;) dlatego może nie wsłuchuję się w każde napięcie brzucha czy jak coś mnie zaboli bo najzwyczajniej w świecie nie mam czasu :p dlatego mówię, ze z każdą kolejną ciążą jest łatwiej. Ze starszą leżałam plackiem 4 tygdonie w domu bo szyjka była 2,5 a potem 2,3cm a to był 31tc. Do szpitala nie poszłam bo ptasia grypa była wtedy. Myślałam, że wykituję. Dobrze ze miałam wypożyczalnie filmów vod i internet. Mąż wracał koło 16 więc bardzo dużo ogólnie spałam :)
    Pozytywne myślenie dużo daje, poważnie. :)

    anecz_kaa lubi tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, rozumiem Was z tym leżeniem. Ja co prawda mogę się ruszać, chodzić na krótkie dystanse, nawet siedzieć trochę więcej, ale też mam tryb oszczędnościowy. :D i sa dni, kiedy tęsknię za pracą i znajomymi, siedzę sama w domu, mąż wraca, większość rzeczy ogarnia, a to zakupy, sprzątanie. A ja leżę i kwitnę. I rosnę. ;D

    Melbusia, ja też czuje takie uciski w podbrzuszu czasem, ale to raczej dziecko się rusza. Moje ma nogi na dole i kopie mi w pęcherz oraz przednia ścianę. :D

    A najgorzej, jak mi się chce siku i czuję takie naciąganie w podbrzuszu. Nie lubię tego uczucia. ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 20:42

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mnie jeszcze dobił mój (prawie) idealny mąż :-( wrócił z działki, a ja wyję . Zapytał co się dzieje, to mu się chciałam wypłakać, a on zamiast mnie pocieszyć, to zaczął od nerwowego tonu "inne kobiety mają gorzej" aż do tekstów " możemy się zamienić - ja będę leżeć, a ty będziesz wokół mnie skakać". Bardzo mnie to zabolało :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 21:00

    l22n6iyek016fbg8.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meldujemy się po wizycie. Temat skracjacych się szyjek dopadł i mnie :(
    aktualnie: 2.9 cm, twarda i zamknięta ale krótka

    od dziś obowiązkowe L4, zakaz podróżowania, wysiłku, sprzątania etc
    leżeć nie muszę ale oszczędzać się owszem i to bardzo

    i tak oto wszystkie plany na kolejne dni i tygodnie wzięły w łeb :(

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słowa "oszczędzać się" wkrótce staną się najbardziej znienawidzonymi słowami na lipcówkach :-( współczuję shadee...

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie oszczędzanie w ciąży jest konieczne ale dla każdej z nas inne ma znaczenie ;)
    niemniej jednak dziewczyny głowa do góry, będzie dobrze - damy radę! Tylko tak myślimy od teraz. Ciul z tym że trzeba leżeć - damy radę ;)

    Melbusia - no to może twój mąż miał ciężki dzień? Wiesz, czasem faceci tez mają gorszy dzień :p

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    No i mnie jeszcze dobił mój (prawie) idealny mąż :-( wrócił z działki, a ja wyję . Zapytał co się dzieje, to mu się chciałam wypłakać, a on zamiast mnie pocieszyć, to zaczął od nerwowego tonu "inne kobiety mają gorzej" aż do tekstów " możemy się zamienić - ja będę leżeć, a ty będziesz wokół mnie skakać". Bardzo mnie to zabolało :-(
    No niestety są i takie chwile, ale szybko mijają. Każdy musi odreagować. Mój mąż z drugą ciążą jest bardziej wyrozumiały dla moich fochów, humorów i chorób, a w pierwszej też były spięcia ;) Także Melbusia wszystko w normie - zachowanie Twojego męża też.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    meldujemy się po wizycie. Temat skracjacych się szyjek dopadł i mnie :(
    aktualnie: 2.9 cm, twarda i zamknięta ale krótka

    od dziś obowiązkowe L4, zakaz podróżowania, wysiłku, sprzątania etc
    leżeć nie muszę ale oszczędzać się owszem i to bardzo

    i tak oto wszystkie plany na kolejne dni i tygodnie wzięły w łeb :(
    A witamy wśród ciężarnych z krótką szyjką i z cukrzycą ;)

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shadee wrote:
    meldujemy się po wizycie. Temat skracjacych się szyjek dopadł i mnie :(
    aktualnie: 2.9 cm, twarda i zamknięta ale krótka

    od dziś obowiązkowe L4, zakaz podróżowania, wysiłku, sprzątania etc
    leżeć nie muszę ale oszczędzać się owszem i to bardzo

    i tak oto wszystkie plany na kolejne dni i tygodnie wzięły w łeb :(
    O jeny, współczuję ;( tutaj widzę panuje cukrzyca i krótka szyjka ;( ;( a jeszcze co najmniej 2 miesiące przed nami. Cóż, trzeba mieć nadzieję ,że będzie dobrze. A gdzie chciałaś podróżować? Bo mi lekarz pozwolił 200km do rodziców.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miałam w planach podróż do Niemiec oraz Grecji :(

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh, Shadee, strasznie mi przykro, że dołączyłaś do naszego grona.
    Na pocieszenie powiem, że 2,9 cm to całkiem niezły wynik! :)
    Szczególnie, że jest twarda i zamknięta. Na pewno wszystko będzie dobrze!

    A wyjazdy... odbijecie sobie jak Maluch będzie juz na świecie. My też musieliśmy zweryfikować swoje plany przez szyjkę i było mi bardzo przykro, ale dobro malucha najwazniejsze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 06:12

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • blama Autorytet
    Postów: 477 523

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shadee - współczuje.. u mnie 3,5 cm więc w sumie dzieli nas tylko albo aż 0,5 cm, bo tu każde 0,1 cm ma znaczenie :) Będzie dobrze!

    Ja melduje się z samego rana.. po śniadanku, pranie nastawione.. ostatnio mam ciężkie nocne, non stop się budzę, kręcę się i wiercę. ech, ale z dobrych informacji od wczoraj w naszym domu zagościł .. wózek :D i tak oto z większych gabarytów wyprawkowych mamy wszystko :)


    ex2btv73igihq37e.png

    relgx1hp11ql973x.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blama wrote:
    Shadee - współczuje.. u mnie 3,5 cm więc w sumie dzieli nas tylko albo aż 0,5 cm, bo tu każde 0,1 cm ma znaczenie :) Będzie dobrze!

    Ja melduje się z samego rana.. po śniadanku, pranie nastawione.. ostatnio mam ciężkie nocne, non stop się budzę, kręcę się i wiercę. ech, ale z dobrych informacji od wczoraj w naszym domu zagościł .. wózek :D i tak oto z większych gabarytów wyprawkowych mamy wszystko :)
    Ja dzisiaj miałam taką noc. :( O 4:30 wstałam na siku, zasnęłam o 6 i tak niespokojnie.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wchodząc w III trymestr znowu opadłam z sił i często około 21 już śpię jak zabita.

    Blama, gratuluję wózka! My ciągle nie możemy się zdecydować i dziś w ramach "dnia dziecka" - podjedziemy do sklepu obejrzeć valco snap sport. Przynajmniej tyle skorzystam i wyrwę się wreszcie z domu :).

    blama, melbusia88, anecz_kaa lubią tę wiadomość

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My ostatecznie kupiliśmy X-lander x-move. :)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
‹‹ 945 946 947 948 949 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ