Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem co Wy z tym, że bol przeszedł po zobaczeniu dziecka 😆 Ja tak nie miałam. Do dziś przeżywam ten porod i zle wspominam rodzenie łożyska i szycie krocza
AEGO, Ammeluna lubią tę wiadomość
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Dori, Myszkaaa - gratulacje!! 🥳🥳 Tulcie się dużo, poznawajcie i... Niech Wasze Bobaski dają Wam w nocy pospać. 🙃
AEGO, piękne słowa! Wzrusz totalny. 🥺
Ammeluna, ja też mam nadzieję, że zostaniemy tutaj na dłużej.
Mimo że mnie nie widać ostatnio - jestem, czytam i kibicuję, ale... Pochłonęło mnie trochę życie. Basik zrobił się nieodkładalny. 😰 Do tego musieliśmy ostatnio zrobić zakupy AGD do kuchni, więc trochę spraw wykończeniowych trzeba było podgonić. No dzieje się. A przed chwilą jeszcze ogarnęłam, że... W sobotę zaczynają nam kuchnię montować, a my nie mamy... Zlewu! 😅 Także ten...Mimi09, dori, Ammeluna lubią tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:U nas niestety też test słuchu nie wyszedł.Przyjdzie babka za tydzień ponownie sprawdzić. Felkowi od wczoraj tragicznie ropieją oczy-non stop wycieka ropa i skleja mocno powieki. Babka mówi, że możliwe, że to przez to ale no nie wiem... Uszy i nos mają ze sobą powiązanie ale uszy i oczy to nie wiem za bardzo. Do tego mówi, że ta żółtaczka plus tyle ropy mogą wpływać tak na ten wynik. Szczerze wątpię ale aż tak się nie znam. Trochę się załamałam, bo teraz takie problemy mamy od wczoraj z karmieniem przez tą żółtaczkę to jeszcze teraz ten słuch 😒
Oczka mu od dziś swoim mlekiem przemywam także zobaczymy, czy coś to da...
A na tę żółtaczkę kazała Ci dokarmiać? Czy na razie walczyć z kp? U nas w szpitalu już u 2 dobie kazali mi dokarmiać, bo będą spadki wagi... w sumie nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo ta moja laktacja kuleje, ale jakby mieli mnie tam dłużej trzymać to chyba bym padla... -
totylkoja wrote:Nie wiem co Wy z tym, że bol przeszedł po zobaczeniu dziecka 😆 Ja tak nie miałam. Do dziś przeżywam ten porod i zle wspominam rodzenie łożyska i szycie krocza
Sama byłam w szoku. Pamietam tylko jeden moment bólu, jak mi lekarka zrobiła taką kompresje na kość krzyżową, że do tej pory mnie ona boli. A przy toalecie musze ustawiać się na 5 razy, żeby się wypróżnić. 🙈 Nie wiem jak to działa, ale pamiętam wszystkie rzeczy które mowili, a bólu w ogóle. Nawet nie umiałabym ocenić go w skali. -
Lady_Dior wrote:U nas niestety też test słuchu nie wyszedł.Przyjdzie babka za tydzień ponownie sprawdzić. Felkowi od wczoraj tragicznie ropieją oczy-non stop wycieka ropa i skleja mocno powieki. Babka mówi, że możliwe, że to przez to ale no nie wiem... Uszy i nos mają ze sobą powiązanie ale uszy i oczy to nie wiem za bardzo. Do tego mówi, że ta żółtaczka plus tyle ropy mogą wpływać tak na ten wynik. Szczerze wątpię ale aż tak się nie znam. Trochę się załamałam, bo teraz takie problemy mamy od wczoraj z karmieniem przez tą żółtaczkę to jeszcze teraz ten słuch 😒
Oczka mu od dziś swoim mlekiem przemywam także zobaczymy, czy coś to da...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca, 14:23
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Nimfadora wrote:A na tę żółtaczkę kazała Ci dokarmiać? Czy na razie walczyć z kp? U nas w szpitalu już u 2 dobie kazali mi dokarmiać, bo będą spadki wagi... w sumie nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo ta moja laktacja kuleje, ale jakby mieli mnie tam dłużej trzymać to chyba bym padla...
Moja ruszyła dopiero w 6 dobie. -
Nimfadora wrote:Wiem o czym mówisz. Ja w trakcie porodu mówiłam na zmianę - znieczulenie, cesarka, chce umrzec. Jak tylko usłyszałam placz Stasia, to wszystko przeszlo. Caly ból. A jak powiedzieli, że 10/10, to plakalam tak mocno, że zaczęli mnie rozśmieszać, żebym przestała. Bo oni nie wiedzieli, że to ze szczęścia. 😁😁😁
AEGO, Ammeluna, Nimfadora lubią tę wiadomość
-
totylkoja wrote:Nie wiem co Wy z tym, że bol przeszedł po zobaczeniu dziecka 😆 Ja tak nie miałam. Do dziś przeżywam ten porod i zle wspominam rodzenie łożyska i szycie krocza
totylkoja, Ammeluna lubią tę wiadomość
-
Moje dziecko tak dziś jedzie na cycu od samego rana, że jestem w szoku bo dawno tak nie było. Po tylu sesjach (niemal co godzinę) był wrzask a teraz ładnie ciągnie 🙈 może wreszcie ta moja laktacja się ogarnęła 🤞🫣🤞
Odnośnie tego forum, to tak się przyzwyczaiłam tu zaglądać że aż ciężko byłoby zrezygnować. W ogóle marzy mi się jakieś spotkanie nas wszystkich 😍
Pochwalę się efektami sesji noworodkowej 😍
Sajgonka, dori, AEGO, Zosis, Lady_Dior, Mimi09, Hel, Mamma-mia, Doris8, Junjul, Bluesky, totylkoja, Ammeluna, Nimfadora, Marti27, Edithka, Myszkaaa20, Emimo lubią tę wiadomość
💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
totylkoja wrote:Nie wiem co Wy z tym, że bol przeszedł po zobaczeniu dziecka 😆 Ja tak nie miałam. Do dziś przeżywam ten porod i zle wspominam rodzenie łożyska i szycie krocza
Ale cieszę się że większość szybko dochodzi do siebie.AEGO, totylkoja, Ammeluna lubią tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:Do mnie podszedł mój ginekolog i wsadził głowę prawie pomiędzy moje nogi, jak siedziałam skulona, kiedy anestezjolog próbował podać zzo, po czym gin wypalił: "jak tam? Żyjemy?", na co odpowiedziałam "czy mogę iść jednak do domu?" 😂
Ej dziewczyny powiedzcie mi w temacie laktacji... Bo wczoraj w trakcie porodu normalnie wylatywały mi krople, ale teraz kompletnie nic. Przystawiam co chwilę, ale ona się tylko denerwuje, bo łapie, possie dwa razy i przestaje. Pielęgniarka zasugerowała kapturki do karmienia, że wtedy będzie jej łatwiej i laktacja ruszy. Dajcie jakieś swoje tipy. Niedawno tak zaczęła wrzeszczeć, że aż podaliśmy jej odrobinę sztucznego.31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
dori wrote:Ja w poniedziałek po założeniu balonika jak mnie kregoslup zaczął boleć to mówiłam do Starego, że rezygnuję z tego challengu i ja jednak nie chce 😂
Ej dziewczyny powiedzcie mi w temacie laktacji... Bo wczoraj w trakcie porodu normalnie wylatywały mi krople, ale teraz kompletnie nic. Przystawiam co chwilę, ale ona się tylko denerwuje, bo łapie, possie dwa razy i przestaje. Pielęgniarka zasugerowała kapturki do karmienia, że wtedy będzie jej łatwiej i laktacja ruszy. Dajcie jakieś swoje tipy. Niedawno tak zaczęła wrzeszczeć, że aż podaliśmy jej odrobinę sztucznego.
No to u mnie było polewane MM w kącik ust jak złapał brodawkę aby go oszukać. Podobno dziecko się złości w tych pierwszych chwilach bo musi kilka razy pociągnąć aby wypłynęło mleko💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Kejt93 super fotki 🥰❤️ Taki piękny dzidziol 🥰
Totylkoja dopiero wieczorem będę znać wyniki bilirubiny ale nie dostałam póki co takich zleceń. Tylko jak najczęściej karmić oczywiście.
Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Dori, moja też dostawała ociupinke mm w 2 i 3 dobie. Trzeba przystawiać i przystawiac.
Ja za to mam nadmierna ilość pokarmu tylko w jednej piersi, już mnie to męczy. Jakieś tipy na to? Ciągle wzbiera i wzbiera👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
totylkoja wrote:Dori, moja też dostawała ociupinke mm w 2 i 3 dobie. Trzeba przystawiać i przystawiac.
Ja za to mam nadmierna ilość pokarmu tylko w jednej piersi, już mnie to męczy. Jakieś tipy na to? Ciągle wzbiera i wzbieratotylkoja lubi tę wiadomość
Synuś - 1.07.2024 ❤️ -
Ja to muszę pomyśleć jak wygasić laktację z jednej piersi, bo mi kiedyś położna uszkodziła kanaliki mleczne w niej i niestety już widzę, że wszystkie z tym problemy wracają.
-
Dori, u nas było podobnie, Mała przysysala się na moment i potem się denerwowała. Podcieli jej wędzidełko i lekko się poprawiło, ale niewiele. Cdl w szpitalu kazała próbować, przystawiac, nie znkiechecac się, mówiła że w w pierwszej, drugiej dobie dziecko potrzebuje dosłownie mililitry pokarmu, w dodatku z piersi leci siara która jest dosyć gęsta i dziecko musi się namęczyć zeby ja wyssać i że to częste przystawianie przez pierwsze 2 doby nie jest tak naprawdę aż tak potrzebne dziecku co matce, żeby pobudzić laktacje. U nas Mała dosłownie 5 min potrafiła być tylko przy piersi i to połowę czasu się wyrywając. Do tego często trudno było ja wybudzić, mimo przewijania pampka, bo miała żółtaczkę i była spiaca. No była to walka faktycznie... Do 3 doby spadła mocno z wagi, praktycznie te 10%, ale potem powolutku ruszyło. Dzisiaj była położna, Mała przybrała 740 g od najniższej wagi, a jutro ma 4 tygodnie więc chyba jest ok.
Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
No właśnie też mówią żeby ciągle przystawiać, ale ona się denerwuje i ja się przez to stresuję 🙈 o wędzidełku pediatra rano mówiła, że raczej trzeba będzie podciac, ale zobaczą jak będzie ssać, no ale na razie opornie to idzie 🙈31.10.2022 💔
25.05.2023 💔
13.11.2023 ⏸️ beta 93,81
15.11.2023 beta 223,65
22.11.2023 beta 4193 🤞
27.11.2023 6+1 2,6 mm ❤️ USG 5+6
11.12.2023 8+1 1,39cm ❤️ USG 7+5
22.12.2023 9+5 2,58cm ❤️ USG 9+3
09.01.2024 12+2 5,79cm USG 12+2. Prenatalne idealnie 😍
19.02.2024 18+1 232g ❤️
05.03.2024 20+2 II prenatalne, 340g i pierwsze kopniaki 😍
14.05.2024 30+2 III prenatalne, 1750g 😍
Iga 🥰🥰 30.07.2024 22:51 😍 ⚖️3635g 📏56cm 💖
-
dori wrote:Ja w poniedziałek po założeniu balonika jak mnie kregoslup zaczął boleć to mówiłam do Starego, że rezygnuję z tego challengu i ja jednak nie chce 😂
Ej dziewczyny powiedzcie mi w temacie laktacji... Bo wczoraj w trakcie porodu normalnie wylatywały mi krople, ale teraz kompletnie nic. Przystawiam co chwilę, ale ona się tylko denerwuje, bo łapie, possie dwa razy i przestaje. Pielęgniarka zasugerowała kapturki do karmienia, że wtedy będzie jej łatwiej i laktacja ruszy. Dajcie jakieś swoje tipy. Niedawno tak zaczęła wrzeszczeć, że aż podaliśmy jej odrobinę sztucznego.
Powinny pomóc Ci ją dostawiać aż się obie nauczycie. Poproś może o przyjęcie położnej laktacyjnej, skoro one są jakie są.
Przestaje ssać czy odstawia się?
Przystawiaj do skutku. Jak jej jedna pozycja nie pasuje, to spróbuj z innej, np. spod pachy. Pilnuj, żeby miała wargi wywinięte i żeby przystawiala się mając ładnie buzię otwarta (sutkiem przejedź pod noskiem i po wargach tyle razy, ile trzeba). Jak jesteś na siłach, to możesz też przystawić ją i wstać, chodzić lekko lulając plus uspokajac głosem. Niektóre są takimi nerwuskami na początku.
Poza tym, jeśli na problem z wyssaniem, to warto sprawdzić wędzidełko (neonatolog lub położna laktacyjna ewentualnie). A po karmieniach pobudzać laktację laktatorem. Ja polecam metodę 7-5-3.