🍼🌺 Lipiec 2026 🌺🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie libido spore, gdy nie padam wieczorem, bo np. uda się przysnać chwilę w dzień, więc korzystamy. Bardzo nas to zbliża. Wiem z doświadczenia, że potem w ciąży mogą być różne przeciwskazania, więc korzystamy póki nie ma, a siły są.
Wandapanda, gratuluję awansu! Wspaniale, że tak Cię docenili nawet wiedząc o ciąży. Musisz być dobrym pracownikiem.🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 13:43
wandapanda, emciak lubią tę wiadomość
-
Mysia 24 wrote:Ja też nawet nie wiedziałam że się nie zaleca na początku ciąży, a u mnie wręcz odwrotnie jakaś większa ochota na seks, 😄 w sumie może dobrze że mąż w tygodniu w pracy 😄
Zaleca sie tylko wtedy jak są jakieś konkretne powody, np plamienia, krwiaki albo wcześniejsze straty ciąży - lekarze wtedy zapobiegawczo odradzają współżycia (czyli każdej aktywności która powoduje skurcze) do 12 go tygodnia ciąży ze względu na ryzyko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 16:26
emciak, Silvia, Mysia 24 lubią tę wiadomość
Mama aniołka 👼 2024
Starania od 01.2025
27.10 ⏸️
28.10.2025 bthcg 312,28 mlU/ml
31.10.2025 bthcg 1279, 03 mlU/ml
03.11.2025 bthcg 4653,73 mlU/ml
07.11.2025 bthcg 10 480,59 mlU/ml
Progesteron :
28.10 - 18,21ng/ml
31.10- 20,13ng/ml
07.11 - 17,23ng/ml
Progesteron 3x1
Pregna dha -
wandapanda, skoro Cię docenili i chcą Cię awansować wiedząc o tym, że jesteś w ciąży to znaczy, że jesteś cennym pracownikiem i na pewno będą gotowi na to, że pewnego dnia pójdziesz na L4. Zagraj w otwarte karty i powiedz, że nie wiesz czy będziesz w stanie długo pełnić tę funkcję przed porodem ale z chęcią wrócisz po macierzyńskimwandapanda wrote:A ja dzisiaj dostałam propozycję awansu w pracy i to tak kilka leveli wyżej…. I ciąża nie jest problemem. Nie mam pojęcia co mam robić, z jednej strony ogromna szansa, a z drugiej tak samo wielki stres i odpowiedzialność. No i pewnie musiałabym pracować do samego końca ciąży. Podobno po powrocie z macierzyńskiego dalej miałabym się tym zajmować, ale nie wiem kto miałby mnie w tym czasie zastąpić, bo to jest takie stanowisko, że odpowiada za to tylko jedna osoba w firmie. No i wtedy możliwość pracy zdalnej, bo teraz niestety nie mam. Kurde nie wiem co robić, bo teraz i tak mam kupę stresu z innego powodu, cały dzień z bolącym brzuchem, a to mi pewnie dołoży drugie tyle. A z drugiej strony nie wiem, czy później dostanę taką szansę.

Szkoda nie skorzystać z takiego wyróżnienia więc trzymam kciuki za owocne negocjacje 😁
Silvia, wandapanda, nofajniefajnie lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze nie wiem czy przyjmę to stanowisko. Już sam fakt rozmowy z moją przełożoną dzisiaj o tym wszystkim tak strasznie mnie zestresował, że od rana czuję się jakbym miała jeden wielki atak paniki. Przy czym tak jak pisałam, to tylko dodatkowe źródło stresu, bo od jakiegoś miesiąca mam jeszcze inne dużo większe zmartwienie. Wypiłam już dzisiaj wiadro melisy i dalej nie mogę się uspokoić, mam wyrzuty sumienia, że szkodzę dziecku. Jakieś sposoby na uspokojenie w ciąży?
-
wandapanda wrote:Ja jeszcze nie wiem czy przyjmę to stanowisko. Już sam fakt rozmowy z moją przełożoną dzisiaj o tym wszystkim tak strasznie mnie zestresował, że od rana czuję się jakbym miała jeden wielki atak paniki. Przy czym tak jak pisałam, to tylko dodatkowe źródło stresu, bo od jakiegoś miesiąca mam jeszcze inne dużo większe zmartwienie. Wypiłam już dzisiaj wiadro melisy i dalej nie mogę się uspokoić, mam wyrzuty sumienia, że szkodzę dziecku. Jakieś sposoby na uspokojenie w ciąży?
Czym się stresujesz?z tego co mówisz to jesteś w bardzo komfortowej sytuacji, chcą Cię awansować pomimo tego, że jesteś w ciąży. Tak jak dziewczyny piszą, doceniają Cię. Jeśli nie przyjmiesz propozycji też będzie dobrze. A jeśli rzeczywiście praca tak bardzo Cię stresuje i masz inne stresy to może idź już na L4 i skup się na sobie.
emciak, nofajniefajnie lubią tę wiadomość
Starania od 07.2024
💁♂️✅
03.25 Hashimoto 👨⚕️
04.25 ANA9 ➡️ PPJ (ANA23) ⚠️
06.25 biopsja endometrium ⚠️ ➡️ antybiotyk
08.25 ferrytyna ⬇️ suplementacja
09.25 drożność z lipiodolem ✅
24.10.25 ⏸️🥹
25.10.25 β-hCG - 29,8 mlU/ml
27.10.25 β-hCG - 98,0 mlU/ml
30.10.25 β-hCG - 418,7 mlU/ml
07.11.25 β-hCG - 11621,8 mlU/ml
💊 Pueria Uno, Letrox 25, Ultragestan

-
Dziewczyny!
Z niecierpliwością czekałam żeby móc się z Wami podzielić tą wiadomością.
Po 3 latach starań w końcu udało mi się zajść naturalnie w ciążę. Dziś miałam pierwsze badanie USG na którym zobaczyłam maleństwo! Mam niski poziom progesteronu, uzupełniam lekami dlatego troszkę się martwię, ale żyję nadzieją że będzie w porządku. Obecnie 6tc + 3d, termin porodu do 31.07. Pozdrawiam Was wszystkie!
Natalie2026, wandapanda, Pani Bocianowa, nofajniefajnie, Czarna_owieczka, Pysio, Silvia, MayMasza, Mysia 24, Ananabanana, hypatia92, emciak, karolka, GąskaBalbinka lubią tę wiadomość
-
Kirby wrote:Czym się stresujesz?z tego co mówisz to jesteś w bardzo komfortowej sytuacji, chcą Cię awansować pomimo tego, że jesteś w ciąży. Tak jak dziewczyny piszą, doceniają Cię. Jeśli nie przyjmiesz propozycji też będzie dobrze. A jeśli rzeczywiście praca tak bardzo Cię stresuje i masz inne stresy to może idź już na L4 i skup się na sobie.
Aktualnie to ja mam bezstresową i nudną pracę i raczej L4 by mi nie pomogło, a jeszcze bardziej zdołowało. A po dzisiejszej rozmowie zestresowało mnie to, że miałoby się to zmienić, tzn teraz byłaby też spora odpowiedzialność. Ale z drugiej strony też rozwój…
Jeszcze dzisiaj pożarłam się o to z mężem, bo on jest właśnie z tych co krzyczą rozwój i kariera i się niczego nie boją. Oczywiście on nie rozumie tego jak ja mogę w ogóle się zastanawiać i jest mną zawiedziony. Masakra, mam dosyć dzisiejszego dnia. Liczyłam na spokojną ciążę, a się nie zapowiada. -
wandapanda wrote:Liczyłam na spokojną ciążę, a się nie zapowiada.
Myślę, że większość kobiet chciałaby mieć TAKIE niepokoje w ciąży
Na stres najlepszy stary dobry mindfulness. Mi pomaga słuchanie mantr.
Awansu możesz odmówić jeśli wiąże się to dla Ciebie z takim stresem, jeśli nie czujesz się na niego gotowa.
Ale możesz też mieć wywalone i brać co dają, z tego co opisujesz całe ryzyko na nich. Jak firma cię docenia to nic tylko się cieszyć, bo w tym kraju statystycznie więcej kobiet raczej może się liczyć z wypowiedzeniem po powrocie z macierzyńskiego, niż propozycja awansu tuż przed pójściem na niego.
Btw każda decyzję przemysl dobrze, a jak masz możliwość przegadaj z kimś neutralnym - ciążowe hormony to słaby doradca
a już zwłaszcza w i trym.
Pani Bocianowa, wandapanda, Luminka, Kitkat, emciak, GąskaBalbinka lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o sexy to my wczoraj pierwszy raz odkąd dowiedzieliśmy się o ciąży. Bo do tej pory mieliśmy obawy, z resztą nadal mamy. Nie wiem czy to uzasadnione czy nie 😃 pewnie szaleć nie będziemy, ale od czasu do czasu nie powinno zaszkodzić.
U mnie co do samopoczucie to do ciągłego zmęczenia i braku energii już się chyba przyzwyczaiłam 😁 mdłości mam codziennie, co dziwne nasilają się na wieczór. Dziś było pierwsze 🤮 do tej pory już wiele razy było na granicy ale udawało mi się powstrzymać. A oprócz tego to codziennie kilka razy dziennie pobolewa mnie podbrzusze. Mam tak od samego początku. To bardzo delikatny ból i trwa zazwyczaj kilkanaście sekund. Ból piersi, urosły o jakies 3 rozmiary. Mąż mówi że jak sylikony i w dotyku i w wyglądzie
😃
Ja dziś umawiam się na prenatralne.
Powiedzcie mi dziewczyny, stresujecie się tych badań ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 08:28
-
Dziś mam pierwszą wizytę potwierdzającą ciążę . Dziewczyny ... Tak bardzo się stresuje , a wizyta dopiero o 17:40 i znając życie będzie jeszcze opoźnienie. Widziałam , że dziś jeszcze kilka dziewczyn ma wizyty. Trzymam kciuki✊✊ Dajcie znać jak po.
Pysio, GąskaBalbinka lubią tę wiadomość
2015 👶
2018 👶
05.12.2024 - aniołek💔 ( 10t2d)
13.07.2025 - aniołek💔 (9t)
10.2025 - ciąża biochemiczna 💔
28.10.2025 - monitoring ( 4 pęcherzyki )
12.11.2025 - beta 13,80 mlU, progesteron 46,8
14.11.2025 - beta 41,10 mlU, progesteron 58
17.11.2025 - beta 138 mlU
19.11.2025 - beta 324 mlU, progesteron 43,1

-
Pa-u-linka wrote:Dziś mam pierwszą wizytę potwierdzającą ciążę . Dziewczyny ... Tak bardzo się stresuje , a wizyta dopiero o 17:40 i znając życie będzie jeszcze opoźnienie. Widziałam , że dziś jeszcze kilka dziewczyn ma wizyty. Trzymam kciuki✊✊ Dajcie znać jak po.
Trzymam kciuki za Ciebie 😊 ja jutro mam wizytę, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i usłyszę już serduszko.Mysia_24 -
Pa-u-linka wrote:Dziś mam pierwszą wizytę potwierdzającą ciążę . Dziewczyny ... Tak bardzo się stresuje , a wizyta dopiero o 17:40 i znając życie będzie jeszcze opoźnienie. Widziałam , że dziś jeszcze kilka dziewczyn ma wizyty. Trzymam kciuki✊✊ Dajcie znać jak po.
Na pewno wszystko będzie dobrze! Z tym wiekiem ciąży to na pewno już jest piękne serduszko 🐻🍀
Dawaj znać od razu po wizycieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 10:08
nofajniefajnie lubi tę wiadomość
-
U mnie wczoraj była dodatkowa wizytą u gina, wzięłam zwolnienie do świąt, bo troche słabo sie czułam w pracy. Teraz tylko wyzwanie dla mnie, żeby sie całkiem nie rozleniwić w domu, jak nie mam pracy to ciężko mi zachować jakąś strukturę dnia i mam niestety tendencję do zalegania na kanapie z telefonem 😅07.2022 👶 synek
03.2025 -rozpoczęcie starań
25.06 ⏸️
11.07 indukcja poronienia w 9 tc (puste jajo płodowe)
05.11 ⏸️ -
Udanych wizyt 🙂 ja mam dopiero 19. 12 jutro może zrobię juz badania, aby miec z głowy, bo w przyszłym tygodniu czekają mnie 3 wizyty lekarskie jak nie ze mną, to z dzieciakami 🫣 w tym jedna troche dalej, w innym mieście. Najgorsza jest ta logistyka, bo ze wszystkim jestem sama, bo maz tylko w weekendy. Z dwojka bywa ciężko, a jak dojdzie trzecie to nie mam pojęcia jak to wszystko ogarnę ☹️ jestem tym podłamana.Starania od 11.2017r.
-brak prawego jajowodu.
-IO, PCOS
04-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄
Brak okresu - październik 2025 naturalny cud ❤️

-
Pa-u-linka wrote:Dziś mam pierwszą wizytę potwierdzającą ciążę . Dziewczyny ... Tak bardzo się stresuje , a wizyta dopiero o 17:40 i znając życie będzie jeszcze opoźnienie. Widziałam , że dziś jeszcze kilka dziewczyn ma wizyty. Trzymam kciuki✊✊ Dajcie znać jak po.
Trzymam kciuki! Ja miałam wczoraj i następną mam 12 w piątek i juz nie mogę się doczekać. Wczoraj była wizyta u lekarki prywatnie a w piątek u innej na NFZ -
Trzymam kciuki za wizyty 🤞🤞🤞
Dawajcie znać po 🥰💁♀️31 💁♂️32 🐈🐈
× niedoczynność tarczycy
x insulinooporność
x hiperprolaktynemia
💊Letrox 75
💊Dostinex
💊Glucophage XR 500
Suple: Pregna Start, Q10, Wit D, Wit C, DHA i EPA, Magnez, Maca, Ashwaganda, Inozytol.
Do owulacji dodatkowo: NAC, Berberyna, Olej z wiesiołka.
Starania od 05.2024 o pierwsze dziecko
25.10.2025 ⏸️
3.11.2025 (19dpo) β-hCG - 1420 mlu/ml (prog . 21,36 ng/ml)
5.11.2025 (21dpo) β-hCG - 3141 mlu/ml
14.11.2025 (5+6) mamy serduszko ❤️
04.12. 2025 kolejna wizyta
30.12.2025 Prenatalne 1 trym.

-
Ja jestem po mojej pierwszej wizycie. Okazało się że jestem we wcześniejszej ciąży niż wskazywała na na to ostania miesiączka. Z dzidziusiem wszystko dobrze, ma już 3 mm i serduszko bije. Za tydzień mam umówiona kontrolę aby jeszcze raz sprawdzić bicie serca czy będzie mocniejsze.
Ja się czuję - źle, bardzo źle. Mam mdłości, ale to mój najmniejszy problem, bo cierpię na bezsenność (lekarz mówi że to normalne w ciąży) od ponad tygodnia nie śpie dłużej niż 2-4h. Dzisiaj spałam 3h. Nie wiem jak długo pociągnę z pracą, fizycznie i psychicznie też jestem już na wyczerpaniu. Chce mi się płakać, zwłaszcza że nie dostałam od przyjaciółek takiego wsparcia jakiego oczekiwałam (jestem pierwszą w ciąży z naszej grupy), a nawet usłyszałam że "przesadzasz, ciąża to nie choroba"
Prosia lubi tę wiadomość
-
Klaudia🩷🥰🐑 wrote:Ja jestem po mojej pierwszej wizycie. Okazało się że jestem we wcześniejszej ciąży niż wskazywała na na to ostania miesiączka. Z dzidziusiem wszystko dobrze, ma już 3 mm i serduszko bije. Za tydzień mam umówiona kontrolę aby jeszcze raz sprawdzić bicie serca czy będzie mocniejsze.
Ja się czuję - źle, bardzo źle. Mam mdłości, ale to mój najmniejszy problem, bo cierpię na bezsenność (lekarz mówi że to normalne w ciąży) od ponad tygodnia nie śpie dłużej niż 2-4h. Dzisiaj spałam 3h. Nie wiem jak długo pociągnę z pracą, fizycznie i psychicznie też jestem już na wyczerpaniu. Chce mi się płakać, zwłaszcza że nie dostałam od przyjaciółek takiego wsparcia jakiego oczekiwałam (jestem pierwszą w ciąży z naszej grupy), a nawet usłyszałam że "przesadzasz, ciąża to nie choroba"
Kochana też na początku cierpiałam na okropną bezsenność, wiem co czujesz. To było okropne. Pocieszę Cię, mi przeszło i teraz śpię po 12h plus drzemka w ciągu dnia 😊 to przez hormony.
A jak bije serduszko? Ile uderzeń na minutę ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 13:04
-
Klaudia🩷🥰🐑 wrote:Ja jestem po mojej pierwszej wizycie. Okazało się że jestem we wcześniejszej ciąży niż wskazywała na na to ostania miesiączka. Z dzidziusiem wszystko dobrze, ma już 3 mm i serduszko bije. Za tydzień mam umówiona kontrolę aby jeszcze raz sprawdzić bicie serca czy będzie mocniejsze.
Ja się czuję - źle, bardzo źle. Mam mdłości, ale to mój najmniejszy problem, bo cierpię na bezsenność (lekarz mówi że to normalne w ciąży) od ponad tygodnia nie śpie dłużej niż 2-4h. Dzisiaj spałam 3h. Nie wiem jak długo pociągnę z pracą, fizycznie i psychicznie też jestem już na wyczerpaniu. Chce mi się płakać, zwłaszcza że nie dostałam od przyjaciółek takiego wsparcia jakiego oczekiwałam (jestem pierwszą w ciąży z naszej grupy), a nawet usłyszałam że "przesadzasz, ciąża to nie choroba"
Oj. Jeszcze nie iedne ciekawe rady i slowa dostaniesz od dziewczyn, które nigdy w ciąży nie były i nie mają dzieci... przykre, ale takie sytuacje weryfikują przyjaźnie.
Tez slabo spie, ciagle pobudki, nie moge zasnac. Powinnam lepiej spac, bo od kilku dni dzieci moje też przesypiaja noce, w miarę spokojnie śpią, ale to ja mam problem ze snem. Innym wydaje sie, ze ciaza to nie choroba, ale jednak są kobiety, co znoszą ja super i dwa tygodnie przed porodem ida na wesele i skaczą, a takie co z jednego objawy do drugiego przechodzą po kolei... 😕
U mnie wyjątkowo 3 ciaza i nie zaczynam tak jak wszystkich szpitalem z powodu nadciśnienia i plamieniami trwającymi do 3 miesięcy. Czuję sie podobnie, a jednak całkiem inaczej. Zmęczona, ale spac nie mogę, uczucie pełności w brzuchu, uczucie, ze mi nie dobrze, ale nie mam ochoty wymiotowac, tylko ciągle czuje taki etap, zanim czlowieka podbije, posmak metalu w buzi, raz miałam ochotę na slone rzeczy ( w poprzednich tez), ale na razie nie mam apetytu i jem na sile albo resztki po posiłkach dzieci (co akurat przy mojej wadze nic nie szkodzi, a wręcz będzie z korzyścią ten brak apetytu).Starania od 11.2017r.
-brak prawego jajowodu.
-IO, PCOS
04-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄
Brak okresu - październik 2025 naturalny cud ❤️








