Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzyzia wrote:
Też miałam problem. A mój mąż przed snem przeżywał i jak tylko się obudził to znowu A dopiero biedny skończył żałobę po Avengersach.
Haha Mój też w żałobie 😂 już mi zapowiada ,że jeszcze raz pójdzie do kina
Co do ostatniego odcinka Gry o Tron, to mi się bardzo podobał. Trochę nie rozumiem tego płaczu w internecie,że odcinek był za ciemny. Cały odcinek dział się w nocy więc jak miało być jasnoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 11:08
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Kropka89 wrote:Ja miałam na początku ciąży, zawsze możesz wziąć no-spe (ja wzięłam jeszcze Espumisan) położyłam się na podłodze na dywanie, nogi zgięte i czekałam. Po pół h przeszło, ale było strasznie. Pamiętaj o no-spie, zawsze możesz mieć ją przy sobie. Na IP też słyszałam narzekania że czemu pani najpierw nie wzięła no-spy, że przecież to wiadomo że można.
-
Ale się cieszę! Dostałam dziś wynik pappy, wysłałam dla lekarza i wszystko jest idealnie! Nawet TSH zaczyna mi się normować, dziś tylko wizyta u endokrynologa dla ustawienia leków. Majówka minie z lżejszą głową
Ktoś dziś tu u nas wizytuje?Paula_30, momo, Agi83, sisi, Kropka89, Szczesliwa_mamusia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny co robić jak czujecie że zaraz padnięcie w miejscu publicznym? Ja dziś prawie zasłabłam w mięsnym, ciemno przed oczami świat wiruje, żadnej myśli nie mogłam złapać, usiąść nie ma gdzie. Cudem do męża się dodzwoniłam spanikowana, że zaraz zemdleje. Kazał mi wyjść i usiasc na schodach i faktycznie przeszło.
Prosicie o pomoc obcych? Pomagają? -
ListopadowaMama wrote:Ale się cieszę! Dostałam dziś wynik pappy, wysłałam dla lekarza i wszystko jest idealnie! Nawet TSH zaczyna mi się normować, dziś tylko wizyta u endokrynologa dla ustawienia leków. Majówka minie z lżejszą głową
Ktoś dziś tu u nas wizytuje?Paula_30 lubi tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
kudłata wrote:Dziewczyny co robić jak czujecie że zaraz padnięcie w miejscu publicznym? Ja dziś prawie zasłabłam w mięsnym, ciemno przed oczami świat wiruje, żadnej myśli nie mogłam złapać, usiąść nie ma gdzie. Cudem do męża się dodzwoniłam spanikowana, że zaraz zemdleje. Kazał mi wyjść i usiasc na schodach i faktycznie przeszło.
Prosicie o pomoc obcych? Pomagają?2017 #1
2019 #2
-
Ja kupiłam dziś w gattcie ciążowe. Będą na teraz i potem jesień bo są grubsze. Kilka m-cy przeprowadziliśmy się do innego miasta i nie wiem gdzie tu można coś kupić ciazowego. Hm i c&A nie mają stacjonarnie. Jak pojadę do rodziców to sobie coś pokupuje.
-
Kciuki za dzisiejsze wizyty! ;*
Jeśli chodzi o ubrania to akurat upolowałam w lidlu legginsy ciążowe za 25zł, jeszcze akurat te co były w ofercie jakiś miesiac temu. Ulga dla brzucha.
A jeśli chodzi o te zasłabnięcia, lepiej prosić o pomoc nieznajomych. Koleżanka polożna mi opowiadała jak przyjmują na oddział kobiety po takich ulicznych zasłabnięciach, gdzie efektem upadku są np krwawienia czy odklejanie łożyska i poronienia. Lepiej dmuchać na zimne niż potem sobie wyrzucać że nie zrobiło się wszystkiego żeby zapobiec sytuacji. -
Szczesliwa_mamusia wrote:Ja juz po wypiciu glukozy. O dziwo,lepiej to znioslam niz nie będąc w ciąży może organizm domagał sie takiej ilosci cukru
Ja dzisiaj też robiłam krzywą cukrową , bo glukoza na czczo wyszła mi dwukrotnie 97.
Moje dzisiejsze wyniki to;
na czczo: 93 mg/dl
po 1 h : 148 mg/dl
po 2 h : 107 mg/dl👧 👦 👦 👦 👦
Smerfik 24.10.2019 👶
"9 miesięcy nosisz w sobie.10 godzin rodzisz. Pół roku nie śpisz po nocach. A ono i tak okazuje się podobne do tatusia" 🙈 -
Mi wczoraj mąż sprezentował leginsy ciążowe! Jaka ulga! Dawno już żaden prezent mnie tak nie ucieszył hehe. Adapter do pasów też mi kupił. Także powoli ciążowe zakupy się zaczynają u nas
Patrzyłam dziś na wózki dziecięce, jejku ja się w ogóle na tym nie znam! To nasze pierwsze dziecko jak jestem zielona normalnie w tym temacie. Zaczynam powoli panikować, że nie zdążę się odpowiednio przygotować. Mentalnie...Kijanka lubi tę wiadomość
-
Moni** wrote:Mi wczoraj mąż sprezentował leginsy ciążowe! Jaka ulga! Dawno już żaden prezent mnie tak nie ucieszył hehe. Adapter do pasów też mi kupił. Także powoli ciążowe zakupy się zaczynają u nas
Patrzyłam dziś na wózki dziecięce, jejku ja się w ogóle na tym nie znam! To nasze pierwsze dziecko jak jestem zielona normalnie w tym temacie. Zaczynam powoli panikować, że nie zdążę się odpowiednio przygotować. Mentalnie...
Hm... mój mi raczej żadnego ciuszka nie kupi, ale to dobrze, bo się nie zna
Ale za to wczoraj przyniósł mi wielką gałąź kwitnącego bzu . Narzekałam ostatnio, że nie mogę się nacieszyć wiosną, bo ze względu na krwiaka mam prowadzić oszczędzający tryb życia i ograniczam się z wyjściami z domu. Więc mam trochę wiosny w domu . -
natki89 wrote:Dziewczyny co myślicie o tych piwkach free 0,0% alkoholu? Myślicie że są faktycznie bez? maz kupił mi w Lidlu Lecha free z granatem i nie ukrywam że bym chętnie wypiła
-
A ja zjadłam przed chwilą zupke chińską, nie moglam sie powstrzymać. Teraz mam straszne wyrzuty sumienia...
-
kudłata wrote:Dziewczyny co robić jak czujecie że zaraz padnięcie w miejscu publicznym? Ja dziś prawie zasłabłam w mięsnym, ciemno przed oczami świat wiruje, żadnej myśli nie mogłam złapać, usiąść nie ma gdzie. Cudem do męża się dodzwoniłam spanikowana, że zaraz zemdleje. Kazał mi wyjść i usiasc na schodach i faktycznie przeszło.
Prosicie o pomoc obcych? Pomagają?
Gdybym była sama to na pewno bym poprosiła o pomoc. Lepiej tak, niż paść w sklepie i się poobijać. Czasem wystarczy wyjść na chwilę na powietrze, usiąść, przykucnąć i wszystko wraca do normy.
Ja już jestem po kilku takich przygodach, na szczęście za każdym razem nie byłam sama. Najważniejsze to nie przeciągać, jak tylko poczujesz się słabiej to znajdź miejsce żeby usiąść lub wyjdź z budynku. U mnie pierwsze sygnały to szybsze bicie serca i miękkie nogi wtedy już wiem, że to ostatni moment na ogarnięcie się.
Postaraj się na razie ograniczyć takie wyjścia samemu do minimum.
-
Ja mam jedne z tego sklepu: https://brightboho.com/pl/3-sklep
Też nieciążowe, ale najfajniejsze które kiedykolwiek miałam. Stan mają dużo wyższy niż na zdjęciach.
Jestem niewysoka i spokojnie naciągam je pod sam biust. Niestety są koszmarnie drogie, ale wzory i jakość materiału naprawdę świetne. Aż się zastanawiam nad zakupem kolejnych. Bo jak mam mieć spodnie, które mi po ciąży będą zalegać w szafie, to lepiej mieć legginsy, w których będę chodzić też po ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 15:38