Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
sisi wrote:Dziewczyny, a kłuje was jeszcze czasami w szyjce/pochwie?
sisi lubi tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
Ja dzis musiałam zrobić sama trasę łącznie kolo 400 km. Oczywiście auto z klimatyzacją i trasa z przystankami, ale to juz i tak nie dla mnie, przynajmniej nie samej i nie w taki upał. Bolą plecy, w brzuchu tez jakoś tak dziwnie, nawet bąbel spokojniejszy i mniej dzis sie rusza.
A ruchy czuję juz w kazdej części brzucha, bardzo nisko, po bokach, a wczoraj nawet gdzieś nad pepkiem kopnął tak, ze aż podskoczyla sukienkaCecylia, momo lubią tę wiadomość
-
kupiłam leki na alergie, okazało się, że to co biorę na receptę można kupić bez recepty tylko nie 60 sztuk a 7 może być 7...myślę, że dziewczynom bardziej szkodzi moje kichanie co 3 minuty i smarkanie bo ciągle napina mi się brzuch a przy okazji i macica niż ta jedna tableteczka
-
anqa123 wrote:kupiłam leki na alergie, okazało się, że to co biorę na receptę można kupić bez recepty tylko nie 60 sztuk a 7 może być 7...myślę, że dziewczynom bardziej szkodzi moje kichanie co 3 minuty i smarkanie bo ciągle napina mi się brzuch a przy okazji i macica niż ta jedna tableteczka
Dokladnie ja biore zyrtez co dwa dni bo inaczej bym chyba umarla. Kicham po 12 razy pod rzad...
-
Hej dziewczyny!
u mnie dzisiaj po połówkowych, wszystko w normie
Jest chłopiec
Mąż nie chciał faworyzować płci...ale skakał dziś pod sufit
silent, Kijanka, momo, Paula_30, Ewelina92, Moni**, Spirit, Cecylia, sisi, Audreyyy, Maija, Domcias, kudłata, ListopadowaMama, Iza34, Meggs, Kropka89, Magdalen, Aishha, Chanela lubią tę wiadomość
2019 zdrowy syn - ciąża naturalna
3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna
12 dpo beta 27mlU/mL
16 dpo beta 244 mlU/mL
18 dpo beta 747 mlU/mL
oby tym razem dobrze się skończyło -
Właśnie Oliwkowa nie napisała jak u niej. Miała mieć po południu...
-
Paula_30 wrote:zaczeli nawet produkowac wina bezalkoholowe specjalnie dla kobiet w ciazy-google zaczelo mi takie rzeczy podpowiadac ;-P
Chyba sobie zamówie
Przerabiałam temat. W Auchanie da się kupić takie, które są nawet pijalne. Ale generalnie to szału nie ma. Dużo bardziej różni się wino bezalkoholowe od wina niż piwo bezalkoholowe od piwa
Z winem bezalkoholowym mieliśmy swoją drogą taką przygodę, że otworzyliśmy kiedyś jakieś białe, wypiłam kieliszek, było delikatnie mówiąc średnie, więc wstawiliśmy butelkę do szafki. Minęło kilka tygodni, wpadli jacyś znajomi z prawdziwym winem, a mi się przypomniało o tym bezalkoholowym. Mąż wyjął z szafki, nalał do kieliszka, próbuje. Coś tam ciumka i twierdzi, że nawet spoko. Ciumka po raz drugi i stwierdza, że bezalkoholowe to ono już nie jest. Więc jak takie wino bezalkoholowe przefermentuje, to nawet daje się je pić ze smakiem . Wcześniej bywa różnie.
Ale polecam Somersby gruszkowe 0%. Rewelka!Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Czyli takie eino bezalkoholowe to trzeba od razu wypic całe dla bezpieczeństwa. Haha
-
Cieszę się Dziewczyny, że połówkowe tak fajnie Wam powychodziły ja mam w przyszłym tygodniu dopiero. Wczoraj natomiast byłam na rutynowej kontroli, wszystko w porządku, szyjka długa, chociaż o 3mm krótsza niż miesiąc temu. Pytałam, czy to źle, że minimalnie się skróciła, gin powiedziała, że nie mam się czym martwić, bo i tak moja szyjka obecnie ma 4,3 cm i to jest bardzo dobry wynik. Ale ja się zastanawiam, dlaczego się skróciła? Jakie jest Wasze doświadczenie? Jestem cały czas na luteinie, bo coś mnie brzuch zaczął pobolewać, gdy zaczęłam zmniejszać dawkę. Cóż trudno, jakoś to przeżyję...
Nie wiem, czy któraś z Was tak ma/miała, po oddaniu moczu mam wrażenie, że troszkę spina mi się macica. Gina powiedziała, że to fizjologiczna reakcja.
Ja co chwilę czymś się stresuję. I tak jak mówicie, teraz jestem na etapie martwienia się o szyjkę. Zaraz mi dojdzie stres przed połówkowymi.
Dzidziusia czuję różnie, raz nisko, raz zaraz przy pępku, a czasami po bokach. Na chwilę obecną jest odwrócony główka do góry, więc te ruchy nisko wyczuwalne, to chyba kopniaczki
Edit: I w ogóle sorry za mój wcześniejszy żalpost, bo tak czułam, że zostanę wyśmiana przez niektóre z Was. Że jak to mi ciężko, że butów sobie nie umiem zapiąć itd. Jest mi ogólnie czasami słabiej, mam bardzo niskie ciśnienie, a do tego jestem na granicy anemii. Więc mogę być marudna!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2019, 21:01
Esti lubi tę wiadomość
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Maija wrote:Nie wiem, czy któraś z Was tak ma/miała, po oddaniu moczu mam wrażenie, że troszkę spina mi się macica. Gina powiedziała, że to fizjologiczna reakcja.
Dobrze, że piszesz o tym, bo się zastanawiałam. Ja co drugą wizytę w toalecie tak mam. A po nocy to prawie zawsze.
-
Mnie tez zdarzają sie klucia w pochwie. Po toalecie też mam wrażenie takiej ciezszej macicy. A dzisiaj troche sie martwilam, bo czułam jakies takie bulgotanie, pukanie w srodku w pochwie. Bałam sie, ze jak pójdę do toalety to dzidzius mi wyskoczy. Nie wiem czy to mogly byc kopniaki w szyjke? Dzisiaj dzidzia siedzi sobie nisko i wlasnie tak przy pochwie/szyjce czuje smyranie takie dziwne.
sisi lubi tę wiadomość