Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak tak czytam o tych laktatorach, ubrankach, pieluchach to aż mnie przeraża moja niewiedza w tych kwestiach, no czarna magia dla mnie to wszystko... Muszę się doedukowac i to spoooorooo 😃
Może macie do polecenia jakieś ciekawe, przede wszystkim praktyczne, książki dla przyszłych mam? 🙂 -
Ja miałam 4 laktatory. Najpierw w szpitalu dostałam medele- kombajn jakich mało Ale to tylko był pożyczony bo nie stać mnie było na niego. Potem kupiłam sobie ręczny. Po 2 tygodniach gdy myślałam że mi ręką odpadnie kupiłam elektryczny Canpol.no nie był zły Ale jednak odłożyłam kasę i kupiłam Medela elektryczny bo wg mnie jest super i z nim zostałam do końca walki o mleko. Także teraz od początku kupię elektryczny i nie będę tak kombinować.
Co do pielluch to warto mieć zwykła tetre bo nawet jak jakieś dziecko to sobie położysz na wanienke na dni żeby Ci się nie ślizgało albo na przewijak bo rodziny w chłodnych miesiącach (chyba że planujesz kupić lampę grzejaca), do położenia na ramię po jedzeniu żeby na Ciebie się ulalo. Na takie rzeczy szkoda tych droższych pieluch bo trzeba sporo więcej zainwestować.
Wielopielo fajna sprawa jak masz suszarkę. Koleżanka mówiła że zima to nie nadąża schnac A całe mieszkanie zawalone suszarkami ciągle. -
Magdalen wrote:Jak tak czytam o tych laktatorach, ubrankach, pieluchach to aż mnie przeraża moja niewiedza w tych kwestiach, no czarna magia dla mnie to wszystko... Muszę się doedukowac i to spoooorooo 😃
Może macie do polecenia jakieś ciekawe, przede wszystkim praktyczne, książki dla przyszłych mam? 🙂 -
Ja po mojej córce wszystko sprzedalam albo oddałam. I nie Mam kompletnie nic. Także muszę wszystko kupić od początku. A jak kupujecie smoczki to czym się kierujecie? Czytałam o tych difrax że podobno są ok jeśli chodzi o nie zaburzenie odruchu ssania .
-
Domcias wrote:Ja gdzieś w 5tc mialam ponad 100 na czczo. A w 10tc było juz 90... Lekarz dal mi glukometr i narazie mam mierzyc co jakis czas (wczesniej mierzylam codziennie 4xdziennie przez kilka tyg do momentu az glukoza w badaniach krwi wyszla 90). Za kazdym razem na czczo mam ponad norme, np. 96, ale po posilkach jest ok. Nawet wczoraj na obiad zjadlam 2 calzone z sosem czosnkowym , zmierzylam cukier i wyszlo 120. Jutro skontroluje jeszcze rano na czczo.
Gratuluję wszystkim dobrych wiesci z dzisiejszych wizyt! Obysmy do końca tylko takie slyszaly.
Pytanie do dziewczyn na luteinie dopochwowej wczoraj po rozmowach tu na forum o infekcjach moja podświadomość chyba zadzialala i zaczelam czuc pieczenie... Oprocz tego nie mam kompletnie zadnych innych objawów. To pieczenie tez nie jest caly czas odczuwalne. Sa momenty, ze czuje, a pozniej jest spokój... Teraz sama nie wiem czy to moze byc podraznienie od luteiny czy jakas infekcja. Poczekam do środy, jesli nie bedzie poprawy to zglosze sie wczesniej do ginekologa, bo wizyte mam 24.05.
Tez czasem mam takie wrazenie lekkie pieczenia ale to tylko czasem i chyba zwiazane jest to z siku :p
-
nick nieaktualnyMy uzywalismy i uzywamy lovi. Choc powoli sie odsmoczkowuje moj syn. Lovi Sa symetryczne i tez nie zaburzaja podobmo rytmu ssania. Teraz sprobujemy nie dawać smoczka. Kupię na wszelki wypadek,ale chcielibysmy sprowac nie dawac. zobaczymy,czy uda nan sie bez.
-
anqa123 wrote:a co myślicie o laktatorze? pytam mam które już mają dzieci... opinie są różne, z jednej strony, zawsze po porodzie można kupić, albo żeby kupić najpierw ręczny bo po co wydawać kilka stów na elektryczny...no i ja się z tym zgadzam, ale że będę mieć bliźniaki, wiele opinii na szkoleniach jest takich, żeby mieć i najlepiej elektryczny, ale na szkoleniach reklamują się firmy, moje koleżanki-matki mówią że każdej się przydał w każdej ciąży, podobnie w przypadku cc, laktacja czasami się opóźnia a pokarm trzeba odciągać... za dużo opinii i w głowie już mi się miesza
Ja kupuje od samego poczatku dobry elektryczny. Kazda kolezanka mi poleca.male_m lubi tę wiadomość
-
ostatnio w pytaniu na śniadanie była logopeda z logopedarybka.pl, bardzo mądra babka, mówiła, żeby nie przegapić dobrego momentu na zabranie smoczka, między 4-6 miesiącem życia, bo potem dzieciak jest na tyle kumaty, ze nie będzie chciał oddać ja kupiłam dwa z Nuk i dwa z Lovi, oglądałam w zeszłym roku całą relację Mamyginekolog jak urodziła swojego wcześniaka i przeszła wszystkie smoczki świata..myślę, że dzieciak sam sobie dobierze jaki lubi, a jak go nie polubi to wypluje
-
Magdalen wrote:A gdzie kupiłaś, jeśli można wiedzieć? 🙂
Nie jest tania ale nie żałuję że kupiłam
Jest wszystko opisane co warto kupić, a co się nie przyda. Jakie leki można przyjmować, co jeść, jak urządzić pokój, o porodzie i połogu. I wszystko opisane przez inne mamy. Tak trochę jak nasze forumWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 15:52
-
My się na szczęście obyliśmy bez smoczka więc jeden problem mam mniej (w sensie z zabraniem później smoczka). Z tego co pamiętam to są np. specjalne nakładki na palec które robią za smoczek i ponoć coś tego typu najlepsze, no ale wtedy palec rodzica cały czas potrzebny .
Natomiast mój dużo na piersi był, pewnie właśnie przez tą potrzebę ssania więc z tym trzeba się liczyć przy braku smoczka.
Chanela mój to chyba jakiś specjalista był bo o ile bardzo rzadko ulewał to jak już ulał to czy bym wzięła tetrę czy nie to nie miało znaczenia, bo i tam wszystko pod spodem mokre było . -
Ja też kupuje od razu dobry elektryczny laktator. Ostatnio miałam tylko wybrany i i tak kupiliśmy parę dni po porodzie,a potem i tak musiałam kombinować bo dziecko jadło głównie z butelki i miałam i ręczny i wielki szpitalny wypożyczony i pojedynczy i podwójny. Teraz stawiam na podwójny od razu,drogi ale sumując wszystko łącznie z mlekiem modyfikowany jak brakło na jedno wychodzi2017 #1
2019 #2
-
No właśnie mija była totalnie smoczkowa A sama od początku mówiłam że żadnych skoczków. Jednak plany planami A życie życiem
Moja chociaż nie ulewala w wielkich ilościach Ale jak była głodna to jedzenie miało być już natychmiast. Raz nie zdążyłam przygotować to aż się zapowietrzala i potem był problem żeby zjadła bo się nalykala powietrza. -
nick nieaktualny
-
A możecie polecić jakąś popularnonaukową książkę o ciąży???
Może być bez kolorowych obrazków. Wolałabym nudziarski podręcznik dla studentów medycyny niż popularne w necie porównywanie wielkości płodu do owoców i warzyw. Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało, czy autorzy tych porównań kiedykolwiek widzieli mango albo owoc granatu, bo wg autorów tych grafik dzieci w brzuchu co któryś tydzień doznają niewytłumaczalnych przykurczeń -
Mój syn nie ulewał ani trochę. A tetrowki i flanele byly do usypiania,kąpania i przykrywania, no i do karmienia gdy mu uciekało mleko w kącikach ust. Uwielbiał smoczek i tetrówkę do spania.Do dziś mam kilka tetrówek a syn ma już 7 lat A smoczek jeden z gorszych czyli wisienka / zaczynaliśmy na lovi i jakiś jeszcze,ale smoczek mu uciekał i w ryk/ przy jego kolkach każda minuta snu i ciszy była na wagę złota,więc dla świetego spokoju była ta wisienka.
Laktator miałam ręczny i w sumie używany był tylko kilka dni podczas nawału mlecznego, potem poszedł w odstawķę. Piersią karmiłam tylko ponad miesiąc ,ale do dziś gdy zamknę oczy pamietam jak wyglądał mój syn przy piersi[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Co do laktatora, to odradzam reczny, bo sie mozna zameczyc.
U mnie laktator sie wogole nie sprawdzil, bo mloda nie chciala pic z butelki.
Mala rada - laktatorem mozna sobie zrobic kuku. Jesli za duzo bedziecie odciagac, to rozbujacie sobie laktacje, a wtedy zastoje, nawaly itp murowane.
Moje poczatki z kp byly ciezkie, ale ufalam swojej intuicji i karmilam na żądanie. Az w koncu laktacja sie unormowala i obylo sie bez grama mm.
Ja mialam fajna doradczynie laktacyjna, dzieki ktorej udalo sie przejsc przez wszystkie problemy z laktacja. Warto poszukac kogos takiego przed porodem. Od niej dowiedzialam sie, ze smoczek moze wprowadzic zamieszanie, bo dziecko pijac z butelki nie musi sie meczyc, bo mleko praktycznie samo leci. A zeby napic sie z piersi, trzeba sie nagimnastykowac. Dlatego maluchy czesto odmawiaja kiedy sie je przystawia, bo wiedza ze dostana butle i zjedza bez wysilku :p
male_m lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Wpadłam pochwalić się pozytywnymi wynikami PAPP-y! Były problemy z odbiorem wyników bo panie z rejestracji nie chciały wydać mężowi, chociaż wpisałam go jako osobe upoważnioną. Mają jakies nowe przepisy, ale zadzwoniłam, że mam 50km i bardzo źle się czuję (to pierwsze to akurat prawda ) no i jakos wydały. Swoją drogą chory przepis, co jeśli kobieta musiałaby leżeć? Odebrałaby wyniki chyba po porodzie.
Zlaania1, Aishha, male_m, Spirit, sisi, Maija, Szczesliwa_mamusia, Kijanka, Cecylia lubią tę wiadomość
-
Audreyyy wrote:Wpadłam pochwalić się pozytywnymi wynikami PAPP-y! Były problemy z odbiorem wyników bo panie z rejestracji nie chciały wydać mężowi, chociaż wpisałam go jako osobe upoważnioną. Mają jakies nowe przepisy, ale zadzwoniłam, że mam 50km i bardzo źle się czuję (to pierwsze to akurat prawda ) no i jakos wydały. Swoją drogą chory przepis, co jeśli kobieta musiałaby leżeć? Odebrałaby wyniki chyba po porodzie.
martaszymi lubi tę wiadomość