Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamma-mia wrote:@Aego, a u mnie to zawsze tak się pierdziele ileś czasu z tym.. 🙄 Jak ktoś mi później gada "o ty masz fajnie, bo ty krótko rodzisz", to mnie ch*j strzela. Taa. Jak tak liczyć od skurczy i początków rozwarcia (bo tak liczą moje koleżanki przy swoich porodach) to x tygodni 😆 no rzeczywiście szybko.
Właśnie nie wiem ile dzisiaj jej wyszło. Poprzednio to zależy kto palucha wkładał, ale mówili 2/3 cm, czyli palec/palec i opuszek. Takie to ani w jedną ani w drugą. I tak ja już mam teraz 3 tygodnie (w szpitalu dziś mija 21 dni właśnie, wcześniej nie miałam rozwarcia), jedynie szyjka się rzeczywiście skróciła w międzyczasie, głowka jest turbo nisko, co też zresztą odczuwam mocno w ostatnim czasie, bo i ktg podpinają mi bardzo nisko i USG im ciężko zrobić i zaczęłam chodzić jak turlając się beczka jakaś.
Choć w tej ciąży mam wrażenie, że te skurcze teraz są najgorsze, lekarze mówią, że niestety dużo zrostów pooperacyjnych, które mi przybyły pomiędzy ostatnia ciąża a tą ma tu wpływ też.
Plus mojej sytuacji jest taki, że ja naprawdę po odrobinie oxy to jest pufff, ona mi po prostu zagęszcza te skurcze moje, nie trzeba startować od zera. Jednak nie wiem czy teraz zdecydują się na tę wersję, bo miałam atonie macicy po ostatnim porodzie, a tu jeszcze ta kiepska hemoglobina. No zobaczymy. Na razie to trudne decyzje dla wszystkich i nie wiedzą co przyniosa kolejne dni.
Właśnie prysznic brałam, żeby trochę powalczyć z tymi skurczami. No nie usnę przez nie 😠
Chociaż jak Twoja sytuacja zdrowotna jest tak zła to przecież 36 tc nie jest złym tygodniem jeśli chodzi o rozwiązanie ciąży - poród, te dzieci już raczej normalnie funkcjonują, oczywiście to zależy - jak zawsze, ale przyjmując, że dziecko rozwija się prawidłowo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 01:15
-
Heeej, ciężka noc za nami 🫣 Bąbel caly czas ulewał wodami od wieczora więc o 1 jak przyszła Pani od noworodków zaproponowała że go zabierze do siebie żebyśmy cokolwiek się przespali, stary zasnął jak kamień 😂 a ja oka nie zmrużyłam przez ból głowy krocza pleców brzucha i to co najbardziej mi chyba doskwierało to henoroid który mi się zrobił przy parciu😭😭
Wczoraj na wizycie wieczornej nie bolało mnie kompletnie nic więc nie mówiłam o żadnych przeciwbólowych ale dzisiaj to już chyba muszę ogarnąć bo się wykończę, pewnie zaraz dostaniemy bąbla na karmienie… a stary …. Stary smacznie chrapie na łóżku obok 😂 i to takim dużym 😴😴Ania1985, AEGO, Myszkaaa20, Roxie_eS, Marti27 lubią tę wiadomość
-
Ogólnie puki leżę i wszystko mnie boli (na chwilę ulżył mi prysznic pianka ginexid i tantum rosa) mogę napisac jak było wczoraj
Ogólnie do szpitala miałam się zgłosić o 8, było tyle przyjęć i tyle nagłych porodów i cesarek że na oddział przyjęli mnie o 11,
Od razu położna zrobiła mi lewatywę, podpięła oksy ale bardzo delikatnie bo nie chciała żeby coś się za szybko rozkręciło bo mój lekarz przychodził na 13 dopiero do pracy. No i do 13 to tak na spokojnie skurcze miałam co 2 minuty ale takie do zniesienia pod prysznicem nawet bym powiedziała lajtowe (a ja głupia wzbraniałam się tego prysznica) na piłce też było lepiej - ogólnie inaczej niż przy pierwszym porodzie bo tam tylko leżałam i chodziłam nic innego nie wchodziło w grę. Rozwarcie się rozkręciło do 5 cm, parę minut po 13 przyszedł mój lekarz i od razu z grubej rury przebił pęcherz no i wtedy już poszło. Skurcze się nasiliły bardzo momentalnie, były nadal co 2-3 minuty ale dużo mocniejsze, rozwarcie dość sprawnie postępowało, o 15:25 dostałam zzo, poleżałam chwilę już na sali porodowej żeby sprawdzili ciśnienie itp, no i dokładnie godzinę później po trzech partych przyszedł na świat nasz bąbel.
Ogólnie był problem z wkuciem zzo, dwa razy lekarz podchodził i myślę że przez to plecy mnie napierdzielają
Ogólnie Stary był ze mną cały czas, jedynie jak zaczynałam mieć takie napierający skurcze to wyszedł, ale chyba stał pod salą bo jak tylko bąbel wylądował na moim brzuchu to wparował do sali 😂 załapał się nawet na przecięcie pępowiny ❤️❤️❤️ jestem z niego mega mega dumna, dużo mi pomógł.
No i przy porodzie była moja położna i doktorek też cały czas. Nie mogę powiedzieć bo przez nich albo dzięki nim czułam się meeega zaopiekowana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 06:07
Doris8, Kocur, Junjul, Marti27, Emimo lubią tę wiadomość
-
moonflower wrote:Heeej, ciężka noc za nami 🫣 Bąbel caly czas ulewał wodami od wieczora więc o 1 jak przyszła Pani od noworodków zaproponowała że go zabierze do siebie żebyśmy cokolwiek się przespali, stary zasnął jak kamień 😂 a ja oka nie zmrużyłam przez ból głowy krocza pleców brzucha i to co najbardziej mi chyba doskwierało to henoroid który mi się zrobił przy parciu😭😭
Wczoraj na wizycie wieczornej nie bolało mnie kompletnie nic więc nie mówiłam o żadnych przeciwbólowych ale dzisiaj to już chyba muszę ogarnąć bo się wykończę, pewnie zaraz dostaniemy bąbla na karmienie… a stary …. Stary smacznie chrapie na łóżku obok 😂 i to takim dużym 😴😴
Kurcze, szkoda, że w nocy nie zawołałas o coś na ból
Aego, jeden najpierw chciał w sobotę, później odrobinę wzrosła hgb i się wycofal. Ogólnie wczoraj się zastanawiali, ale doszli do tego, że dziecko nie ma anemii, przepływy parę dni temu były ok (sprawdza dziś jeszcze), więc wskazań położniczych brak, a na pozapoloznicze ten tc jest jeszcze wczesny, poza tym oni się po prostu boją.. czy coś się wydarzy w trakcie, czy dam radę z takim osłabieniem ogólnym i chyba liczą, że poprawi się jeszcze ta moja sytuacja.
Parę dni temu mała miała 2600 g więc to już też ładna waga. Zobaczymy jak teraz będzie. Ja sama zresztą z jednej strony chciałabym już czuć się lepiej, urodzić, a z drugiej nie chce mieć znowu wcześniaka, nawet późnego wcześniaka, bo też z nimi różnie bywa na starcie, ale przeważnie jest trochę trudniej niż z urodzonymi te kilka tygodni później... -
Mamma-mia wrote:Oby dzisiaj było już lepiej
Kurcze, szkoda, że w nocy nie zawołałas o coś na ból
Aego, jeden najpierw chciał w sobotę, później odrobinę wzrosła hgb i się wycofal. Ogólnie wczoraj się zastanawiali, ale doszli do tego, że dziecko nie ma anemii, przepływy parę dni temu były ok (sprawdza dziś jeszcze), więc wskazań położniczych brak, a na pozapoloznicze ten tc jest jeszcze wczesny, poza tym oni się po prostu boją.. czy coś się wydarzy w trakcie, czy dam radę z takim osłabieniem ogólnym i chyba liczą, że poprawi się jeszcze ta moja sytuacja.
Parę dni temu mała miała 2600 g więc to już też ładna waga. Zobaczymy jak teraz będzie. Ja sama zresztą z jednej strony chciałabym już czuć się lepiej, urodzić, a z drugiej nie chce mieć znowu wcześniaka, nawet późnego wcześniaka, bo też z nimi różnie bywa na starcie, ale przeważnie jest trochę trudniej niż z urodzonymi te kilka tygodni później...
A tu macie zdjęcie Królewicza bo już z nami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 06:18
AEGO, Lady_Dior, Sajgonka, Zosis, dori, Nimfadora, Doris8, Miminka, Kejt93, Myszkaaa20, Ammeluna, Kocur, Roxie_eS, baby33, Mamma-mia, Marti27, Edithka, Aga37/, Emimo lubią tę wiadomość
-
Moon dzieki, ze podsielilas sie wrazeniami.
Ciesze sie, se wszystko wyszlo super i czulas sie zaopiekowana.
Krolewicz PRZESLODKI!!!! ❤️❤️❤️
Ja dzis tez malo spalam, ale to przez emocje. Od 5 juz jestem na nogach. Musialam sie wykapac specjalnym plynem i spakowac torbe. Jak mnie zabiora na CC dzis to potem jade na pooperacyjna i potem na polozniczy, wiec na patologie juz nie wracam. Od 6 rano juz mam ktg i kroplowke i sie zastanawiam jak to bedzie dzisiaj 😅
Mamma mia - bardzo ci wspolczuje. Ale jeszcze troche wytrzymaj, masz racje, kazdy dzien dla dziecka w brzuchu jest na plus. 💪
Mamma-mia, Kejt93 lubią tę wiadomość
-
Moon, bierz te przeciwbólowe koniecznie. 😃 i niech Ci oddzielnie dadzą coś na tego cholernego hemoroida! Obyś poczuła się lepiej!
Królewicz jak się patrzy, słodzinka!
Ania trzymamy kciuki! 🥰
Oczywiście Mamma-Mia, z wcześniakiem nie wiadomo, możesz mieć takiego Felka, gdzie odpukać jest wszystko spoko (ale on też co do zasady byl spory jak na swój wiek), a możesz mieć dziecko, wymagające większej lekarskiej opieki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 06:44
Ania1985 lubi tę wiadomość
-
Moonflower materyjko jaka słodzina🥰 Wygląda jak 2miesięczny niemowlak normalnie 😁 Korzystaj z przeciwbólowych jeśli tylko się da😌 Odpoczywaj i dużo sił życzę 😊
Ania1985 mocne kciuki za Was dziś i czekamy z niecierpliwością na dobre wiadomości 😘Ania1985 lubi tę wiadomość
-
Moon - Młody jak malowany. Dobrze że dostałaś już przeciwbólowe! Pewnie nie tylko dolegliwości, ale i emocje nie dały Ci zasnąć.
Aniu trzymamy za Was kciuki! ❤
Mamma Mia nie dziwię się, że chcą jeszcze trochę poczekać. 2600 to ładna waga, ale raczej w normie. Moja szwagierka miała cc planową w skończonym 36 tc, ale jej Młody miał już wówczas 3600...Ania1985 lubi tę wiadomość
-
Moon piękny ten Wasz cukiereczek 😍 jeszcze raz gratulacje! Poród też z opisu wydaje się marzenie i zazdroszczę zzo.
Ania1985 kciuki 🤞🤞 oj ja bym chyba w ogóle nie zasnęła, byłam 4 dni z krwiakiem na patologii i w życiu nigdy się tak nie wyspałam jak wtedy🤦🏽♀️ z pewnością wszystko będzie dobrze i wasze wyczekane Maleństwo będzie wkrótce z wami 💕 powodzenia, odzywaj się jak nabierzesz ciut sił! 😊Ania1985 lubi tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:Moonflower materyjko jaka słodzina🥰 Wygląda jak 2miesięczny niemowlak normalnie 😁 Korzystaj z przeciwbólowych jeśli tylko się da😌 Odpoczywaj i dużo sił życzę 😊
Ania1985 mocne kciuki za Was dziś i czekamy z niecierpliwością na dobre wiadomości 😘
Dla mnie po pierwszym porodzie własny zapas ibuprofenu to jest pierwsze o czym myślałam przy pakowaniu tym razem do szpitala, także uniezależnam się od tego czy akurat w pobliżu jest położna 🙈
A to jaka zdolność mają faceci do zasypiania zawsze i wszędzie snem kamiennym to aż smutne 😆
Ania powodzenia i zazdroszczę 🍀
Mamma mia podziwiam Cię za te kilkutygodniowe porody 😅 mi się właśnie zaczyna wszystko napinać, całą noc miałam ból brzucha i jak sobie pomyślę że to może jeszcze z 2tyg trwać to mi słabo, a Ty już się tyle męczysz.
O niczym tak nie marzę jak pozbyć się tego brzucha.
Jednak mi się obniżył brzuch, bo już za bardzo nie mogę siedzieć tylko rozchylam nogi jak facet 😅 albo na półleżąco.
Dziś chyba spróbuje wziąć paracetamol jak nie będę mogła znów funkcjonować. Chociaż nie wiem czy coś da. -
Mamma mia ale Ty się namęczysz, psychicznie i fizycznie musi to być dla Ciebie ciężkie !
Moon ojejku co za słodziak 🥹😍 bierz przeciwbólowe i cieszcie się sobą 🥰
Ania1985 powodzenia 🤞🍀
Doris jak się czujesz ? 🤔
U mnie jedna pobudka w nocy aż jestem w szoku, brzuch się musiał obniżyć bo dobrze mi się oddycha, nie mogę narzekać 😅Emimo lubi tę wiadomość
👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Moonflower - no dokładnie jak dziewczyny piszą! Jak taki dwumiesieczny bobas! Jeszcze na dodatek w ogóle nieopuchnięty, ani z dziwnym kształtem główki jak to bywa po porodzie naturalnym. No Królewicz 😁🥰😍
Ania - dawaj znać! 🤞🤞🤞
Doris - jak tam poziom wku*wienia po wczorajszym? 😅
Mamma Mia - jeszcze chwila, jeszcze trochę i będzie ciąża donoszona. Ale rozumiem, bo niby tak blisko, a tak daleko 😔
Sajgonka - no i jest dostawka 😁🥳
Ja dzisiaj też idę w paracetamol, bo albo krzyżowe, albo biodro po lewej stronie mnie napieprza non stop. Utykam na jedną nogę i czuję się jakbym wyglądała na zaawansowaną ciążę...ah wait 😅
Leżę właśnie pod KTG i piję kawę, bo Luna śpi 😅oby po urodzeniu też tak miała 😆 (wiem, że tak nie jest, bo pierwsza zawsze pod KTG spała, a później w ogóle 😆 brzuch mamy to jednak brzuch mamy 🤗).
Po KTG mam od razu wizytę, wszystkie wyniki już mam oprócz tego GBS, zobaczymy co usłyszę od lekarki 😅 czy będzie 🤬 czy whatever 🤷♀️Kocur, AEGO lubią tę wiadomość
-
Moon- śliczny dzidziuś ! Buźka taka gładka , cudny !
Ania - trzymam kciuki ❤️
Mammamia- trzy tygodnie w szpitalu 🫣 trzymaj się dzielnie ! Niesamowita jesteś, serio. I oby jak najdłużej w dwupaku, dla dzidziusia taka opcja zawsze jest najlepsza .
Lucyna dostała kataru aromaaktiv , woda morska i katarek poszły w ruch ale była mega drażliwa w nocy. Teraz ładnie śpi, choć ma jeszcze większą mamozę, więc tylko na mnie . Do tego wysypało ją tymi potowkami/ trądzikiem na klatce i pleckach, na buzi trochę przyschło ale i tak wygląda jak przeorany życiem dzidziuś a to dopiero miesiąc trudów na tym łez padole no żal mi jej , taka bidula. -
Ojej dziewczyny ile tu się podziało
Moonflower gratulacje! Słodki synuś 😍 jesteś superdzielna!
Powodzenia dziś dziewczyny - czekam na wieści o cesarkach i skurczach
ToTylkoJa - mnie czop odszedł w piatek, 5 dni temu. I cisza na morzu. Mam wrażenie, że ja się co dzień czuje lepiej. Nie wiem, może mały się wchłania 🤣Sajgonka, Emimo, totylkoja lubią tę wiadomość
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Ja dzisiaj nówka sztuka, brzuch coś tam się stawia, ale bezboleśnie i nieregularnie więc zaraz sobie znajdę jakieś zajęcie. Ciekawe co jutro na ktg pokaże 🤔 bo po tygodniu ilość skurczy zmalała o połowę 😅 no i kupiłam butelkę wiesiołka na pocieszenie skoro butelki whisky nie mogę 🤞
Roxie_eS lubi tę wiadomość
-
Ammeluna powodzenia, ja miałam wizytę tydzień temu na podobnym etapie i nic nie wniosła🙈 dużo bardziej wolałabym w tym tygodniu 😏
Jak chodzi o dostawkę to nasz synek dziś rano usiadł na łóżku, patrzy, budzi tatę i mówi "Patrz tata, do jest łóżeczko dla Arturka jak się urodzi. Na razie śpi u mamy w brzuszku" 😂 ciekawe czy to oznaka, że jest szansa na braterską miłość 😂
Kocur zdrowka dla Lucynki.
Właśnie się zastanawiam co gorsze w taki upał, 9miesieczny brzuch czy przegrzany noworodek 😅🔥Ammeluna, Kocur lubią tę wiadomość
-
Ania1985 wrote:Moon dzieki, ze podsielilas sie wrazeniami.
Ciesze sie, se wszystko wyszlo super i czulas sie zaopiekowana.
Krolewicz PRZESLODKI!!!! ❤️❤️❤️
Ja dzis tez malo spalam, ale to przez emocje. Od 5 juz jestem na nogach. Musialam sie wykapac specjalnym plynem i spakowac torbe. Jak mnie zabiora na CC dzis to potem jade na pooperacyjna i potem na polozniczy, wiec na patologie juz nie wracam. Od 6 rano juz mam ktg i kroplowke i sie zastanawiam jak to bedzie dzisiaj 😅
Mamma mia - bardzo ci wspolczuje. Ale jeszcze troche wytrzymaj, masz racje, kazdy dzien dla dziecka w brzuchu jest na plus. 💪
@Sajgonka, ale słodziak z Twojego synka
@Moon, ale ma buziaczka gładkiego 😍
@Kocur, dziękuję 💛
Zdrówka dla córci!
@Ammeluna, tak, dłuży się... A jak tam te Twoje ktg?
@Roxie, może Twój organizm zbiera siły na ten dzień 😁Kocur, Roxie_eS, Sajgonka lubią tę wiadomość
-
Kocur o kurka biedna Lucynka 😒 niby katar nic takiego nie a potrafi uprzykrzyć życie 😒 Zdrówka dla Lucynki i oby szybko minęło 🙏🏻
Ammeluna dawaj znać jak tam po wizycie 😁
Sajgonka dostawka jest-dzieć ma gdzie spać to można rodzić 🤣Kocur, Sajgonka lubią tę wiadomość