Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_30 wrote:Dziewczyny a tak pytanie z innej beczki,do tych,ktore chodzily do szkoly rodzenia- co tak na prawde daja te zajecia? Ucza oddechu podczas porodu?a czy nie jest tak,ze jak juz sie zacznie to i tak to wszystko czego sie nauczylismy odchodzi na bok?
Ja chodziłam do szkoły rodzenia. Dla mnie to była super sprawa głównie dlatego że były też inne dziewczyny w ciąży i zawsze było można pogadać o różnych problemach (z mężczyznami był jeden dzień). U mnie nie było żadnej nauki oddychania czy czegoś w tym stylu. Było bardzo dużo o znieczuleniach o tym jakie są skutki znieczuleń, jakie mogą być interwencje lekarskie, było o różnych typach porodów, o tym jakie są pozycje rodzenia i dużo było o samej fizjologii porodu i o tym jakie kto ma obawy, o planie porodu itp. No i było też o akupunturze w ciąży i tego typu pomocach.
-
Paula_30 wrote:Serio? A jak mam to zglosic? Gdzie isc?
przy czym ja mam informacje z 2017 A w tym roku weszły jakieś zmiany i sama nie wiem czy tego też np nie dotyczą,Muszę doczytać
Paula_30 lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualny
-
U mnie w KRK nie wypuszczają bez karteczki jaki pediatra wybrany bo tam wysyłają dokumenty dziecka i bez tego często w dniu wypisu tata biega i szuka. Położna też podawałam i to ja jej mówiłam że mnie wypisują żeby mogła mnie wpisać w kalendarz.2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualny
-
Dobra, zmieniłam słuchawki i działa
znalazłam dzidzie
przynajmniej tak mi się wydaje. Moje tętno jest wolniejsze.
Szczesliwa_mamusia, Paula_30, MagdRy, Kropka89 lubią tę wiadomość
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Szczesliwa_mamusia wrote:No ja tez poloznej powiedzialam,ze wyszłam. Tylko szpital ja poinformował, ze urodziłam. A co do pediatry,to widocznie ,co szpital to wlasna polityka.2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualnySpirit wrote:No ale przecież wysyłają tam kartę szczepień. To może potem twój pediatra od nich ściąga ta kartę? U mnie głównie o to się rozchodzi chyba,O te szczepienia
-
Tak w ogóle - widzę, że piszecie o porodzie, karmieniu piersią a ja modlę się, żeby dorwać od wizyty do wizyty i usłyszeć, że dziecko żyje.
Te tematy wydają mi się mega odległeInesitka, Magdalen, momo, Aishha, Marta.MP, Moni**, Cecylia lubią tę wiadomość
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Ewelina92 wrote:Tak w ogóle - widzę, że piszecie o porodzie, karmieniu piersią a ja modlę się, żeby dorwać od wizyty do wizyty i usłyszeć, że dziecko żyje.
Te tematy wydają mi się mega odległe
Ewelina92, ja mam dokładnie tak samo.
Wiadomo, że jakieś tam wyobrażenia mam, ale na razie w ogóle się nad tym na poważnie nie zastanawiam.Inesitka, Ewelina92 lubią tę wiadomość
-
Ewelina92 wrote:Tak w ogóle - widzę, że piszecie o porodzie, karmieniu piersią a ja modlę się, żeby dorwać od wizyty do wizyty i usłyszeć, że dziecko żyje.
Te tematy wydają mi się mega odległeEwelina92, Kijanka lubią tę wiadomość
-
coma wrote:I ja też tak mam
Żyję na tą chwilę tym żeby skończyć 1 trymestr i przejść prenatalne, kompletnie mi nie w głowie jeszcze poród albo karmienie piersią
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Ech, a ja teraz żałuję, że jednak nie kupiłam detektora tętna, bo właśnie okazało się, że jednak święta będą w większym gronie. I z jednej strony chciałabym pochwalić się ciążą, ale z drugiej strony się boję, czy wszystko na pewno jest OK
Nie chciałabym informować rodziny o ciąży po to tylko, żeby w środę na wizycie okazało się, że ciąży już nie ma. I nie, nie mam za bardzo powodu, żeby tak myśleć. Brzuch dalej twardy, mdłości co prawda lżejsze, ale jednak jeszcze są, chociaż ogólnie objawy mam już słabsze. Z tym że na tym etapie to dość normalne, że objawy słabną.
Już nawet myślałam, żeby pójść jutro na Izbę Przyjęć i naściemniać, że mam plamienia, żeby mi USG zrobili. Aż mi wstydMoni** lubi tę wiadomość
-
coma wrote:4 maja mam pierwsze podejście, bo wtedy akurat mogła moja lekarz, ale pewnie zarodek (czy to już płód wtedy?) będzie jeszcze za mały (11+2). Jeśli wtedy się nie uda to mam 11 maja z inną doktor.
Strasznie się ich boję. W ogóle teraz miałam mieć 3 tygodnie przerwy w USG, ale nie wytrzymałam i poszłam dziś na wizytę do Luxmedu zobaczyć tylko czy jest serduszko. No i jest (173/min), zarodek już ponad 2 cm, ale ja już sobie kolejne bzdury wkręcam do głowy.dzisiaj też miałam iść na usg, ale się powstrzymałam. Kolejną wizytę u swojego gina mam 23.04 więc już jakoś wytrzymam.
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️