Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak ze środkowego i po umyciu (Ale właśnie zastanawiam się czy może jednak jakoś jej nie zanieczyściłam, bo reszta wyników wyszła idealnie).
Chyba że najpierw powtórzę zwykłe badanie A dopiero później posiew, jak i tak nie zdążę z wynikiem. A nuż to moja wina -
Powiem Wam, że nastraszylyscie mnie ta cukrzyca. Też mam do zrobienia do kolejnej wizyty w 26tc ale początkowo jakoś się tym nie przejmowalam, tym bardziej że na czczo z początku ciazy miałam ok, chyba 87 lub 89. Zrobię to jakoś w przyszłym tygodniu już dla świętego spokoju, co będzie to będzie.
-
Kijanka wrote:Super, ja jeszcze nie wchodziłam na stronę z wynikami, ale z tego laboratorium najwcześniej są koło 15. Zazdroszczę takich ładnych wyników.
Jak wróciłam do domu, to trochę mnie zmuliło. Ale w sumie nie wiem, czy to od tej glukozy. Podejrzewam, że tak, bo pomimo umycia zębów mam uczucie kapcia w buzi.
Czekamy Kijanka na Twoje wyniki i trzymamy kciuki 🙃1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
agndra wrote:Czekamy Kijanka na Twoje wyniki i trzymamy kciuki 🙃
Dzięki, dzięki!
Stresik jak przy becie HCG
Na razie wyników nie ma. Dzisiaj w Diagnostyce było tyle osób do laboratorium, że nie zdziwię się, jak się nie wyrobią i wyniki będą dopiero jutro. -
nick nieaktualny
-
Na razie dołączam do grupy "problem z TSH". Wyszło mi 3,652 .
Za to morfologia się poprawiła! Udało się przełamać tendencję spadkową hematokrytu i hemoglobiny . I o dziwo nie było potworków w moczu, co dziwi przy moich problemach z nerkami.
Czekam na wyniki krzywej, FT4 i toxo.
Dziewczyny, to TSH to duży dramat czy nie jest aż tak źle? -
U mnie lekarze (endokrynolog, rodzinny, ginekolog) mówią, żeby utrzymywać TSH poniżej 1,5. U mnie z kolei ostatnio troszke spadlo i mam mniej niz 1. W przyszlym tygodniu idę powtórzyć wynik i będę dzwonic do endokrynolog, jeśli dalej bedzie spadał, bo wizytę mam dopiero 28.08...
-
Ha, mój ginekolog ma specjalizację również z endokrynologii
EDIT: Sprawdziłam i też badałam 4 razy. Wychodziło: 1,62 w 5 tc, 1,49 w 8 tc., 1,5 w 14 tc i te nieszczęsne 3,65 teraz...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 15:59
-
Dziewczyny, dokształcam się właśnie z tematu niedoczynność tarczycy.
Czy miałyście przy zwiększonym poziomie TSH zlecone badanie anty-TPO (przeciwciała antytarczycowe)? Czy od razu zwiększony poziom TSH skutkował wdrożeniem leczenia?
-
Ja w pierwszej ciąży miałam na początku zbyt duże TSH, trafiłam do endokrynologa, który powiedział, że na początku ciąży jest to fizjologiczne, bo organizm kobiety traktuje płód jak intruza i chce się bronić, stąd mdłości i szaleństwo hormonalne. No, ale nie wiem jak na późniejszym etapie ciąży jest.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
momo wrote:Ja jeszcze przed ciążą sprawdzałam tsh, fT4, fT3 i anty-tpo. Samo tsh niestety nie wystarczy. Dobrze że zrobiłaś fT4, ten wynik jest bardzo ważny.
FT4 to wiem, że powinno się robić razem z TSH. Natomiast nie mam i chyba nigdy nie miałam zleconego badania anty-TPO. Zastanawiam się, czy:
a) "dorobić" sobie jutro to badanie, wtedy będę miała wynik na poniedziałkową wizytę
b) po uzyskaniu wyniku FT4 zadzwonić do ginekologa-endokrynologa i zapytać, czy przy tych wynikach anty-TPO jest jej potrzebne
c) nie podejmować żadnych dalszych działań do poniedziałkowej wizyty.
Skłaniam się ku opcji B. Tylko czekam na to FT4. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie, bo jutrzejszy poranek mam zajęty i nie dam rady iść do laboratorium.