X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPIEC 2018
Odpowiedz

LIPIEC 2018

Oceń ten wątek:
  • Ove Autorytet
    Postów: 548 260

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka, szczęściaro!
    ss wrote:
    Aha od swojej gin uslyszalam ze na zastrzyk jest czas miedzy 28 a 32tc. Ale tez jestem ciekawa czy pozniej juz nie mozna bo szkodzi? Czy nie pomoze juz jak sie go pozniej zrobi?
    Ja w większości źródeł czytam 28-30tc - i zastanawiam się, czy to znaczy 28+0 do 30+6 czy 27+0 do 29+6. Często piszą o podaniu zastrzyku w 28tygodniu (czyli jak na mój rozum między 27+0, a 27+6), bo właśnie wtedy jesteśmy w 28tc. Ale już głupieję czytająco to :(

    Urszulka89 lubi tę wiadomość

    w4sqgox1ip3g0r0c.png

    iv09i09ki84d2sju.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Ja mam RH + :D
    Ja też RH+ i wynik przeciwciał ujemny. Ja mam krew ABRH+, a mąż ARh+. ;) Kiedyś, jak jeszcze nie leczyłam się na tarczycę, to oddawałam krew. :D

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ove wrote:
    Urszulka, szczęściaro!


    Ja w większości źródeł czytam 28-30tc - i zastanawiam się, czy to znaczy 28+0 do 30+6 czy 27+0 do 29+6. Często piszą o podaniu zastrzyku w 28tygodniu (czyli jak na mój rozum między 27+0, a 27+6), bo właśnie wtedy jesteśmy w 28tc. Ale już głupieję czytająco to :(
    To ja tak samo zgłupiałam, jak dzwoniłam się zapisać na USG 3 trymestru. Pani mówi, że robią od 30 tygodnia. To na na to, że będę właśnie za tydzień w 30 tyg (29+2) , a ona że ona nie wie w sumie, że każdy lekarZ mówi inaczej i mnie zapisała po 30 skończonym. ;)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was robiła może test z krwii na HSV-2? Ja dziś odebrałam wyniki i mam ujemne w obu klasach IgM i IgG. Czy to znaczy, że nie przechodziłam choroby i jej nie mam obecnie?

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Czy któraś z Was robiła może test z krwii na HSV-2? Ja dziś odebrałam wyniki i mam ujemne w obu klasach IgM i IgG. Czy to znaczy, że nie przechodziłam choroby i jej nie mam obecnie?

    Dokladnie tak

    c55fflw1uez1iz08.png
  • Loczek2018 Autorytet
    Postów: 809 779

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    Loczek pocieszę cię-zawsze mogłoby być gorzej - ja miałam dwie zatrzymane poziomo położone ósemki, totalnie leżące, mam te same doświadczenie co ty x 2 a no i dodatkowo przy drugiej okazało się, że jest stan zapalny, znieczulenie nie działało, mdlalam z bólu, chirurg zaproponował w trakcie wydlubania części, , że jednak mnie zszyje, da antybiotyk i za dwa tyg zrobię to pod pełną narkozą ... Nie wyobrazalam sobie 2 tyg z częściowo wyciągnięte i rozkruszonym zębem, kazałam rwac . Rozwiercala go po kawałku i wyjmowala. Wylam jak zazynane zwierzę. Szczękoscisk, siniak i opuchlizna przez 2 tyg. Złamana ręką to pikuś przy tym ;-)
    Czyli nie tylko ja wstydziłam się chodzić do sklepu, ulga <3 :D.. Miałam akcję na osiedlowym, odważyłam się pierwszy raz z domu wyjść, poszliśmy po lody do sklepiku, a baba się patrzy na mnie zszokowana, aż mąż nie wytrzymał i skomentował "ma się tego ciosa, co?", kurde, minę miała bezcenną.. I więcej nie wyszłam aż mi opuchlizna i krwiak zeszły :D

    Biedronka89, katka84, karolcia87 lubią tę wiadomość

    qb3cp07w5ku95ses.png
  • Loczek2018 Autorytet
    Postów: 809 779

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    USG III trymestru dopiero w 30tyg? to chyba się pospieszyłam, bo umówiłam w 28+6. A to najwyżej za 2 tyg powtorkę zrobimy :)

    qb3cp07w5ku95ses.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Wszystkie macie krew RH- ? ;) Ten odczyn coombsa to inaczej przeciwciała odpornościowe?
    Tak. Też mam. Otrzymywałam po każdej ciąży i każdym poronieniu zastrzyk.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Ja też RH+ i wynik przeciwciał ujemny. Ja mam krew ABRH+, a mąż ARh+. ;) Kiedyś, jak jeszcze nie leczyłam się na tarczycę, to oddawałam krew. :D
    Ja mam ARH+ a mąż ARh-. Córka starsza ma grupę męża. Zdrajczyni :p

    anecz_kaa lubi tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    To ja tak samo zgłupiałam, jak dzwoniłam się zapisać na USG 3 trymestru. Pani mówi, że robią od 30 tygodnia. To na na to, że będę właśnie za tydzień w 30 tyg (29+2) , a ona że ona nie wie w sumie, że każdy lekarZ mówi inaczej i mnie zapisała po 30 skończonym. ;)
    Robi się miedzy 28 a 32 tc. :)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już nie ogarniam. Jestem rozdrażniona i mam kryzys. Niby nic poważnego się nie dzieje, ale ciągle coś. Teraz jak stoję, albo chodzę (mówimy o podróżach na trasie kuchnia - salon - wc) to czuję parcie na pęcherz i szyjkę. Taki ni to ból, ni to nie wiem co. Dyskomfort? Ucisk raczej. Idę do toalety i nic, nie ma siusiu. A wydaje sie jakbym co chwilę chciała siku. I to parcie na szyjkę. Tak mi się wydaje, że szyjkę. Wiztya dopiero w środę. Ile jest tych cholernych rodzajów bólu/ucisku/dyskomfortu. Jak rozróznić co jest niebezpieczne, a co normalne. Bo ja już nie ograniam. Jem ten magnez tonami. Już nie wiem co jest normalne, co nie. Czuję się beznadziejnie psychicznie. Jestem sfrustrowana.

    l22n6iyek016fbg8.png
  • Mini89 Autorytet
    Postów: 693 796

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek2018 wrote:
    USG III trymestru dopiero w 30tyg? to chyba się pospieszyłam, bo umówiłam w 28+6. A to najwyżej za 2 tyg powtorkę zrobimy :)

    Loczek mnie umówili na 3 prenatalne na 31+5 ;) wiec to jest podobna rozbieżność tygodni jak przy pierwszych dwóch :)
    A ja w szpitalu min. Do poniedziałku. Codziennie podają kroplowki z magnezem i ktg 2x dziennie ale na razie odpukać cisza.

    ex2buay3h02dl23a.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    Dziewczyny ja już nie ogarniam. Jestem rozdrażniona i mam kryzys. Niby nic poważnego się nie dzieje, ale ciągle coś. Teraz jak stoję, albo chodzę (mówimy o podróżach na trasie kuchnia - salon - wc) to czuję parcie na pęcherz i szyjkę. Taki ni to ból, ni to nie wiem co. Dyskomfort? Ucisk raczej. Idę do toalety i nic, nie ma siusiu. A wydaje sie jakbym co chwilę chciała siku. I to parcie na szyjkę. Tak mi się wydaje, że szyjkę. Wiztya dopiero w środę. Ile jest tych cholernych rodzajów bólu/ucisku/dyskomfortu. Jak rozróznić co jest niebezpieczne, a co normalne. Bo ja już nie ograniam. Jem ten magnez tonami. Już nie wiem co jest normalne, co nie. Czuję się beznadziejnie psychicznie. Jestem sfrustrowana.
    Melbusia ale jak to rozróżniasz parcie na szyjkę? Jej się nie czuje tak normalnie ;)
    Myślę, że dzidzia Ci naciska gdzieś na pęcherz i czujesz takie parcie. Tez tak mam czasami jak młoda się dziwnie ustawi. Chodzę wtedy co 5 min do łazienki bo czuję parcie ale nie siusiam. Nigdy nie wiesz na 100% co jest ok a z czym już trzeba do lekarza jechać. Magnez na takie uciski spowodowane ułożeniem dziecka czy rosnącą macicą niestety nie pomoże.
    Musimy się przyzwyczaić że teraz będzie coraz gorzej. Niestety - jeśli chodzi o różne uciski i dyskomfort. Jestem w drugiej ciąży i teraz mniej więcej mam większy spokój ;) a tylko spokój nas uratuje ;)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    Dziewczyny ja już nie ogarniam. Jestem rozdrażniona i mam kryzys. Niby nic poważnego się nie dzieje, ale ciągle coś. Teraz jak stoję, albo chodzę (mówimy o podróżach na trasie kuchnia - salon - wc) to czuję parcie na pęcherz i szyjkę. Taki ni to ból, ni to nie wiem co. Dyskomfort? Ucisk raczej. Idę do toalety i nic, nie ma siusiu. A wydaje sie jakbym co chwilę chciała siku. I to parcie na szyjkę. Tak mi się wydaje, że szyjkę. Wiztya dopiero w środę. Ile jest tych cholernych rodzajów bólu/ucisku/dyskomfortu. Jak rozróznić co jest niebezpieczne, a co normalne. Bo ja już nie ograniam. Jem ten magnez tonami. Już nie wiem co jest normalne, co nie. Czuję się beznadziejnie psychicznie. Jestem sfrustrowana.
    Melbusia moja mała obróciła się głową w dół, mam zdjęcie z usg szyjki i widać, jak łobuziara na nią naciska. Jak czujesz ucisk na szyjkę i na pęcherz (ciągła chęć siusiu) to dziecko najprawdopodobniej napiera. W poprzedniej ciąży też miałam takie naciski i to nic fajnego. Dziś przybijam Ci piątkę, też psychika mi wysiadła od tego trybu kanapowego.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mini89 wrote:
    Loczek mnie umówili na 3 prenatalne na 31+5 ;) wiec to jest podobna rozbieżność tygodni jak przy pierwszych dwóch :)
    A ja w szpitalu min. Do poniedziałku. Codziennie podają kroplowki z magnezem i ktg 2x dziennie ale na razie odpukać cisza.
    Tak jak mówiłam, robi się między 28 a 32 tc :)
    ja jestem umówiona na 30+5 :)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W majowym wydaniu M jak Mama jest o konflikcie serologicznym jest tez tabelka gdzie jest napisane jakie badania powinny być zrobione w danym miesiącu czy tygodniu polecam :)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89 wrote:
    Tak jak mówiłam, robi się między 28 a 32 tc :)
    ja jestem umówiona na 30+5 :)
    Tak jak napisała Urszulka mam ten segregator od mamy ginekolog i takie same tygodnie tam są:)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja idę 30+2:)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • melbusia88 Autorytet
    Postów: 1560 1041

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula nie dam sobie ręki obciąć, że to szyjka, ale to inny niż wszystkie rodzaj ucisku, bardzo nisko, czuję go prawie w pochwie, mam wrażenie, że jakbym wsadziła sobie palce, to bym dotknęła miejsce tego nacisku. Nie wiem jak to logicznie i obrazowo wytłumaczyć ;-) Moze za bardzo wsłuchuję się w siebie, moze niepotrzebnie. Katka a od tego napierania może stać się coś złego, np. pogłębić rozwarcie? Ten tryb kanapowy jest przykry. Brakuje mi pokory i cierpliwości już. Wszyscy żyją sobie tak luźno - wychodzą na spacer, na zakupy, na działkę, a ja czuję się jak więzień we własnym domu. Mój mąż też wpada do domu po pracy i zdziwony, ze nie mam humoru. Jak mam mieć jak siedzę jak ten mop w kącie cały dzień. i na wejsciu mam tysiać próśb do niego typu "rozwieś pranie, prznieś zgrzewkę wody w piwnicy, ściągnij mi z góry to, tamto". I chociaż nie odmawia mi pomocy, to czuję się ciągle zależna od niego i taka bezradna. Chwilę pokrząta się po domu i idzie na działkę porobić, czy na zakupy jedzie, a mi znów cisza w uszach dzwoni :-(

    l22n6iyek016fbg8.png
  • katka84 Autorytet
    Postów: 1106 455

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melbusia88 wrote:
    Ula nie dam sobie ręki obciąć, że to szyjka, ale to inny niż wszystkie rodzaj ucisku, bardzo nisko, czuję go prawie w pochwie, mam wrażenie, że jakbym wsadziła sobie palce, to bym dotknęła miejsce tego nacisku. Nie wiem jak to logicznie i obrazowo wytłumaczyć ;-) Moze za bardzo wsłuchuję się w siebie, moze niepotrzebnie. Katka a od tego napierania może stać się coś złego, np. pogłębić rozwarcie? Ten tryb kanapowy jest przykry. Brakuje mi pokory i cierpliwości już. Wszyscy żyją sobie tak luźno - wychodzą na spacer, na zakupy, na działkę, a ja czuję się jak więzień we własnym domu. Mój mąż też wpada do domu po pracy i zdziwony, ze nie mam humoru. Jak mam mieć jak siedzę jak ten mop w kącie cały dzień. i na wejsciu mam tysiać próśb do niego typu "rozwieś pranie, prznieś zgrzewkę wody w piwnicy, ściągnij mi z góry to, tamto". I chociaż nie odmawia mi pomocy, to czuję się ciągle zależna od niego i taka bezradna. Chwilę pokrząta się po domu i idzie na działkę porobić, czy na zakupy jedzie, a mi znów cisza w uszach dzwoni :-(
    Niestety mi zaczęła się szyjka lekko rozwierać w miejscu, gdzie główka napiera i nie można za dużo chodzić, bo główka uderza w szyjkę, która się rozwiera. Lekarz głównie zabronił chodzić. Też leżę, by nie było naporu na szyjkę i też jestem załamana, a to dopiero pierwszy dzień.

    ojxevcqg1xm9p63u.png
‹‹ 944 945 946 947 948 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ