Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, dziewczyny wczoraj się dowiedziałam ze mam Hashimoto... Choć ja tak do końca nie dowierzam, pani doktor to stwierdziła po moich wynikach - TSH 2,08, Anty TPO 15,46 (norma do 5,61) anty tg 75 (norma do 60). Te normy nie są wielce przekroczone jak widać.
No ale grzecznie od dziś biorę euthyrox 25mg.
Kazała mi iść rano zrobić nowe TSH, jak będzie powyżej 2,5 to mam brać 2 tabletki.
Będąc w laboratorium stwierdziłam, że jak już się kłuję to pobiorę też na betę (choć zarzekałam się ze nie będę tego robić
2 razy jak byłam w ciąży to w ogóle o tym nie myślałam, ale będąc na tym forum, zauważyłam, że panuje tu na to moda, dużo z Was robi (w poprzednich ciążach udzielałam się na forum gazety.pl, wtedy dziewczyny robiły te betę jak chciały wcześniej wiedzieć czy są w ciąży, zanim można było zrobić sikany)
No i nakręciłam się i zrobiłam dziśJestem w 6 tyg (6+0), jaki wynik będzie dobry? setny, tysieczny?
-
nick nieaktualnyMisia78 wrote:Hej, dziewczyny wczoraj się dowiedziałam ze mam Hashimoto... Choć ja tak do końca nie dowierzam, pani doktor to stwierdziła po moich wynikach - TSH 2,08, Anty TPO 15,46 (norma do 5,61) anty tg 75 (norma do 60). Te normy nie są wielce przekroczone jak widać.
No ale grzecznie od dziś biorę euthyrox 25mg.
Kazała mi iść rano zrobić nowe TSH, jak będzie powyżej 2,5 to mam brać 2 tabletki.
Będąc w laboratorium stwierdziłam, że jak już się kłuję to pobiorę też na betę (choć zarzekałam się ze nie będę tego robić
2 razy jak byłam w ciąży to w ogóle o tym nie myślałam, ale będąc na tym forum, zauważyłam, że panuje tu na to moda, dużo z Was robi (w poprzednich ciążach udzielałam się na forum gazety.pl, wtedy dziewczyny robiły te betę jak chciały wcześniej wiedzieć czy są w ciąży, zanim można było zrobić sikany)
No i nakręciłam się i zrobiłam dziśJestem w 6 tyg (6+0), jaki wynik będzie dobry? setny, tysieczny?
Najważniejsze na tym etapie jest już USG:)
Misia78 lubi tę wiadomość
-
IZABEL_KA
A nie mowilam nie narzekajcie na brak mdlosci ! Ja dzis nie moge nawet wstac z lozka. Mieta i rumiankiem nawet wymiotuje.
MISIA78
Normy niby sa od 158-32 tys. Ale mysle ze okolo 10 tys minimum to powinnas juz miec. Ale kazdy organizm jest inny.
Ja tez mam hashimoto i niedoczynnosc, a dobrze sie trzymam :p Wazne zeby TSH bylo mniejsze niz 2 w ciazy.
KAMILA0530
Czytalam ze powyzej 17 tys jest serce, ale moj lekarz mowi, ze to sie wcale nie sprawdza. Wszystko zalezy od organizmu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 10:53
Misia78 lubi tę wiadomość
@ 27.01.2019
Owu 10.02.2019
Nowina 25.02 -beta 115
28.02 -beta 318
02.03-beta 693
04.03-beta 1313
06.03-beta 2553
08.03- beta 5543
11.03-beta 11565
07-03-usg pecherzyk z cialkiem zoltym 10,4 mm
03.01.18- strata pierwszej 'fasolki' -
Esti wrote:Dziewczyny hej!
Wczoraj byłam na pierwszej wizycie.
Wszystko jest Ok.
Pęcherzyk ładnie osadzony w macicy, nie odkleja się, wielkość ma prawidłową.
Jest za wcześnie aby stwierdzić na pewno, ale nie można wykluczyć ciąży bliźniaczej 😳
Jest też druki pęcherzyk, troszkę mniejszy, więc może się nadal rozwijać a może obumrzeć. A może to tylko powiększone naczynie, które udaje pęcherzyk.
Będzie wiadomo za kilka tygodni.
Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze!
Ojaaaa....Esti, oczywiście, że trzymamy kciuki!Esti lubi tę wiadomość
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
kamila0530 wrote:Hej dziewczyny jutro zaczynam siódmy tydzień ciąży, Czyli mam skończone sześć tygodni. Jak myślicie jaka powinna być Beta HCG żeby było widać już zarodek i serduszko? Jadę właśnie zrobić Beta HCG i chciałabym jak najszybciej zobaczyć maluszka
od 25 000 niby powinno być serduszko, ale normy są szerokie.
Ja dziś powtórzyłam betę, czekam na wynik, wieczorem rozstrzygające usg, trzymajcie kciuki błagam! Wierzące proszę o modlitwę, bardzo się stresuję.
Mdłości - też gratuluję, jak niedobrze to dobrzeKaczorka, Beti82, Aishha, Kurczaczek89, kudłata lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, bardzo wszystkim gratuluję
Ale...
Po prostu zobaczyłam RESET na innym wątku z suwaczkiemI się nieco popłakałam, więc chciałam tylko strasznie i ogromnie pogratulować
Pamiętam Cię jeszcze z wątków z 2017 roku i znam historię...
Reset, życzę Ci z całej mocy i pary, abyś przeżyła najbardziej nudną ciążę, jaka się trafia kobietom. Żebyś donosiła ją do końca i musiała wypróbować wszystkie metody na wywołanie porodu-takich nudów Ci życzę
Naprawdę ogromnie się cieszę
Pozwolę sobie tu czasami zajrzeć i dowiedzieć się, co u Ciebie-mam nadzieję, że nie będzie Ci to przeszkadzaćreset lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ja mam mdłości praktycznie 24h
najgorzej jest chyba wieczorem. Do tego tak bardzo bolą mnie piersi, jakby mi zaraz klatke miało rozerwac 😆 muszę chyba zacząć spać w staniku, bo bez ból jest nieznośny...
Słuchajcie, czy was tez boli juz krzyż? Dopiero rozpoczęłam 8tc... takie bole to chyba raczej na końcówce powinny sie pojawic 😕. Wczoraj na wieczor tak mnie ledzwia rozbolaly, ze nie wiedzialam jak mam sie ulozyc. -
Misia78, też mam hashimoto, ale biorę leki, teraz do końca 1 trymestru co 2 tyg kontrola u endokrynologa i ma byc dobrze
2 tyg temu moje tsh wynosilo 3,89, wieksza dawka leków zbiła do 0,95 (wynik z poniedziałku). Pilnuj teraz regularnie tsh i będzie dobrze. Po 12 tyg u maluszka będzie juz działała jego własna tarczyca i nie będzie tak korzystał z naszych zasobów
Misia78 lubi tę wiadomość
-
Domcias wrote:Ja mam mdłości praktycznie 24h
najgorzej jest chyba wieczorem. Do tego tak bardzo bolą mnie piersi, jakby mi zaraz klatke miało rozerwac 😆 muszę chyba zacząć spać w staniku, bo bez ból jest nieznośny...
Słuchajcie, czy was tez boli juz krzyż? Dopiero rozpoczęłam 8tc... takie bole to chyba raczej na końcówce powinny sie pojawic 😕. Wczoraj na wieczor tak mnie ledzwia rozbolaly, ze nie wiedzialam jak mam sie ulozyc.
Holibka kciuki!! Daj znać wieczorem.
2017 #1
2019 #2
-
Domcias wrote:Ja mam mdłości praktycznie 24h
najgorzej jest chyba wieczorem. Do tego tak bardzo bolą mnie piersi, jakby mi zaraz klatke miało rozerwac 😆 muszę chyba zacząć spać w staniku, bo bez ból jest nieznośny...
Słuchajcie, czy was tez boli juz krzyż? Dopiero rozpoczęłam 8tc... takie bole to chyba raczej na końcówce powinny sie pojawic 😕. Wczoraj na wieczor tak mnie ledzwia rozbolaly, ze nie wiedzialam jak mam sie ulozyc. -
Mnie tez boli krzyz od wczoraj i brzuch jakbym miala zakwasy tak ciagnie mnie i cycki bolą najbardziej po nocy
-
kamila0530 wrote:Dzięki, jutro pójdę na usg. Słuchajcie bo ja już zgłupiałam. Jestem w 5 t 6 dniu, czyli jutro będę miała skończone 6 tygodni tak? W sensie pełne 6?
Takteraz jestes w 6 tygodniu i masz skonczone 5 tygodni. Od jutra bedziesz w 7 tygodniu i bedziesz miala skonczone 6
@ 27.01.2019
Owu 10.02.2019
Nowina 25.02 -beta 115
28.02 -beta 318
02.03-beta 693
04.03-beta 1313
06.03-beta 2553
08.03- beta 5543
11.03-beta 11565
07-03-usg pecherzyk z cialkiem zoltym 10,4 mm
03.01.18- strata pierwszej 'fasolki' -
Domcias wrote:Ja mam mdłości praktycznie 24h
najgorzej jest chyba wieczorem. Do tego tak bardzo bolą mnie piersi, jakby mi zaraz klatke miało rozerwac 😆 muszę chyba zacząć spać w staniku, bo bez ból jest nieznośny...
Słuchajcie, czy was tez boli juz krzyż? Dopiero rozpoczęłam 8tc... takie bole to chyba raczej na końcówce powinny sie pojawic 😕. Wczoraj na wieczor tak mnie ledzwia rozbolaly, ze nie wiedzialam jak mam sie ulozyc.
W pierwszej ciąży na początku i teraz też łapią mnie bóle krzyża. To powiększająca się macica rozpycha inne narządy które uciskają na korzonki. Stąd te bóle które na koniec ciąży też dadzą o sobie znaćPodobnie jest z częstomoczem. Pojawia się i na początku i na końcu ciąży.
-
Cześć Dziewczyny,
nieśmiało dołączam do Listopadowych Mam 2019, jakiś czas temu pojawiałam się na wątku staraczkowym ale strasznie się nakręcalam i przesunęłam się do roli obserwatora.
Gratuluję wszystkim i obyśmy wytrwały w obecnym bądź większym składzie do listopada.
Ja ze swoich objawów to ból piersi i ból brzucha, który trochę mnie stresuje nie uykrywam, pojawił się w terminie spodziewanej miesiączki i towarzyszy mi do dzisiaj... Nie wiem czy to kwestia psychiki ale wydaje mi się, że wcale nie maleje..
A jak z Waszymi brzuszkami?
Jak uda mi się wyrwać z pracy do podjadę do lekarza na 15...4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗
Beta HCG
07.03.2019 - 29,9
09.03.2019 - 101,0
19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
02.04 - CRL 9.3, jest
13.04 - CRL 19,9,171
16.04 - CRL 25,3,175
-
Jagódka_88 wrote:Cześć Dziewczyny,
nieśmiało dołączam do Listopadowych Mam 2019, jakiś czas temu pojawiałam się na wątku staraczkowym ale strasznie się nakręcalam i przesunęłam się do roli obserwatora.
Gratuluję wszystkim i obyśmy wytrwały w obecnym bądź większym składzie do listopada.
Ja ze swoich objawów to ból piersi i ból brzucha, który trochę mnie stresuje nie uykrywam, pojawił się w terminie spodziewanej miesiączki i towarzyszy mi do dzisiaj... Nie wiem czy to kwestia psychiki ale wydaje mi się, że wcale nie maleje..
A jak z Waszymi brzuszkami?
Jak uda mi się wyrwać z pracy do podjadę do lekarza na 15...
Ja w pierwszej ciąży miałam bóle miesiączkowe na początku przez jakiś tydzień albo nawet dłużej. Do tego niesamowite bóle miednicy, pleców, krzyża. Miałam wrażenie, że się zaraz rozlecę. Teraz trochę łagodniejsze mam objawy, pewnie dlatego, że co się miało rozciągnąć to się już rozciągnęło za pierwszym razem