Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja również życzę wszystkim szczęśliwego nowego roku 😊
Aego poza tym, że starszaki ze sobą wojują i czasem doprowadzają mnie tym na skraj cierpliwości to jest ok🙂 Codziennie u kogoś jesteśmy ale Sebastian jest taki mamulok, że nawet pogadać z nikim porządnie nie mogę 🤦🏼♀️Zosia biedna nadal męczy się z katarem - już 2tyg😒
Moonflower mój Feliks bardzo łagodnie przeszedł rsv-poza kaszlem nie miał żadnych objawów. Zdrowia dla Antosia.
Co do chrzcin to ja będę ubrana bardzo skromnie😂 Kupiłam prostą sukienkę na guziki, żeby mi się łatwo karmił a buty zimowe kozaki normalnie, bo postawiłam całkiem na swoją wygodę 😂 Kurde chyba będę musiała makijażem nadrobić i paznokciami🤣
Totylkoja powiedz mi co fizjo na ten samolot od Zosi mówiła? Zauważyłam, że Feliks też zaczął robić - jutro idę do fizjo ale zaskoczona jestem, że zaczął teraz to robić. Nue wiem serio czemu mu się odmieniło. No i oczywiście niezadowolony a zawsze leżenie na brzuchu to pikuś był dla niego🤔
moonflower lubi tę wiadomość
-
Lady pocieszyłaś mnie, u nas na razie kaszel i katar, inhaluje się Ładnie, awantury przy odciąganiu kataru.
Kurcze u nas też zaczął robić ten samolot… myślałam że to naturalna kolej rzeczy 😳 że mu sie zaraz odwidzi -
Lady, w tym okresie samolot to normalna sprawa, moja robiła mając 3 mies i kompletnie nie ogarniała leżenia na brzuchu. Rozjeżdżała się. Pracowaliśmy nad obręczą barkową, mięśniami brzucha i już kończymy fizjo. Zostało parę wizyt, celem skorygowania obrotów przez mniej chciana stronę. I dobrze, bo kupę kasy na to idzie a trochę wydatków przed nami.
Spojrz tu: https://mamafizjoterapeuta.pl/2018/04/10/plywanie/
Lady_Dior lubi tę wiadomość
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
Uff ulżyło mi haha dzięki bardzo za info, bo już zaczynałam się martwić 😆
-
Cześć dziewczyny, mam do oddania mleko Bebilon Pepti Syneo 2 dla dzieci z alergią na BK, termin przydatności do 1.02.2025 - znalazłam nieotwarta puszkę przy okazji porządków świątecznych 😊 może któraś z Was używa? Oddam za koszt wysyłki 😊36 cs
3 IUI 🍀
04.23 - Hello, world 🤱
1 cs
08.24 💔 -
Czesc dziewczyny,
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Tak swoja droga ciekawa jestem, ktora z was juz mysli o zajsciu w kolejna ciaze w tym roku 😂
U nas na razie jest 50/50. Sa plusy i minusy, no i mamy pewne ograniczenia wiekowe (ja 40 w tym roku, partner 43). Pozyjemy, zobaczymy. I tak po cesarce to 12 miesiecy musze odczekac.
Ciekawa jestem kiedy dostane okres. W sumie nie spieszy mi sie z jednej strony, ale z drugiej strony warto by organizm wrocil do siebie. Nadal karmie wiec pewnie nie predko…
My kazda wolna chwile spedzamy na macie z Ikei. Super sprawa, ani za twarda, ani za miekka, dobrze nam sie wspolnie na niej bawi. Aktualnie moj synek intensywnie cwiczy obroty z brzucha na plecy przez oba boki , a takze robi takie mini planki na lokciach i kolanach. Ciekawa jestem kiedy usiadzie albo zacznie raczkowac ))) Ale ogolnie to duzo pracy z dzieckiem teraz niz wczesniej. Juz minely dni, kiedy mozna go bylo samego zostawic na chwile…
Rozszerzenie diety trwa, raz dziennie warzywko albo mix z dodatkiem miesa. Na wszystko co jemy patrzy glodnymi oczami i ciagnie raczki 😂
Musimy teraz ogarnac kolejne szczepienia, juz mi slabo.
Moon zdrowka dla synka!! Mam nadzieje, ze przejdzie rsv w miare lagodnie.
My jeszcze nie ochrzcilismy. Musze sie wybrac do kancelarii i pogadac. Bo u nas to nie bedzie latwo, ani slubu nie mamy, ani kandydata na chrzestnego. Chrzcin nie bedziemy wyprawiac, wolimy to przeżyć bardziej duchowo, po cichu.
-
Ania1985 wrote:Czesc dziewczyny,
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Tak swoja droga ciekawa jestem, ktora z was juz mysli o zajsciu w kolejna ciaze w tym roku 😂
U nas na razie jest 50/50. Sa plusy i minusy, no i mamy pewne ograniczenia wiekowe (ja 40 w tym roku, partner 43). Pozyjemy, zobaczymy. I tak po cesarce to 12 miesiecy musze odczekac.
Ciekawa jestem kiedy dostane okres. W sumie nie spieszy mi sie z jednej strony, ale z drugiej strony warto by organizm wrocil do siebie. Nadal karmie wiec pewnie nie predko…
My kazda wolna chwile spedzamy na macie z Ikei. Super sprawa, ani za twarda, ani za miekka, dobrze nam sie wspolnie na niej bawi. Aktualnie moj synek intensywnie cwiczy obroty z brzucha na plecy przez oba boki , a takze robi takie mini planki na lokciach i kolanach. Ciekawa jestem kiedy usiadzie albo zacznie raczkowac ))) Ale ogolnie to duzo pracy z dzieckiem teraz niz wczesniej. Juz minely dni, kiedy mozna go bylo samego zostawic na chwile…
Rozszerzenie diety trwa, raz dziennie warzywko albo mix z dodatkiem miesa. Na wszystko co jemy patrzy glodnymi oczami i ciagnie raczki 😂
Musimy teraz ogarnac kolejne szczepienia, juz mi slabo.
Moon zdrowka dla synka!! Mam nadzieje, ze przejdzie rsv w miare lagodnie.
My jeszcze nie ochrzcilismy. Musze sie wybrac do kancelarii i pogadac. Bo u nas to nie bedzie latwo, ani slubu nie mamy, ani kandydata na chrzestnego. Chrzcin nie bedziemy wyprawiac, wolimy to przeżyć bardziej duchowo, po cichu.
Antek mam wrażenie że lepiejAnia1985 lubi tę wiadomość
-
Moon, inspiracje bardzo ładne. 😄🫐(chciałam wkleić niebieskiego kwiatka, ale nie ma, więc masz borówkę) 😅.
U nas jest wielka obraza na matę, wież zazdro.A z jedzeniem jest tak samo, nie mogę przy nim jeść, bo od razu jest krzyk, że on też chce. 😅 Także mam dwóch wyłudzaczy, dziecko i psa.
Ania1985 lubi tę wiadomość
-
Ania paradoks kościoła katolickiego jest taki, że Wy ślubu nie musicie mieć, ale chrzestni już tak 😋
Ja się cieszę że chrzciny już mamy dawno za sobą 🙊
Ja już okres miałam, mimo że w dzien i w nocy karmię co 2h. Teraz już w sumie na dniach powinien być drugi.
My zaczniemy rd gdzieś za 2 tygodnie, bo jeszcze mi się o tym nie chce myśleć 🙈 -
Ania1985 luzik - Wy nie musicie mieć ślubu by ochrzcić dziecko. Chrzestni już muszą. Ja tym razem wybrałam kuzynkę i jej męża - praktykujących katolików 🥰
Sajgonka nie mów mi o rd błagam 🤪
A miałam pytać właśnie jak u mam kp wygląda teraz karmienie, bo u mnie tak średnio co 3 godz. czasem 2 całą dobę 🙈Okresu brak.
Mojego Feliksa ani razu nie przebrałam na przewijaku😆
Ja czwartego dziecka nie planuję już mimo, że bardzo bym chciala😁
Boże jutro chrzest a ja na forum siedzę 🤣
Dobranoc 😆 -
Lady powodzenia jutro, żeby wszystko się udało, tak jak sobie wymarzyłaś. Ps. Ja też nie planuje 4, a chyba bym chciała, ale już nie, stop.
My też bez ślubu i nie mamy póki co chrzestnej.
Od dziś zaczęliśmy rozszerzanie diety. Wjechała marchewka ze słoiczka i mała pięknie zjadła. Też się wyrwa do jedzenia j picia. Poza tym obraca się non stop, podnosi dupkę do raczkowania, nie mamy jeszcze wysokiego podporu.Lady_Dior lubi tę wiadomość
[/url]
-
Ania, ja bym bardzo chciala być w ciąży w tym roku, ale zobaczymy... człowiek to sobie może planować 😅 Póki co nie wrócił mi nawet okres, a ginekolog zaleca odczekać rok od porodu z kolejną ciążą, aby organizm się w pełni zregenerował, mimo sn. Chociaż jakby wrócil mi okres to byśmy się już zaczęli starać, bo rozbuchał się u mnie ten instynkt macierzyński. Kiedyś myślałam o dwójce, a jak patrzę na synka to takich to mogłabym mieć jeszcze trzech 😀
Mój synek to jakiś leniuszek, jeszcze nie opanował przewrotu z plecków na brzuszek, tylko się od czasu do czasu obróci na boczek. Czy ktoś ma podobnie? 😅Cudzie trwaj! 🥰
⏸️ 14.11.2023
Beta 15.11.2023 - 512
Beta 17.11.2023 - 1224 🔥
👶 30.11.2023 - 8 mm okruszka 6+5
👶 10.01.2024 - prenatalne, niskie ryzyka
👶 06.03.2024 - połówkowe, 398 g zdrowego chłopca 🩵
👶 lipiec 2024 r. wyczekiwany synek 🩵
👩🏻 32
✅️ wszystko ok
🧔🏻 34
✅️ morfologia 0% ➡️ 4% -
Hej, widzę, że poruszacie temat chrztu i formalności z tym związanych więc powiem ,że u mnie brat jest chrzestnym Agatki a mają tylko ślub cywilny. Brat dostał zaświadczenie od swojego księdza i nasz tutaj już o nic więcej nie pytał, chrzest się odbył 10 listopada. A też się bałam, że będę musiała szukać po dalszej rodzinie gdzie większość kuzynów właśnie ma ślub cywilny albo wcale.
U nas RD już od dwóch tyg i idzie całkiem nieźle, zjada już cały słoiczek 125 g na raz obiadku. Z mlekiem był kryzys zjadała czasem 30 czasem 60 ml i dziś znów to samo. A ostatnie kilka dni po 120 na porcję piła.
I chyba zaczniemy niedługo pieluszki 4 bo w nocy przewijamy przynajmniej 2 razy i jest full pieluszka. No i ciasne jakieś się robią. -
ralejka wrote:Ania, ja bym bardzo chciala być w ciąży w tym roku, ale zobaczymy... człowiek to sobie może planować 😅 Póki co nie wrócił mi nawet okres, a ginekolog zaleca odczekać rok od porodu z kolejną ciążą, aby organizm się w pełni zregenerował, mimo sn. Chociaż jakby wrócil mi okres to byśmy się już zaczęli starać, bo rozbuchał się u mnie ten instynkt macierzyński. Kiedyś myślałam o dwójce, a jak patrzę na synka to takich to mogłabym mieć jeszcze trzech 😀
Mój synek to jakiś leniuszek, jeszcze nie opanował przewrotu z plecków na brzuszek, tylko się od czasu do czasu obróci na boczek. Czy ktoś ma podobnie? 😅
U nas żadnych obrotów. Zachęcam, pomagam i sama nie chce . Taki mały leniuszek , ale jak przewrócę na brzuszek to super leży choć ostatnio zaczęła rozkładać ręce jak samolot właśnie .
Mam nadzieje że coś się u nas ruszy ruchowo -
U nas wlasnie problem z tymi praktykujacymi katolikakami, ciezko spelnic kryteria w dzisiejszych czasach, aby znalezc chrzestnego. Ale tez problem, bo nie mam nikogo, kto by sie roli chcial podjac. No nic, najwyzej znajdziemy jakiegos swiadka chrztu. Moze ksiadz cos podpowie. Nam na chrzestnych nie zalezy, wazne, aby dziecko ochrzcic.
Lady Dior- i jak sie udaly chrzciny?
U nas rd to same warzywka na razie, ale kilka lyzeczek i zaciska usta. Po malu do przodu. Bardziej to ma ochote na chleb albo banana…ogolnie na wszystko co my jemy. Wyciaga rece i az sie trzesie 😂
Co do kolejnego dziecka, ja bym chciala, ale kurcze…serio, nie wiem czy fizycznie dam rade. Ja po pierwszym jestem cala fo rehabilitacji 😂 Takie uroki późnego macierzyństwa.
Co do obrotow, to u nas sie obraca na wszystkie strony, ale czasem za bardzo wali glowa obracajac sie z brzucha na plecy. Za kilka dni mamy kontrole u fizjo to zobaczymy.
Kazde dziecko inne, ja bym leniuszkom spokojnie dala czas. Na wszystko przyjdzie swoj czas.
A czy wasze dzieci juz sylabuja ? Jak idzie w ogole z gaworzeniem/dzwiekami? -
Co do tych nieobracających to ćwiczcie, ćwiczcie i jeszcze raz ćwiczcie, u nas poszło to gładko po właśnie cwiczeniach. Jest to nie da nic, to raczej fizjo, oni pokazują super ćwiczenia. 😄
Feliks gaworzy, mówi mama, baba i inne, jest to śmieszne, tym bardziej, że tata nie chce za nic i Stary ciągle do niego powtarza. 😂Emimo lubi tę wiadomość