LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A tak z innej beczki... nie wiem czy byl juz poruszany temat pieluch, wiec jak byl to dajcie znac ale...
Czy robicie jakis zapas na poczatek?
Mnie ostatnio ponioslo i mam kilka paczek rozmiaru 1 i 2... ( np. kilka paczek rozmiaru 1 = 180 pieluch)
Jak czytam, ze taki niemowlak zuzywa do 10 pieluch dziennie to mi slabo:PWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 19:30
-
cuddlemuffin wrote:A druga sprawa- tzw późne wcześniaki tj takie z 35-36 tygodnia mają często trudniejszy start i gorzej sobie radza niz te z 32 tygodnia, niestety. Wiec ten 34 tydzien tez nie jakis magiczny.. Też już odliczam dni do 37 tygodnia. A pewnie jak na zlosc przenosze dluzej niz termin, sądząc po szyjce ktora ma 5 cm..
-
Ove wrote:Hmmm, serio wcześniak urodzony tuż przed granicą ciąży donoszonej ma trudniejszy start niż jego jeszcze młodszy kolega? Przecież dzieciątko każdego dnia jest coraz bardziej rozwinięte i powinno być mu łatwiej. Mogłabyś rozwinąć temat?
cuddlemuffin lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Kashanti miło, że się do nas odezwałaś i że wszystko dobrze u ciebie
Co do jakości opieki w Danii w ogóle nie przekonują mnie statystyki. Może dlatego, że mnie w tych statystykach nikt by nawet nie ujął, bo prawdopodobnie poronilabym przed 13 tyg... Dzięki nadgorliwemu systemowi w Polsce czekam na swoje dziecię
Dziś byłam u diabetologa i odwiedziłam szpital, w którym chce rodzić. Jestem pod wrażeniem. Sale porodowe są nowiutkie, śliczne. Nazywają się "miętowa", "jagodowa" itp. ze względu na kolorystykę hehe są bardzo intymne, przytulne, przeznaczone tylko dla jednej rodzącej, mini kanapa dla partnera.
Dostępne sa piłki, worki, koło porodowe i krzesełko do rodzenia w pozycji wertykalnej co mnie bardzo zainteresowało. A przede wszystkim oprowadzani byliśmy z mężem przez mega sympatyczną młodą położną, która wyjaśniła mi chyba wszystko i odpowiedziała na każde pytanie. W "rekach" takiej kobiety na pewno czulabym się bezpiecznie. Mój mąż też był w szoku, śmiał się, że będę rodzić po królewskulęk przed porodem trochę jakby opadł...
kashanti, Urszulka89, anecz_kaa, PixiDixi, katka84 lubią tę wiadomość
-
melbusia88 wrote:Kashanti miło, że się do nas odezwałaś i że wszystko dobrze u ciebie
Co do jakości opieki w Danii w ogóle nie przekonują mnie statystyki. Może dlatego, że mnie w tych statystykach nikt by nawet nie ujął, bo prawdopodobnie poronilabym przed 13 tyg... Dzięki nadgorliwemu systemowi w Polsce czekam na swoje dziecię
Dziś byłam u diabetologa i odwiedziłam szpital, w którym chce rodzić. Jestem pod wrażeniem. Sale porodowe są nowiutkie, śliczne. Nazywają się "miętowa", "jagodowa" itp. ze względu na kolorystykę hehe są bardzo intymne, przytulne, przeznaczone tylko dla jednej rodzącej, mini kanapa dla partnera.
Dostępne sa piłki, worki, koło porodowe i krzesełko do rodzenia w pozycji wertykalnej co mnie bardzo zainteresowało. A przede wszystkim oprowadzani byliśmy z mężem przez mega sympatyczną młodą położną, która wyjaśniła mi chyba wszystko i odpowiedziała na każde pytanie. W "rekach" takiej kobiety na pewno czulabym się bezpiecznie. Mój mąż też był w szoku, śmiał się, że będę rodzić po królewskulęk przed porodem trochę jakby opadł...
No ja probuje znalezc w tym dunskim systemie jak najwiecej plusow... wszak przychodzi mi tu rodzic i sie nie chce denerwowac:)
Uh szpital brzmi jak bajka... to panstwowy czy prywatny? -
kashanti wrote:No ja probuje znalezc w tym dunskim systemie jak najwiecej plusow... wszak przychodzi mi tu rodzic i sie nie chce denerwowac:)
Uh szpital brzmi jak bajka... to panstwowy czy prywatny?
Szpital o dziwo państwowy, w mieście wojewódzkim (Szczecin). Mam nadzieję, że nie tylko pierwsze wrażenie będzie takie pozytywnekashanti lubi tę wiadomość
-
kashanti wrote:A tak z innej beczki... nie wiem czy byl juz poruszany temat pieluch, wiec jak byl to dajcie znac ale...
Czy robicie jakis zapas na poczatek?
Mnie ostatnio ponioslo i mam kilka paczek rozmiaru 1 i 2... ( np. kilka paczek rozmiaru 1 = 180 pieluch)
Jak czytam, ze taki niemowlak zuzywa do 10 pieluch dziennie to mi slabo:P
U nas poszły dwie paczki rozmiar 1 (premium care pampers, młoda urodziła się prawie 3,80) potem przeszliśmy na rozmiar 2.katka84 lubi tę wiadomość
-
wlasnie przegladam poduszki do karmienia z PL i firma POOFI ( ma swietne recenzje i produkty ) ma niezle wyprzedaze spiworkow i mufek na zime do wozkow - i tak pewnie bedziecie kupowac to moze, jak ktoras chce zaoszczedzic to to dobry czas na zakupy? ( nie wiem jak wypada okres promocyjny w PL )
link tak na zas:
https://poofi.pl/kategoria-produktu/promo/
( ja bede od nich zamawiac mufke do wozka i poduszke do karmienia:) )Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 20:32
PixiDixi, katka84 lubią tę wiadomość
-
Ove nie wiem z czego to wynika ale takie sa doświadczenia moje i moich kolegów po fachu:) paradoksalnie te pozne wczesniaki czesto wymagaja dluzszego czy bardziej agresywnego wspomagania oddychania albo maja inne problemy.. To samo dzieci przenoszone, im dluzej tym gorzej- tu akurat wiem z czego to wynika- łożysko "ma termin przydatnosci" i po terminie nie jest juz tak swieze i nie zapewnia dziecku optymalnych warunkow, czesto widzi sie zwapnienia czy jakies problemy z naczyniami. Te przenoszone maluchy tez niestety czesto maja stres i oddaja smolke do wod plodowych tuz przed lub w trakcie porodu co zwieksza ryzyko problemow z oddychaniem, zapalenia pluc i innych zakazen. Ech mam nadzieje ze nasza Kluska poczeka grzecznie w brzuchu do 37 tc. I przyjdzie na swiat bez problemow.
PixiDixi, katka84 lubią tę wiadomość
-
Serio Ula pamietasz ile zuzylas?? WOW
ja mam kupione 88szt pampers premium care, jak braknie to dokupie
sklepów nie pozamykali
Melbusia brzmi superw moim szpitalu masz 2 sale rodzinne i 4 boksy.... a boksy to wiesz slyszysz/ widzisz przez plekse rodzaca obok...ale polozne to anioły
i tak np nie musisz nikomu placic za to ze 1 noc po porodzie zaopiekuja sie dzieckiem ( jak chcesz) nie wazne czy cc czy sn. Tak samo jak idziesz sie umyć czy cos zawozisz i tyle, nikt Ci złego słowa nie powie. Ja jeszcze jak kapali ( teraz podobno nie kąpią) to mozna bylo zawiezc dziecko na np 1,5 h
PixiDixi, melbusia88, kashanti lubią tę wiadomość
-
kashanti wrote:A tak z innej beczki... nie wiem czy byl juz poruszany temat pieluch, wiec jak byl to dajcie znac ale...
Czy robicie jakis zapas na poczatek?
Mnie ostatnio ponioslo i mam kilka paczek rozmiaru 1 i 2... ( np. kilka paczek rozmiaru 1 = 180 pieluch)
Jak czytam, ze taki niemowlak zuzywa do 10 pieluch dziennie to mi slabo:Pkashanti lubi tę wiadomość
-
anecz_kaa wrote:Serio Ula pamietasz ile zuzylas?? WOW
ja mam kupione 88szt pampers premium care, jak braknie to dokupie
sklepów nie pozamykali
Melbusia brzmi superw moim szpitalu masz 2 sale rodzinne i 4 boksy.... a boksy to wiesz slyszysz/ widzisz przez plekse rodzaca obok...ale polozne to anioły
i tak np nie musisz nikomu placic za to ze 1 noc po porodzie zaopiekuja sie dzieckiem ( jak chcesz) nie wazne czy cc czy sn. Tak samo jak idziesz sie umyć czy cos zawozisz i tyle, nikt Ci złego słowa nie powie. Ja jeszcze jak kapali ( teraz podobno nie kąpią) to mozna bylo zawiezc dziecko na np 1,5 h
Dziewczyny czy któraś z was rodziła w innej pozycji niż leżąca, albo próbowała? -
Witam.
Jestem po badaniu glukozy.
Wyniki super.
Echo serca super wyszło i 16 maja mamy badanie prenatalne USG ale z pakietu więc my zero kosztów.
Wyprawka jest już cała.
Trudno mi odnieść się do pieluch bo to sprawa indywidualna. Moje dzieci przesypiały całe noce od pierwszych dnioze dlatego że butelka.
Szyjka długa i trzyma.
System Dani i tych krajów często kojarzy mi się z idealna jednostka jaką chciał stworzyć Hitler. Idealna rasa. Dla kobiety takiej jak ja po tylu stratach to życie zaczyna się nie po 12 tyg a w dniu poczęcia. Jakoś przesadnie nie dbam o siebie ale cieszę się że jest ręka na pulsie gdyby co.
Cieszymy się wiosną i liczymy dni już.melbusia88, katka84 lubią tę wiadomość
-
anecz_kaa wrote:Serio Ula pamietasz ile zuzylas?? WOW
ja mam kupione 88szt pampers premium care, jak braknie to dokupie
sklepów nie pozamykali
Melbusia brzmi superw moim szpitalu masz 2 sale rodzinne i 4 boksy.... a boksy to wiesz slyszysz/ widzisz przez plekse rodzaca obok...ale polozne to anioły
i tak np nie musisz nikomu placic za to ze 1 noc po porodzie zaopiekuja sie dzieckiem ( jak chcesz) nie wazne czy cc czy sn. Tak samo jak idziesz sie umyć czy cos zawozisz i tyle, nikt Ci złego słowa nie powie. Ja jeszcze jak kapali ( teraz podobno nie kąpią) to mozna bylo zawiezc dziecko na np 1,5 h
Ona przez pierwszy miesiąc robiła kupki z każdym karmieniem nocnym a budziła się równo co 2 godziny - więc łatwo policzyć ;P U nas też od razu dzidzi Ci nie dają tak po porodzie. Jak już nacieszycie się sobą, to dziecko idzie na badania a ty się ogarniasz. Zazwyczaj za kilka godzin po porodzie Ci przyniosą na stałe już. Ale tak jak u Ani, jak chcesz się umyć czy zjeść to biorą pielęgniarki do siebie.
-
Znów mnie pobolewa podbrzusze. Nie wiem co z tymi bólami. Generalnie ciągle coś.
Byłam z nimi 2 tyg temu na IP na ktg, żadnych skurczy, byłam u swojego lekarza... Wszystko jest ok. Nic się nie odkleja, nie rozwiera. Położna mówi, że to może być wzrost macicy. Może naciska ona na jajniki albo dziecko mi tam uciska na podbrzusze jakoś? Sama nie wiem.
Bym chyba musiała co 2 dni latać do lekarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2018, 08:48
❤Ada&Pola❤