X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2019, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weszlam na wage i sie przerazilam- +2kg w 2 tyg. Czy to nie za duzo? Albo za malo sie ruszam albo zla dieta chociaż nie jem wiecej niz przed ciąża, doszly owoce i od czasu do czasu lodzik.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam w tym tygodniu +2 kg w dwa dni.. a dzień później 1,5kg mniej. Trzeba się ważyć codziennie i brać po uwagę, że to może być gromadzenie wody...
    Na razie jestem 2,5kg do przodu i się martwię, że mało. Brzuch rano mały, taki nawet nie ciążowy a bardziej wyglada na brzuszek z przejedzenia. Wieczorami mi puchnie.

  • Janka78 Ekspertka
    Postów: 230 233

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia wrote:
    Ja miałam w tym tygodniu +2 kg w dwa dni.. a dzień później 1,5kg mniej. Trzeba się ważyć codziennie i brać po uwagę, że to może być gromadzenie wody...
    Na razie jestem 2,5kg do przodu i się martwię, że mało. Brzuch rano mały, taki nawet nie ciążowy a bardziej wyglada na brzuszek z przejedzenia. Wieczorami mi puchnie.
    Ja tez na razie +2 kg ale początku były straszne wiec może teraz nadrobię choć tarczyca pewnie za dużo mi nie pozwoli.rano tez brzuszek malutki s wieczorem jakby napompowany.to z jedzeniem związane.tez wam dzidziuś tak po pęcherzu kopie?tez tak miałam w poprzedniej ciazy ze wieczorami musiałam leżeć bo myślałam ze urodzę.nieprzyjemne uczucie wręcz boli.

    qb3c3e5eyv2yhsqn.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie kopie czy tam się kręci bardzo dużo w tym tygodniu, wczoraj czułam go pierwszy raz bardzo nisko, aż takie parcie na dole było że się położyłam wystraszona z nogami do góry.

  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili są takie baloniki do ćwiczeń krocza może to by Ci pomogło uchronić przed nacinaniem. Po cc nie ma lekko zwłaszcza że masz w domu inne maluszki, trzeba jednak się oszczędzać bo może rana się rozchodzić, ropa się zbierać. Więc też czas do zdjecia szwów z brzucha po cc to za dużo nie polatasz. Możesz się chyba nie zgodzić na indukcję z racji obecnie istniejącego planu porodu i wziąć ZZO jeżeli jest anestezjolog w szpitalu. U mnie bratowa niedawno rodziła 4 dziecko.

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2019, 09:00

    uIHap1.png
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest to samo z kręceniem sie nisko. Ale mam wrażenie, ze wtedy nisko kopie nozkami i wlasnie po pecherzu. Bo wyżej czuje takie pukanie i wypychanie, a jednocześnie nieprzyjemnie uczucie na pecherzu (takie jakby laskotanie, skrobanie). Jak położę się z biodrami w górze to dzidzius podplywa troszke wyzej i wtedy juz nie czuje tego ucisku na pecherz :)


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 13 lipca 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia wrote:
    U mnie kopie czy tam się kręci bardzo dużo w tym tygodniu, wczoraj czułam go pierwszy raz bardzo nisko, aż takie parcie na dole było że się położyłam wystraszona z nogami do góry.
    U mnie też nisko kopie i wczoraj aż trochę bolał mnie brzuch z prawej strony. Za Waszymi wcześniejszymi radami położyłam sobie poduszkę pod biodra, żeby się przesunął. To tak się przesunął, że chyba zaczął mi jakąś żyłę uciskać, bo jak wstałam to wszystko zaczęło mi wirowac w oczach ^^ w ogóle zauważam takie zmiany jak to, że ciężko mi iść nawet do sklepu bo od razu jestem zziajana, po nocy nogi i ręce mam mega suche i czerwone jakby to była kwestia krążenia.

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Lili są takie baloniki do ćwiczeń krocza może to by Ci pomogło uchronić przed nacinaniem. Po cc nie ma lekko zwłaszcza że masz w domu inne maluszki, trzeba jednak się oszczędzać bo może rana się rozchodzić, ropa się zbierać. Więc też czas do zdjecia szwów z brzucha po cc to za dużo nie polatasz. Możesz się chyba nie zgodzić na indukcję z racji obecnie istniejącego planu porodu i wziąć ZZO jeżeli jest anestezjolog w szpitalu. U mnie bratowa niedawno rodziła 4 dziecko.

    Wiem że poród sn jest lepszy dla dziecka i matki, ale strach mnie paraliżuje, rodzilam 3 razy w szpitalu z możliwością znieczulenia i zawsze mi odmawiali 🤷‍♀️także nie wierzę w cuda że tym razem bedzie inaczej,ost poród w 2017 roku ..koniec końców i Tak pewnie urodze naturalnie


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie kopią codziennie, rano, w dzień i wieczorem, a jak leżę na lewym boku to czuje jakby mi wierciła się i kopała bo chyba jej nie pasuje ;)

    co do gadżetów typu baloniki czy kulki te które mają uchronić krocze..to fizjoterapeuci nie zalecają, może i krocza nie natną ale bardzo rozleniwiają mięśnie dna miednicy, przez co można mieć nietrzymanie moczu itp, lepiej nauczyć się kilku ćwiczeń, czy masować krocze przed porodem niż używać tych rzeczy

    przejrzałam dzisiaj jakieś blogi pt. ile ubranek potrzebuje niemowlak...wszędzie piszą, że 5 body, 5 pajaców z danego rozmiaru, kurcze, moja koleżanka małego przebiera 5 razy dziennie bo tak się zasikuje... jak to jest waszym zdaniem, moim zdaniem, lepiej mniej niż więcej bo zawsze szybko można dokupić

    zi13sek29opsyrz7.png
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dokupowalam tzn mąż w Auchan bo ciągle ulewal i nie miał w czym chodzić, tzn leżeć bo ulewal już mi w szpitalu więc od urodzenia. Teraz też tak samo zorganizuję minimum najwyżej dokupie. Kupiłam też np dwie paczki podkładów Bella mama i zuzyłam 3 sztuki 😲. Używałam za to podpasek największych ze skrzydełkami z Belli. Ale ja byłam po cc więc nie potrzebowałam przewiewu krocza. Te rzeczy kosmetyki albo higieniczne można w Rossmanie na szybko dokupić jak czegoś zabraknie albo się nie sprawdzi np krem przeciw odparzeniom lub pieluszki. Mi chyba nigdy noworodek się nie zasikal, chyba dopiero jak miał koło 10 miesięcy

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • ListopadowaMama Autorytet
    Postów: 365 273

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojego wczoraj czułam tak nisko, aż balam sie ze coś jest nie tak. Chyba gdzieś uciskal na jajnik, bo tak klulo z lewej strony, ze chwilami robiło mi się slabo i cały dzień czułam się okropnie zmęczona. Potem wieczorem jeszcze zaczął boleć żołądek. W efekcie nie moglam sie schylic, nic zrobić. A niech mi ktoś powie, że ciąża to tak błogosławiony stan...

    201910251756.png
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 13 lipca 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Lili są takie baloniki do ćwiczeń krocza może to by Ci pomogło uchronić przed nacinaniem. Po cc nie ma lekko zwłaszcza że masz w domu inne maluszki, trzeba jednak się oszczędzać bo może rana się rozchodzić, ropa się zbierać. Więc też czas do zdjecia szwów z brzucha po cc to za dużo nie polatasz. Możesz się chyba nie zgodzić na indukcję z racji obecnie istniejącego planu porodu i wziąć ZZO jeżeli jest anestezjolog w szpitalu. U mnie bratowa niedawno rodziła 4 dziecko.
    A jak Twoja bratowa wspomina 4 porod?duże miała odstępy czasowe między dziećmi?


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • ListopadowaMama Autorytet
    Postów: 365 273

    Wysłany: 13 lipca 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zadne baloniki czy inne wynalazki do ćwiczeń! Nie dość, ze masakrycznie rozleniwiają mięśnie dna miednicy i krocza to mogą wywołać wiele krzywdy! Tak jak anqa wyzej pisała... Chyba nikt ze środowiska medycznego nie poleca takich praktyk. Lepiej i zdrowiej działa ćwiczenie mięśni kegla, masaz krocza lub tez coraz popularniejsze lykanie kapsulek z olejem wiesiołka.

    201910251756.png
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 13 lipca 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ListopadowaMama wrote:
    Ja mojego wczoraj czułam tak nisko, aż balam sie ze coś jest nie tak. Chyba gdzieś uciskal na jajnik, bo tak klulo z lewej strony, ze chwilami robiło mi się slabo i cały dzień czułam się okropnie zmęczona. Potem wieczorem jeszcze zaczął boleć żołądek. W efekcie nie moglam sie schylic, nic zrobić. A niech mi ktoś powie, że ciąża to tak błogosławiony stan...
    No to u mnie praktycznie to samo, ale dzisiaj na szczęście już trochę lepiej. Chyba trzeba się przyzwyczaić, że będą lepsze i gorsze dni, bo dziecko jest coraz większe i aktywniejsze 😬

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 13 lipca 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do dziewczyn z cukrzycą :) Czy wyliczacie sobie też średnia dobowa glikemii? Bo podobno wazne jest, by utrzymywać na poziomie <110. Naczytalam sie o tej cukrzycy i zaczelam sie strasznie martwić o dzidziusia :(


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 13 lipca 2019, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliaczerwcowa wrote:
    Panicznie się boję porodu tzn bolu z nim związanego i ewentualnego nacięcia,przy trzecim porodzie udało mi się ochronić krocze za to przy drugim gdzie teoretycznie poród był fizjologiczny ,skorcze nie regularne wszystko tak szybko się działo, duże dziecko, zielone wody,w rezultacie nacięcie i pęknięcie,kilkanaście szwów nie mogłam usiąść przez 3 tygodnie, ból okrutny więc jak bym mogla wybrać to wolę ból brzucha niż krocza ale to tylko moja subiektywna ocena wiem że jest dużo zwolenniczek porodu SN mimo wszystko,no ja jestem panikara poprostu straszna

    Myślałam że może chcesz rodzić pośladkowo :) stąd moje zdziwienie było i pytanie :). Masz jeszcze chwilę więc może warto w tym przypadku spróbować przepracować ten strach przed porodem i bólem? Jakoś tak mi się wydaje że to zawsze lepiej spróbować poradzić sobie z "potworami" niż je zostawić tak jak są. Niezależnie od tego jak będziesz rodziła. Bardzo ci współczuję wspomnień z drugiego porodu :(.

    Ja akurat się porodu nie boję i w pierwszej ciąży też się nie bałam, ale po doświadczeniach z pierwszego porodu gdzie wiem że nie udało mi się zapewnić małemu takich narodzin jak chciałam, to teraz też się boję że może mi się nie udać, ale staram się właśnie jakoś sobie z tym poradzić. Do tej pory mam ogromne wyrzuty sumienia że pewnych rzeczy nie dopilnowałam i że się nie przygotowałam wystarczająco dobrze.

    Także tym razem planuję być bardziej przygotowana i planuję się też zagłębić w temat hypnobirthing.

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 13 lipca 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ListopadowaMama wrote:
    Dziewczyny, zadne baloniki czy inne wynalazki do ćwiczeń! Nie dość, ze masakrycznie rozleniwiają mięśnie dna miednicy i krocza to mogą wywołać wiele krzywdy! Tak jak anqa wyzej pisała... Chyba nikt ze środowiska medycznego nie poleca takich praktyk. Lepiej i zdrowiej działa ćwiczenie mięśni kegla, masaz krocza lub tez coraz popularniejsze lykanie kapsulek z olejem wiesiołka.

    Nie wiem jak temat przed porodem bo też wszędzie czytałam i słyszałam że lepiej nic nie używać, ale po porodzie są znów bardzo polecane ćwiczenia np. z takimi jajeczkami o różnej wadze (przynajmniej nam na szkole rodzenia położna polecała). Ja używałam (choć przyznaję że nie za często)Elanee tych na pierwszą fazę i wydaje mi się że trochę pomagały wrócić do formy mięśniom dna miednicy :).

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 13 lipca 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:
    Pytanie do dziewczyn z cukrzycą :) Czy wyliczacie sobie też średnia dobowa glikemii? Bo podobno wazne jest, by utrzymywać na poziomie <110. Naczytalam sie o tej cukrzycy i zaczelam sie strasznie martwić o dzidziusia :(
    Nie, wyniki w normie to już nie cudu je z wyższą matematyką:p w pierwszej ciąży robili mi jakieś badanie,nie pamiętam teraz nazwy ale pokazuje poziom cukru średni w krwi w jakimś tam ostatnim czasie miesiąca czy coś. Zapomniałam nazwy:p

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 13 lipca 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Nie, wyniki w normie to już nie cudu je z wyższą matematyką:p w pierwszej ciąży robili mi jakieś badanie,nie pamiętam teraz nazwy ale pokazuje poziom cukru średni w krwi w jakimś tam ostatnim czasie miesiąca czy coś. Zapomniałam nazwy:p
    Nazwa to hemoglobina glikowana.

    Jeśli chodzi o średnia dobową glikemii to nie wyliczam, pierwsze słyszę o tym. Muszę poczytać.

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
‹‹ 456 457 458 459 460 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ