Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moja to mały leń póki co jeżeli chodzi o ruchy a czkawka to już wogole nie ma szans żebym poczuła. I tak się cieszę że wreszcie się doczekałam ruchów.
Czy wam też się źle śpi, nie możecie znaleźć dobrej pozycji do spania zanim zaśniecie? U mnie nie jest jakiś wielki brzuch ale już mi jest ciężko się ułożyć a to nie wina łóżka bo jest idealne i duże. -
mrt87 wrote:
Czy wam też się źle śpi, nie możecie znaleźć dobrej pozycji do spania zanim zaśniecie? U mnie nie jest jakiś wielki brzuch ale już mi jest ciężko się ułożyć a to nie wina łóżka bo jest idealne i duże.
-
Dziewczyny jak można podnieść sobie ciśnienie (męża nie ma to nie mam na kogo pokrzyczeć )? Zaczęłam mieć jakieś zaburzenia widzenia (Ale pomału przechodzi), więc zmierzyłam ciśnienie a tu 99/56. Kawa pomoże czy to tylko mit?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2019, 10:23
-
Też mam od początku ciąży niskie ciśnienie, chociaż na wizytach dochodziło nawet do 140/82 (a w domu ok 105). Ale coś takiego jeszcze mi się nigdy nie zrobiło.
Piję kawę i jem słodką bułkę, oby pomogło i już nie panikuje aż mi dziecko szaleje w brzuchu -
A pijesz kawę z mlekiem? Może się wyrówna A wczoraj po czym miałaś zgagę? Mi się często zdarza po pomidorze, ale nie umiem z niego zrezygnować.
W ogóle powtórzyłam dzisiaj badanie moczu (posiewu nie robiłam) i już wszystko wyszło okej, musiałam wczoraj coś źle zrobić. -
U mnie ciśnienie jest w sumie ok. Dziś mierzylam, bo jakos tak mnie dusi od rana. 120/75, ale puls 98... Czuje wlasnie, ze mi serce wali. Najczęściej mam tak tylko z rana, jak długo leze w łóżku. W ciągu dnia tetno troche spada i czuje sie lepiej.
-
mrt87 wrote:Czy wam też się źle śpi, nie możecie znaleźć dobrej pozycji do spania zanim zaśniecie? U mnie nie jest jakiś wielki brzuch ale już mi jest ciężko się ułożyć a to nie wina łóżka bo jest idealne i duże.
U mnie znalezienie pozycji do spania jest bezproblemowe. Zasypiam sobie na boku. W I trymestrze miałam z tym problem, bo czułam ucisk w dole brzucha. Musiałam spać z poduszką między nogami.
Czasem budzę się tylko z bólem w odcinku szyjnym. W ostatnich dniach jest już lepiej, ale tydzień, dwa tygodnie temu to była jakaś tragedia.
No i ciężej mi się przekręcić z boku na bok . A brzucha nie mam jakiegoś ogromnego.