Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Znam blog Hafiji ale dobrze że przypominasz. U mnie w szpitalu było bardzo kiepsko że wsparciem laktacyjnym. Nikt nie miał na nic czasu. Butelki calmy oddałam do domu samotnej matki jak i wszystko po mojej corce. A ta ciaza to niespodzianka
Takze wyprawke bede kompletowac od nowa.
Ja na razie śpię w starych pizamach. Nic mi nie przeszkadza. Potem już kupię sobie takie od razu do karmienia. -
Nie wytrzymałam dziewczyny, naczytałam się Was i też kupiłam sobie detektor tętna. Znalazłam wczoraj W NOCY na allegro z odbiorem osobistym, udało się skontaktować i dzisiaj o 11 już odebrałam
Od razu spokojniejsza się zrobiłam jak usłyszałam serduszko, tym bardziej, że całkiem nieźle się ostatnio czuje i wkręcam sobie co chwile czy aby na pewno jest ok.
Super sprawa, tyle radości i tak szybko udało się znaleźć. Teraz mogę czekać na prenatalne
natki89, Kropka89, MagdRy, sisi lubią tę wiadomość
-
Marta.MP wrote:Nie wytrzymałam dziewczyny, naczytałam się Was i też kupiłam sobie detektor tętna. Znalazłam wczoraj W NOCY na allegro z odbiorem osobistym, udało się skontaktować i dzisiaj o 11 już odebrałam
Od razu spokojniejsza się zrobiłam jak usłyszałam serduszko, tym bardziej, że całkiem nieźle się ostatnio czuje i wkręcam sobie co chwile czy aby na pewno jest ok.
Super sprawa, tyle radości i tak szybko udało się znaleźć. Teraz mogę czekać na prenatalne
Zostałam na dwie godziny sama w domu i zaczęły mnie nachodzić złe myśli. Aż się popłakałam. I sobie myślałam, że jakbym miała ten detektor, byłoby po problemie. Już miałam nie kupować, a teraz znowu chcę... Ech... -
Przy okazji dołączam się do życzeń.
Życzę każdej z Was radosnych, smacznych i przede wszystkim spokojnych Świąt!
U mnie dziś było pieczenieciacho szpinakowe czeka na rodzinkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2019, 22:27
kudłata, Kropka89, Kurczaczek89, sisi lubią tę wiadomość
-
Chanela wrote:Znam blog Hafiji ale dobrze że przypominasz. U mnie w szpitalu było bardzo kiepsko że wsparciem laktacyjnym. Nikt nie miał na nic czasu. Butelki calmy oddałam do domu samotnej matki jak i wszystko po mojej corce. A ta ciaza to niespodzianka
Takze wyprawke bede kompletowac od nowa.
Ja na razie śpię w starych pizamach. Nic mi nie przeszkadza. Potem już kupię sobie takie od razu do karmienia.
Bardzo proszę ja go też sporo czytałam i jeszcze książka po prostu piersią mnie wspierała w wątpliwościach, to niestety jest problem jak wsparcie na początku jest wątpliwej jakości
.
O widzisz ja wszystko mam bo planowałam 2 dziecko więc nic nie oddawałam, ale jak już postanowię że więcej dzieci nie będzie w planach to zakładałam że sprzedam rzeczy, a tak teraz jak napisałaś o tym domu samotnej matki to to jest super pomysł. Kompletnie o tym nie pomyślałam żeby oddać tak rzeczy a tam na pewno się przydadzą.
Ja w ramach oszczędności spię w majtkachi czasem w biustonoszu do karmienia.
-
Marta.MP wrote:Przy okazji dołączam się do życzeń.
Życzę każdej z Was radosnych, smacznych i przede wszystkim spokojnych Świąt!
U mnie dziś było pieczenieciacho szpinakowe czeka na rodzinkę
Uwielbiam to ciasto!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2019, 22:47
-
My też powiedzieliśmy.
Ciocie się bardzo ucieszyły, były gratulacje
Także fajno
Ale się najadłam żurku....i sałatki, ale na szczęście mega lekkiej z sałaty i pomidorów
Oczywiście kiełbasa i ciasta też były...Ach szybko waga poleci w górę
Zlaania1, natki89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy dziś powiedzieliśmy babci, która z nami mieszka i w sumie mieliśmy okazję powiedzieć całej mojej rodzinie na wspólnej imprezie (ok 60 osób :o), ale nie powiedzieliśmy bo gdzieś tak nie miałam jeszcze odwagi... Rodzice i rodzeństwo oczywiście od dawna już wiedzą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2019, 20:25
Kropka89, sisi lubią tę wiadomość
-
Ja codziennie od piątku miałam gości, dziś też ale jak o 15 pojechali to poszłam spać i wstałam o 19
Tak wogole zdrowych, wesołych świąt dziewczęta
U mnie najbliższa rodzina wie- rodzice i babcie. A reszta jak będę w Polsce może się dowie. Zaczynam właśnie 10 tydzień- Boże jak to szybko zleciało :o
Kropka89, sisi lubią tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
nick nieaktualnyJa twardo czekam do prenatalnych czyli tego 7 czy 8 maja. Z reszta podoba mi się nasz słodki sekrecik. Chyba zrobimy jakaś imprezkę dla najbliższej rodziny w domu, to wtedy się powie. A dalsza rodzina to się wtedy dowie w ciągu paru minut czy tego chce czy nie, to będzie pierwszy wnuczek w rodzinie wiec dość wyczekiwany przez wszystkich chociaż nie wiedzieli u kogo wypadnie.
Ale zazdroszczę tym co są już po 12 tygodniu, chyba jajo zniosę do następnej wizyty.
Macie już imiona wybrane..?albo myslalyscie nad tym? My pare lat temu gadaliśmy my o tym I moj facet ostatnio stwierdzil że cale szczescie że juz mamy wybrane, a ja nawet nie pamiętałam o tym..! A on już ma te stare imiona sprzed lat za pewnik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2019, 22:12
-
My chcielibyśmy dziewczynkę... i z synem już wybraliśmy imiona... Aleksandra albo Amanda, dla chłopca może Marcel. Chociaż przed nami jeszcze tyle czasu,że może coś innego do głowy wpadnie.
A strasznie podoba mi się imię Amelia ,ale u teściowej przyjaciółki córki -z która całe życie swatała tesciowa z tą przyjaciółka mojego TŻ - jest córka Amelia i nie chcę żeby gadali że od nich imię ściągneliśmy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2019, 22:49
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
U mnie będzie Maja lub Aleksander
choć lekarz obstawia bardziej chłopaka to jeszcze liczę po cichu na dziewczynę
Gumcia1989 lubi tę wiadomość
21.02.2019 - Beta HCG- 102,000
23.02.2019 - Beta HCG- 241,000
25.02.2019 - pęcherzyk
04.03.2019 - Beta HCG- 4715,000
11.03.2019 - jest ❤️
20.03.2019 - CRL 1,65 cm ❤️
01.04.2019 - CRL 2,69 cm ❤️
08.04.2019 - CRL 4,25 cm ❤️
CRL-5,49 ❤️ -
u mnie jest trudniej bo musimy wymyślić dwa
mój facet chce Mieszko, a ja Tymon... dla dziewczynek tak owocowo... Kalina i Jagoda
chcemy imiona które z nikim nam się kojarzyć nie będą i miały jakieś znaczenie, dla mojego to ważne aby miały silne imiona więc wybieraliśmy z immiennikiem
ale wiecie to jest jeszcze dużo do przemyślenia, tych imion jest tak dużo!
sisi lubi tę wiadomość
-
Ja dla dziewczynki Alicja. Miałam od lat nastoletnich wybrane inne imię ale akurat wziął je brat męża więc jedyna opcja przez którą nie mogę ho wybrać bo i nazwisko to samo i babcia by wnuki musiała numerówac. Z każdym innym przypadku np dziecko koleżanki itp i tak bym wzięła no a tak no to już się pogodziłan że odpadło
awaryjne gdyby nie wyglądała na Alicję to Marcelina
dla chłopca nie miałam zupełnie,już pierwszej ciąży był problem ale pewnego dnia samo do mnie przyszło i tym razem tak samo roboczo Dominik
ogólnie pracuje w szkole i część imion z góry odpada bo mi się zbyt kojarzą z konkretnymi dziećmi,ale widziałam na październikowych że nie tylko ja tak mam :p
A w ogóle to na forum z 2017 dziś 2 urodziny pierwszego dziecka "z kolejki"mój ma za dwa tygodnie,jak ten czas leci
ciekawe kto tu będzie pierwszy
2017 #1
2019 #2
-
U mnie jeśli chłopcy to Adam i może Michał, a z dziewczynkami jest problem, bo ja bardzo bym chciała Matyldę i Mariannę, ale mój mąż już nie koniecznie... Z córką było podobnie ja chcialam Hanię, On Alicję no i z tego powodu mamy Emilię
U mnie rodzina już wie od jakiegoś czasu, co ciekawsze okazało się że kuzynka ma termin dzień po mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 09:50
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChanela wrote:Ka się bardzo cieszę że będę mieć teściowa daleko w tym pierwszym okresie bo ona mi dodatkowo podnosiła poziom stresu. Chyba myślała że ja specjalnie nie chce kp bo mi wlazila do sypialni i sprawdzała jak przestawiam dziecko itp.
Kobieta która sama podawała mm bo stwierdziła że ona szybko musi wrócić do pracy i nie może sobie na to pozwolić.
Czytam zalegle strony. Sama to przeszłam ze tesciowa przychodziła i mnie kontrolowala az wreszcie powiedziala ze ja dusze dziecko dlatego placze po kazdym karmieniu. A moje dziecko mialo po prostu alergie i kolke i byl ryk po kazdym karmieniu az odstawilam od piersi i zaczelam podawac nutramigen. Ale stres i strach o karmiemie mam do tej pory. -
nick nieaktualny