Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Domcias wrote:Ale super! Dzis właśnie zastanawiałam sie nad wyprawka i w najbliższych dniach chcialam zacząć sporządzać listę. Twoja bardzo mi to ułatwi, bo jestem kompletnie zielona w tym temacie

Bardzo proszę, w razie pytań służę pomocą.
Wyprawka nie obejmuje tylko rzeczy do szpitala bo u mnie nic nie trzeba ze sobą mieć (no poza ubraniami i kosmetykami dla siebie). Także nie mam tutaj żadnych wskazówek. -
Spokojnie bym się napiła, nawet dwóch 😉natki89 wrote:Dziewczyny co myślicie o tych piwkach free 0,0% alkoholu? Myślicie że są faktycznie bez?
maz kupił mi w Lidlu Lecha free z granatem i nie ukrywam że bym chętnie wypiła
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Mnie najbardziej męczy po śniadaniu, po południu jest już w miarę ok.Iza34 wrote:Zjem sniadanie-jest ok, zjem obiad-ok, zjem podwieczorek i niewazne co zjem i muli i tak do rana.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualnyCo do wyprawki do szpitala, to przewaznie na stronie szpitala jest napisane,co wymagają do porodu. A jak nie ma,to można zadzwonić i sie dopytać.
Przy 1 porodzie miałam 2 torby. Jedna dla siebie, 2 dla syna. Jak szłam rodzic,to mąż przyniósł tylko moja torbę. No i jak sie mały urodzil,to wyladował e szpitalnych pieluchach i reczniku. Dostal taka porwana czapeczke. Zastanawiam sie,czy tym razem nie zostawic w szpitalu pare czapeczek. Bo mamy tego od groma, a tam takie juz porwane i brzydkie. Bo ja na bank,jak będzie wszystko dobrze,będę rodzic w tym samym szpitalu, co pierwsze -
nick nieaktualnyBoli mnie brzuch jak na @. Cala noc mnie meczyl, nie dal spac, bol przychodzil falami, po 2-3 godz.ustepowal i po chwili znow. No-spa nie pomaga. I tak mysle czy dlatego boli bo poszlam wczoraj w truskawki i wyrwalam troche mlecza czy jakiś inny powód np.ze 2 dni nie bylam w wc się wyproznic. Martwi mnie ten bol bo juz dawno tak bardzo nie bolalo.
-
Az takich boli nie miałam, ale tez pobolewalo mocniej. I z wyproznieniem tez mialam problem, dopiero picie laktulozy syropku pomogło, ból brzucha też mija. Spróbuj, syropek grosze kosztuje a moze przynieść ulgęIza34 wrote:Boli mnie brzuch jak na @. Cala noc mnie meczyl, nie dal spac, bol przychodzil falami, po 2-3 godz.ustepowal i po chwili znow. No-spa nie pomaga. I tak mysle czy dlatego boli bo poszlam wczoraj w truskawki i wyrwalam troche mlecza czy jakiś inny powód np.ze 2 dni nie bylam w wc się wyproznic. Martwi mnie ten bol bo juz dawno tak bardzo nie bolalo.
-
Agi83 wrote:Dziewczyny meczy mnie teraz ten temat. Napiszcie proszę jakie macie wyniki glukozy na czczo plis...
Agi ja mam 92 i musze powtorzyc z obciazeniem, poniewaz to jest podobno juz powyzej normy. Pewnie bedziesz musiala powtorzyc z obciazeniem jak ja
4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗

Beta HCG
07.03.2019 - 29,9
09.03.2019 - 101,0
19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
02.04 - CRL 9.3, jest
13.04 - CRL 19,9,
171
16.04 - CRL 25,3,
175 -
Dziewczyny my aktualnie w górach w Karpaczu i na prawde teraz tak czytam to ciezko nadrobić...
...ale meczy mbie cos innego, wczoraj poczułam sie jak przed ciaza, zupelnie nic, caly dzien chodziliśmy i zero mdlosci niczego... a dzisiaj obudziłam sie i nawet zero bolu piersi. Mam po prostu stresa na maxa, nie wiem czy to ten tydzien zeby objawy zanikaly, powinnam sie cieszyc ale niestety panika mi sie juz włączyła 😔
4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗

Beta HCG
07.03.2019 - 29,9
09.03.2019 - 101,0
19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
02.04 - CRL 9.3, jest
13.04 - CRL 19,9,
171
16.04 - CRL 25,3,
175 -
nick nieaktualny
-
Mi lekarz mowil,ze dopoki nie ma krwawienia to sie nie przejmowac bolen brzucha za bardzo. Co prawda nie powinien mnie bolec tak powiedzial ale nie ma plamien to jest ok a usg w piatek pokazala ze wssystko ok z krecikiem. Wiec niczym sie nie martw i postaraj polezecIza34 wrote:Dlaczego cos sie zawsze dzieje jak jest dzien wolny od pracy? Nie wiem na ile mam sie martwic tymi bolami. Przychodnie zamkniete, do mojego szpitala 100km, mąż w pracy, corka w domu, ja ledwo zywa ze zmeczenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2019, 08:38

-
Bierz magnez, najlepiej lek jeśli masz, wypij rumianek i weź do 3 tabletek nospy w ciągu dnia i przede wszystkim lez i odpoczywaj. Żadnych truskawek i pielenia Ci nie wolno bo kucajac lub nachylajac się uciskasz na brzuch.Iza34 wrote:Dlaczego cos sie zawsze dzieje jak jest dzien wolny od pracy? Nie wiem na ile mam sie martwic tymi bolami. Przychodnie zamkniete, do mojego szpitala 100km, mąż w pracy, corka w domu, ja ledwo zywa ze zmeczenia.
Myślę że to tylko rozciagajaca się macica, ja dziś cała noc od wczorajszego wieczoru miałam to samo, ból jak na okres.
Nie zamartwiaj się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2019, 08:39
Iza34 lubi tę wiadomość


-
nick nieaktualny
-
Jagodka moj krecik wg usg jest tydzien starszy wiec jestem ok 12 tc. I tez w zeszlym tygodniu mialam zanik wszystkiego,czulam sie jak nowo narodzonona. W piatek mialam usg widzialan ze z malym wszystko ok szybko sie rozwija i znowu sie zaczely mdlosci i co gorsza biegunkiJagódka_88 wrote:Dziewczyny my aktualnie w górach w Karpaczu i na prawde teraz tak czytam to ciezko nadrobić...
...ale meczy mbie cos innego, wczoraj poczułam sie jak przed ciaza, zupelnie nic, caly dzien chodziliśmy i zero mdlosci niczego... a dzisiaj obudziłam sie i nawet zero bolu piersi. Mam po prostu stresa na maxa, nie wiem czy to ten tydzien zeby objawy zanikaly, powinnam sie cieszyc ale niestety panika mi sie juz włączyła 😔
wiec juz wole ten poprzedni stan. Nawet spac w nocy nie moge. Wiec na pewno wszystko u Ciebie ok

-
nick nieaktualnyAishha wrote:Bierz magnez, najlepiej lek jeśli masz, wypij rumianek i weź do 3 tabletek nospy w ciągu dnia i przede wszystkim lez i odpoczywaj. Żadnych truskawek i pielenia Ci nie wolno bo kucajac lub nachylajac się uciskasz na brzuch.
Myślę że to tylko rozciagajaca się macica, ja dziś cała noc od wczorajszego wieczoru miałam to samo, ból jak na okres.
Nie zamartwiaj się.
Tylko z pol godz.bylam w truskawkach i juz takie atrakcje. Najpierw bol byl w pachwinach, pozniej caly brzuch. Nie no, musze zachowywac sie jsk caryca-lezec i pachniec. -
Taki ból to raczej rozciąganie macicy. Jesteś w ciąży, masz prawo wypoczywaćIza34 wrote:Tylko z pol godz.bylam w truskawkach i juz takie atrakcje. Najpierw bol byl w pachwinach, pozniej caly brzuch. Nie no, musze zachowywac sie jsk caryca-lezec i pachniec.
no i lez na lewym boku, na plecach najlepiej wcale.


-
Dziewczyny nie straszę ale mnie tak bolało w pierwszej ciąży, szłam z samochodu do domu zgieta w pół, pojechaliśmy do szpitala bo to niedziela była. Okazało się że miałam skurcze porodowe i rozwarcie a to był tylko 24tc! A krwawień nie miałam. Więc ja bym poszła na IP nawet te 100 km, zostawiła dziecko pod opiekę babci czy koleżanki i jechała. Nie ma żartów. Lepiej się uspokoić w szpitalu niz gdybać.

-
Iza34 wrote:Tylko z pol godz.bylam w truskawkach i juz takie atrakcje. Najpierw bol byl w pachwinach, pozniej caly brzuch. Nie no, musze zachowywac sie jsk caryca-lezec i pachniec.
Ja tak miałam w niedziele, zreszta pisałam tez tutaj o tym, bo bylam troche przerazona tymi bolami. Strasznie bolaly mnie pachwiny i do tego podbrzusze. To nie byly skurcze, tylko takie uczucie jakby ktos mi piesci wciskal w pachwiny. Na drugi dzien bylo juz ok. Mnie ogolnie kilka razy dziennie boli brzuch, ale tak chwilowo i delikatnie. W niedziele i wczoraj sprawdzalam detektorem i dzidzius ma sie dobrze
Zauwazylam tez, ze bardziej boli mnie podbrzusze jak mam zagazowane jelita i pełny pęcherz (chociaz wcale nie odczuwam,ze musze koniecznie do toalety, a jednak sikam i sikam
) Myślę tez, ze kazda z nas inaczej reaguje na bol. Ja np. moge zniesc silny bol, natomiast jestem bardzo wyczulona na kazde jakies delikatne uklucie w ciele i za bardzo je analizuje
-
nick nieaktualnyAishha wrote:Taki ból to raczej rozciąganie macicy. Jesteś w ciąży, masz prawo wypoczywać
no i lez na lewym boku, na plecach najlepiej wcale.
Aktywnej osobie ciezko jest zwolnic i nic nie robic. A wlasnie jak lezalam na plecach to bol ustepowal tylko plecy bola. Nie ma rady, trzeba diametralnie zmienic styl zycia. -
Ja mam 30 arów działki na której jest dom, spore podwórko do koszenia, mnóstwo kwiatów, drzewek i krzewów. Na drugiej części maliny na handel i trochę truskawek. W tym roku nie idę do pielenia bo co mi z malin jeśli stracę dziecko? Aktywność aktywnością a rozsądek rozsądkiem.Iza34 wrote:Aktywnej osobie ciezko jest zwolnic i nic nie robic. A wlasnie jak lezalam na plecach to bol ustepowal tylko plecy bola. Nie ma rady, trzeba diametralnie zmienic styl zycia.
Leżąc na lewym boku masz lepszy przepływ krwi.
Spirit, Paula_30 lubią tę wiadomość









