Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mrt87 wrote:Kijanka jaka masz hemoglobine?
12,9. Szału nie ma, bo przed ciążą było koło 14. Pierwszy wynik ciążowy był 13,9, a potem to już krzywa opadająca. Ostatnio było 11,7. Od tego czasu zaczęłam jeść dużo wołowiny. Bo warzyw to zawsze jadłam dużo. Jak miałam to 11,7, były upały i nie mieliśmy ochoty na normalne obiady. Zamiast nich jedliśmy kanapki albo owoce. Generalnie to spadał mi też hematokryt i poziom erytrocytów, więc byłam na prostej drodze do anemii.
A wyników krzywej nadal niet.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 17:37
mrt87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKijanka wrote:12,9. Szału nie ma, bo przed ciążą było koło 14. Pierwszy wynik ciążowy był 13,9, a potem to już krzywa opadająca. Ostatnio było 11,7. Od tego czasu zaczęłam jeść dużo wołowiny. Bo warzyw to zawsze jadłam dużo. Jak miałam to 11,7, były upały i nie mieliśmy ochoty na normalne obiady. Zamiast nich jedliśmy kanapki albo owoce. Generalnie to spadał mi też hematokryt i poziom erytrocytów, więc byłam na prostej drodze do anemii.
A wyników krzywej nadal niet.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 17:42
-
Kijanka wrote:12,9. Szału nie ma, bo przed ciążą było koło 14. Pierwszy wynik ciążowy był 13,9, a potem to już krzywa opadająca. Ostatnio było 11,7. Od tego czasu zaczęłam jeść dużo wołowiny. Bo warzyw to zawsze jadłam dużo. Jak miałam to 11,7, były upały i nie mieliśmy ochoty na normalne obiady. Zamiast nich jedliśmy kanapki albo owoce. Generalnie to spadał mi też hematokryt i poziom erytrocytów, więc byłam na prostej drodze do anemii.
A wyników krzywej nadal niet. -
U mnie w poprzedniej ciąży hemoglobina idealna teraz 10.8 i żelazo mam brać co 2 dzień
Dostałam dziś zwolnienie na miesiąc także jutro ostatni dzień do pracy. Odrazu lekarz zaznaczył,że nie wie czy odpowiednik tutejszego zusu zaakceptuje i mi wypłaci pieniądze czy podważy jego diagnozę.male_m lubi tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
U mnie wykryto w poprzedniej ciąży niedoczynnosc, mialam chyba jakoś ponad 6. Endokrynolog zleciła mi TSH, ft3, ft4, antyTPO, antyTG i usg tarczycy. Ale już na podstawie samego TSH i ft4 przepisala mi leki. Reszte badań doniosłam później.
Kijanka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, które mają zdrową tarczycę - jak często badałyście TSH? Ja tylko na początku ciąży i zastanawiam się, czy nie trzeba powtórzyć. Wyniku nie pamiętam ale na pewno poniżej 2.
Ktoś pytał o ciągnięcie skóry - ja czasami mam wrażeni jakby mnie ciągnęły mmięśnie brzucha od mostka aż po pępek, aż mam lekki problem z wyprostowaniem. Tak jakby nie chciały się rozciągać razem ze wzrostem macicy. -
Audreyyy wrote:Dziewczyny, które mają zdrową tarczycę - jak często badałyście TSH? Ja tylko na początku ciąży i zastanawiam się, czy nie trzeba powtórzyć. Wyniku nie pamiętam ale na pewno poniżej 2.
Ktoś pytał o ciągnięcie skóry - ja czasami mam wrażeni jakby mnie ciągnęły mmięśnie brzucha od mostka aż po pępek, aż mam lekki problem z wyprostowaniem. Tak jakby nie chciały się rozciągać razem ze wzrostem macicy.
No ja właśnie też miałam tylko raz robione TSH na początku ciazy, lekarz nie mówił nic żeby powtarzać więc tego nie robiłam. -
Audreyyy wrote:Dziewczyny, które mają zdrową tarczycę - jak często badałyście TSH? Ja tylko na początku ciąży i zastanawiam się, czy nie trzeba powtórzyć. Wyniku nie pamiętam ale na pewno poniżej 2.
Ktoś pytał o ciągnięcie skóry - ja czasami mam wrażeni jakby mnie ciągnęły mmięśnie brzucha od mostka aż po pępek, aż mam lekki problem z wyprostowaniem. Tak jakby nie chciały się rozciągać razem ze wzrostem macicy.
Nie odbieraj mojego postu w ten sposób, że Cię straszę albo coś, ale u mnie sprawa wyglądała tak, że mocno mnie zdziwił dzisiejszy wynik.
Przed ciążą miałam kilkukrotnie badane TSH, FT3 i FT4 - nie było żadnych zastrzeżeń. Teraz badałam trzykrotnie w I trymestrze. Dwa razy sama z siebie, a raz zleciła mi lekarka. Ostatni wynik mam z 15.05 i wynosił 1,508. Moja ginekolog na wizycie miesiąc temu zleciła mi kolejne badanie poziomu TSH i FT4, czyli tak jakby widziała konieczność ich powtarzania raz na 2 miesiące.
Wcześniej z tarczycą nic się nie działo. W ciąży, którą poroniłam w 12 tygodniu, poziom TSH z 11 tc był lekko powyżej 2,5. Dlatego na początku tej ciąży tak często powtarzałam to badanie. Uznałam, że jak w 13-14 tc wynik był ok, to dalej też tak będzie. Jak widać, to nie do końca tak.
A co do skóry - taaak, też tak mam. Czasem odczuwam dyskomfort przy wyproście. -
nick nieaktualny
-
silent wrote:Pobrałaś mocz ze środkowego strumienia, po uprzednim umyciu okolic intymnych? Mnie kiedyś wyszły cuda nie dziwy, kiedy pobrałam mocz z pierwszego strumienia bez mycia. Powtórzyłam następnego dnia i było wszystko idealnie.
Ja zawsze przed badaniem moczu sie podmywam a potem dziurke nie od sisiu przykrywam lekko palcem i wacikiem
-
Apolonia wrote:A boli Was czasem podbrzusze?? Tak jak przed okresem ?? Skonczylam 21 tc i nagle "wszystko" zaczęło mi się dziać.. ;(
Ciężko mi stwierdzić, czy jest to ból jak przy okresie, ale tez miewam takie bole podbrzusza, w sumie bardziej boki podbrzusza. Trwają zazwyczaj bardzo krótko. Dzisiaj za to strasznie dokuczaja mi pachwiny, wczoraj mialam jakies kłucie z lewej strony na wysokosci kości lonowej. Do tego miewam też bóle ledzwi... I to wszystko czasem mnie przeraża. A wisienką na torcie bylo dzis rozwolnienie... Oczywiście szybkie zerkniecie w Internet i diagnoza - poród przedwczesny. No masakra Na szczęście przeszło
Dzisiaj tez mierze jak nienormalna cukier, robie taki dzien testowy i w sumie nie jest zle, oprocz wyniku na czczo. Przed sniadaniem było 102, po posilkach 110-125, przed posilkiem 85. Dzisiaj spróbuje inna kolacje zjesc i zobaczymy jutro na czczo co wyjdzie. Ciesze sie, ze przynajmniej w ciagu dnia cukier nie skacze i utrzymuje sie na prawidłowym poziomie. A jeszcze kilka lat temu norma na czczo byla 100... Po staremu bym sie zmiescila
A zgaga tez u mnie sie zaczyna. Ale narazie nie jest jakoś bardzo dokuczliwa.agndra lubi tę wiadomość
-
Ja mam praktycznie codziennie bóle brzucha raz "okresowe"raz klujące po bokach.
Zgagę też mam już jakieś 3tygodnie mleko itp nie dawało rady i zażywam Rennie[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Domcias cukier na czczo tak szybko na diecie nie obniży się musi kilka dni minąć rygoru i wtedy jest szansa na spadek. A posiłki w ciągu dnia to staraj się dorzucić tłuszczu jakiś czy to trochę masła czy oliwy do warzyw, orzechów do owoców z jogurtem. Wtedy też nie ma takiego dzikiego wyrzutu cukru.
Kijanka, Domcias lubią tę wiadomość