X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 27 lipca 2019, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas będzie Wiktor ale do brzucha cały czas mówię kropek 😁😁😁

    mrt87 lubi tę wiadomość

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 27 lipca 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pierwszy dzień zmierzony, ocenicie? 87/117/132/93
    Wygląda na to że kolacja była najbogatsza a cukier jest najniższy. Do obiadu zjadłam 2 ziemniaki ale niestety spotkały się z tłuszczem i ciekawe czy to o to chodzi że wysoki. No i wszędzie widzę różne zdania na temat pomiaru, godzina od zaczecia posilku lub po zakończeniu. Kolacja jest godz po zakończeniu.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 27 lipca 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Dziewczyny mam pierwszy dzień zmierzony, ocenicie? 87/117/132/93
    Wygląda na to że kolacja była najbogatsza a cukier jest najniższy. Do obiadu zjadłam 2 ziemniaki ale niestety spotkały się z tłuszczem i ciekawe czy to o to chodzi że wysoki. No i wszędzie widzę różne zdania na temat pomiaru, godzina od zaczecia posilku lub po zakończeniu. Kolacja jest godz po zakończeniu.

    Lepiej, żeby ktoś kompetentny w temacie cukrzycy się wypowiedział, ale jak dla mnie godzina od rozpoczęcia jest kompletnie nielogiczna. A co w sytuacji, kiedy macie obiad złożony z dwóch dań (w tych jadłospisach cukrzycowych takie widziałam) i dziamacie ten obiadek przez łącznie pół godziny? Trzeba się spieszyć i zjeść w 10 minut?

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 27 lipca 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka wrote:
    Lepiej, żeby ktoś kompetentny w temacie cukrzycy się wypowiedział, ale jak dla mnie godzina od rozpoczęcia jest kompletnie nielogiczna. A co w sytuacji, kiedy macie obiad złożony z dwóch dań (w tych jadłospisach cukrzycowych takie widziałam) i dziamacie ten obiadek przez łącznie pół godziny? Trzeba się spieszyć i zjeść w 10 minut?
    Dokładnie to samo myślę. Jeden je obiad cw 5 minut a drugi w 25 więc raczej po zakończeniu mierzenie czasu jest logiczne

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 27 lipca 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimsik wrote:
    Cześć dziewczyny! Muszę się wygadać. Może któraś będzie mnie umiała wesprzeć.
    Wczoraj byłam na wizycie. 25+4. Tak jak pisałam wcześniej w 23 wykryto gbs dodatni w kanale szyjki macicy, wzrost skąpy (+). Dostałam dwa antybiotyki dopochwowo i jeden doustnie. Lekarz mi dał wizję zarażenia dziecka w wodach płodowych, zaraz porodu i same masakry. Było to dla mnie podwójnie stresujące ponieważ przez ostatnie dwa lata walczyłam o własne życie że względu na poantybiotykowe zapalenie jelit. Ilości szpitali, lekarstw, przeszczepów flory bakteryjnej można liczyć wdziesiątkach . Po tych dwóch latach, doprowadziłam swoja florę i siebie do w miarę porządku i udało się jest dzidzius. Od trzech lat nie miałam w ustach żadnych leków. Jakiekolwiek leki, zwłaszcza antybiotyk, są dla mnieśmiertelny m niebezpieczeństwem. Mimo to mój Gin prowadzący zdecydował się na leczenie gbs w 23 tyg antybiotykiem w trzech różnych sposobach... Odmówiłam ich brania. Wczoraj na wizycie mu o tym powiedziałam, że nie brałam. Mogłabym się rozchorować, co wiązałoby się z i tak koniecznością urodzenia już oraz zagrożeniem życia dla dziecka. Ta sama sytuacja co w przypadku nie brania anty. Mój gin się na mnie obraził. Był przez całą wizytę opryskliwy i niemiły. Na każde moje pytanie i męża o dziecko odpowiadał "nie wiem". W końcu mój mąż nie wytrzymał powiedział, że go ta wizyta stresuje i że nie akceptuje takiego zachowania. Ja wybuchłam płaczem. Gin na to znów straszeniem, że jestem zła matką, że przez nieleczony gbs teraz zrobię coś dziecku.
    Mówiłam mu, że byłam na konsultacjach u innego lekarza, który stwierdził, że gbs na tym etapie ciąży się nie leczy, ponieważ jeszcze 15 tyg a ta bakteria wraca. Teraz jedyne co bym sobie zrobiła to wyjalowila florę i leczenie dopiero przy porodzie antybiotykiem dozylnie. Powiedział też, że nie widzi zagrożenia dla dziecka by teraz miało się zarazić.
    Jestem zrozpaczona i załamana. Nie mogę spać ani jeść.
    Nie wyobrażam sobie prowadzić dalej ciąży u tego gin po jego skandalicznych chamskim zachowaniu. Więc w 26 tyg będę zmieniać lekarza prowadzącego....
    Po drugie już nie wiem co myśleć o tym gbs... Czy teraz brać już antybiotyki czy czekać do porodu.... Czy rzeczywiście coś grozi już mojemu maleństwu.
    Dziewczyny czy któraś już ma gbs? Wie coś o tym?
    Czy któraś zmieniała tak późno lekarza?

    Przepraszam za długi wywód i jednocześnie proszę o wsparcie.... Jestem załamana.
    Napiszę tylko, że w UK przez całą ciążę nie sprawdzają GBS i dzieci się rodzą i żyją. Nie martw się tym za bardzo, a lekarza konieczne zmień!

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 27 lipca 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż przy tej ciąży jest nieco bardziej świadomy, że siedzi tam prawdziwy mały człowieczek i wieczorami głaszcze i mówi do Majeczki. Ale z pierwszą córką było mu dziwnie, dopiero jak zobaczył jak brzuch mi skacze i kończyny wypycha to do niego dotarło, puszczał jej swoje ulubione kawałki, śpiewał. Helenka od początku jest córeczką tatusia, mama jest na drugim miejscu. Choć czasami ma dni mamozy i wtedy widzę, że mąż jest lekko zazdrosny 😉

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 27 lipca 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mierze godzinę po posiłku bo mi tak w poradni diabetologicznej pielęgniarki powiedziały. W tej poradni gdzie chodzę większość obowiązków należy do nich i dietetyczek z tego co zauważyłam w ich systemie pracy. A generalnie chodzę oficjalnie do jednego diabetologa a nieoficjalnie do dwóch bo moja Endo jest też super diabetologiem. Ostatnio dużo jem ciągle jestem głodna tzn co 2-2,5 h. Nie wiem czy to się jakoś odbije na moim cukrze i wadze czy nie.

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 28 lipca 2019, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mierzę godzinę od zjedzenia, bez przesady, czasami śniadanie jem 20 min ;) albo podczas obiadu się rozmawia i jem 40 minut ;)

    zi13sek29opsyrz7.png
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 28 lipca 2019, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja diabetolog twierdzi, że godzinę od rozpoczęcia, nieważne jak długo się je. Pytałam ją o to. Dwudaniowe obiady zaleca rozbijać na dwa obiady, w odstępie np. 1.5-2h.

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 28 lipca 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agndra wrote:
    Moja diabetolog twierdzi, że godzinę od rozpoczęcia, nieważne jak długo się je. Pytałam ją o to. Dwudaniowe obiady zaleca rozbijać na dwa obiady, w odstępie np. 1.5-2h.
    No widzisz właśnie o tym piszę, większość pisze że to błąd w pomiarach. A dwa dania w odstępie to już zupełnie dziwnie bo zamienia się to w obiad i przekąskę. Poza tym w przepisach przykładowych masz np 1,5 chochli zupy i w drugim daniu 2 ziemniaki lub 3 łyżki kaszy, spokojnie można to wszystko zjeść bez rozbijania.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 28 lipca 2019, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to tak jak z tym ogtt...jedni pozwalają pić wodę podczas testu inny ani kropli...zależy od laboratorium...w jednym można mieć swoją glukozę z apteki, w innych tylko tą która jest w lab... każdy mówi co innego

    najlepiej zrobić test jednego dnia zmierzyć godzinę od rozpoczęcia np obiadu, a drugiego dnia jeść obiad 20 min i zmierzyć, i wtedy się okaże ;) wydaje mi się, że będzie miało to duże znaczenie u osób u których wahania poziomu są duże od 60-200 w ciągu dnia, z taką typową cukrzycą, u mnie po czekoladzie i kiełbaskach gotowanych cukier był mniejszy niż po chlebie żytnim z warzywami...

    jak dla mnie najważniejszy jest umiar, skoro już nam wyszła cukrzyca, mierzmy ten cukier, jedzmy zdrowo, kontrolujmy ale nie wpadajmy w panikę...ja od dziecka walczyłam raczej z niskim cukrem na czczo, szybko mi spadał, szybko pojawiały mi się objawy niedocukrzenia...a teraz na czczo mam 95-100, a potem wszystko w normie co bym nie zjadła

    poza tym robiłam cukier na czczo w lab i miałam poniżej 90 z krwi żylnej... z krwi włośniczkowej teraz 90-100...to też ma znaczenie z której krwi pobieramy

    Kijanka lubi tę wiadomość

    zi13sek29opsyrz7.png
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 28 lipca 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie umiar ja bez cukrzycy na pewno bym sobie na za dużo pozwalała. Teraz jak zjadłam np 2 kawałki czekolady to było koniec a bez cukrzycy myślę że cała Milka bez problemu by weszła, tak samo codziennie lody bo upały, winogrona które uwielbiam, smoothie itd. Więc myślę że mi to na zdrowie wychodzi bardziej plus mniej kg. Dużo rzeczy poszło w odstawkę. Pszenicy 0 w domu, słodzonych jogurtów, serków homo, frytek.

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 28 lipca 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Właśnie umiar ja bez cukrzycy na pewno bym sobie na za dużo pozwalała. Teraz jak zjadłam np 2 kawałki czekolady to było koniec a bez cukrzycy myślę że cała Milka bez problemu by weszła, tak samo codziennie lody bo upały, winogrona które uwielbiam, smoothie itd. Więc myślę że mi to na zdrowie wychodzi bardziej plus mniej kg. Dużo rzeczy poszło w odstawkę. Pszenicy 0 w domu, słodzonych jogurtów, serków homo, frytek.
    dokładnie, ja sobie słodycze wydzielam, dwa paski czekolady na dzień i jakiś owoc, i staram się pilnować wszystkich innych posiłków...

    zi13sek29opsyrz7.png
  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 28 lipca 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jem dużo owoców, pare razy po nich mierzyłam i było ok to sobie nie żałuję, przecież sezonowe są najzdrowsze. Mierzę godzinę od rozpoczęcia posiłku, tak jest w wytycznych poza tym ja szybko jem więc 10 minut raczej nie robi różnicy a dwudaniowe obiady mam bardzo rzadko. Wczoraj kupiłam jakiegoś batona proteinowego z rossmana za 7zł(!) ale jakie to było dobre! Chociaż bardziej brakuje mi pizzy, burgerów i białego pieczywa.

    FNh9p2.png
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 28 lipca 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, zalecenia są ciut różne i to zależy od lekarza. Ja słucham swojego 😉

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • Paula_30 Autorytet
    Postów: 1501 620

    Wysłany: 28 lipca 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pierzecie rożki,kokony itp? Jak to wyprać? W pralce? Nie zrobi się z tego jakaś bryła?

    860i3e5edambhnvb.png
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 28 lipca 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    Dziewczyny pierzecie rożki,kokony itp? Jak to wyprać? W pralce? Nie zrobi się z tego jakaś bryła?
    ja mam rożek bawełniany i nic mu się nie stało..ale kokon, nie wiem, jeżeli ma ten polar minky to wiem ze wolno w 30 st tylko

    zi13sek29opsyrz7.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 28 lipca 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audreyyy, gdybym miała cukrzycę, to też najbardziej by mi brakowało pizzy, burgerów itp. a nie słodyczy.
    A wczoraj po raz pierwszy dopadł mnie refluks ciążowy :(. Paskudztwo.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 28 lipca 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Napiszę tylko, że w UK przez całą ciążę nie sprawdzają GBS i dzieci się rodzą i żyją. Nie martw się tym za bardzo, a lekarza konieczne zmień!

    Mamaginekolog pisała o tym, ze w Anglii wychodzą z założenia że „lepiej” żeby kilka dzieci zmarło rocznie z tego powodu jak wydawać tyle pieniędzy na badania i antybiotyki w razie gdyby GBS był dodatni. Nie ma tam poprostu takiej profilaktyki jak w Polsce. Zreszta moim osobistym zdaniem to co robią i uważają za stosowne w Anglii w sprawie ciazy nie jest normalne i raczej nie powinnismy brać z nich przykładu 😉

    Kijanka lubi tę wiadomość

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 28 lipca 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    Dziewczyny pierzecie rożki,kokony itp? Jak to wyprać? W pralce? Nie zrobi się z tego jakaś bryła?

    Rożki prałam normalnie i wszystko z nimi ok. Kokonu nie miałam, więc się nie wypowiem. Nie wiem jakie wypełnienie jest w środku.
    Natomiast prałam śpiworek do fotelika, który ma te minky i nic się z nim nie stało.

    Aishha - czy Tobie po tym Sanprobi też było tak niedobrze? Wczoraj kupiłam i wzięłam wieczorem i rano i normalnie mdłości to u mnie powoduje..

    Powiem Wam, że nie mam cukrzycy, więc teoretycznie nie wprowadzam diety, ale też słodyczy nie jem dużo. I w zasadzie żywię się jak przed ciążą a kilogramy mi chyba spadają z nieba..
    Już mam 9kg na plusie. I widzę, że rosnę i w udach i w tyłku. Ręce i twarz też się zmieniają.
    Nie wiem czy taki mój pech, że po prostu w ciąży puchnę od hormonów czy robię coś źle, ale nie czuję się ze sobą dobrze w takim wydaniu..

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
‹‹ 521 522 523 524 525 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ