Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żalpost.

    Mnie już przeszła ochota na słodkie. Ktoś się orientuje ile czasu na wyrównanie dietą daje lekarz zanim przepisze insulinę? To drugi tydzień już, a ja ciągle mam wyskoki. Nie wiem już czy to moja wina, wydawało mi się, że naprawdę się staram :(

    Już myślałam, że powoli uda mi się się wyrównać cukrzycę, bo miałam problem tylko z cukrem przed południem i ostatnio udaje mi się go opanować, po czym dziś po obiedzie nagle wynik 146 :( a jem dokladnie TO SAMO od 4 dni i cukier zawsze był ok 115. Serio, zaczynam się zniechęcać, bo kombinuję jak koń pod górę i ciągle takie niespodzianki, losowe wysoki, mimo że jadłam to samo wcześniej i było ok. Praktycznie codziennie coś idzie nie tak, jest jakiś dziwny wyskok. Czytam całe forum i widzę, że jednak większości dziewczyn udaje się dietą opanować bez większego problemu, bez odmierzania każdego grama. Zwątpiłam :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 15:31

    3uqruv0.png
  • Apolonia Koleżanka
    Postów: 51 13

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka78 wrote:
    Dziewczyny z niska hemoglobina czy któraś zna preparat szelazo?ja biorę feroplex ale nic mi nie pomaga ,wczoraj rozmawiałam z kolezanka pielęgniarka i ona tez walczy z anemia.lekarz który zarazem jest moim endo kazał brać jej to szelazo,jest z wit c i podobno lepiej się przyswaja.w poniedziałek mam wizytę u endo wiec zapytam czy w ciazy to można.
    Ja od miesiąca biorę Tardyferon 2x1,pije 2x dzuennie herbate Rooibos z czerwonokrzewu afrykańskiego ( ginekolog polecil) i 1 szkl. barszczu kiszonego i hemoglobins z 9.7 podniosła się na 11 po 1 miesiącu ;)

  • Maija Autorytet
    Postów: 735 539

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    silent wrote:
    Żalpost.

    Mnie już przeszła ochota na słodkie. Ktoś się orientuje ile czasu na wyrównanie dietą daje lekarz zanim przepisze insulinę? To drugi tydzień już, a ja ciągle mam wyskoki. Nie wiem już czy to moja wina, wydawało mi się, że naprawdę się staram :(

    Już myślałam, że powoli uda mi się się wyrównać cukrzycę, bo miałam problem tylko z cukrem przed południem i ostatnio udaje mi się go opanować, po czym dziś po obiedzie nagle wynik 146 :( a jem dokladnie TO SAMO od 4 dni i cukier zawsze był ok 115. Serio, zaczynam się zniechęcać, bo kombinuję jak koń pod górę i ciągle takie niespodzianki, losowe wysoki, mimo że jadłam to samo wcześniej i było ok. Praktycznie codziennie coś idzie nie tak, jest jakiś dziwny wyskok. Czytam całe forum i widzę, że jednak większości dziewczyn udaje się dietą opanować bez większego problemu, bez odmierzania każdego grama. Zwątpiłam :(

    Kochana, spokojnie <3 to że się denerwujesz, tez może mieć wpływ na wynik. Myślę, że to trzeba ogarnąć metodą prób i błędów.

    silent lubi tę wiadomość

    Córeczka 18.01.2023 <3
    Syn 2019 <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na podbcie hemoglobiny i hematokrytow polecam sok z buraka. Ale czysty,100%. Moja hemoglobina 4tyg temu wynosila 10.3. A hematokryt 34. Plytki krwi 144. Bralam tardyferon,ale tylko tydzien,bo mi sie skonczyl. Bylam przekonana,ze mam wiecej w domu i nie wzielam recepty na niego. Ale w miedzy czasie kupilam sobie w sklepie ze zdrowa zywnoscia sok z buraka. I codziennie pije 50ml tego soku. 25 rano i 25 wieczorem. Po 3tyg hemoglobina 12,3. Henatokryt 38. A plytki krwi 188. Nie przypuszczalam,ze mi sie tak moga poprawic wyniki po soku. W tamta ciaze cala bralam tardyferon plus prenatal.duo i nie mogłam dobic nawet po 12 z hemoglobina. A tu taka niepsodzianka. Takze polecam sprobowac.

    Kijanka lubi tę wiadomość

  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem jeżeli ktoś nie ma uregulowanej cukrzycy czy to dieta czy insuliną to nie powinien jeść niedozwolonych produktów chyba że to będzie jakiś kęs czegoś co nawet organizm nie zalapie. Ale tak jak już pisałam kazdy postępuje jak chce. Ja w poniedziałek pobierałam krew i z żyły cukier 69. Nisko ale musiałam jednak coś tam rano się wyszykowć do labu więc może organizm spalił trochę glukozy.

    Coma czy Ty nie byłaś przypadkiem dzisiaj w Smyku na Targówku?

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2019, 08:32

    uIHap1.png
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Moim zdaniem jeżeli ktoś nie ma uregulowanej cukrzycy czy to dieta czy insuliną to nie powinien jeść niedozwolonych produktów chyba że to będzie jakiś kęs czegoś co nawet organizm nie zalapie. Ale tak jak już pisałam kazdy postępuje jak chce. Ja w poniedziałek pobierałam krew i z żyły cukier 69. Nisko ale musiałam jednak coś tam rano się wyszykowć do labu więc może organizm spalił trochę glukozy.

    Coma czy Ty nie byłaś przypadkiem dzisiaj w Smyku na Targówku?
    masz racje, ciężko nagle przestawić swoje żywieniowe przyzwyczajenia, u mnie codziennie zawsze po południu kawa i coś słodkiego, teraz moim słodkim są borówki ;) albo jakieś zdrowe placki... dzisiaj zrobiłam chyba już ostatni test, po dwóch paskach Milki 160 po pół godzinie... niby dużo, niby nie...ale jednak odstawiam takie słodycze...nie wolno to nie wolno ;( jutro robię murzynka żytniego z ksylitolem

    zi13sek29opsyrz7.png
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi zaczynają dokuczać łydki pod wieczór..wczoraj nogi położyłam na poduszce i bolały cały czas, dzisiaj już zaczynają dokuczać... oby tylko obrzęków nie mieć! bo będzie ciężko...

    zi13sek29opsyrz7.png
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murzynka posyp na wierzchu orzechami albo płatkami migdałów

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Murzynka posyp na wierzchu orzechami albo płatkami migdałów
    mam ziarna słonecznika ;)

    zi13sek29opsyrz7.png
  • Paula_30 Autorytet
    Postów: 1501 620

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieczyny które mają słaba morfologie- może spróbujcie brać falvit mama? Ja to biorę i nie mam problemu z morfologia a przed ciążą zawsze miałam bardzo mało krwinek czerwonych i musialam dodatkowo żelazo łykać. Teraz nie musze. Minus taki że nie ma w składzie kwasów dha ale to można osobno przyjmować
    Edit: Sprawdziłam ostatnia morfologię z lipca - hemoglobina 12,8 :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 21:40

    860i3e5edambhnvb.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na poprawę morfologii może spróbuję tego soku z buraka.
    Dzisiaj nabyliśmy fotelik z bazą. Różowy :).
    Jeśli dziewczynka okaże się chłopcem, to trudno. Jeżdżenie przez rok w różowym foteliku będzie karą za nieujawnienie się. Jak drugie dziecko będzie chłopcem, to też będzie musiało zaakceptować róż.
    Widziałam się właśnie z przyjaciółką która jest w 14t4d ciąży. Brzuch ma niewiele mniejszy od mojego. Ale to jej druga ciąża :).

    Paula_30, kudłata lubią tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Falvit brałam po operacji i faktycznie pomógł stanąć na nogi.

    Szczęśliwa mamusia jaka firma tego soku z buraka bo oglądałam je i jest kilka rodzaji. Zakwasu sama nie zrobię za cienka w kuchni jestem, jeszcze się otruje pleśnią

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale miałam noc, nie wiem czy śmiać się czy płakać...
    Miałam dziś jakieś dziwne sny, jeden z nich to taki, że zaczepiam męża jak śpi a on w amoku zaczyna mnie podduszac. Ja oczywiście bronię się i go okladam rękami gdzie się da. I to już nie był sen bo obudziłam się na tym jak rzeczywiście go okladalam rękami po głowie i ramionach 😁 ten się budzi, nie wie co się dzieje...wariatka go bije przez sen. No i tak się tym snem podduszania zdenerwowalam ze serce mi bilo jak szalone. Wstałam do łazienki, śmieje się z siebie ale serducho niemalże nie wyskoczy. No i się zaczęło...dzidziuś zaczął pływać po całym brzuchu i przez jakieś 10 minut pukal w brzuch rytmicznie bez przerwy. Wiecie że się bałam? Dziwne uczucie bo nie da się tego opisać. Później ciągle gdzieś był pod zoladkiem bo mnie strasznie bolał aż do samego rana. Wiercil się i był rozbudzony na dobre. Wstałam, zaczęłam się ruszać, kolysac no jak idiotka żeby go tam uspokoić. W końcu sama padlam i zasnelam.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2019, 08:32

    Aishha lubi tę wiadomość

    uIHap1.png
  • Maija Autorytet
    Postów: 735 539

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha, nieźle tam fikasz po nocy 😋

    Ja też miałam ciężką noc, ale ze względu na ból bioder. Do tej pory bolało tylko lewe, teraz już i prawe. Nie wiem co że sobą zrobić, chyba na to nic się nie poradzi?
    Śpię z poduszką między nogami, także już nie wiem co więcej można zdziałać. Ale w nocy byłam już bliska płaczu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 09:16

    Córeczka 18.01.2023 <3
    Syn 2019 <3

  • Apolonia Koleżanka
    Postów: 51 13

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maija wrote:
    Aishha, nieźle tam fikasz po nocy 😋

    Ja też miałam ciężką noc, ale ze względu na ból bioder. Do tej pory bolało tylko lewe, teraz już i prawe. Nie wiem co że sobą zrobić, chyba na to nic się nie poradzi?
    Śpię z poduszką między nogami, także już nie wiem co więcej można zdziałać. Ale w nocy byłam już bliska płaczu...
    Mnie już bolą od 2 tygo i lekarz powiedział "taki pani urok";( więc chyba nic się nie da zrobić...podobno to wpływ hormonów

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Falvit brałam po operacji i faktycznie pomógł stanąć na nogi.

    Szczęśliwa mamusia jaka firma tego soku z buraka bo oglądałam je i jest kilka rodzaji. Zakwasu sama nie zrobię za cienka w kuchni jestem, jeszcze się otruje pleśnią
    Ja mam taki
    b154bed4ec81d952med.jpg
    Ale nie wiem,czy go kupie nastepnym razem. Działa na pewno,ale dopiero w domu zauwazylam,ze to sok wyprodukowany z zageszczonego soku z burakow. Jest gesty. Nie porownywalam go z zadnyni innymi,wiec nie wiem,czy wszystkie sa produkowane z zageszczonego soku. W kazdym razie ten na pewno podkoksowal moje wyniki krwi.

  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki jutro mąż mi odbierze z apteki, ważne że pomaga a nie czy tam zagęszczony czy tłoczony.

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, w jaki sposób macie zamiar kąpać dziecko? Bo ja sie tego obawiam najbardziej... dlatego chcialabym kupic wanienkę z bezpiecznym lezaczkiem, na którym będę mogła położyć bobasa i spokojnie go wykapac - bez obaw, ze mi sie wyslizgnie 🙈 Moze któraś z Was miała taka wanienke przy poprzednim dziecku i mogłaby podzielić sie swoimi wrażeniami? 😃


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
‹‹ 547 548 549 550 551 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ