Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aishha wrote:No dobra, muszę zapytać bo po to tu jestesmy
Drogie mamusie, czy któraś z Was używała tetry czyli zwykłych pieluch do przewijania? Nie mowie o całkowitej rezygnacji z pampersów ale np naprzemiennie...?
Tylko proszę o nie pisanie komentarzy, że co to za pomysł w tych czasach
Aisha masz Fb? Jeśli tak to wejdź na grupę wielopielo. Tam wszystko wyjaśnia. Ja miałam i pampers i otulacze z wkładka do prania. Tetry nigdy nie używałam jako pieluchy do pupy -
coma wrote:A co do luteiny/duphastonu - nie odstawiacie z końcem 1 trymestru? Mi moja lekarz kazała odstawić, zostały mi tabletki na 2 dni.
-
diana0501 wrote:Aisha masz Fb? Jeśli tak to wejdź na grupę wielopielo. Tam wszystko wyjaśnia. Ja miałam i pampers i otulacze z wkładka do prania. Tetry nigdy nie używałam jako pieluchy do pupy
Wiem od koleżanek ktore mają małe dzieci co przechodziły "dzięki" zwykłym pampersom i ich składowi chemicznemu...chyba podziękuje, uzyje tylko w przypadku kiedy nie będzie wyjścia.
-
madixxx wrote:Mój lekarz zgodnie z najnowszymi badaniami nie odstawil luteiny. Mało tego ja co dwa tyg mam badać progesteron i myślałam że wymyślą sobie ale okazało się że dwa tyg temu miałam poziom 50,2 a po dwóch tyg 48 . I wczoraj zwiększył mi dawkę z 50 do 100luteiny. Bo powiedział że teraz powinien ten progesteron rosnąć a u mnie minimalnie spadł. Jestem na granicy z wynikiem ale jednak do podwyższenia.
Moja ginekolog podchodzi do jednokrotnego badania progesteronu sceptycznie, ponieważ progesteron jest wydzielany skokowo i jednorazowe badanie nic nie daje. Przynajmniej tak mówiła, jak jej pokazałam wynik progesteronu robiony w 7 dniu po owulacji i potem w 5 tygodniu ciąży. Od II trymestru niby produkcję przejmuje łożysko i w sumie to nie wiem, czy ono wydziela progesteron stale czy też skokowo...
Ja myślałam, że już też powoli będziemy schodzić z progesteronu a tu w szpitalu zwiększyli mi dawkę. W sumie daje mi to poczucie bezpieczeństwa psychicznego, więc mogę sobie brać luteinę do końca ciąży. Moja przyjaciółka dostawała, jak koło 20 tygodnia miała silny stres i spiętą macicę, a potem przedwcześnie skracającą się szyjkę, więc później na pewno nie szkodzi. -
A propos progesteronu - biorę luteinę i moja lekarka twierdzi, że przyjmowanie luteiny nie ma wpływu na poziom progesteronu obrazowany w badaniu krwi. Wydało mi się to trochę dziwne, ale nie potrafiła mi w żołnierskich słowach wytłumaczyć, dlaczego tak jest. Rozumiem też, że na wizycie (nawet prywatnej) nie ma czasu na akademickie dyskusje służące wyłącznie zaspokojeniu ciekawości mojej i męża.
No więc wiecie, dlaczego??? -
Aishha wrote:No dobra, muszę zapytać bo po to tu jestesmy
Drogie mamusie, czy któraś z Was używała tetry czyli zwykłych pieluch do przewijania? Nie mowie o całkowitej rezygnacji z pampersów ale np naprzemiennie...?
Tylko proszę o nie pisanie komentarzy, że co to za pomysł w tych czasach
Ja mam całą szufladę rzeczy do wielorazówek, ale nigdy nie udało mi się przejść całkiem na wielorazowe. W domu czasem używałam wielorazówek, ale na noc i wyjścia jednak jednorazowe. Może teraz uda mi się to lepiej ogarnąć.
Natomiast tetry raczej nie używałam do przewijania, prędzej tetry/flanelki jak zostawiałam małego bez pieluchy w domu (to go trochę owijałam w taką pieluszkę).Aishha lubi tę wiadomość
-
Kijanka wrote:A propos progesteronu - biorę luteinę i moja lekarka twierdzi, że przyjmowanie luteiny nie ma wpływu na poziom progesteronu obrazowany w badaniu krwi. Wydało mi się to trochę dziwne, ale nie potrafiła mi w żołnierskich słowach wytłumaczyć, dlaczego tak jest. Rozumiem też, że na wizycie (nawet prywatnej) nie ma czasu na akademickie dyskusje służące wyłącznie zaspokojeniu ciekawości mojej i męża.
No więc wiecie, dlaczego???
-
Po wczorajszych badaniach wszystko ok, Milik na wizyta 29.5 także szybko zleci
Ja od witaj już nie biorę luteiny, teraz łożysko przejmuje rolę. Szczerze to wiadkmo progestreron niby nie szkodzi, ale brać go w razie "w" też bez sensu. Jak będzie trzeba to wrócę, jak nie to tym lepiej. Może skończą się moje problemy żołąfkowo- jelitowe....
Co do pieluch to ja kupiłam takie malutki bambusowe i miałam do wycierania buzi itp. bambus jest miękki i przyjemny, tetra już niekoniecznie. Muślinowe też są fajne.
Co do wielorazówek pieluch to bardzo bym chciała, ale nie wiem czy dam radę ogarnąć temat.
W pierwszej ciąży długo widać nie było brzucha, jednak w drugiej ciąży często jest tak, że widać szybkiej a do tego mam rozejście mięśnia więc tym bardziej brzuchol wywalony. Kupiłam na olx kilka ciuchów wyszło grosze, a wygodniej będziediana0501, Spirit lubią tę wiadomość
-
Aishha wrote:No dobra, muszę zapytać bo po to tu jestesmy
Drogie mamusie, czy któraś z Was używała tetry czyli zwykłych pieluch do przewijania? Nie mowie o całkowitej rezygnacji z pampersów ale np naprzemiennie...?
Tylko proszę o nie pisanie komentarzy, że co to za pomysł w tych czasach20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja mam brac luteine do 24.05, wtedy mam wizyte i juz bede odstawiac. A jesli chodzi o te moje pieczenie to nie wiem co to jest... Dzisiaj nie czuje pieczenia, ani zadnego dyskomfortu. Wczoraj umylam sie sama woda bez mydla zeby sie nie podraznic i dzis tez tak zrobilam. Moze wina mydla? Ale i tak napisalam do lekarza i jutro pewnie podjade dla świętego spokoju.
-
nick nieaktualny
-
coma wrote:A co do luteiny/duphastonu - nie odstawiacie z końcem 1 trymestru? Mi moja lekarz kazała odstawić, zostały mi tabletki na 2 dni.Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Aishha wrote:tak mam, dzieki no wlasnie otulacze tez biorę pod uwagę ale pamiętam jak dziś pieluchowanie tetrami dzieciaków mojej cioci, upierdliwa robota rzecz jasna ale o ile zdrowsza...póki co nastawiam sie na pampersy bambusowe i podobne eco ale to w cholere drogie.
Wiem od koleżanek ktore mają małe dzieci co przechodziły "dzięki" zwykłym pampersom i ich składowi chemicznemu...chyba podziękuje, uzyje tylko w przypadku kiedy nie będzie wyjścia. -
ja dzisiaj zaatakowałam Bierdonke! a tam pieluchy tetrowe, flanelowe, wzięłam dwie paczki, a potem w galerii byłam w Smyku, no i 4 smoczki są, pieluchy muślinowe też ja powoli zaczynam wszystko kompletować, chcę też zrobić duże zamówienie z apteki Gemini...podobno tam jest najtaniej, a jest wszystko
-
diana0501 wrote:Ostatnio był post że w pamprrsavh lupilu były robale. Mój synek tolerowal tylko oryginalne i jakoś w nich ani odparzen ani cudów nie bylo
mnie głownie zniecheca do papmersów chlor i ta powloka foliowa, zero tlenu, pupka sie w tym odparza i w dodatku chemia uczula. Są tez teorie, że chłopcom w tych pamperach przegrzewamy jąderka.
Te nowosci jednorazowe bio nadają się nawet do kompostownika i palą w całości a nie zwijają w kulkę więc widać jaki syf jest w tych znanych marek.Ig004 lubi tę wiadomość
-
Aishha wrote:No dobra, muszę zapytać bo po to tu jestesmy
Drogie mamusie, czy któraś z Was używała tetry czyli zwykłych pieluch do przewijania? Nie mowie o całkowitej rezygnacji z pampersów ale np naprzemiennie...?
Tylko proszę o nie pisanie komentarzy, że co to za pomysł w tych czasachAishha, Maija lubią tę wiadomość
-
Aishha wrote:o matko to tak jak w materacach dla gryczano-kokosowych...
mnie głownie zniecheca do papmersów chlor i ta powloka foliowa, zero tlenu, pupka sie w tym odparza i w dodatku chemia uczula. Są tez teorie, że chłopcom w tych pamperach przegrzewamy jąderka.
Te nowosci jednorazowe bio nadają się nawet do kompostownika i palą w całości a nie zwijają w kulkę więc widać jaki syf jest w tych znanych marek.
Tylko odchody ludzkie nie powinny być kompostowane na nawóz, np pod rośliny. Ale generalnie idea fajna, w rossmanie jest linia bio pieluch. tez używałam dosyć długo wielorazów w domu i uważam że to był całkiem dobry pomysł. -
Aishha wrote:No dobra, muszę zapytać bo po to tu jestesmy
Drogie mamusie, czy któraś z Was używała tetry czyli zwykłych pieluch do przewijania? Nie mowie o całkowitej rezygnacji z pampersów ale np naprzemiennie...?
Tylko proszę o nie pisanie komentarzy, że co to za pomysł w tych czasach2017 #1
2019 #2
-
No wlasnie slaba ta zacheta producentow żeby kompostowac ale zawsze mozna normalnie wrzucac do odpadów i zabiorą, przynajmniej wiemy, że nie zanieczyszczamy srodowiska
Tez nie wyobrazam sobie ładowania dziecka w ten plastik ale znam mamy, które patrzą na mnie jak na wariatke jak mówie im o zwykłych pampersach oczywiscie każdy ma prawo wyborukudłata lubi tę wiadomość