Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Minia95 o jaaa gratuluję serdecznie narodzin synka. Dużo zdrowia dla Was, morza mleka i samych pięknych chwil 🥰
Ja nie mam zasłon, firan, dywanów to 1 baldachim to pikuś 🤪
Ja się trochę narobiłam dziś a jeszcze tyle mi zostało, że hoho. Mycie podłóg zostawię jednak na sam koniec. Jutro będę szuflady z lekami /akcesoriami czyścić i układać wszystko, bo mam tak zawalone, że materyjo😆. No jestem z wszystkim do tyłu ale po pracy nie dawałam rady-dopiero teraz na macierzyńskim mam trochę sił, by wić gniazdko🤪
Angel989 Ty będziesz rodzić na Ledishe Rijn znowu? Ja w ogóle nie wiedziałam, że może być taka opcja, że nie będzie miejsca i położna będzie dzwonić do jakiegokolwiek szpitala by znaleźć miejsce.Moje poprzednie ciąże szpital prowadził i to zupełnie inaczej wyglądało... -
Dziewczyny czy któreś z Was czop odchodził na raty? Mam od kilku dni więcej śluzu, a dzisiaj w sumie przed chwilą zauważyłam, że jest lekko zabarwiony, taki różowy i teraz nie wiem czy to czop śluzowy, czy podrażnienie od seksu czy masażu krocza🙈 zeschizowalam się na maksa
👱♀️38 lat, 🤵43 lata
AMH-2,55 (03.23)
KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
wysoki Cross match 32%,
Starania od maja 2016
2018 - 2xIUI ❌
2020 - CP-metotreksat
08.2021
1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
10.2022
2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)
10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
04.23-08.23 osocze
05.23- laparoskopia
06.23-leczenie immuno
06.23-11.23- aku
07.23- 5 biopsja 0/10
08.23-10.23- za cienkie endo
31.10.23 FET 5.1.1.
7dpt-56, 9dpt-125
13dpt-623,15dpt-1402
20dpt-4409, 24dpt-8616
29dpt (6+4) -jest ❤️
38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10 -
Minia gratulacje 😍
Robi się tu coraz poważniej i aż strach wchodzić 🙈 jak powiedziałam Staremu że ktoś z mojego terminu w szpitalu, bo wody odeszły to zaczął do brzucha mówić żeby Iga się nie spieszyła 😂Mimi09 lubi tę wiadomość
31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
Minia gratulacje Mamuśka 🥰 tulasy dla Wojtusia 😊 odpoczywajcie!
Ciri86 ja nie wiem czy mi czop w ogóle odszedł, ale jak najbardziej odchodzenie na raty jest możliwe😉 -
Minia gratulacje!
Mart27 trzymam kciuki.
Zosis - mój się urodził 4080g i 59cm i ubranka 56 ze smyka są OK. W szpitalu też miałam jeden komplet 62 i musiałam go w to przebrać ostatniego dnia, to dosłownie mógł w tym body pływać 😁 fakt że to body było z h&M, a te chyba wypadają na większe? -
Ciri86 wrote:Dziewczyny czy któreś z Was czop odchodził na raty? Mam od kilku dni więcej śluzu, a dzisiaj w sumie przed chwilą zauważyłam, że jest lekko zabarwiony, taki różowy i teraz nie wiem czy to czop śluzowy, czy podrażnienie od seksu czy masażu krocza🙈 zeschizowalam się na maksa
Ciri86 mi z córką odszedł w jednym kawałku - cały i krwisty ale przypuszczam, że to zasługa badania wziernikiem, bo to się stało właśnie po badaniu na drugi dzień. Z synem odszedł mi w 3 częściach i był przezroczysty. U Ciebie to może być faktycznie z podrażnienia - obserwuj po prostu i nie stresuj się. Ja czop łatwo odruznilam, bo śluz to wodnista ciecz a czop galaretka -
Lady_Dior wrote:Minia95 o jaaa gratuluję serdecznie narodzin synka. Dużo zdrowia dla Was, morza mleka i samych pięknych chwil 🥰
Ja nie mam zasłon, firan, dywanów to 1 baldachim to pikuś 🤪
Ja się trochę narobiłam dziś a jeszcze tyle mi zostało, że hoho. Mycie podłóg zostawię jednak na sam koniec. Jutro będę szuflady z lekami /akcesoriami czyścić i układać wszystko, bo mam tak zawalone, że materyjo😆. No jestem z wszystkim do tyłu ale po pracy nie dawałam rady-dopiero teraz na macierzyńskim mam trochę sił, by wić gniazdko🤪
Angel989 Ty będziesz rodzić na Ledishe Rijn znowu? Ja w ogóle nie wiedziałam, że może być taka opcja, że nie będzie miejsca i położna będzie dzwonić do jakiegokolwiek szpitala by znaleźć miejsce.Moje poprzednie ciąże szpital prowadził i to zupełnie inaczej wyglądało...
Raczej nie, przeprowadziliśmy się potem i teraz mam u siebie w mieście szpital a do Utrechtu 35min bez korków. Położna mówiła, że lipiec to taki spokojniejszy miesiąc i nie powinno być problemów z miejscem.
Ja się w ogóle nastawiłam na poród domowy, u mnie Położna wypożycza basen za darmo, musieliśmy tylko dokupić akcesoria higieniczne.
Mąż już nawet rozłożył basen w salonie.
W razie czego szpital jest kilka minut jazdy -
Ale fajnie, że za darmo a ze mnie chcą tyle zedrzeć 😈 jak to się wszędzie wszystko różni.
Ja mam jeszcze do Amsterdamu AMC tyle samo km. co do Utrechtu ale położne od razu mówiły, że tam jest bardziej druk, więc zdecydowałam się na Ledishe Rijn - zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Dwa dni człowiek nie zaglądał i ojacie jak tu się dzieje !
Marti - kciukasy !!!
Minia - gratulacje ❤️
Aego, Kejt- mi młoda zaczęło wczoraj sypać i też ma trądzik niemowlęcy . Już zdążyłam pomyśleć, że ją ominie a tu klops. No nic , samo przejdzie nie ma dramatu. Syn też miał.
Mamma- mia - gratulacje !!!!
Lucyna od wczoraj krzyczy i w nastroju 2/10 dziś wyciągnęłam smoczek do pacyfikacji i udało się dzięki temu odkleić na trochę od cyca i odłożyć na parę minut . Nie sądziłam że kiedykolwiek użyję, ale ona ma tak dużą potrzebę ssania że wymiękam . Pewnie minie, ale póki co uratował mi dziś zyćko .Mamma-mia, Mimi09, Ammeluna lubią tę wiadomość
-
Kocur wrote:Dwa dni człowiek nie zaglądał i ojacie jak tu się dzieje !
Marti - kciukasy !!!
Minia - gratulacje ❤️
Aego, Kejt- mi młoda zaczęło wczoraj sypać i też ma trądzik niemowlęcy . Już zdążyłam pomyśleć, że ją ominie a tu klops. No nic , samo przejdzie nie ma dramatu. Syn też miał.
Mamma- mia - gratulacje !!!!
Lucyna od wczoraj krzyczy i w nastroju 2/10 dziś wyciągnęłam smoczek do pacyfikacji i udało się dzięki temu odkleić na trochę od cyca i odłożyć na parę minut . Nie sądziłam że kiedykolwiek użyję, ale ona ma tak dużą potrzebę ssania że wymiękam . Pewnie minie, ale póki co uratował mi dziś zyćko .Kocur lubi tę wiadomość
-
Mi smoczek życie ratował przy obojgu dzieciach 😆
Tak się zastanawiam, czy uda się kp... Z jednej strony chciałabym ale z drugiej nie mogę sobie wyobrazić tego ciągłego wiszenia mając dwójkę w sumie małych dzieci 😏 Pewnie skończy się kpi znając życie ale wtedy to pociągnę z pół roku - nie będę się torturować jak przy córce 15mies.No i powinnam mieć dobrze śpiącego bobasa, bo niby kolejne dziecko jest przeciwieństwem poprzednego🤪 U mnie się to sprawdziło i oby tym razem też tak było 😂😂😂Kocur lubi tę wiadomość
-
Minia, gratulacje!!
Ciri86 wrote:Dziewczyny czy któreś z Was czop odchodził na raty? Mam od kilku dni więcej śluzu, a dzisiaj w sumie przed chwilą zauważyłam, że jest lekko zabarwiony, taki różowy i teraz nie wiem czy to czop śluzowy, czy podrażnienie od seksu czy masażu krocza🙈 zeschizowalam się na maksa
Najdłużej chyba przez 1,5 tygodnia 😳 generalnie tego u mnie tyle było, że czułam się jakbym jakiegoś tasiemca miała 😆
Jeśli chodzi i wygląd to galaretowaty, ale raz był krosty przy tym, raz różowy trochę, raz zabarwiony na taki kolor cappuccino. To zależy na którym etapie i po czym. Po masażu szyjki miałam właśnie taki krwisty, po paru dniach zmieniał się na jaśniejszy i było go mniej.
U mnie wydzielina nie zawsze jest wodnista, czadsmi bardziej galaretowata, ale w moim przypadku różnica pomiędzy czopem a nią jest taka, że przy czopie jest go znacznie więcej i to są takie całe pasma, które np. jak się podcieram to się ciągną.
Teraz w tej ciąży dopiero czop mi zaczął trochę odchodzić i było to 1,5, tyg temu, ale zrobiło się po badaniu. Zdecydowanie nie odszedł cały jeszcze -
Lady_Dior wrote:Mi smoczek życie ratował przy obojgu dzieciach 😆
Tak się zastanawiam, czy uda się kp... Z jednej strony chciałabym ale z drugiej nie mogę sobie wyobrazić tego ciągłego wiszenia mając dwójkę w sumie małych dzieci 😏 Pewnie skończy się kpi znając życie ale wtedy to pociągnę z pół roku - nie będę się torturować jak przy córce 15mies.No i powinnam mieć dobrze śpiącego bobasa, bo niby kolejne dziecko jest przeciwieństwem poprzednego🤪 U mnie się to sprawdziło i oby tym razem też tak było 😂😂😂 -
Nie dam rady Was nagodnic. U mnie chyba coś się dzieje, bo mam skurcze, jeszcze nieregularne. Szykujemy się na wyjazd do szpitala. Trzymajcie kciuki
Lady_Dior, Bluesky, Nimfadora, AEGO, dori, Kejt93, Marti27, Ammeluna, Mamma-mia, Kinia197, Kocur, Sajgonka, Doris8, Mimi09, Zosis, Junjul, MILENA, Myszkaaa20, Natka9106, Ania1985, Emimo lubią tę wiadomość
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Mammamia ja aktualnie śpię z obojgiem dzieci 🙈 Córka rok temu przyszła do mnie do łóżka i już nie wróciła spowrotem 😂 Co do kpi to ja kupowałam zamrażalkę extra, żeby mrozić 😆 Miałam morze mleka ale no jest to męczące i czasochłonne. Zobaczę jak teraz wyjdzie 😌
Totylkoja trzymam mocno kciuki-oby szybko się rozkręciło i łatwo poszło 😁😁😁
Dziewczyny jak tak dalej pójdzie, to przez połowę lipca nie będzie się komu rozpakować 😆😆😆Mamma-mia, Mimi09 lubią tę wiadomość
-
Junjul wrote:Ale dużo dzisiaj do nadrobienia 😄 Kejt, synuś prześliczny 🙂 Zosis fajnie że już jesteś na swoim, teraz możesz spokojnie rodzić 😄
Doris nie wiem czy rozejście spojenia jest fizjologiczne, jak bardzo Cię boli to chyba może być wskazaniem do CC, podczas porodu może pęknąć albo rozejść się bardziej. Dobrze byłoby to skonsultować z kimś jeszcze, kto się na tym zna. Może fizjoterapeutka urogin?
Ja bardzo chciałam vbac ale jak zobaczyłam wypis i listę powikłań mojego porodu to chyba dobrze że się zdecydowałam na CC. Miałam zrosty na otrzewnej, dużego mięśniaka na trzonie macicy, dziecko owinięte pępowina i coś tam jeszcze, już nie pamiętam. Jak na 3 dobę to już jestem praktycznie bez bólu (na tabletkach ale jednak to sukces), odchody pologowe jak średni okres. Mam nadzieję że to norma a nie coś nie tak, dziewczyny po CC jak u Was było? Bo ja mam wrażenie że za tydzień max już będzie po całym krwawieniu 🤷
U mnie minął tydzień i faktycznie już takie bardziej plamienia, ale jest teraz taki jakby żółtawy śluz 🤔Junjul lubi tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm