X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktora pisala ze jej zimno? 10st.za oknem a w domu ziab, męża nie ma, corka chora wiec sama poszlam i napalilam w piecu. Wczoraj o tej godz.juz dawno spalysmy ale przez wymioty corki kolejne pol nocy zawalone a zimno bylo ze ciezko wytrzymac, jak poraz kolejny musialam wstac to sie ubralam i koniec końców spalam w ubraniu bo nie wiedzialam kiedy kolejny raz bede musiala wstawac.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias- jak nawet Ci powiem,to i tak mozesz inaczej czuc. Baa...ja nawet 2porod moge miec inny niz 1. Myślę, że nie masz sie czego bać. Ja urodziłam bez znieczulenia,wiec - ja pierdziu- nie da sie tego do niczego porównać. Moja kolezanka, ktora miala znieczulenie, to przeszla porod lajtowo. Choc tą 2 fazę porodu,ze skurczami partymi,to nazwalam to moim największym zatwardzeniem w życiu :-D same skurcze parte nie bola. Jedynie ten napor,ze musisz przec. Tego sie nie powstrzyma.
    Ja tez sie balam porodu. Ale jakos tak kolo 34tyg poczułam spokój. Stwierdziłam, ze nie ja 1 i nie ostatnia musze przez to przejsc. Podeszlam do tego,jak do zadania,które trzeba wykonac i juz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 22:22

    Domcias lubi tę wiadomość

  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 11 maja 2019, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie rozsmieszylo to porównanie do zaparcia :D Ja też sie staram nastawiać pozytywnie. Tak jak piszesz, nie my pierwsze i nie ostatnie bedziemy rodzić. Z ciekawości czytałam dzisiaj o porodach w średniowieczu i innych dawnych czasach. To dopiero musiala byc masakra... Musze więcej takich rzeczy czytac, bo wtedy mam mniejsze obawy co do porodu :P


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • kudłata Ekspertka
    Postów: 146 261

    Wysłany: 11 maja 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bardzo chciałam rodzić SN w pierwszej ciąży nawet ćwiczyłam krocze z takim specjanym balonikiem, ale wylazło mi nadciśnienie i mi nie pozwolili nawet spróbować. teraz to już w ogóle nie mam szans na SN, bo raz że pierwszy poród CC, dwa że in vitro (do dziś mnie zastanawia czemu to wskazanie do CC) a trzy, że bliźniaki i ponoć często jest tak, że nawet jak jedno się urodzi SN, to wtedy macica daje na luz i drugie trzeba już rodzić przez CC, a na coś takiego to ja się w ogóle nie piszę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 22:49

    3b12e8ab79.png
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 11 maja 2019, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:
    Ja tez chciałabym urodzić sn, ale na samą myśl o porodzie ogarnia mnie lęk. Więc narazie oddalam od siebie te myśli :D Dziewczyny, które rodziły - czy można porównać z czymś ból porodowy? Może głupie pytanie, ale chcialabym wiedzieć. Im więcej bede wiedziec na temat porodu i czego sie spodziewac, tym mniej powinnam panikowac przed :P

    Ogólnie mam straszną hustawke nastrojów. Jeszcze po poludniu czułam jakis taki dziwny lęk, smutek. A teraz mam swietny humor, az bym poszla na jakies tance :D

    To ciężko opisać i do czegoś porównać. Ja też bez znieczulenia byłam więc to też jest inaczej na pewno niż ze znieczuleniem w jakiejkolwiek formie. Już nie mówiąc o tym że po czasie to i tak ciężko jest jakoś ocenić, ja mam wrażenie że nie do końca pamiętam ten ból. W każdym bądź razie u mnie to było porównywalne z tym jak mnie przy owulacji albo przy okresie bolał brzuch tylko nie ta skala :P.

    Tak to już będzie z tymi nastrojami. A później tylko jeszcze dojdzie zmartwień :P i widzenia wszystkich możliwych złych scenariuszy jak już maluch będzie po drugiej stronie brzuszka :D. A przynajmniej ja tak mam :).

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 11 maja 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:
    Ale mnie rozsmieszylo to porównanie do zaparcia :D Ja też sie staram nastawiać pozytywnie. Tak jak piszesz, nie my pierwsze i nie ostatnie bedziemy rodzić. Z ciekawości czytałam dzisiaj o porodach w średniowieczu i innych dawnych czasach. To dopiero musiala byc masakra... Musze więcej takich rzeczy czytac, bo wtedy mam mniejsze obawy co do porodu :P

    Poszukaj sobie tej położnej: Ina May Gaskin ona ma trochę filmików (nawet na youtube są) w tematyce porodowej i myślę że mogą być fajne żeby się bardziej pozytywnie nastawić do tematu i też coś dowiedzieć.

    Domcias lubi tę wiadomość

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • Sabrina Ekspertka
    Postów: 213 96

    Wysłany: 11 maja 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kudłata wrote:
    ja bardzo chciałam rodzić SN w pierwszej ciąży nawet ćwiczyłam krocze z takim specjanym balonikiem, ale wylazło mi nadciśnienie i mi nie pozwolili nawet spróbować. teraz to już w ogóle nie mam szans na SN, bo raz że pierwszy poród CC, dwa że in vitro (do dziś mnie zastanawia czemu to wskazanie do CC) a trzy, że bliźniaki i ponoć często jest tak, że nawet jak jedno się urodzi SN, to wtedy macica daje na luz i drugie trzeba już rodzić przez CC, a na coś takiego to ja się w ogóle nie piszę.
    In vitro nie jest wskazaniem do cc, pierwsza cc też nie, jednak ciąża bliźniacza już tak.
    Ja tym razem chciałabym spróbować sn, nie wiem jak duże będzie dziecko, bo mogą miednica raczej wąska. Choć tak serio to chce tak żeby Maluchowi było dobrze.
    Ja też chodzę i marznę od początku ciąży.

    3jgx6vgc8fs23gs6.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 12 maja 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kudłata wrote:
    ja bardzo chciałam rodzić SN w pierwszej ciąży nawet ćwiczyłam krocze z takim specjanym balonikiem, ale wylazło mi nadciśnienie i mi nie pozwolili nawet spróbować. teraz to już w ogóle nie mam szans na SN, bo raz że pierwszy poród CC, dwa że in vitro (do dziś mnie zastanawia czemu to wskazanie do CC) a trzy, że bliźniaki i ponoć często jest tak, że nawet jak jedno się urodzi SN, to wtedy macica daje na luz i drugie trzeba już rodzić przez CC, a na coś takiego to ja się w ogóle nie piszę.
    Czytałam, że in vitro jest wskazaniem do cc dlatego, że kobiety po invitro długo się starały i szczególnie boją się o dziecko. I panikują przy SN. Ale samo in vitro nie jest chyba wskazaniem bezwzględnym.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2019, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sie przeziebilam. Gardlo boli, glowa boli i kaszel. Pieknie, tego mi tylko brakowalo w ciazy i w maju.

  • momo Ekspertka
    Postów: 136 67

    Wysłany: 12 maja 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    A ja sie przeziebilam. Gardlo boli, glowa boli i kaszel. Pieknie, tego mi tylko brakowalo w ciazy i w maju.
    Polecam sok z czarnego bzu, mi się udało tak wyleczyć (jeszcze przed ciążą). Ale taki 100% bez cukru i wody. Mozna go kupic w aptece.

    p19uvfxmg5bshduy.png
    12.08- 1192g szczęścia ❤ 👧
    7.11 - planowana data
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 12 maja 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chciałam rodzic naturalne ale bez presji dlatego wybrałam szpital który jak trzeba robić Ciecię to robi z odpowiedniej chwili a nie czeka do ostatniego momentu kiedy są komplikacje. w zasadzie miałam rodzic w wodzie,bez znieczulenia :p,przeszłam kwalifikacje zupełnie bez znajomości czy lekarza ze szpitala dostałam najlepszą salę z wanną,"własną"studentkę która wszystko mi załatwiala i ogólnie wszystko super. Mgdptdtw miałam wywoływały poród i mimo ok sy nie było mocnych skurczy A że wody odeszły to trzeba było ciąć. Teraz chce C C obrazu bo nie widzę sensu w spędzani tylu godzin bezcelowo na porodówCe plus po jednym cięciu boję się wspomagaćzy i ich wpływu na Blizne.

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    momo wrote:
    Polecam sok z czarnego bzu, mi się udało tak wyleczyć (jeszcze przed ciążą). Ale taki 100% bez cukru i wody. Mozna go kupic w aptece.

    Postanowilam zaryzykowac wszystkimi atrakcjami jelitowo-zoladkowymi i pije teraz mleko z czosnkiem i miodem. Sok z czarnego bzu cos mi nie podchodzi.

    male_m lubi tę wiadomość

  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 12 maja 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bardzo chciałbym rodzić naturalnie jest tyle korzyści dla mnie i dzieci...ale, nie wiem czy się uda, chciałbym te dwie godziny po porodzie mieć kontakt skóra do skóry, po cc nie ma takiej możliwości...najwyżej karze to zrobić mojemu facetowi...bo jest taka opcja ;) ale z lekarzami nie będę się spierać, jeżeli trzeba będzie cc to ok, jestem pielęgniarką, mam swoją wiedzę i swój rozum...dzieci są najważniejsze...a pi pierwsze niech siedzą tam jak najdłużej...planowane rozwiązanie mam w 36 tyg, i oby nie wcześniej!

    zi13sek29opsyrz7.png
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 12 maja 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zlaania1 wrote:
    Jeżeli chodzi o ból porodowy to miałam bóle krzyżowo brzuszne, dzień wcześniej chodziłam przy ścianach bo już plecy tak bolały. Rodziłam bez znieczulenia i tego chyba nie da się do niczego porównać... A największą radością w pierwszej chwili nie było,że mam dziecko- tylko że to ze mnie wyszło i już tak nie boli... Oczywiście po chwili tuliłam mojego syna i cieszyłam się z jego obecności na tym świecie ;)
    Ale każdy poród jak i ciąża inna. Moja mama mnie urodziła w 30minut bole określiła jak na okres i to taki lekki, zaś moją siostrę 12h pod kroplówkami na sucho,bo wody jej odeszły.

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 12 maja 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyłożyłam przed chwilą detektor żeby choć na chwile urzeczywistnila mi sie ta ciaza :P Oczywiscie maluszek byl znowu bardziej po lewej stronie, ale musiał byc chyba odwrócony serduszkiem do mnie, bo strasznie wyraznie bylo slychac. Az taki troche inny dzwiek, jakby kon w podkowie biegl :D Po 5s uciekł mi bliżej srodka. Wydaje mi sie, ze slyszalam wlasnie jak sie przemieszcza i rusza (wtedy mam taki odgłos jakby ktos uderzyl w ten detekor). Ciekawi mnie czemu dzidzius jest zawsze po lewej stronie, kiedy przykladam detektor. Moze to wynika z tego, ze caly czas leze czy spie na lewym boku?


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias- ja spie glownie na prawej stronie,a jak slucham serduszka,to przewaznie na lewej. Nie ma to znaczenia.

  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 12 maja 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:
    Przyłożyłam przed chwilą detektor żeby choć na chwile urzeczywistnila mi sie ta ciaza :P Oczywiscie maluszek byl znowu bardziej po lewej stronie, ale musiał byc chyba odwrócony serduszkiem do mnie, bo strasznie wyraznie bylo slychac. Az taki troche inny dzwiek, jakby kon w podkowie biegl :D Po 5s uciekł mi bliżej srodka. Wydaje mi sie, ze slyszalam wlasnie jak sie przemieszcza i rusza (wtedy mam taki odgłos jakby ktos uderzyl w ten detekor). Ciekawi mnie czemu dzidzius jest zawsze po lewej stronie, kiedy przykladam detektor. Moze to wynika z tego, ze caly czas leze czy spie na lewym boku?
    Może to wynika ze szczegółów ułożenia łożyska?

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 12 maja 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka wrote:
    Może to wynika ze szczegółów ułożenia łożyska?

    Możliwe. Wiem, ze łożysko mam na tylnej scianie, ale nie wiem po której stronie. A moze po lewej mu wygodniej i tam sobie woli urzedowac :P

    Kijanka lubi tę wiadomość


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 12 maja 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:
    Przyłożyłam przed chwilą detektor żeby choć na chwile urzeczywistnila mi sie ta ciaza :P Oczywiscie maluszek byl znowu bardziej po lewej stronie, ale musiał byc chyba odwrócony serduszkiem do mnie, bo strasznie wyraznie bylo slychac. Az taki troche inny dzwiek, jakby kon w podkowie biegl :D Po 5s uciekł mi bliżej srodka. Wydaje mi sie, ze slyszalam wlasnie jak sie przemieszcza i rusza (wtedy mam taki odgłos jakby ktos uderzyl w ten detekor). Ciekawi mnie czemu dzidzius jest zawsze po lewej stronie, kiedy przykladam detektor. Moze to wynika z tego, ze caly czas leze czy spie na lewym boku?
    U mnie zawsze po lewej stronie dziecko siedzi :) i ostatnio też na detektorze było słychać ruchy :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2019, 09:58

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 12 maja 2019, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:
    Możliwe. Wiem, ze łożysko mam na tylnej scianie, ale nie wiem po której stronie. A moze po lewej mu wygodniej i tam sobie woli urzedowac :P
    Właśnie. Może po prostu tak lubi ;)

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
‹‹ 255 256 257 258 259 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ