Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
U Nas jeśli chodzi o ciuszki od rodziny to my dostaliśmy od szwagierki 2 kartony ale zaznaczyła że jakby były jakieś co nam się nie podobają to mam wyrzucić, przejrzałam to i większość zostawiłam, choćby po domu są do wykorzystania ☺️
Znajomi będą pozbywać się baby hug i powiedzieli że chcą wystawić więc jak będziemy chcieli to możemy brać po znajomości, nie zniszczony więc czemu nie 😁
Szwagierka chce też sprzedać fotelik więc tu też może uda się odkupić ☺️👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Junjul ja w sobotę robiłam porządki w szafach, później do biura i do wieczora sprzątanie, stóp nie czułam i bąbel chyba też odczuł zmęczenie bo nie czułam takich wyraźnych ruchów, nie powiem bo spanikowałam, ale wczoraj po południu i dziś już wszystko wróciło do normalności…
-
Dziewczyny a jak z waszym apetytem? Ja zauważyłam że od jakiegoś czasu, myślę że odkąd brzuch zaczął szybciej rosnąć jakoś nie mam apetytu. Muszę jeść mniejsze posiłki bo inaczej czuję taką ciężkość na żołądku że ciężko mi funkcjonować. Z tego co czytałam to w 2 trymestrze powinno się zjadać ponad 300 kcal więcej niż normalnie, w 3 trymestrze w który wchodzę za tydzień prawie 500 kcal, nie wiem jak to zmieszczę w moim zgniecionym żołądku. Trzymacie się tego? Boję się że nie dostarczę dziecku dosyć kalorii i nie będzie rosło prawidłowo.
-
Natka9106 ja się tego nigdy nie trzymałam i jem tak zawsze choć porcje faktycznie są mniejsze, bo jednak ten żołądek jest uciskany. Ja jeśli chodzi o jedzenie to najgorzej miałam w pierwszych tygodniach-w każdej ciąży masakryczny ból jelit🥴
Dziewczyny ja też wczoraj miałam taki dzień, że co chwilę tylko myślałam czy wszystko jest ok bo i ból w okolicy jajnika i skurczy chyba z 6mialam - także stresik był...
Myszkaaa20 super, że wizyta udana i widziałaś dzidziolka 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca, 07:28
Myszkaaa20 lubi tę wiadomość
-
Natka9106 wrote:Dziewczyny a jak z waszym apetytem? Ja zauważyłam że od jakiegoś czasu, myślę że odkąd brzuch zaczął szybciej rosnąć jakoś nie mam apetytu. Muszę jeść mniejsze posiłki bo inaczej czuję taką ciężkość na żołądku że ciężko mi funkcjonować. Z tego co czytałam to w 2 trymestrze powinno się zjadać ponad 300 kcal więcej niż normalnie, w 3 trymestrze w który wchodzę za tydzień prawie 500 kcal, nie wiem jak to zmieszczę w moim zgniecionym żołądku. Trzymacie się tego? Boję się że nie dostarczę dziecku dosyć kalorii i nie będzie rosło prawidłowo.
Mi w 2 trymestrze wrocil apetyt i moglam jesc normalnie. Z tym, ze ja zawsze jadlam 5 posiłków mniejszych w ciagu dnia wiec nie czuje teraz roznicy, abym nie mogla wepchnac porcji.
Z tym ze ja sie trzymam kalorii , dodalam sobie 300 w 2 trym, co w zasadzie nie jest duzo, np jogurt nat, banan i garsc orzechow. Dzieki temu waga mi rosnie tyle ile powinna. Za 3 tyg mam zamiar zwiekszyc kalorie o kolejne 200. I tu juz sie musze zastanowic jak ro rozlozyc w ciagu dnia.
Ja trzymam sie kalorii, bo dzieki temu mam prawidlowe przyrosty wagi i jestem pewna, ze nie jem za malo pod wzgledem siebie i dziecka. Ale akurat w moim przypadku ze wzgledu na problem z biodrami, kazdy kilogram to obciazenie. Wiec chce przytyć tylko tyle ile powinnam, zeby sie nie nabawic bolu stawow i nie rozkraczyc 🫣
Polecam liczyc kalorie i zapisywac w ciagu dnia, potem to juz dochodzi do automatyzmu.
Mysle, ze w tych kaloriach chodzi tez o to, abysmy my mamuski sobie dostarczyly to co powinnysmy. Bo dziecko i tak sobie pobierze tyle ile potrzebuje. Ale przy tym dobrze by bylo, aby nasze organizmy nie wyplukaly sie z witamin i minerałów. -
Natka9106 ja jem tyle na ile mam ochotę, jedyne co się zmieniło to, że dużo wcześniej jem śniadanie, przed ciążą musiałam odczekać 2godzinki lub więcej po kawie. Teraz nie wytrzymam tyle do śniadania, a zdążyło się z 2 czy 3 razy, że budziłam się o 5 czy 6 z takim ssaniem w żołądku, że budziłam Starego by na szybko zrobił mi kanapkę czy przyniósł banana albo serek. Kolacji w sumie jak nie jadłam tak nie jem, ale jem dwudaniowy obiad oczywiście z przerwa dłuższą po zupie. Co do porcji, to raczej nie są u mnie mniejsze niż przed ciążą, ale ja zawsze jadłam dużo warzyw (nawet za dużo powiedzialabym), a potrafię nie jeść makaronów ziemniaków czy kasz (ewentualnie małe ilości w zupie). Ogólnie nie patrzę na kalorie, jem tyle, żeby dobrze się czuć.
-
U mnie od jakiegoś tygodnia faktycznie apetyt mniejszy. W zasadzie powiedziałabym chyba, że wrócił ten sprzed ciąży. Bo był taki czas, że mogłam jeść za dwoje albo i lepiej. 😅 Z tymże ja nie patrzę na kalorie. Jem tyle i to, na co akurat mam ochotę. Zawsze byłam słaba w diety. 🙈
Jutro się okaże, co na to waga, bo idę na kontrolę i podejrzeć Grzdylka. 🤩 Dobrze, że to już, bo się stęskniłam. 😅 Dlatego też dzisiaj byłam spuścić trochę krwi. Mam nadzieję, że hemoglobina nie spadła. Piję ten zakwas z buraka, więc oby. 🤞
I wiecie co? Dopada mnie chyba ta słynna mgła ciążowa. 😅 Po oddaniu krwi zaszłam do sklepu z myślą, że kupię sobie capucinno i wypiję sobie w domku do szkoły rodzenia. I co? Weszłam do sklepu i zapomniałam go kupić. 🙈 🤣
Doris8 lubi tę wiadomość
-
Natka9106 ja nie liczę kalorii ale staram się do tego podchodzić racjonalnie, jem jak czuję głód i w sumie niczego sobie nie odmawiam, mam ochotę na warzywa i owoce więc nie jest tak źle 😅 oczywiście lody też wpadają 😁 ale zaczynam odczuwać że umiem zjeść mniej właśnie ze względu na ucisk żołądka.
👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Zosis wrote:U mnie od jakiegoś tygodnia faktycznie apetyt mniejszy. W zasadzie powiedziałabym chyba, że wrócił ten sprzed ciąży. Bo był taki czas, że mogłam jeść za dwoje albo i lepiej. 😅 Z tymże ja nie patrzę na kalorie. Jem tyle i to, na co akurat mam ochotę. Zawsze byłam słaba w diety. 🙈
Jutro się okaże, co na to waga, bo idę na kontrolę i podejrzeć Grzdylka. 🤩 Dobrze, że to już, bo się stęskniłam. 😅 Dlatego też dzisiaj byłam spuścić trochę krwi. Mam nadzieję, że hemoglobina nie spadła. Piję ten zakwas z buraka, więc oby. 🤞
I wiecie co? Dopada mnie chyba ta słynna mgła ciążowa. 😅 Po oddaniu krwi zaszłam do sklepu z myślą, że kupię sobie capucinno i wypiję sobie w domku do szkoły rodzenia. I co? Weszłam do sklepu i zapomniałam go kupić. 🙈 🤣
Zosia jakim oddaniu krwi? Byłaś na oddaniu krwi 0,5l ? Zgodzili się wziąć od Ciebie jak Ty w ciąży? Ja byłam stałym dawcą krwi przed ciążami ale potem już nie w trakcie ciąży, zawsze mi mówiono że w czasie ciąży nie można👩❤️👨 🏡
♥️2013
♥️ 2015
♥️ 2017
♥️ 2019
💔 2023
♥️ czekamy... 2024 -
SosenkaZaOknem wrote:Zosia jakim oddaniu krwi? Byłaś na oddaniu krwi 0,5l ? Zgodzili się wziąć od Ciebie jak Ty w ciąży? Ja byłam stałym dawcą krwi przed ciążami ale potem już nie w trakcie ciąży, zawsze mi mówiono że w czasie ciąży nie można
Nieeee, w ciąży chyba w ogóle nie można oddawać krwi jako dawca, ale w sumie się nie znam na tym. Spuszczałam krew na comiesięczną morfologię. -
Ja dziś też byłam upuścić jedną fiolkę na tego parwowirusa i do tygodnia muszę czekać na wyniki.
Zazdro podglądania dzidziolków🥰 ja pewnie bez usg ale namówię położną na usg ze względu na ten ból w okolicy jajnika - może uda się podejrzeć bobasa😆 -
Uff dzisiaj dziecko się uspokoilo i brzuch też, ale ja niestety większe porządki chyba odpuszczę.
Co do jedzenia to kalorii nie liczę. Jem ile potrzebuje i kiedy jestem głodna. Nie wiem czy to mniej czy więcej niż normalnie, raczej mniej. Ale moja zasada żeby jeść tylko jak jest się głodnym i nie napychać się ponad miarę chyba jest dobra. Jak zjem za dużo to cały dzień mi niedobrze i źle się czuje. No ale kolację np. jem koło 22 albo później jak mogę dzieci pójdą spac. Wczoraj mnie taka ochota na pizzę naszła, zamówiłam dużą i moje kochane dzieci zjadły 5 kawałków a ja jeden bo takie są pazerne 🤦 strasznie było mi przykro ale nie będę im bronić jedzenia. To nic że pizzę robię prawie co tydzień, taka z pizzerii widać lepsza 😄 następnym razem zamówię dwie chyba 😄
Dzisiaj się ważyłam i jest niecałe pół kilograma w tydzień więc chyba nie jest źle, dziecko rośnie, brzuch rośnie. Nie ma co się stresować kaloriami -
Lady_Dior wrote:Ja dziś też byłam upuścić jedną fiolkę na tego parwowirusa i do tygodnia muszę czekać na wyniki.
Zazdro podglądania dzidziolków🥰 ja pewnie bez usg ale namówię położną na usg ze względu na ten ból w okolicy jajnika - może uda się podejrzeć bobasa😆
A gdzie robiłaś?
Ja przed ciąża robiłam w luxmedzie, nibu tydzień oczekiwania, a wynik w 3 dzień miałam -
Mówiłyście o tych dziwnych odczuciach i wczoraj mnie dopadło, pół dnia miałam wrażenie że mała jest jedną nogą na zewnątrz i takie dziwne napięcie w brzuchu czułam👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Meggi110818 wrote:A gdzie robiłaś?
Ja przed ciąża robiłam w luxmedzie, nibu tydzień oczekiwania, a wynik w 3 dzień miałam
Ja na zachodzie mieszkam-lekarz rodzinny przekaże mi wynik😉 -
Ja na początku ciąży miałam takie ssanie, że teraz w tej chwili muszę zjeść i właśnie wtedy najwięcej przytyłam. Teraz wróciłam do swoich nawyków sprzed ciąży. Rano woda z solą czekam i dopiero sniadnie. Później obiadokolacja i nie jem do rana. Zdarza mi się coś podjeść ( i to najczęściej słodkiego) pomiędzy śniadaniem i obiadem. Ale staram się ograniczać nie chce przytyć 30 kg. Póki co przytyłam 10 kg ☺️
Też dziś byłam na pobraniu krwi. Krzywej nie robiłam. Pobrałam tylko na czczo krew i zobaczymy jaki poziom cukru.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca, 10:38
-
Ja mam czasem dzień, że mogłabym jeść za dwoje, ale to sporadycznie, generalnie jem tak jak dotychczas, mam 4 kg na plusie. Dziś mam wizytę, lekki stresik jest.👱34
🧔32
👶08.2020
👶07.2024
⏸️11.11.2023 ❤️ w 9cs
14.11.2023 beta hcg 1460
16.11.2023 beta hcg 3335
28.11 7mm szczęścia, serduszko na USG. 😍
16.01. prenatalne, dziecko rozwija się prawidłowo. ❤️
13.02. 240g. zdrowego chłopca.
05.03. 382g.
26.03. połówkowe 640g. misia ❤️
16.04. Przekroczony kilogram! 1070g.
14.05. trzecie prenatalne, 1715g.😍
31.05. waga 2260g. 😍
28.06. 3400g. ❤️
12.07. 4000g. 😳
15.07. już jesteśmy razem 😍
3970 g. 56 cm ❤️