Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciri86 wrote:Uwaga hit! Odeszły mi wody, leżę sobie i nagle boom i się zaczęło, są jasne, szybko wzięłam prysznic i jedziemy, bo mam dodatni GBS 😱
Jestem w szoku że było słychać że pękło 😱
Powodzenia! Oby obyło się bez oxytocyny 🫶🥰💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Ciri86 powodzenia 🥰 Obyś akcja się rozkręciła szybko 😊Kciuki mocne.
Doris8 Ty za brzuszkiem tęsknić nie będziesz na pewno 😜
Ja bym sobie życzyła, żeby mój poród zaczął się jak poprzedni-skurczami i stopniowym odchodzeniem wód 😜Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Dobra trochę mnie zestresowalyscie i zaprosiłam mamę od kolejnego weekendu jak będzie 39 🙂
Ale no fajnie jak będzie, bo jednak chcielibysmy poród rodzinny, a bez tego nie ma szans 🙂 plus się oswoją z małym i może babcia będzie przyprowadzać ze żłobka. -
Lady_Dior wrote:Ciri86 powodzenia 🥰 Obyś akcja się rozkręciła szybko 😊Kciuki mocne.
Doris8 Ty za brzuszkiem tęsknić nie będziesz na pewno 😜
Ja bym sobie życzyła, żeby mój poród zaczął się jak poprzedni-skurczami i stopniowym odchodzeniem wód 😜Ania1985, Emimo lubią tę wiadomość
-
Doris8 wrote:Wiesz co w sumie będę, lubię go i w niczym mi on zupełnie nie przeszkadza, ale przeraża mnie wizja oxy albo napalenie mojego doktorka na cc🙈 więc fajnie byłoby mieć chociaż jakieś przeczucie, że coś się kroi (byle nie ja😅), i że zmieścimy się w terminie 😊 pewnie gdyby oxy i cc nie wisiało nade mną to mogłabym i do 42tc tak pełzać. Poza chwilami strachu przy krwiaku i tym tygodniowym bólem pseudo spojenia to do tej pory zdarza mi się zapomnieć, że jestem w ciąży 😅
Aa chyba, że tak 😁 Ja mam bóle spojenia od 16tc w tej ciąży 😏 ale są lżejsze niż w poprzedniej ciąży-da się żyć . Natomiast braxtony mnie już wykańczają psychicznie😮💨 -
Ciri86 - ooo! No to książkowo 🤗 wszystkie tutaj trzymamy kciuki i mam nadzieję, że pójdzie sprawnie. Oby Twoje zdrowie i Synka było 10/10 po wszystkim 🤗
Doris8 - powiem Ci, że ambitnie podeszłaś do rozwiązania 😁 mam nadzieję, że zakończy się najlepiej jak się da dla Ciebie🤞
Jutro mam gości w domu popołudniu, więc dzisiaj pieczenie, a jutro gotowanie. Wszystko mam ready: torbę, szafę, pranie, kącik 🥳 czekam jeszcze na montaż szafy, ale ona nie jest związana z rzeczami dla dziecka, więc w sumie whatever, ale lepiej, żeby to było przed narodzinami, a nie po 😅
Od wtorku zamierzam...SPAĆ 🤗 więc mi się nie spieszy. Chcę przynajmniej 2 tygodnie spać 😅
Sajgonka - właśnie też się zastanawiam na kiedy moją Mamę wezwać, bo u nas bez Niej też poród rodzinny odpada. A u Ciebie jak tam szyjka i rozwarcie? Ja mam wizytę w środę, wtedy też pierwsze KTG, to zobaczymy, ale to też żadna informacja w sumie, skoro w błyskawicznym tempie wszystko może się potoczyć 🤷♀️🤡Doris8 lubi tę wiadomość
-
Ciri powodzenia!
Doris no ja to Cię rozumiem jak nikt. Obie jedziemy na tym samym wózku.
Lady mnie też już te braxtony dobijają, wybudzam się czasami jak mnie tak mocniej ściśnie. Ale poza tym nic się nie dzieje.
Ja dzisiaj prawie nie spałam. Zasnęłam gdzieś ok 6 rano 😱😱 i co ok godzinę się budziłam. No dramat! Dzisiaj mam obiad rodzinny na kilkanaście osób. Mam nadzieję, że szybko z niego wrócimy i uda się pospać.... -
Ammeluna wrote:Sajgonka - właśnie też się zastanawiam na kiedy moją Mamę wezwać, bo u nas bez Niej też poród rodzinny odpada. A u Ciebie jak tam szyjka i rozwarcie? Ja mam wizytę w środę, wtedy też pierwsze KTG, to zobaczymy, ale to też żadna informacja w sumie, skoro w błyskawicznym tempie wszystko może się potoczyć 🤷♀️🤡
Na ktg cisza, ja nawet nie mam braxtonow, więc wiesz 😅
Kolejne USG i ktg dopiero 39+4 🙂 -
Sajgonka a to nie Ty pisałaś, że masz bóle okresowe 🤔 To one występują bez żadnych twardnień❓ Czy pomyliłam Cię z Junjul 🙈
-
Lady_Dior współczuje, ale też na tym etapie jak psychopatka zazdroszczę braxtonów 😂 ja nawet nie czułam jak mi się skurcze na ktg pisały.
Nimfadora 🙌 piąteczka. Stary przede mną ucieka bo już po samej minie widzi, że mam pod korek, a ja się zamknęłam i sprzątam łazienkę w półprzysiadzie 😂 -
Nimfadora współczuję nieprzespanej nocy. Człowiek jak zombie i jak tu funkcjonować 😮💨
Doris8 a weź - ja znowu od rana mam non stop braxtony-już mam serdecznie dość a do tego 38tyg.chcialabym pociągnąć, bo ja i tak rodzę małe dzieci, to niech tam jeszcze skrzat siedzi -
Skurczy brak, rozwarcia brak 🙈
Dostaje antybiotyk na GBS, dostałam obiad i mam podłączone ktg, ale nie muszę leżeć, mam chodzić.
Skierowali mnie na porodówkę, bo na izbie stwierdzili, że mały waży tylko 2500 g i mam być tutaj na porodówce a nie na odział, może to potrwać do 48h😱🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca, 13:09
👱♀️38 lat, 🤵43 lata
AMH-2,55 (03.23)
KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
wysoki Cross match 32%,
Starania od maja 2016
2018 - 2xIUI ❌
2020 - CP-metotreksat
08.2021
1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
10.2022
2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)
10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
04.23-08.23 osocze
05.23- laparoskopia
06.23-leczenie immuno
06.23-11.23- aku
07.23- 5 biopsja 0/10
08.23-10.23- za cienkie endo
31.10.23 FET 5.1.1.
7dpt-56, 9dpt-125
13dpt-623,15dpt-1402
20dpt-4409, 24dpt-8616
29dpt (6+4) -jest ❤️
38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10 -
Lady_Dior wrote:Sajgonka a to nie Ty pisałaś, że masz bóle okresowe 🤔 To one występują bez żadnych twardnień❓ Czy pomyliłam Cię z Junjul 🙈
Ale w poprzedniej ciąży mi częściej twardniał brzuch, a takich okresowych boli sobie nie przypominam, więc chyba po prostu tym razem mam inne objawy. -
Sajgonka wrote:Tak, mam bóle jak na okres czyli takie w dole brzucha dość często. Ale typowe twardnienie macicy rzadko. Najczęściej mi twardnieje jak jadę po dziurach samochodem.
Ale w poprzedniej ciąży mi częściej twardniał brzuch, a takich okresowych boli sobie nie przypominam, więc chyba po prostu tym razem mam inne objawy.
Ja wczoraj miałam takie bóle okresowe i wieczorem czułam trochę skurcze nawet włączyłam czas, ale były bardzo nieregularne więc poszłam spać. Ale tutaj jest spokój w niedzielę.
👱♀️38 lat, 🤵43 lata
AMH-2,55 (03.23)
KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
wysoki Cross match 32%,
Starania od maja 2016
2018 - 2xIUI ❌
2020 - CP-metotreksat
08.2021
1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
10.2022
2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)
10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
04.23-08.23 osocze
05.23- laparoskopia
06.23-leczenie immuno
06.23-11.23- aku
07.23- 5 biopsja 0/10
08.23-10.23- za cienkie endo
31.10.23 FET 5.1.1.
7dpt-56, 9dpt-125
13dpt-623,15dpt-1402
20dpt-4409, 24dpt-8616
29dpt (6+4) -jest ❤️
38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10 -
Ciri86 wrote:Skurczy brak, rozwarcia brak 🙈
Dostaje antybiotyk na GBS, dostałam obiad i mam podłączone ktg, ale nie muszę leżeć, mam chodzić.
Skierowali mnie na porodówkę, bo na izbie stwierdzili, że mały waży tylko 2500 g i mam być tutaj na porodówce a nie na odział, może to potrwać do 48h😱🙈
Ale leżysz już na sali porodowej? 🙈 Może Cię weźmie jeszcze na usg ktoś bardziej doświadczony jeśli akcja się szybko nie zacznie.
Jak leżysz na Polnej to jest tam mega spokój w ndz, mniej lekarzy o wiele, nic w sumie nie robią oprócz nagłych sytuacji, więc jutro dopiero się zacznie harmider od 4. 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca, 13:29
-
Ja takie bole okresowe mam już od tygodnia jak nie dluzej co dwa trzy dni 🙈 padam już od sprzątania i duchoty 😅
Lady_Dior jak najbardziej rozumiem Twoją perspektywę i pewnie też miałabym ich dość na Twoim miejscu 😉 ze swojego miejsca natomiast chciałabym umieć w ogóle określić czy miałam chociaż jeden i czy to to🤣 -
Ciri86 wrote:Skurczy brak, rozwarcia brak 🙈
Dostaje antybiotyk na GBS, dostałam obiad i mam podłączone ktg, ale nie muszę leżeć, mam chodzić.
Skierowali mnie na porodówkę, bo na izbie stwierdzili, że mały waży tylko 2500 g i mam być tutaj na porodówce a nie na odział, może to potrwać do 48h😱🙈
Czyli dokładnie tak jak u mnie 🥺🙈 od odejścia wód urodziłam po 38h przez CC, ale trzymam kciuki aby u Ciebie coś ruszyło.
Ciekawa jestem jak bardzo waga będzie przekłamana po urodzeniu 😅💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Ciri86 wrote:Skurczy brak, rozwarcia brak 🙈
Dostaje antybiotyk na GBS, dostałam obiad i mam podłączone ktg, ale nie muszę leżeć, mam chodzić.
Skierowali mnie na porodówkę, bo na izbie stwierdzili, że mały waży tylko 2500 g i mam być tutaj na porodówce a nie na odział, może to potrwać do 48h😱🙈Synuś - 1.07.2024 ❤️ -
Ciri kciuki żeby się ruszyło samo szybciej!
Ja od rana albo jem albo leżę, jak wstanę to mama we mnie pcha jedzenie 😂 jakbym wyglądała na zagłodzoną 😂😂😂😂
Duszno strasznie, sprzątać nie mam jak żeby się ruszyło, starego też nie dorwę bo go tu nie mam…
Ehhh
Nie potrafię w odpoczywanie… niby fajnie ale mnie to psychicznie zaczyna męczyć a to dopiero pierwszy dzień 🤯🫣 -
AEGO wrote:Na izbie to mi się nigdy waga nie zgadzała z wagą u prowadzącej i później z wagą urodzeniową. 🙈
Ale leżysz już na sali porodowej? 🙈 Może Cię weźmie jeszcze na usg ktoś bardziej doświadczony jeśli akcja się szybko nie zacznie.
Jak leżysz na Polnej to jest tam mega spokój w ndz, mniej lekarzy o wiele, nic w sumie nie robią oprócz nagłych sytuacji, więc jutro dopiero się zacznie harmider od 4. 😂
Tak na porodowce leżę, tutaj mnie przywiezli z izby przyjęć, ale ogólnie prawie wszystkie sale zajęte, na ktg ani jednego skurczu do tej pory.
Dziwne uczucie tego pęknięcia i odpływających wod, teraz już mniej lecą, ale położyłam się na chwilę. Zobaczymy czy na odział mnie odeślą, bo nie sądzę, żeby trzymali mnie na porodowce bez żadnej akcji. Pobrali mi krew na badania, podpisałam zgodę na zzo i czekamy, ale na razie spokój.
👱♀️38 lat, 🤵43 lata
AMH-2,55 (03.23)
KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
wysoki Cross match 32%,
Starania od maja 2016
2018 - 2xIUI ❌
2020 - CP-metotreksat
08.2021
1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
10.2022
2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)
10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
04.23-08.23 osocze
05.23- laparoskopia
06.23-leczenie immuno
06.23-11.23- aku
07.23- 5 biopsja 0/10
08.23-10.23- za cienkie endo
31.10.23 FET 5.1.1.
7dpt-56, 9dpt-125
13dpt-623,15dpt-1402
20dpt-4409, 24dpt-8616
29dpt (6+4) -jest ❤️
38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10