X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 9 maja 2019, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    momo wrote:
    A jakie miałyście BPD na prenatalnych? U mnie wyszło 2,10cm co odpowiada 13+3. Według OM byłam w 12+0, a według CRL 12+2. Niby lekarka nic nie powiedziała na ten temat, a ja zauważyłam to już po wizycie. Oczywiście nie wiem czy mam się martwić , ale chyba coś by powiedziała jakby było nie tak...

    Ja nie mam podanego żadnego BPD i musiałam wygooglować, co to w ogóle jest (BPD – wymiar dwuciemieniowy główki, czyli szerokość główki od ciemienia do ciemienia). Pamiętam, że na samym początku badania lekarz powiedział, że to jest USG wczesnej ciąży i jedynym wymiarem, który się sprawdza, jest właśnie CRL. Oczywiście oprócz NT i długości kości nosowej.
    Natomiast Twoje pytanie skłoniło mnie, żeby obejrzeć jeszcze raz zdjęcia i opis z USG. Przy CRL mam napisane 62,5 mm = 12w5d 45,8%. I te procenty mnie zastanawiają. Zobaczyłam to oczywiście dopiero w domu. Nie żeby mnie coś niepokoiło, ja po prostu bym z czystej ciekawości chciała wiedzieć, co one oznaczają. Zaraz będę googlować i jak coś znajdę, to się podzielę.
    U mnie senność nadal obecna. W nocy śpię bardzo dobrze, dużo rzeczy mi się śni. Jestem na zwolnieniu lekarskim a mąż jest zawodowo wolnym strzelcem, więc wstajemy późno, między 9-10 a czasem później. Kładziemy się koło północy. Codziennie ucinam sobie drzemki w ciągu dnia, choć nie robię nic, co mogłoby mnie zmęczyć.
    Co do ruchów, to już sama nie wiem. Jak sobie przyłożę rękę, to czuję często jakieś takie pykanie, przelewanie. Stawiam, że to raczej od jelit, ale już sama nie jestem pewna.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 9 maja 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale jeżeli maluchom główki rosną już na tym etapie szybciej niż reszta malucha, to znaczy tylko jedno: już na tym etapie dzieci rozwijają się w swoim indywidualnym tempie. Gdyby tak nie było i wszystkie rosłyby jeszcze tak samo, to norma dla główki zgadzałaby się z normą dla reszty malucha (CRL). :)

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • momo Ekspertka
    Postów: 136 67

    Wysłany: 9 maja 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zwykle mnie uspokoiłyście :-) najwidoczniej taki urok naszych maluchów.

    Ja strasznie nie mogę się doczekać tego bulgotania, co jakiś czas przykładam dłonie do brzucha a ten uparciuch dalej nic. I mimo, że wiem że to jeszcze za wcześnie to wam po cichu zazdroszczę :-)

    p19uvfxmg5bshduy.png
    12.08- 1192g szczęścia ❤ 👧
    7.11 - planowana data
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 9 maja 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    momo wrote:
    A jakie miałyście BPD na prenatalnych? U mnie wyszło 2,10cm co odpowiada 13+3. Według OM byłam w 12+0, a według CRL 12+2. Niby lekarka nic nie powiedziała na ten temat, a ja zauważyłam to już po wizycie. Oczywiście nie wiem czy mam się martwić , ale chyba coś by powiedziała jakby było nie tak...

    U mnie CRL 12+3 a BPD 13+0 :) lekarka mówiła, że wszystko ok :)

    Ja dzisiaj odebrałam wynik moczu. Wyszły mi erytrocyty 2-4 w polu widzenia. Już się oczywiście martwię... Czy któraś z Was miała erytrocyty?
    Wizytę mam jutro wieczorem...

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 9 maja 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 13:36

    She Wolf lubi tę wiadomość

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 9 maja 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 13:36

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • momo Ekspertka
    Postów: 136 67

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubii wrote:
    A ja od kilku dni mam właśnie jakies bulgotanie w brzuchu ale ciagle nie wiem czy to jest to czy nie bardziej jelita. Ciezko to okreslic. Moze dziewczyny ktore juz czuja ruchy powiedza jakie to jest dokladnie uczucie i czego się spodziewac?

    Moje koleżanki zawsze porównywały to do strzelającego popcornu lub motylków. I właśnie czekam na tego typu uczucia

    p19uvfxmg5bshduy.png
    12.08- 1192g szczęścia ❤ 👧
    7.11 - planowana data
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 13:36

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Paula_30 Autorytet
    Postów: 1501 620

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja juz raczej rzadko robie sobie drzemki po południu, bo nadrabiam to rano. Chocbym poszła spac o północy czy o 1:00 to i tak budze sie 5-6 na siku a potem nie moge zasnać do ok 7:00, nie wiem dlaczego. Jak juz zasne to spie do 9-10:00 wiec jestem calkiem rozregulowana :-(
    A co w końcu z tą kawa? Mozna czy nie mozna pic? bo ja odstawiłam jakos tak automatyczne jak mi wyszedł test,mimo ze mnie nie odrzucało od niej ale chyba podswiadomie odstawiłam. Potem pare razy jeszcze piłam, ale zawsze miałam po niej mega wysoie tetno jakbym maraton przebiegła. Teraz czasami jak mi lepiej napiłabym sie z moim kawy rano ale wyczytałam gdzies,ze teraz juz nie mozna wcale, ze we wczesniejszych tygodniach mozna było a teraz jak łozysko przejmuje to juz absolutnie. A Wy pijecie?

    860i3e5edambhnvb.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina92 wrote:
    U mnie CRL 12+3 a BPD 13+0 :) lekarka mówiła, że wszystko ok :)

    Ja dzisiaj odebrałam wynik moczu. Wyszły mi erytrocyty 2-4 w polu widzenia. Już się oczywiście martwię... Czy któraś z Was miała erytrocyty?
    Wizytę mam jutro wieczorem...

    W ogóle się tym nie martw. Pojedyncze erytrocyty w osadzie moczu są zjawiskiem normalnym. Zajrzałam właśnie do swoich wyników i miałam napisane "pojedyncze" przy normie laboratorium 0-3 w polu widzenia.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • momo Ekspertka
    Postów: 136 67

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    A co w końcu z tą kawa? Mozna czy nie mozna pic? bo ja odstawiłam jakos tak automatyczne jak mi wyszedł test,mimo ze mnie nie odrzucało od niej ale chyba podswiadomie odstawiłam. Potem pare razy jeszcze piłam, ale zawsze miałam po niej mega wysoie tetno jakbym maraton przebiegła. Teraz czasami jak mi lepiej napiłabym sie z moim kawy rano ale wyczytałam gdzies,ze teraz juz nie mozna wcale, ze we wczesniejszych tygodniach mozna było a teraz jak łozysko przejmuje to juz absolutnie. A Wy pijecie?

    Mnie na początku odrzuciło od kawy, więc nie było to dla mnie problemem. Ale lekarka powiedziała, że śmiało mogę pić, wiadomo że w granicach rozsądku, ale można. Teraz pozwalam sobie raz na jakiś czas na małą filiżankę

    Paula_30 lubi tę wiadomość

    p19uvfxmg5bshduy.png
    12.08- 1192g szczęścia ❤ 👧
    7.11 - planowana data
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    ja juz raczej rzadko robie sobie drzemki po południu, bo nadrabiam to rano. Chocbym poszła spac o północy czy o 1:00 to i tak budze sie 5-6 na siku a potem nie moge zasnać do ok 7:00, nie wiem dlaczego. Jak juz zasne to spie do 9-10:00 wiec jestem calkiem rozregulowana :-(
    A co w końcu z tą kawa? Mozna czy nie mozna pic? bo ja odstawiłam jakos tak automatyczne jak mi wyszedł test,mimo ze mnie nie odrzucało od niej ale chyba podswiadomie odstawiłam. Potem pare razy jeszcze piłam, ale zawsze miałam po niej mega wysoie tetno jakbym maraton przebiegła. Teraz czasami jak mi lepiej napiłabym sie z moim kawy rano ale wyczytałam gdzies,ze teraz juz nie mozna wcale, ze we wczesniejszych tygodniach mozna było a teraz jak łozysko przejmuje to juz absolutnie. A Wy pijecie?

    Ja czytałam, że w umiarkowanych ilościach można. Chyba nawet mama ginekolog tak pisała. Ale jak masz po kawie przeboje z tętnem, to bym zrezygnowała z kawy.
    Ja piłam przez tydzień po teście ciążowym, jak jeszcze chodziłam do pracy. W ilości jeden kubek kawy z mlekiem rano. Potem jak dostałam plamień, to przestałam pić prawie całkowicie. Od czasu do czasu jak mąż sobie robi kawę w kawiarce, to dostaję takie mleko z kawą. Już prawie dwa miesiące nie piję kawy i się odzwyczaiłam.

    Paula_30 lubi tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedź :)
    To na razie nie będę panikować. Chociaż wyniki wychodzą coraz gorsze. W morfologii erytrocyty spadły poniżej normy, hemoglobina tak samo więc obawiam się, że to mogą być początki anemii. Lekarz kazał mi brać tylko kwas foliowy i to chyba błąd.

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    momo wrote:
    Moje koleżanki zawsze porównywały to do strzelającego popcornu lub motylków. I właśnie czekam na tego typu uczucia

    Dla mnie to było na początku takie wrażenie jak bym miała małą rybkę w brzuchu :D

    Co do kawy to z tego co wiem to i w ciąży i w czasie karmienia piersią można spokojnie pić (wiadomo że nie co chwilę i pewnie nie te najmocniejsze co by maluch w brzuchu nie świrował :) ).
    Ja akurat kawy nie pijam, ale tak to wszystkie mamy które znam piły normalnie kawę.

    Ja jeszcze bywam zmęczona w ciągu dnia no ale z małym w domu to i tak nie mam jak odpocząć chyba, że łaskawie zrobi drzemkę w domu ale to raczej wyjątki są.

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, te pyki to jak pojedynczy popcorn strzela ale dziś dłonią czułam Jak maluch popłynął na sam wierzch brzucha i czułam je😊 to jest najpiękniejsze w czasie ciąży😍

    Kijanka lubi tę wiadomość

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina92 wrote:
    Dzięki dziewczyny za odpowiedź :)
    To na razie nie będę panikować. Chociaż wyniki wychodzą coraz gorsze. W morfologii erytrocyty spadły poniżej normy, hemoglobina tak samo więc obawiam się, że to mogą być początki anemii. Lekarz kazał mi brać tylko kwas foliowy i to chyba błąd.

    Kwas foliowy zwiększa wchłanianie się żelaza, a jeśli miałaś wcześniej dobre wyniki to pewnie dlatego nic innego ci nie zlecał. Sok z buraków świetnie się sprawdza przy anemii.
    U mnie akurat jest o tyle śmieszna sytuacja, że jak sprawdzałam ostatnio żelazo to miałam za wysokie :/, ferrytynę miałam w normie więc o tyle dobrze. Także też tylko jod, kwas foliowy i wit D suplementuję.

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łeee... to u mnie nie ma ani rybki ani motylków w brzuchu. Najczęściej takie pykanie, więc na razie to od jelit.
    O kawie mowa, właśnie mąż mi zrobił mleko z kawą. 1/3 kubeczka kawy, 2/3 mleka. Dzisiaj w ogóle mam dzień rozpieszczania. Sałatka na śniadanko, lody pomiędzy i ta kawa... no i mieszkanie posprzątał :)

    Paula_30, male_m lubią tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ramach przeciwdziałania anemii polecam przepis na pesto z natki pietruszki. Oczywiście o ile lubicie natkę pietruszki. Ja uwielbiam, a teraz natka się zrobiła tania i w pęczku jest jej dużo.
    http://jakzdrowozyc.pl/pesto-natki-pietruszki/

    Ja akurat robię bez płatków drożdżowych.

    Ewelina92, natki89, male_m lubią tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diana0501 wrote:
    Z lewej strony maluch był bardzo blisko brzuszka, potem tak jakby popłynął głębiej w brzuch. To było dziś tak 3 razy. Dwa dni temu były pyki.
    ja miałam to samo w swieta dwa razy, powiedzialam to lekarzowi, opisałam co czułam a ten z usmiechem na twarzy: to nie jest mozliwe na tak wczesnym etapie, po 18 tyg może Pani poczuje a teraz to byly jelita :D :(

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    male_m wrote:
    Kwas foliowy zwiększa wchłanianie się żelaza, a jeśli miałaś wcześniej dobre wyniki to pewnie dlatego nic innego ci nie zlecał. Sok z buraków świetnie się sprawdza przy anemii.
    U mnie akurat jest o tyle śmieszna sytuacja, że jak sprawdzałam ostatnio żelazo to miałam za wysokie :/, ferrytynę miałam w normie więc o tyle dobrze. Także też tylko jod, kwas foliowy i wit D suplementuję.
    Próbowałam pić sok z buraków- od razu odruchy wymiotne... Od kilku dni biorę Febibion, który ma w składzie żelazo więc mam nadzieję, że się polepszy :)

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
‹‹ 244 245 246 247 248 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ